Moze nadejsc ale nie musi.
Przede wszystkim rolnictwo musi wrocic do zrownowazonej produkcji zamiast maksymalizacji plonow. Rolnictow mozna tak zoptymalizowac aby umniejszyc obecne wlpywy nawozow sztucznych na wysokosc i jakosc plonow.
Bez żartów...
Ostatnie lata demonizowano Armię Rosyjską jaka to potęga i co nie zrobi jak się ruszy...
Ludzie z definicji są leniwi (analitycy również) bo wygodnie i łatwo za kasę powtarzać te same frazesy i poparte wcześniejszymi autorytetami opinie...
A później nagle okazuje się, że cóż jednak:
Wszyscy się mylili bo ktoś gdzieś wyciągnął w kilka lat wnioski wdrożył je (np. Ukraina) się dostosował i znalazł remedium na jedyne powtarzane "prawdy objawione".
I wszyscy są zdziwieni...
PS.
Na zachodzie koncerny są pewnie już gotowe aby zastąpić Rosję i Białoruś (i zarobić na tym bardzo dużo euro lub dolarów).
Wacław Radziwinowicz:
Dystans Rosji Putina do świata rośnie. Związek Radziecki wytwarzał ok. 6 proc. produktu światowego brutto, Putin odziedziczył Rosję z 3,5 proc. PŚB. Dzisiaj ta wartość spadła poniżej 2 proc..
Lada moment Rosja zostanie zdystansowana przez Indonezję. Dla Rosjanina z jego ambicjami historycznymi to paranoja
Rosja przestaje być atrakcyjna dla sąsiadów z powodu swojego zacofania, złego zarządzania. Ona pod rządami Putina nikogo nie przyciągnęła, przeciwnie – odepchnęła wszystkich. Pamiętam 1025-lecie chrztu Rusi (wydarzenie miało miejsce w 2013 r.), gdy Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini wspólnie świętowali. To była wspólnota. Gdzie to jest dzisiaj?
Pamiętam, jak Putin doszedł do władzy, świat się chciał z nimi przyjaźnić, biznes do nich szedł. Byli w klubie. Mieli bardzo dużo pieniędzy, ogromne możliwości rozwoju. Stracili ogromną szansę i tracili to z miesiąca na miesiąc. Zostało im jedno – i tego świat nie wziął pod uwagę – armia.
Takie są właśnie skutki rządów "genialnych strategów". Kilka razy już tu powtarzałem, że Putin może przejść do historii jako najgłupszy car Rosji. Szczególnie jeśli konsekwencją jego rządów będzie rozpad Federacji Rosyjskiej.
Ja myślę jednak, że Ukraina, która PRowo rozgrywa ruskie onuce jak dzieci w piaskownicy, będzie próbować raczej udowodnić, że znajduje się w kręgu zachodniej cywilizacji. Osobiście stawiam właśnie na to, że będzie skrupulatne i uczciwe śledztwo, przy dodatkowym zaangażowaniu zachodnich ekspertów.
Publicznie zobaczymy obraz wściekłych psów, jakimi przecież są sowieckie sołdaty, a w świat pójdzie obraz Ukrainy, jako poważnego państwa, które przestrzega praw humanitarnych nawet w stosunku do zupełnych zwyrodnialców.
Tak to sobie wyobrażam. Ukraina, mając takich gagatków może im co prawda chcieć zrobić z dupy jesień średniowiecza, ale dodatkowe pognębienie ruskiego Mordoru, pokazując kontrast cywilizacyjny, może być zbyt kuszące.
Ja myślę jednak, że Ukraina, która PRowo rozgrywa ruskie onuce jak dzieci w piaskownicy, będzie próbować raczej udowodnić, że znajduje się w kręgu zachodniej cywilizacji.
Tak również sądzę, że będzie.
Osobiście stawiam właśnie na to, że będzie skrupulatne i uczciwe śledztwo, przy dodatkowym zaangażowaniu zachodnich ekspertów.
Tutaj sprawy zaczynają się znacznie komplikować. Zachodni eksperci gotowi jeszcze dać zwyrodnialcowi celę z PS5 i osobnym prysznicem, kiedy tamten powoła się na prawa człowieka. Przesadnie zabrzmiało ale jaskrawo widać, jak te ruskie ścierwa bezczelnie i arogancko wykorzystują nasz liberalizm i humanitaryzm. Oni poczytują to za naszą słabość, dodając jeszcze indywidualne sfery interesów kapitału zachodniego. Jeszcze tego by Ukraińcom brakowało, żeby interwencyjna grupa zachodnich ekspertów zaczęła grzebać im w normach prawnych.
Ukraina, mając takich gagatków może im co prawda chcieć zrobić z dupy jesień średniowiecza, ale dodatkowe pognębienie ruskiego Mordoru, pokazując kontrast cywilizacyjny, może być zbyt kuszące.
Ukraińcy oczywiście mogą doprowadzić do pokazowego procesu, najlepiej żeby się bydle przyznało po dyskretnej zachęcie ukraińskich śledczych, jednak same różnice, rzeczony kontrast o którym pisałeś, zaznaczają się niemalże w każdym aspekcie życia, poziomie funkcjonowania jednostek i społeczeństw, pomiędzy państwami cywilizowanymi a ruskim mirem. Ruska propaganda gotowa zrobić z niego bohatera narodowego walk wyzwoleńczych na Ukrainie i męczennika przy aprobacie kacapiątek, agitowanych do mobilizacji w walce ze zgniłym zachodem.
Wpadka kremlowskiej propagandy. FSB nie rozróżnia kart SIM od gry Sims
https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/rosja-u-groznych-terrorystow-funkcjonariusze-fsb-znalezli-plyty-z-gra-sims-3/lz7frdx,3796b4dc
to jest tak głupie, że aż nie prawdopodobne, jeśli to prawda, to tam musza pracować kompletni imbecyle!
Jasne, oni wszystko znajdują. Pralki, telewizory, laptopy i co tam się nawinie pod kacapskie pazury. Inaczej nie potrafią. Inscenizacja debili fsb z całkowicie tradycyjnie ukradzionymi grami.
Ciekawe, mam nadzieję, że to jakieś świeże wydarzenia, bo podobno ostatnio ciężej jest kacapów podejść w ten sposób - szczególnie w okolicach Donbasu. Ichni generał lepiej rozumie, jakich matołów ma pod sobą i stosuje taktyki rodem z I Wojny Światowej.
Swoją drogą, trafiłem kiedyś na post pewnego Amerykanina, który miał trochę do czynienia z czołgami. I nie mógł zrozumieć, co te ruskie odwalają. Czołgi pogrupowane z klastry, gdzie jedna rakieta może rozwalić właśnie ze 2-3 na raz. Do tego zero szyków, umożliwiających kontratak, czy zwykłą obserwację terenu.
MM masz linka do zrodla
https://twitter.com/UAWeapons/status/1518654601611956229
4 czolgi i BMP pod rzad
Sprzet jest ukrainskiej produkcji (Stugna-p) przeznaczony na eksport do Arabii Saudyjskiej, ale jako ze wybuchla wojna to zatrzymali na swoj uzytek.
Elegancko:)
A dlaczego nie ma zadnej reakcji ze strony kacapow, stoja tymi czolgami jak na wystawie, nie odpowiadaja ogniem, nie spieprzaja. Oby jak najwiecej takich akcji.
Wiekszosc ruskiego sprzetu nie jest wyposazona w aktywne systemy podczerwieni oraz nie maja systemow ostrzegawczych przed bronia przeciwpancerna. W efekcie jednostki skladajace sie ze starych teciakow i BMPow sa jak slepcy poruszajacy sie we mgle.
Jak taki teciak dostaje rakieta i wieza leci na 50 metrow dalej, to reszta nawet nie wie za bardzo co sie stalo ani skad sie stalo.
czyli jednak cztery cele, to jest nieprawdopodobne, gdyby tam była piechota to już po pierwszym maks po drugim wystrzale namierzyli by pozycje tej stugny, a tu nic! do tego zamiast czekać na stanowiskach alarmowych to stoją jak na strzelnicy, zero zasłony dymnej, zero piechoty, zero reakcji
Przywołując:
- Każesz im robić to do czego byli szkoleni
- Zaczynają biegać w kółko
- Wysyłasz czołgi do kontrataku
- Okazuje się że systemy które sprzedałeś to była optyka
Wychodzi brak profesjonalnych szkoleń i treningów bojowych.
Jakby ktoś się zastanawiał w co grają neonaziści. To w grę Sims 3 https://twitter.com/b_nishanov/status/1518637055596769282 Taki "Ukrainian neo-Nazi starter pack"
Panika i klamstwa w Naddniestrzu, ucieczka do Mołdawii.
Nadal chcą trzymać z ruskimi?
Cywilizacyjnie Rosja przegrywa właśnie dlatego, że gdzie się nie pojawi, tam są kamienie, gruz i gówno.
Dlatego właśnie Azja Środkowa bardzo zachowawczo podchodzi do wszelkich współpracy z tym reżimem. Masz przykład Białorusi - podasz Rosji rękę, to nagle masz ich wyrzutnie w ogródkach, a Twoje państwo zmienia się w bazę wypadowo-napadową dla ich sołdatów.
Myślę, że mimo ruskiej propagandy, informacje o zbrodniach sowietów trafiają także i do Naddniestrza, jak i innych "republik ludowych" i ruskich przyczółków na świecie.
Jeszcze przed 24 lutego, sprawa nie była taka jednoznaczna.
