Całkowitego bana chyba nie mają. Dlatego używają amerykańskiej technologii. Poza tym: podejrzewam, że gdyby złamali embargo, Amerykanie by im taką antyreklamę zrobili, że rynek europejski również by negatywnie zareagował. Kasa, kasa. Rosyjski rynek mogą odzyskać, bo po wyjściu zachodnich firm będą właściwie monopolistami, ale z Zachodem nie byłoby tak łatwo.
Oczywiście: to tylko moje dywagacje. Trzeba poczekać na opinię jakiegoś specjalisty.
LOL
Kobiety kopnęły w jaja Putlera-ogiera.
https://twitter.com/DanielBanas_sk/status/1514234969429794816
BTW, wejście tych dwóch krajów do NATO oznacza, że Putin - niezależnie od tego, co się stało i dzieje na Ukrainie - przegrał szansę na pozytywne zapisanie się w kacapskich annałach. To będzie ten przywódca, który doprowadził do wzmocnienia się NATO i osłabienia Rosji.
I to też pokazuje, iż Rosja pod przewodnictwem Putlera całkowicie przegrała w tej części Europy. Gdyby nie wjazd na Ukrainę jedność Unii stanęła by pod mocnym znakiem zapytania - jego dyplomatyczne podchody potwornie podzieliły Europę. W jednym momencie szlag trafił 20 lat podchodów dyplomatycznych - nie tylko sytuacja wróciła do punktu wyjścia, ale i poprzez chęć wstąpienia obydwóch tych państw do NATO (co jeszcze niedawno byłoby nie do pomyślenia) zdecydowanie się dla Rosji pogorszyła. Nie wspomnę już o sankcjach, które już w tym momencie cofają w gospodarce Rosję o parędziesiąt lat do tyłu, a które na tym nie poprzestaną...
Bez kitu, nikt nie wykonał takiej