W ramach ciekawostki. Ja i mama zorganizowaliśmy drobną akcję w wolontariacie, żeby uczyć Ukraińców polskiego - jeszcze na dwa lata przed wybuchem wojny. Odwiedzała nas 14 letnia dziewczynka z Mariupola. Rosyjskojęzyczna i uwaga - bardzo mocno prorosyjska. Rozmawialiśmy wtedy z nią i z jej rodziną i podobno wyglądało to tak, że ich telewizja dzień w dzień, noc w noc prała im mózg, odnośnie tego, co "naziści" chcą im zrobić. W czasie, gdy prowadziliśmy dla niej te zajęcia, ona się już w tym miejscu zdążyła urodzić i do pewnego stopnia ukształtować - nie znała wręcz innej rzeczywistości. Jej rodzice nie byli specjalnie wykształceni, wcześniej wiele nie podróżowali, byli raczej nieufni do tej ruskiej propagandy, ale sami byli zagubieni - że może coś w tym jest, a że może "Ukraińcy" ich nienawidzą. W ich regionie, propagandyści działali na dużą skalę.
Dalej mieszkają w Polsce, a obecnie nie mają najmniejszych wątpliwości, kto kogo zaatakował i kto sprowadził na Ukrainę zło. Po tym, jak Ruscy faktycznie zniszczyli ich rodzinne miasto i zmietli je z powierzchni ziemi. To, że na danym terenie są jakieś rosyjskie mniejszości, nie przeszkadza Rosjanom wysyłać w te miejsca rakiety. Jest to zupełnie jasne i sądzę, że takie informacje docierają w różne miejsca.
Przez lata dużo złego mówiło się o Rosjanach, ale chyba mało kto się spodziewał, że jest z nimi jeszcze gorzej ;)
Propaganda sowiecka sprała wiele mózgów, część jednak, zwłaszcza emigrantów ekonomicznych, doznała szoku poznawczego po wybuchu wojny. Jestem zwolennikiem twierdzenia, że proces wyzwalania odbywa się poprzez uświadamianie i tego doświadczyła również mniejszość rosyjska bądź rosyjsko języczna. Punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia, często literalnie. Nie wykluczam oczywiście zapowietrzonych hipokrytów, którzy przykładowo już z niemieckim bądź irlandzkim obywatelstwem gotowi publicznie fetować rosyjskie zbrodnie na Ukrainie. Nie zapominam o rosyjskiej opozycji działającej na zachodzie ale i przede wszystkim w granicach federacji. Często są to osoby mające w szeroko rozumianym pojęciu bezpośredni kontakt z kulturą i cywilizacją zachodnią egzystując w jej obszarach, współtworząc i jednocześnie współistniejąc. Publicyści, naukowcy, artyści itd. którzy również zdobyli się kilkukrotnie na oficjalne i jawne protesty. I tak szczerze powiedziawszy, jakiemuś tam procentowi pozostałej elity naukowej i intelektualnej współczuję oraz życzę decyzji o stałym opuszczeniu ruskiego miru.
Spece od preparowania dowodów prawdopodobnie pomylili 3 karty SIM z grą SIM 3
"Rosyjscy oficerowie, którzy to zainscenizowali, zostali poproszeni o upewnienie się, że mają na zdjęciach kilka kart SIM, a oni źle zrozumieli i położyli tam grę wideo 'The Sims 3'" - napisał Bakhti Nishanov, starszy doradca polityczny Komisji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (CSCE).
Ruskie zakrecily kurek z gazem?
Super decyzja, skoro nasi ociagali sie z sankcjami to wlasnie dostali super stymulant. Aby tylko sie nie ugieli i zaczeli w rubelkach placic :)
Na dobrą sprawę jeśli rosja sama zakręci kurki z gazem do państw zachodnich to sankcje przewidziane na ten surowiec staną się wcześniej, albo w ogóle nie będą potrzebne. Jeśli rosja nie będzie go sprzedawać to nie będzie zarabiać.
Bardzo ładnie ! I najlepiej w to miejsce pomnik Symona Petlury.
U nas większość pomników ruskich dziurosrajów już zdemontowano. Zostało kilka, w tym rzeszowska cipa, bo jak zwykle lokalni politycy lewicy dostawali sraki na myśl demontażu tego niby pomnika i póki co się na to nie zanosi, niestety. A można by go było przerobić.
Via Tenor
Podczas gdy sowiecka dyplomacja sra żarem: Wiem, że wszyscy przywódcy wyjeżdżają dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek zdecydowani wesprzeć Ukrainę w jej walce z rosyjską agresją i okrucieństwem. Wiem, że wszyscy jesteśmy zdeterminowani, aby jeszcze lepiej koordynować nasze wysiłki - Lloyd Austin sekretarz obrony USA, zachęcając (właściwsze byłoby chyba wywierając nacisk, presję) przy okazji Niemcy do bardziej zdecydowanych działań. Kolejna odsłona geniuszu bolszewickiej strategii Putina i spółki.
https://www.rp.pl/polityka/art36152881-rozmowy-o-pomocy-dla-ukrainy-szef-pentagonu-musimy-dzialac-z-predkoscia-wojny
https://twitter.com/maxseddon/status/1518998514243719169
Putler ręki nie podał? Usadził kilometr od siebie? Kurtuazja pełną gębą. Ten kacapski hitlerek chyba chodzi cały czas z obsranymi onucami.
Zaraz, oni tam rozmawiali przez telefon ? Uzupełniam, niżej widzę na uchu Guterresa założoną słuchawkę, zasugerowałem się końcówką. W każdym bądź razi konsekwentnie popieram słowa prezydenta Zełeńskiego: To jest po prostu złe, aby najpierw jechać do Rosji, a potem do Ukrainy. W takim porządku nie ma sprawiedliwości i logiki. Logiczne byłoby udanie się wpierw do Ukrainy, aby zobaczyć tutejszych ludzi, konsekwencje okupacji. Putin oczywiście odmówił współpracy i korytarzy humanitarnych poza jego obozami koncentracyjnymi z wywózką na Syberię.
Niepokoi mnie to, co się dzieje w Naddniestrzu.
https://twitter.com/KyivIndependent/status/1519010138883084289
Nie znam się, więc nie wiem, czy istnieje w ogóle możliwość, że Rosjanie zaatakują od zachodu i otworzą nowy front, ruszając w kierunku Odessy....
W Naddniestrzu jest chyba tylko 1500 rosyjskich żołnierzy, trochę za mało by otworzyć nowy front. Ale ostatnie prowokacje mogą dać Rosjanom pretekst do wypowiedzenia "wojny" w obronie ciemiężonych mieszkańców Naddniestrza. Wtedy Putin już oficjalnie mógłby ogłosić mobilizację.
Nie znam się, więc nie wiem, czy istnieje w ogóle możliwość, że Rosjanie zaatakują od zachodu i otworzą nowy front, ruszając w kierunku Odessy
Potwierdzam, nie ma na taki scenariusz najmniejszych szans.
Jakbyście chcieli się zapoznać, właśnie czytam, nie wygląda na wodolejstwo.
Co z tą ofensywą? [ANALIZA] https://defence24.pl/sily-zbrojne/co-z-ta-ofensywa-analiza
Fragment przechwyconej przez ukraińskie SBU rozmowy sowieckiego "wyzwoliciela" z jego towarzyszem broni (?).
To totalna rzeźnia. Zabijają naszych stadami. Nigdy nie widziałem tylu ciał. Wycofaliśmy się z Czornobajiwki. To było piekło ! Tylu naszych zabili, że sobie nie wyobrażasz. Co tu dużo gadać - zostaliśmy rozj...ni ; Co za Kijów, do ku...y nędzy? Jaki "powrót do macierzy"? Ja chcę tylko przetrwać. Gdy zobaczyłem mojego kumpla rozerwanego na strzępy, to rzygałem przez pół godziny.
No to chodu.
W serwisie społecznościowym Telegram pojawiło się nagranie wideo, na którym widać oznaczony literami Z transporter opancerzony BTR-D, po brzegi wypełniony pociskami Kornet.
Dobrodziejstwo w wykonaniu światowego mocarstwa dbającego o swoich obywateli.
Na fotografii obok kacapska Z-kurew z którą sypiał zdechły na Ukrainie ruski najeźdźca. Sucz dostała 10.000 rubli zapomogi za przerobienie małżonka na gruz.
Na dzisiaj to mniej niż 130$ czyli jakieś 580 pln.
Ale pójdźmy dalej z kalkulacją. Załóżmy, że rusek ważył 85kg. To daje trochę ponad 117 rubli (tj. 1.69$) za kilogram kacapa. Spójrzmy teraz na cenę tucznika w hurcie: https://www.pig333.com/markets_and_prices/russia_111/.
Najbardziej aktualny kurs (22 kwietnia) to 120,65 rub/kg. Ruskie sałdaty mają mniejszą wartość niż świnie.
Na wór pyrów pewnie jej starczy. Wczoraj Ahaswer [546] pisał o mentalnym ruskim mirze. To ja jeszcze dołożę wywiad statystycznej rosjanki z RWE : Wydaje mi się, że powinniśmy całkowicie zetrzeć Ukrainę z powierzchni Ziemi. Pewnie czeka na swoją porcję kartoflanych klocków. Nie spodziewałbym się, poza prześladowanymi opozycyjnymi wystąpieniami, innych wypowiedzi.
https://www.o2.pl/informacje/rosjanie-powiedzieli-co-mysla-o-wojnie-to-naprawde-przeraza-6762304485374752a
Ciekawe czy Madziary też oberwą...
Zamknięty cały gazociąg jamalski, a nie tylko odcięte PL i LT
Kryzys energetyczny rysował się od początku eskalacji działań sowieckiego zaborcy i jest również konsekwencją ich agresywnej polityki gospodarczej. Jeżeli mają popełnić seppuku, zapraszam. Przestawiamy się i oczywiście, że odczujemy, jednak to było nieuniknione (!) z perspektywy czasu. Wojna na Ukrainie i ruski szantaż tylko przyspieszyła ten proces, skłaniając rząd do bardziej rzetelnych oraz efektywnych działań, taką mam przynajmniej nadzieję. Tak na marginesie, czy komuś to się spodoba bądź nie, oczekuję renesansu w Europie energetyki jądrowej.
Czy Węgry oberwą ? Rykoszetem na pewno. Liczę (naiwnie ?) na runięcie chorego mitu o "przyjaźni polsko węgierskiej" pompowanego w przestrzeń publiczną od dwóch kadencji przez władze.
abesnai -> ruskie z każdym dniem udowadniają tylko, jakim wiarygodnym partnerem biznesowym są ;).
Pewnie kiedyś nadejdzie dzień, że sankcje zostaną zniesione, ale nim podmioty prywatne nabiorą zaufania do nowych inwestycji na terytorium tych psychopatów, pewnie miną lata.
Same kraje zachodnie, już bez względu na to, jak ugodowo i łagodnie nie podchodziłyby do Rosji, poprzez czysty pragmatyzm też będą musiały stawiać na dywersyfikację energetyczną.
Moglibyśmy w ramach współpracy gospodarczej wysyłać im jabłka, żeby sobie pędzili na nich samogon ale nałożyli embargo a w ślad za nimi poszła Białoruś. To jest chyba faktycznie koniec pewnej epoki i stanu umysłów w krajach wspólnoty, chociaż bardzo opornie to idzie. Rosja jest wrogiem UE pod każdym względem i nie da się już zakulisowo załatwiać wszystkich swoich lokalnych biznesików. Jak będzie wyglądać powojenna polityka państw członkowski, zobaczymy. Tutaj jak pisałeś, ruscy rozhuśtali ekonomicznie wszystkie relacje i na równoprawne partnerstwo nie mają co liczyć. Być może za lat pięć, dziesięć po odsunięciu/śmierci Putina i jego kołchozu. Teraz tylko trzeba zaciskać pętlę na ich kacapskiej szyi do znajomego trzasku.
Całkiem sroga prowokacja im wyszła w Mołdawii, rozwalili naprawdę sporą antenę:
https://twitter.com/Liveuamap/status/1518846724546215937?s=20&t=aGk7jnEnuldJ2wTtMEJpZw
No debatowali tygodniami nad odcięciem się od gazu to ich Putin w minutę wyręczył.
Bo zamiast gadać trzeba działać. Ale żeby działać, trzeba mieć jaja. A tak się wszyscy czepiali Korwina, Salviniego, Trumpa itp. że stawiają Putina za wzór!
Odcieli, ale kurze złota jajca.
To są dzbany :D
No chyba jednak nie do końca tak to wygląda.
Odcięcie od gazu nie wynikało z tego że Putin tak to sobie wymyślił. Powodem tego odcięcia był fakt iż Polska odmówiła płacenia za gaz w rublach...
Ultimatum było wystosowane do wszystkich państw zachodu zaopatrujących się w rosyjski gaz, co wiele mówi o państwach których nie odcięto...
Ultimatum było wystosowane do wszystkich państw zachodu zaopatrujących się w rosyjski gaz, co wiele mówi o państwach których nie odcięto...
jak narazie to odcięto tylko Polskę i Bułgarię, nie wiadomo do kiedy inne państwa miały ultimatum ale jeśli termin był ten sam dla wszystkich to wygląda na to, że jedność w EU to żart
Polska, Bułgaria i podobno Litwa. Ultimatum miało obowiązywać od kwietnia i to absolutnie wszystkich. W pierwszych deklaracjach większość Europy kategorycznie odmówiła, co ciekawe z Niemcami na czele.
Teraz pozostaje pytanie, czy pozostali wymiękli i płacą (moim zdaniem mniej prawdopodobne), czy (bardziej prawdopodobny scenariusz) Putinowi rura zmiękła bo nie oszukujmy się, odcięcie od gazu całej Europy to mógłby być kryzys na naszym kontynencie, ale dla Rosji oznacza to bankructwo.
Tak czy inaczej warto śledzić ten wątek, może być bardzo ważny dla tej wojny.
Polecam ten raport.
https://www.youtube.com/watch?v=MY2yCKVcguY
Wynika z niego m.in. że Polska jest na drugim miejscu (po USA) wśród państw najbardziej wspierających Ukrainę. Potem UK, Niemcy, Francja, Szwecja, Estonia, Kanada, Japonia, Czechy, Słowacja.
spoiler start
WYPIERDALAJ RUSKA ONUCO !
spoiler stop
>>> https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=426158437554361&id=218251225011751 <<<
Pomijając wszystkie łgarstwa Putina, czy słowo prawdy faktycznie wydostało się z jego obelżywej mordy ? Czy byłoby go stać na taki "akt miłosierdzia" w jego cynicznych kalkulacjach ?
Prezydent (Rosji) co do zasady zgodził się na zaangażowanie ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w ewakuację cywilów z zakładów Azovstal w Mariupolu - rzecznik prasowy sekretarza generalnego ONZ. https://www.rp.pl/polityka/art36154131-putin-rosja-rozpoczela-specjalna-operacje-wojskowa-zgodnie-z-karta-narodow-zjednoczonych
Nie ukrywam, że mam bardzo nikłą nadzieję, że pomimo putinowskiego fałszu, steku bzdur i kłamstw to jedno okaże się prawdą, chociażby w celu pokazania "gestu dobrej woli".
To raczej robienie sobie dobrego PR-u i ratowanie wizerunku niż "akt miłosierdzia", po swoich akcjach wizerunek w oczach świata ruscy maja mocno zszargany, a sporo krajów uważa opinie swoich obywateli za ważną.
Może rzeczywiście chodzić o PR bo różne narody popierają Rosję tylko i wyłącznie z uwagi na swoj interes który jest zgodny z tym co robi Rosja czyli mają interes w osłabieniu zachodu i USA lub handluja z Rosją.
Ale każdy z tych krajów ma obywateli A ci mogą szybko zauważyć że to co robi Rosja jest na tyle złe że mogą zacząć się nie zgadzać że stanowiskiem ich rządu który nie potępia postępowania Rosji co może komplikować sprawy w przyszłości.
No to już chyba wiadomo, niezależnie jakiego określenia bym nie użył. Pieseł już wyszczekał swoją prawdę zaprzeczając doniesieniom. Nie będzie zagrywek PR-owych, żadnego "aktu łaski", jak pisałem jeszcze wcześniej, chcą wymordować tych cywili. Okrucieństwo orków nie ma granic. Guterres jak było do przewidzenia zyskał tyle co nic, będzie mógł przekazać, że się starał itp. .
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36160831-sprzeczne-informacje-w-sprawie-ewakuacji-azowstalu-kreml-z-innym-przekazem-niz-onz
Czego innego można by się spodziewać po orkach, kiedy po kolejnych masowych grobach z ciałami zgwałconych i zamordowanych kobiet, światło dzienne ujrzały kolejne miejsca kaźni:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/palki-i-szczypce-ukraincy-odkryli-kolejne-rosyjskie-miejsca-tortur/4x18y31
Dywersja po białorusku, czyli historia jak kolejarze sabotowali kacapską logistykę. Przyjemnej lektury.
Nie czuje się zbyt komfortowo z pisowska minister klimatu ustalająca strategie działań przeciwko Moskwie…
Nie czuje się zbyt komfortowo z pisowska minister.
Teraz poprawnie.
Dodatkowa trauma, że jak usunie przez aborcję to nigdy nie będzie mogła mieć już dzieci i chce donosić kacapa.
Mam podejrzenia że nasz (No dobra niekoniecznie nasz ale w naszym kraju) rząd wpedzi nas do wojny z Rosją.
Jak USA da zielone światło to będzie totalny rozp.... Polska sama nie decyduje.
USA teraz grozi interwencją zbrojną Chinom za ten pakt w Oceanii.
Amerykanin powtórzył swoją deklarację również we wtorek. - Oczywiście szanujemy suwerenność Wysp Salomona, ale chcieliśmy również dać im do zrozumienia, że jeśli zostaną podjęte kroki w celu ustanowienia de facto stałej obecności wojskowej Chińczyków, wtedy będziemy mieli poważne obawy i bardzo naturalnie odpowiemy na te obawy - powiedział.
Zapytany o potencjalną formę odpowiedzi nie chciał jednak zdradzić szczegółów, ale nie chciał też wykluczyć akcji zbrojnej
Pisałem o tym wczoraj. Dziś pojawiły się wiadomości, że Ukraina jest gotowa na atak Rosjan ze strony Naddniestrza:
Odpowiedz: czymkolwiek.
Juz od dluzszego czasu widac u ruskich metode "...and the kitchen sink". Czyli rzucaja wszystko co maja. Jesli zatrzyma to troche wojsk Ukrainskich w okolicy Odessy (zamiast umozliwic im przesuniecie sie bardziej na wschod) to pewnie i na rowerach ruskie rozkaża im atakowac.
Taaa, ruskie maja tam niej niz 2tys czlopa. Sami Ukraincy mowili, ze nie obawiaja sie ataku z tego kierunku.
Tak jak napisał Asmodeus, temat został podgrzany zapewne po to, żeby UKR nie przerzucili wszystkich wojsk spod Odessy na kierunek Chersoński.
Co prawda filmik sprzed 8 dni, ale chyba nie było do niego linku w tym wątku.
A wg mnie warto go obejrzeć - choćby dla satysfakcji, jaką sprawia reakcja Sołowjowa na zatopienie "Moskwy".
No i jeszcze ze względów edukacyjnych - można się dowiedzieć z tego filmiku, jaka jest różnica między wojną a specjalną operacją wojskową, jakby ktoś do tej pory nie wiedział :D
https://www.youtube.com/watch?v=l2YGhTquokI
A tu m.in.niezbyt wesołe wnioski brytyjskiego analityka
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosja-zaatakowala-Ukraine-8284208.html
Chyba rura zmiękła jak się okazało, że starszy brat zamiast osiłkiem okazał się kulawym tłuściochem.
"Białoruś nie pozwoli wciągnąć się do wojny"
Ta, a jutro Łukaszenka w telewizji powie, że mu Poliaki chcą zabrać Brześć a ten ich Dudu czy jak mu tam ma plan zajęcia zachodniej Ukrainy. Przypomni oczywiście jak to głodne Poliaki na granicy proszą Białorusinów o kasze i sól.
Teksty o dialogu mogą se wsadzić w pompkę.
ruskie odporne na wiedze :) Tutaj sobie znow na herbatke zaparkowali ---> https://twitter.com/UAWeapons/status/1519032763667685376
Dobry deal.
Jak zdradził brytyjski minister obrony narodowej, Wielka Brytania wyśle do Polski czołgi Challenger 2, abyśmy mogli przekazać Ukrainie maszyny T-72.
Moment. To chyba nie tak. Owszem, Brytyjczycy wyślą swoje Challengery 2 to Polski ale nie w formie rekompensaty za T-72 przekazane na Ukrainę ale raczej jako zrównoważenie potencjału pancernego w tej części flanki NATO. Innymi słowy te pojazdy nie trafią na stan WP. Zresztą z tego co wiem, to Brytyjczycy nie mają tych czołgów w rezerwie magazynowej - wszystkie są w linii (czyli w jednostkach). Trudno zatem sobie wyobrazić aby w aktualnej sytuacji geopolitycznej likwidowali swoje oddziały pancerne.
W zasadzie to dobrze, bo ile rodzajów czołgów mamy mieć? Już jest problem z dwoma (T-72/PT oraz Leopardami) niebawem dojdą Abramsy (dzięki wersji SEP3 będą to najnowocześniejsze czołgi na wyposażeniu wszystkich państw w Europie) i jeszcze Challengery do tego dodawać? Zresztą to lepsze niż T-72 ale nieporównywalnie słabsze w stosunku do Leopardów.
Na dobranoc o tym jak azjatycka dzicz z "Ługadny" szturmowała UKR Rubieżne. Tłumaczenie Jarosław Wolski
https://twitter.com/wolski_jaros/status/1519039890763268096
Andromeda przetłumaczyła ciekawą rozmowę, trwa długo ale warto zobaczyć wschodni punkt widzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=cxW28pXPiSY Podsumowanie 50 dni wojny na Ukrainie
Pomińcie wstęp jeśli chcecie, od 5:12.
Materiał pochodzi z dnia 14.04.2022, jak wiadomo teraz rosja ma gorzej niż wtedy.
Naddniestrze.
Z tego co widzę media nie chcą tematu odpuścić - kilka uwag:
1. Siła uderzeniowa: na obszarze znajdują się najwyżej dwa bataliony zmechanizowane i to drugiego sortu (około 1.2k-1,8k ludzi bez doświadczenia; max 20 czołgów i ze 40 APC/IFV.
2. Uzupełnieniem pkt. 1. jest garnizon liczący nie więcej niż 8k - 10k , który absolutnie nie nadaje się do działań ofensywy
3. Na teren Naddniestrze ruski nie mają jak dostarczać zaopatrzenia do prowadzenia działań ofensywnych.
4. W tym wszystkim idzie tylko o jedno - pod Odessą Ukraińcy poza garnizonem i brygadą obrony terytorialnej trzymają również 5 brygadę pancerną (rezerwową ale w pełnej sile) i kacapy robią wszystko aby nie trafiła ona pod Chersoń, gdzie najpewniej znaczącą wpłynęłaby na sytuację na tamtym odcinku frontu.
Dlatego Ukraińcy podkreślają, że Rosjanie nie mają jak uderzyć od tej strony. Najlepiej zdają sobie sprawę z sytuacji. Ale Rosjanie będą prowokować, aż w końcu mogą ogłosić, że zostali zaatakowani przez Ukrainę, więc muszą wypowiedzieć jej wojnę (!) i przeprowadzić powszechną mobilizację.
przeprowadzić powszechną mobilizację.
Tyle, że dla gospodarki od wielu lat poważnie osłabionej przez brak rąk do pracy (z każdym rokiem coraz gorzej) w połączeniu z konkretnymi sankcjami na import to taka powszechna mobilizacja oznacza de facto zgon.
Przeciez Ruscy "moga" przeprowadzic mobilizacje w kazdej chwili, nie potrzebuja doa tego kolejnego frontu.
Problemem jest co innego. Taka mobilizacje musieli by przeprowadzic w zachodniej czesci Rosji a wtedy na rzez wysla ludzi, ktorych rodziny zyja w blogiej nieswiadomosci i mysla ze putin poluje na nazistow na Ukrainie i ta Ukraine wyzwala.
Inna sprawa ze Rosja nie ma tak za bardzo wolnych rak do takiej mobilizacji, wiecej ludzi w kamaszach, wieksze problemy z gospodarka.
Problem polega na tym, że Putina jeszcze przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę kilkukrotnie ostrzegali analitycy finansowi, ekonomiści protestowali przedstawiając nieuchronne konsekwencje i nadmierne obciążenie dla ich gospodarki. Pod tym kątem kacapy są nieobliczalne, nawet gdyby każdego zmobilizowanego orka mieli wyposażyć w wiadro granatów.
Zgadza się. Putin nie działa racjonalnie. On już chyba nie jest zdeterminowany, a bardziej zdesperowany a tacy ludzie faktycznie mogą być nieobliczalni.
Rosja osiągnęła zdobycze terytorialne, wyrąbała sobie korytarz z Krymu do Rostowa, odcinając Ukrainę od Morza Azowskiego. W Donbasie zdobyła w ciągu ostatniej doby kilka wsi, może zdobędzie następne. Ale długoterminowo ta wojna jest klęską, i gospodarczą, i polityczną, nawet także militarną, biorąc pod uwagę ogromne straty i relatywnie nieduże sukcesy.
W tej wojnie na wyniszczenie Ukraina jest faktycznie wyniszczana, ale jeśli pomoc z Zachodu nie ustanie, Rosja tej wojny nie wygra. A musi. To jest taka sytuacja na pograniczu beznadziejnej, bo teraz cokolwiek zrobi Rosja (wstrzyma walki albo będzie kontynuować ofensywę) to będzie płacić za to ogromnie wysoką cenę. Cokolwiek zrobi, będzie to dla Rosji upokorzenie i kompromitacja. Chyba, że Zachód nagle odwróci się od Ukrainy, ale na szczęście na razie się na to nie zanosi.
Wolałbym jednak aby Zachód wymusił na Rosji wstrzymanie walk, ale może się to odbyć tylko wtedy, gdy wojska ukraińskie zaczną osiągać spektakularne sukcesy i po prostu wypierać Rosjan z zajmowanych przez nich terenów.
Kompletnie wykluczam nagły zwrot polityki zachodniej, biorąc pod uwagę cięgi jakie dostała rosja i będzie najprawdopodobniej w dalszym ciągu brała z pośrednictwem m.in. zachodniego uzbrojenia. Tam poszły przeolbrzymie inwestycje zbrojeniowe i napływają kolejne, tutaj determinacja Putina oraz jego szczekaczek jest próżna. Może wysyłać kolejne mięso armatnie ze swoich republik, Ukraina zacznie mielić je systematycznie jak maszynka. Przedłużające się cierpienie ludności, dodam że zwierząt również, na okupowanych terytoriach jest najbardziej dotkliwe, infrastrukturę z wsparciem odbudują. Koszta jakie Ukraińcy ponoszą są potworne, do tego dochodzi jeszcze widmo masowego głodu. W tym zakresie musi napływać natychmiastowa pomoc.
Herr Pietrus wklejał link, ale może ja zacytuję fragment:
Ukraina nie może zaakceptować ustępstw terytorialnych w zamian za porozumienie pokojowe, choć jeśli Rosja jednostronnie zadeklaruje, że odniosła sukces i ograniczy działania militarne, wtedy zachodni sojusznicy Ukrainy, szczególnie ci z UE, mogą naciskać w tej kwestii na Wołodymyra Zełenskiego.
Ale oznaczałoby to, że Ukraina musiałaby porzucić część populacji, pozostawiając ją na pastwę deportacji i rusyfikacji. Moralny imperatyw nie pozwala na to. Ukraina będzie walczyć tak długo, jak to możliwe, niezależnie od zewnętrznej presji. To będzie jednak bardzo trudne bez tego ciągłego wsparcia z Zachodu, nie tylko militarnego, ale też humanitarnego i gospodarczego, zapewniającego, że Ukraina może funkcjonować jako państwo w sytuacji zniszczeń wojennych
Od samego początku do samego końca - los Ukrainy leży w rękach Zachodu.
USA i GB będą wspierać długo,
dawno nie mieli takiej okazji by dokopać rosji.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Turcja-niektorzy-w-NATO-chca-aby-wojna-na-Ukrainie-byla-kontynuowana-8322002.html
Uff... Niemcy przekażą Gepardy, ale bez amunicji, bo jej nie mają. Kamień z serca, nie będzie eskalacji
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8408967,gepardy-niemcy-ukraina-rosja.html
Świetnie, a skąd wziąć amunicję do tych jednostek żeby całe to wsparcie miało w ogóle sens? Jaki sens jest wysyłanie jednostek, które nie mają potencjału militarnego? te Gepardy będą stać i robić wrażenie?
Nic dziwnego bo Gepardy zostały wycofane z Bundeswehry dawno temu.
Niemniej jednak amunicji 35mm do tych Oerlikonów znajdzie się w innych krajach sporo.
jak to dzisiaj powiedział Bartosiak, "niemcy są funkcjonalnym sojusznikiem rosji", chcą zachować rosję w jej obecnym kształcie jako czynnik równoważenia w europie, by zachować swoją pozycję gospodarczą (w zamian za tani gaz) a tym samym swoją dominację w europie - Ukraina, które pokona rosję, a tym samym dojdzie naturalnego sojuszu Polski i Ukrainy (on już istnieje), a nie daj boże będzie aplikować do wejścia do UE i nie daj boże wejdzie, środek UE przesunie się na wschód kosztem spółdzielni Niemiec i Francji, a to by było dla nich nie do zniesienia!
i dlatego nie pomagali Ukrainie, dlatego później wysyłali broń, która nie daje przewagi w polu i opóźnia dostawy ciężkiej broni - oczywiście ten sprzęt z Niemiec nie ma większego znaczenia wobec pomocy jakiej udzielają inne kraje, ale gra toczy się o wymuszenie na niemcach zmianę sojuszu z rosją - a ci wykręcają się z tego jak się tylko da!
Jeśli rosjanie zdecydowaliście się zaatakować inny kraj, zabijać tam wszystkich, rozjeżdżać cywilów czołgami i wykorzystywać bazy paliw na swoim terenie do zabijania, to prędzej czy później trzeba będzie spłacić długi, ... karma to okrutna rzecz - doradca prezydenta, Mychajło Podoliak. Cyryl pewnie po takiej interwencji "sił wyższych" dostał rozwolnienia z kremlowskim chlewem.
https://www.wprost.pl/swiat/10701379/seria-wybuchow-i-pozarow-w-rosji-boska-interwencja-wobec-grzesznikow.html
Ciekawe czy to umyślna gra ruskich na rozbicie Zachodu.
Nie jest też powiedziane, że to nie są w firmy z jednego kraju. Węgry?
Jeśli co najmniej 4 państwa UE się wyłamały, to znaczy, że w tym wypadku Putin odniósł sukces.
Nie zdziwię się jak jednym z tych państw będą Niemcy którzy będą brać gaz od Ruskich, a ci z kolei ( Niemcy) sprzedawać nam frajerom po zawyżonej cenie, znając rządy Pisu jest to możliwe niestety...
Jednym z tych państw nie są Niemcy, bo ci wciąż płacą Rosji za gaz w euro. Jednym z tych państw, poza Węgrami, jest zapewne Słowacja, która zapowiadała już, że zgodzi się na warunki Kremla, bo nie ma wyjścia, być może Rumunia (duży stopień uzależnienia od gazu rosyjskiego) oraz Austria.
Przypominam, że Morawiecki też jeszcze kilka dni temu nie wykluczał płacenia rublami. Rząd jednak dokładnie sobie wszystko przekalkulował. Nie wszystkie państwa mogą mieć tak komfortową sytuację jak Polska, ale ten nasz komfort też nie jest za darmo. Ceny energii wzrosną.
Tak, to jest sukces Putina, jeśli to państwa UE.
Kanclerz Austrii dementował tą wiadomość na twitterze.
A jak to jest z naszym baltic pipe, moze on w pelni zastapic dostawy od ruskich?
Jezeli nawet tak, to podejrzewam, ze rachunki za ogrzewanie w przyszla zime beda znacznie wyzsze niz za ostatnią.
Podobnie obstawiam oczywiste Węgry, prawdopodobnie Słowację i Rumunię. Nad czwartym zastanawiam się, patrzę i czekam na oficjalne doniesienia. Co do sukcesu Putina to raczej miałbym mieszane odczucia, może gdyby faktycznie Niemcy bądź Austria. Natomiast Tusk mógłby czasem ograniczyć swoje teorie i dzielić się przypuszczeniami, skoro musi, we własnym kręgu.
https://polskatimes.pl/cztery-europejskie-kraje-zaplacily-za-gaz-w-rublach-tusk-pisze-o-niemcach-i-austrii-a-kanclerz-austrii-nazywa-to-rosyjska/ar/c1-16311735
https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8349859,uzaleznienie-od-gazu-z-rosji-panstwa-europa-dostawy-gazu-z-rosji-gazociagi.html
Twitt Tuska w tej sprawie...
https://twitter.com/donaldtuskEPP/status/1519293166968619015?t=efd-3DQ8v6YqmynosMQD8Q&s=19
Natomiast Tusk mógłby czasem ograniczyć swoje teorie i dzielić się przypuszczeniami, skoro musi, we własnym kręgu.
No cóż, zobaczymy, wcale bym się nie zdziwił gdyby miał rację.
jakie tam rozbicie zachodu? to nie ma większego znaczenia, bo on za te ruble czy dolary nie wiele może sobie kupić na tym zachodzie, efekt? już brakuje np. podzespołów dla przemysłu, a za kilka miesięcy to bedzie dla nich katastrofa (np. może ustać ruch lotniczy i kolejowy) poza tym to tylko przyspieszy proces uniezależniania się od ruskiego gazu.
Monolito --- zapomniałeś o Chinach i Indiach. Dopiera jak te dwa giganty odetną się od Rosji ( na czym bardzo zależy USA) Rosjanie będą leżeć i kwiczeć.
Wujek Władek
spoko loko, np. chiński volvo wstrzymał produkcję w rosji, na skutek sankcji chiny odmówiły dostaw części do samolotów. Świat jest zestawem naczyń połączonych, jest zglobalizowany, z obawy o rynki zachodnie, chiny nie będą się mieszać i narażać na konfrontację ze swoim podstawowym rynkiem zbytu, czyli Europą USA, a to znaczy, że nie będą sprzedawać rosji produktów, które np. produkują w kooperacji z zachodem czyli np. części do obsługi przesyłu, wydobycia gazu i ropy - rosja, może mieć złoto, może mieć ruble, dolary, tylko co z tego, skoro będzie miała ograniczone pole do ich wydawania?
Bohater. Ile jest takich bezinteresownych aktów heroicznej odwagi, ciężko zliczyć, każdy jeden zasługuje na ogromne słowa szacunku i podziwu.
https://www.youtube.com/watch?v=VItp6hSZmtE
Finlandię z grona podejrzanych wykluczamy... ;)
https://twitter.com/nexta_tv/status/1519362418283102208
Jeden z ojców założycieli współczesnego narodu ukraińskiego, Władimir Putin, chyba już nie może się dziwić...
W sondażu przeprowadzonym przez ośrodek Info Sapiens 83 proc. ankietowanych na Ukrainie odrzuciło możliwość oficjalnego uznania republik w Donbasie, nawet gdyby miało to doprowadzić do zakończenia wojny. 82 proc. respondentów nie zgadza się na uznanie Krymu za część Rosji, a 50 proc. - na zakaz członkostwa w NATO. 84 proc. Ukraińców winą za agresję obarcza "zwykłych Rosjan", zaś 93 proc. jest przekonanych, że kraj zdoła się obronić.
Stosunek do Polski i Polaków od lat się nie zmienia. Z bardzo wielu sondaży po Pomarańczowej Rewolucji 2004 roku wynikało, że Polacy są najbardziej lubianym przez Ukraińców narodem. Czasem spadali na drugie czy trzecie miejsce, ale zawsze byli w czołówce.
90 proc. ankietowanych uznaje wsparcie ze strony Polski za wystarczające (przeciwnego zdania jest 7 proc.). W przypadku USA wskaźnik ten wynosi 54 proc., UE - 41 proc., Niemiec - 24 proc., a NATO - 20 proc.
Ten mem krąży po necie już od tygodni.
Wolski oprócz wiedzy na temat pozycji Ruskich jest zazwyczaj bardzo do tyłu jeśli chodzi o info na temat wszystkiego innego co sie tyczy wojny i udowodnił to niejednokrotnie podczas wywiadów jak się go o coś pytali.
Via Tenor
Pies co duzo szczeka ... daje mało mleka w przypadku putinlandu, który stał się pośmiewiskiem świata, powodem do szyderstw, obrzydzenia i pogardy.
Dodam coś jeszcze: https://twitter.com/vysoven/status/1518904362319421440 recykling w szczytnym celu rzecz szlachetna.
No właśnie miałem pisać, ze Putin sprytnie postawił wszystko na jedną kartę. sam odciął gaz licząc na to, że spanikowane kraje uzależnione od niego zaczną:
1) rozbijać jedność UE i nakłaniać innych, by dali sobie spokój z pomocą Ukrainie, a Ukrainę, by się wreszcie poddała
2) pobiegną prosić Putina, by odkręcił kurek, a wtedy oni kupią rubelki.
Zobaczymy, jak się to wszystko skończy.
Takie zastraszanie, ale prymitywne i dorazne. Gazprom strzela sobie w stope bo pokazuje ze rosyjska fima to nieprzewidywalny partner handlowy.
Dobry sygnal dla Niemcow, bo oni lubia handelek ponad wszystko :D.
Kacapowi już wojna się znudziła i kombinuje jak ją tutaj zakończyć z twarzą, więc wymyślił że zacznie odcinać wszystkim gaz co nie chcą zapłacić w kacapskiej walucie. Po miesiącu stwierdzi, że chciał dobrze wyzwalając Ukrainę lecz nie płacą mu za gaz i skończyły się fundusze. Więc tak oto dobry car stwierdził że dobro obywateli kacapii jest ważniejsze aby mieli co jeść i trzeba było zaprzestać wojny.
Tak samo jak z ropą, tutaj niby nic go nie obchodzi embargo na ropę, a z drugiej strony Indiom oferuje sprzedaż z 30% rabatem, aby tylko kupili z pominięciem Swifta.
TAK ! Izba wzywa prezydenta Bidena do zajęcia aktywów i sprzedaży ich celem udzielenia pomocy Ukrainie, w tym wojskowej. Czekałem na tą elementarną sprawiedliwość i się doczekałem.
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36170041-izba-reprezentantow-sprzedac-rosyjskie-mienie-na-pomoc-ukrainie przewidywałem w [403.1] i [522] Brawo nasz Tom Malinowski i Joe Wilson !
Ponadto niedługo zabrzmią amerykańskie haubice na Ukrainie, które już zdążyły dotrzeć (~ 50% z 90), część personelu (50 obsługi) jest przeszkolona a kolejna transza (również 50) wkrótce.
te ruskie są takie głupie, że szkoda gadać.
Niech ich w końcu zacząć uczyć w szkołach ich prawdziwej historii, tak by wiedzieli iż wszystkie wojny praktycznie przegrywają.
Wojna totalna skończyła by się dla nich totalną katastrofą, a nie zwycięstwem.
Nawet wojny ojczyźnianej by nie wygrali bez wsparcia USA.
I ciągle korzystają z dobrodziejstw dorobku zachodniej technologii. Kacapski "jutjuber" czy "influenser", jeden z drugim świński balas niech spierdala na jakieś swoje gównospołecznościówki. Powinno to się wszystko z automatu wypierdalać z sieci i blokować, jako szerzące nienawiść i propagujące terroryzm. Tutaj przykładowo kurwiszcze bełkoczący o ruskim atomowym niebie:
https://pl-pl.facebook.com/margarita.simonyan.5 https://www.instagram.com/_m_simonyan_/ https://twitter.com/m_simonyan
Dziwka będzie chciała kiedyś wyjechać na zagraniczną wycieczkę. Musk po przejęciu Twittera mógłby zając się ruskimi kontami skoro taki z niego wojownik wyzywający Putina na pojedynek.
Trochę trzeba było na to czekać.
Musimy robić wszystko i działać szybciej i mocniej, by wypchnąć Rosję z całej Ukrainy. A to musi być katalizatorem szerszych zmian. Musimy również mieć twarde stanowisko wobec innych zagrożeń, które pojawiają się poza Ukrainą
Trzeba przyznać Liz Truss, że była jednym z nielicznych polityków zachodnich, który nie ośmieszał się tradycyjną zachodnią krótkowzrocznością. Od samego początku twierdziła, że wojna nie potrwa kilka dni, lecz kilka miesięcy albo wręcz lata całe. Ludzie prognozujący "wojnę kilkudniową" podważali jej opinie. Pani Truss lobbowała też za dostarczaniem Ukrainie broni pancernej w okresie, gdy mówiono tylko o "broni obronnej". Ostrzegała Rosjan, że poniosą duże straty, a Ukraińcy są lepiej przygotowani do wojny niż w 2014 roku i bardziej zdeterminowani by bronić swojego kraju. Lekceważono jej słowa.
Niemniej Liz Truss to chlubny, ale jednak wyjątek. Widać wyraźnie, na przestrzeni tych dwóch miesięcy, że Zachód nie tylko był spóźniony, ale był też nieprzygotowany na różne scenariusze rozwoju wydarzeń. Dopiero teraz coś się budzi, jakaś refleksja, jakaś zdolność do wyciągania wniosków. Nie ma już tego bredzenia a'la madmec o "bombach spadających na nasze domy" czy o "wywijaniu szabelką", jeśli zaczniemy dostarczać Ukrainie czołgi albo, nie daj Boże, samoloty. Dziś mówi się głosem minister spraw zagranicznych UK:
Broń ciężka, czołgi, samoloty, musimy głęboko sięgnąć do naszych zapasów, zwiększyć produkcję. Musimy zapewnić [Ukrainie] to wszystko
Zachód wreszcie zaczyna rozumieć jaka jest stawka. Zawsze będę twierdzić, że błędy Zachodu kosztowały Ukrainę zbyt wiele, ale mam nadzieję, że od teraz takie błędy popełniane nie będą. Na Rosję działa tylko twarde i stanowcze działanie, jak w czasach zimnej wojny.
Musimy działać teraz. Nasze nowe podejście opiera się na trzech obszarach: sile militarnej, bezpieczeństwie gospodarczym i głębszych globalnych sojuszach.
Trzy lata temu Władimir Putin powiedział, że zachodni liberalizm nie żyje. W zeszłym roku prezydent Xi przekonywał, że Zachód upada. W kwietniu 2022 roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Ostatnie miesiące pokazały głęboką odporność ludzkiego ducha i wolnych społeczeństw. Wojna, która trwa na wschodzie Europy, nie dotyczy tylko Ukrainy.
Powiedzmy sobie jasno - jeśli Putinowi się powiedzie, w Europie nastanie nędza i [będzie to miało] straszne konsekwencje na całym świecie. Już nigdy nie będziemy czuć się bezpiecznie.
Musimy więc być przygotowani. Musimy podwoić nasze wsparcie dla Ukrainy. I musimy również podążać za jednością, jaką pokazał kryzys. Musimy zrestartować, przebudować i przemodelować nasze podejście.
Za odważne działania wspierające Ukrainę w tej chwili, nagrodą będzie nowa era pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu.
Ale jest kilka niebezpieczeństw. Jednym z nich jest mit zjednoczonego Zachodu, fałszywy, jak każde wystąpienie Ławrowa. Niektórzy analitycy maniakalnie powtarzają, że Francja i Niemcy nie są sojusznikami Ukrainy w tej wojnie i że gdy przyjdzie co do czego, to się oficjalnie od niej odwrócą. Analitycy zadają sobie pytanie, jak postąpią te dwa kraje, gdy Ukraina jakimś cudem zacznie wygrywać i wypychać Rosjan z zajmowanych pozycji. Mówi się o wywieraniu presji na Ukrainę, by przystąpiła do rokowań, zamiast próbować odzyskać swoje terytoria. Zagrozi się Ukrainie wstrzymaniem pomocy, bez której ona żadnych szans nie ma.
Rozumiem argument o lęku przed oddaniem Rosji Chinom. Wszyscy to powtarzają w kółko i do znudzenia. Jest to oczywiście ogromnym zagrożeniem dla świata zachodniego, ale od czego są wielkie mózgi? Do tej pory wielkie zachodnie mózgi jakoś się nie sprawdzają, ale może chociaż w tej kwestii znajdą dobre rozwiązanie? Na pewno założeniem jest nie pognębianie Rosji całkowicie, ale nie wolno rezygnować z założenia całkowitego uwolnienia Ukrainy od Rosjan. To musi pozostać punktem wyjścia do ewentualnych rokowań z Rosją.
Drugim dużym niebezpieczeństwem jest "znużenie" wojną. Za 2-3 miesiące, za pół roku, za jeden marny rok politycy zachodni i tzw. opinia publiczna może zaczną kręcić nosem na fakt dostarczania Ukrainie pomocy wartej kilka miliardów dolarów miesięcznie. I pojawi się pokusa by nakłaniać Ukrainę do ustępstw (terytorialnych?) i do negocjacji z Rosjanami.
To może się skończyć tragicznie czyli tym co Rosjanie tak uwielbiają a nazywane jest na świecie mianem "zamrożonego konfliktu".
Jedynym rozwiązaniem jest tok myślenia zapoczątkowany przez panią Truss. Uwzględnienie rzeczywistości, w której armia rosyjska jest znacznie słabsza niż się wydawało, a więc należy to wykorzystać, bo druga okazja może się nie nadarzyć. Rosji można pomóc w jej problemach z Chinami, ale tylko wtedy gdy ta wycofa się z całego terytorium Ukrainy. Póki co należy Rosjan dociskać kolanem. Słać na Ukrainę to o czym mówi szefowa brytyjskiej dyplomacji. Tak długo, aż przyniesie to oczekiwane skutki.
Kacapy pójdą do nieba, a my znikniemy hahaha.
Tam dopiero mają dobry towar.
Gdy Sołowiow zapytał obecnych w programie o niedawną serię pożarów i eksplozji na terenie Rosji, Andriej Sidorow z Uniwersytetu Moskiewskiego odpowiedział, że Rosja powinna "wymierzyć w prawdziwego sprawcę", czyli USA. "Jeśli chcemy uderzyć w prawdziwe centrum Zachodu, to musimy uderzyć w Waszyngton" — powiedział.
Taaaaa ale jak robili próbę Szatana to musieli poinformować USA bo byłby rozp....., że ruskie by się nie pozbierali.
Kacapy pójdą do nieba, a my znikniemy
Mnie akurat mrożą tego typu wypowiedzi a to dlatego, że ruski szczerze wierzą w te brednie. Nigdy nie wiadomo co tym nie-ludziom odbije i jakie będzie to miało konsekwencje.
Oby Chinole ściągnęły w końcu smycz z tym swoim obsranym ratlerkiem wciąż szczekającym o ataku nuklearnym bo robi się już nieciekawie.
Kolejne dobre informacje, dodatkowo mówią o tym sami Rosjanie.
Kreml przyznał właśnie, że PKB Rosji może w tym roku skurczyć się o nawet 12,4 proc. Z kolei inflacja osiągnie poziom 22,6 proc. i pozostanie bardzo wysoka także w 2023 r. A to nie koniec złych informacji dla Putina. Centralny Bank Rosji w swoim raporcie napisał również, że sankcje Zachodu doprowadzą do niekorzystnej transformacji gospodarki, która oprze się na mniej zaawansowanym technologicznie imporcie. (...)
Dochód rozporządzalny, czyli taki już po odliczeniu kosztów stałych, np. na podatki czy mieszkanie, ma dla przeciętnego Rosjanina zmniejszyć się o blisko 10 proc. (...)
.
zmniejszyć się o blisko 10 proc.
Dla przeciętnego Rosjanina to wsio rawno. Mój realny dochód wskutek "reform" polskiego rządu spadł w przeciągu ostatnich lat o znacznie więcej niż 10% i żyję. A wojny nawet tu nie było. :P
Dla ojczyzny, której najpiękniejszym uosobieniem jest Władimir Władimirowicz, Rosjanin wiele wycierpi.
Niestety, masz rację, ale wiele nie znaczy wszystko, a tutaj ziarno do ziarnka i w końcu coś tam pęknie, przecież Rosjanie to też ludzie i też mają jakieś granice.
Kaliningrad żyje nową aferą. Dowód na rujnujące skutki sankcji za wojnę w Ukrainie
"18 pracodawców zgłosiło lokalnej administracji, że istnieje ryzyko zwolnień pracowników. Większość z nich liczy na zapewnienie przez władze dotacji pozwalających tymczasowo utrzymać zatrudnienie" - czytamy w publikacji Kaliningrad.ru.
NATO jest gotowe przez lata wspierać Ukrainę w wojnie z Rosją, w tym pomagać Kijowowi w przechodzeniu ze starej broni z czasów sowieckich na nowoczesny zachodni sprzęt wojskowy - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg. - Musimy być przygotowani na długi okres (...). Istnieje absolutna możliwość, że ta wojna będzie się przeciągać i trwać miesiącami i latami – oświadczył Stoltenberg na szczycie młodzieży w Brukseli. Dodał, że kraje NATO przygotowują się do udzielenia pomocy Ukrainie w przechodzeniu na standardową broń Sojuszu.
^^Bardzo ważna deklaracja. Już chyba większość polityków i wojskowych, na Zachodzie przestaje się łudzić, że to będzie krótka wojna. Dodam, że ta pomoc musi iść szerokim strumieniem, także w sytuacji, kiedy putinowska federacja rosyjska, jak to ma w zwyczaju, za jakiś czas "zamrozi konflikt", co (niestety) sprawdziło im się w Mołdawi i Gruzji (w Ukrainie, IMO, okazało się to bronią obosieczną).
Bartosiak w tym odcinku odleciał a Zychowicz po raz kolejny pokazuje swój infantylizm. Obaj się nakręcają, który palnie większą głupotę albo wypowie się na temat, o którym nie ma pojęcia.
A tak swoją drogą...
Wieść gminna niesie, że w kolejnym pakiecie sankcji, od SWIFT ma zostać odłączony Sberbank.
I teraz... coś tak sobie przypominam, że jeszcze grubo ponad miesiąc temu było mówione, że UE specjalnie wstrzymywała się z takimi sankcjami, bo to już byłby autentyczny bat po jajach.
Prawda to? Czy coś źle zapamiętałem i kręcę?
Kolejna rzecz, która zaszkodzi Rosji, ale nie od razu. Tymczasem Putin jest zdecydowany nacierać, bez względu na koszty. Desperatów generalnie nieco się obawiam.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/walenciak/news-czy-ta-wojna-musi-byc-dluga,nId,5989650
Walenciak może nie jest ekspertem wojskowym, ale nie miałbym nic przeciwko gdyby tutaj miał rację.
Największym problemem Rosji w wieku XXI są jej tzw. elity. Ich egoizm i krótkowzroczność. Gdy Putin przejmował władzę, Rosja tworzyła około 4 proc. światowego PKB. Teraz tworzy tylko 2 proc. a jej gospodarka jest 8 razy mniejsza od chińskiej. Tak oto rosyjska kleptokracja, ta cała gromada siłowików, skorumpowanych, pysznych, fanów jachtingu, prowadziła swój kraj gdzieś na manowce.
Jest to swoisty fenomen, że największy na świecie kraj, pełen bogactw naturalnych, z ludźmi wykształconymi, z bazą naukową, gdzieś błąka się, gdzieś jego możliwości rozwoju są tłumione.
Wojna ten proces uczyniła jeszcze bardziej widocznym i jeszcze bardziej dla Rosji bolesnym. Z tego punktu widzenia nie Zachód i nie Ukraina są nieszczęściem Rosji, ale lokator Kremla i jego ekipa.
I na ironię właśnie z majątku tych elit będzie finansowana również pomoc Ukrainie co niezmiernie mnie cieszy.
https://www.rp.pl/polityka/art36174721-biden-chce-moc-przekazac-ukrainie-zajete-majatki-rosyjskich-oligarchow
Ja tak mam pytanie. Czy ukraińscy oligarchowie wyszli już z cienia i poświęcili swe majątki na ratowanie kraju?
Drugie pytanie.
Poza wsparciem Niemców i wysłaniem 50 pacyfistycznych gepardów ostatnio, to jak wygląda wsparcie NATO. Kto płaci za to wszystko? Można znaleźć wiarygodne koszta, kto co ile poświęcił.
Czytałem ile Polska i wrzucałem link, a jak inne kraje?
Według informacji wywiadowczych otrzymanych przez Służbę Wywiadu Zagranicznego Rosji, Waszyngton i Warszawa pracują nad planami ustanowienia ścisłej wojskowej i politycznej kontroli Polski nad jej historycznymi terytoriami na Ukrainie - Siergiej Naryszkin, szef Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji (SVR). Nieustannie wspinając się na kolejne wyżyny łgarstwa i kretynizmu, ruski mir udowadnia samemu sobie o słuszności swych poczynań wobec zagrożenia "polsko - amerykańskiego". Chyba tylko to pozostaje im na arenie międzynarodowej, kiedy nuklearny szantaż nie zdaje egzaminu. Poziom kompromitacji ruslandu wychodzi powoli poza tradycyjne normy ZSRR. Im większe odczuwają ciśnienie, tym idiotyczniejsze kłamstwa propagują.
Za chwile oglosza, ze bronia Ukrainy przed Polska, tak jak bronili Polski przed Niemcami w '39.
Niestety, dość smutny odcinek:
https://www.youtube.com/watch?v=QNbzrtfDT-w
Według Wolskiego Rosjanie zmienili taktykę. W konsekwencji Ukraińcy ponoszą duże straty, których nie są w stanie uzupełnić, i wycofują się w wielu miejscach. A "dostawy z Zachodu" będą aktywnie działać na froncie dopiero "za miesiąc lub dwa".
Przewidywania: dojdzie do załamania się frontu wschodniego za jakieś 2-3 tygodnie (ze względu na brak możliwości uzupełnienia strat ludzkich przez Ukraińców).
Nie oglądałem, jak zwykle ostatnio, bo przestały mnie podniecać te godzinne wykłady, jakbym chciał studiować bezpieczeństwo wewnętrzne czy inną wojskowość, to bym poszedł na podyplomowe... Czy inna taktyka polega na tym, że posuwają się o centymetry, a głównie napi.... rakietami i artylerią? To faktycznie nieco inna taktyka niż do tej pory, ale chyba niezbyt wielkie zaskoczenie?
Nie zdążę już obejrzeć, dopiero jutro w hotelu, ale chciałbym zwrócić uwagę, że inni eksperci twierdzą, że Rosjanie zdobywają teren w Donbasie zbyt wolno, ponosząc większe straty od Ukraińców. Mieli pokonywać w dzień 40 km, a pokonują...2... podczas obecnej ofensywy, która wg rosyjskiego generała miała trwać kilka dni. Jak się spojrzy na mapkę z ostatniego tygodnia, to widać, że Rosjanie rzeczywiście nie idą jak burza. To są bardzo skromne zdobycze (ani jedno ważniejsze miasto nie padło). Tymczasem Ukraińcy ponoć sformowali odwody, które przegrupowują się gdzieś na linii Dniepru. Dociera też zachodni sprzęt.
Może Wolski ma rację, a może znowu się myli?
ale chyba niezbyt wielkie zaskoczenie
Zaskoczenie może żadne, ale taktyka skuteczna. Rosjanie padają jak muchy, ale uzupełniają zasoby, bo ludzi u nich mnogo. Ukraińcy też padają, ale sił w odwodzie już coraz mniej.
Miałem to właśnie wklejać, obejrzałem, niezły kubeł zimnej wody, wobec tego, co wkleił Qverty, gdzie "siewca strachu " Bartosiak już widział jak Ukraina odbija Krym.
Mimo wszystko życzmy sobie, żeby Wolski się mylił...
No dobra, jest streszczenie na TVN, ponoć Wolski mówi, że obydwie strony nie będą miały możliwości uzupełnienia strat. Marne to pocieszenie, ale zawsze coś.
Najgorzej jest na południe od Izjum, codziennie się tam posuwają, ale do linii kolejowej mają wciąż daleko. Popasna cały czas się broni, atak na Krzywy Róg też jakoś ugrzązł. Nie wiem czy zdążą do 9 maja z czymkolwiek.
Wolski powiedział przed chwilą, że bez użycia atomu Rosja nie wygra tej wojny (jak rozumiem za zwycięstwo przyjmujemy opanowanie całej Ukrainy a nie tylko Donbasu)
Czyli co staje się to powoli realny scenariusz?
Prędzej mi "II" odpadnie od nicku, niż Rosja popełni coś tak debilnego. Media nakręcają strach w społeczeństwo, bo takie artykuły się klikają. Bo załóżmy- jak Rosja już użyje takiego atomu, to czym będzie grozić? rozpętaniem wojny atomowej na całym świecie? Nawet rosyjcy politycy aż tak głupi nie są.
USA tylko tupie nóżkami żeby rozpętać chaos. Dowódcy 500 razy pomyślą jakie mogą mieć konsekwencję takiego ataku. Pamiętajmy, że chmura radioaktywna dolatująca nad Polskę to też atak w NATO.
Niekoniecznie wszystko zależy przede wszystkim od USA czy uda im się utrzymać współpracę z zachodem w kwestii antyrosyjskiej i ile mogą zainwestować w tą wojnę poza poświęceniem Ukraińców.
Bo jeśli planują tylko dostarczać broń to za rok czy dwa czy 5 lat ruscy zajmą całą Ukrainę bo Putin będzie chciał to zarobić bez względu na koszty wiec tylko pokonanie rosyjskiej armii moze to zmienić bo mimo dziadostwa korupcji mają sporo więcej ludzi od Ukrainy A bez bezpośredniej pomocy militarnej zachodu mają przewagę gdyż mogą bombardowac że swojego terenu A brońia atomowa mogą odstraszyć i regenerowac swoją armię i prowadzić wojnę etapami chwilę intensywnie aż się wykańcza później złożyć nowa armię i tak w kółko . Chyba że Putin nie dożyje i następca pójdzie na kompromis z zachodem.
Nie ma dobrej drogi chyba najlepsza to pomoc militarną spoza NATO którą by rozwalala rosyjską armię na Ukrainie połączona z sankcjami i blokadami na oceanie aby nie omijali sankcji i nie mogli handlować i czekać aż się wykańcza.
Oczywiście o wyniku zadecyduje USA a dokładnie jak bardzo będą chcieli się zaangażować.
Piętrus proszę cię oszczędź mi swoich odpowiedzi. Znasz się na polityce jak świnia na lataniu. Jakbym się zapytał ile mamy obcokrajowców w Pl to też mi byś podobna odpowiedź dał? Wg GUS nie za wiele.
No raczej podobną, cywilna sekcja wywiadu powinna przecież zbierać tego rodzaju dane o sąsiednich krajach.
Zoabcz jak to wygląda - GRU nie jest wam w stanie dostarczyć dokładnych danych na temat pomocy obcych państw, a ty oczekujesz, ze jakiś "szary Kowalski" siedzący na forum o grach w Polsce będzie miał w miarę wiarygodne dane o rozmiarach tego, często udzielanego poufnie, wsparcia?
Poza tym - stary, kto odkrył przed nami spisek BigPharmy ze szprycami, te wszystkie odwleczone w czasie konsekwencje zdrowotne, degradację DNA, grafenowe nanoboty? Nadal chyba masz swoje źródła informacji, na YT nie ma żadnych filmów o wojnie od niezależnych analityków?
Grafenowe nanoroboty... Juz wiem dlaczego po trzeciej dawce, jak się odpowiednio ustawię to słysze Radio Maryja!!!!
Bez żadnego sprzętu!!!
:-D
Upsss... moja mi wytłumaczyła wlasnie, że to żadna trzecia dawka, tylko nawiedzona sąsiadka słucha na fulll....
A juz miałem nadzieję, że nie bede musiał abonamentu za komórke płacić.....
Chyba jeszcze nikt nie wrzucał. W końcu ktoś to zrobił :-) Taka popierdółka ku pokrzepeniu.
https://ukrainian.itch.io/ukrainian-farmy
2 sprawy:
Amerykańska Izba Reprezentantów uchwaliła ustawę Lend-Lease w celu przyspieszenia dostaw broni na Ukrainę - informuje CNN.
Jeśli ustawa zostanie podpisany przez prezydenta USA Joe Bidena, Ukraina będzie mogła szybciej zdobyć sprzęt wojskowy.
I... putin trafił we właściwe ogniwo blokadą dostarczenia gazu - jednym z 2 strzałów:
https://wiadomosci.wp.pl/putin-dzieli-bulgarie-rosja-wbija-klin-miedzy-premiera-a-prezydenta-6763065193720640a
Pierwsza wiadomość rewelacyjna ! LL nie podziała otrzeźwiająco na kacapów ale da dodatkowy bodziec dla państw członkowski NATO. Druga. Oczywiście, że kwiczy bo wypracował już wcześniej stanowisko z Moskwą. Rumen Radew to dupowłaz Putina, mini Orban z aspiracjami Łukaszenki, nigdy nie krył swoich sowieckich sympatii. Kolejny bolszewicki knur na stanowisku.
Teraz najlepsze: https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8384710,rumen-radew-andrzej-duda-bulgaria-wsparcie-wschodnia-flanka-nato.html demagogia vs rzeczywistość.
Przywołam jego wcześniejsze stanowisko z 2021 https://www.rp.pl/dyplomacja/art19124351-prezydent-bulgarii-mowi-o-rosyjskim-krymie-usa-zaniepokojone dlaczego nie jestem zdziwiony ?
Oto i dziesięć sylwetek katów odpowiedzialnych za torturowanie ludności cywilnej w Buczy. Hhhh tfuu ! Niech gnoje zdechną w bólach.
https://www.youtube.com/watch?v=a7M0s-UJD8s zidentyfikowani, za poświadczeniem prokurator generalnej Ukrainy Iryny Wenediktowej.
I pytanie za Mychajło Podolakiem, doradcą prezydenta Ukrainy: Uderzenia rakietowe w centrum Kijowa podczas oficjalnej wizyty Antonio Guterresa. Jeszcze wczoraj siedział przy długim stole na Kremlu, a dziś wybuchy są nad jego głową. Pocztówka z Moskwy? Przypomnijmy, dlaczego Rosja nadal zasiada w Radzie Bezpieczeństwa ONZ ? Pieseł już tłumaczył, gdzie Putin ma stanowisko sekretarza generalnego ONZ.
https://twitter.com/Podolyak_M/status/1519734914018590726?cxt=HHwWjICy7ca2l5cqAAAA
Widac po twarzach że to psychole.
Świeża mapka z profilu Wolskiego:
https://www.map.army/?ShareID=1010932&UserType=RO-mHKc9xDb
Patrząc na to trzeźwym okiem, to putinowi już niewiele brakuje do ogłoszenia zwycięstwa:
obwód ługański - zajęty w prawie stu procentach,
obwód chersoński - zajęty w prawie stu procentach,
obwód zaporoski - zajęty w trzech czwartych, ale raczej bez rokowań na zdobycie samego Zaporoża,
obwód doniecki - zajęty prawie w połowie.
Dodatkowo, jedna trzecia obwodu charkowskiego.
W najbliższym tygodniu, pewnie rzucą wszystko co się da na Siewierodonieck, Lisiczańsk, Słowiańsk i Kramatorsk z zamiarem zajęcia jak największej powierzchni obwodu donieckiego. Dodatkowo przeprowadzą referendum w obwodzie chersońskim i zaporoskim (z nową stolicą w Melitopolu) i na potrzeby własnej propagandy, to będzie aż nadto, żeby świętować 9 maja.
swietowac to sobie moga, przeciez nikt im nie broni. Na Ukrainie jednak poparcie dla dzialan obecnej wladzy/prezydenta jest ogromne. wiara Ukraincow w to ze jednak ruskie nie wygraja jest tez wysoka. Poparcie ludnosci do kontynuowania wojny jest duze, tak wiec ruscy niech sobie swietuja, ale export 200tek z Ukrainy nie ustanie.
Ciekawe jak kacapy na to zareaguja. "Jesli wygralismy to dlaczego moj synek wlasnie wrocil w worku/nie wrocil wcale?"
Asmodeus juz bylo pisane, w ruskim wojsku na Ukrainie nie ma ludzi z okregow zachodniej Rosji (poki co). W wiekszosci to mongolska swolcz gdzies z obszarow Bajkalu a tam ludzie swiecie wieza w wielkosc cara, rosji i w to ze wlacza o sluszna sprae. Tam kazdy 200 worek to szansa na kolejnych ochotnikow do pomszczenia pobratymca.
Pojedyncze sztuki na pewno sa. Nie dalej jak tydzien temu czytalem jakis wywiad z rodzicami odstrzelonego 18letniego ruzzka z st. Petersburga. Taki piekny byl, sowiecki...
Oj wezcie przestance juz straszyc tym atomem! Przeciez nikt nie jest na tyle szalony aby uzyc bomby atomowej!
A jak pisalem tu dawno temu, ze NATO podchodzi do pewnych dzialan ostroznie bo istnieje realna szansa na pokazowe uzycie ladunku nuklearnego to prawie mnie od onuc zwyzywano.
Czy realna jest szansa na demonstrację takiej siły pewnie zależy głównie od tego jak bardzo Rosja zaczęłaby przegrywać. Zresztą tutaj szerzej to wyjaśnia geopolityk.
https://www.youtube.com/watch?v=enZxKJnMzRA&ab_channel=HISTORIAREALNA
qwa stary, jakbym chcial ogladac filmiki wszelkiej masci "geopolitykow" to bym nie mial czasu na spanie. Poza tym nie musisz mi tu po raz 50ty tego samego filmiku wklejac :/
Tak jest Drackula niech się Ukraina podda bo inaczej zrzuca ci bombę na Londyn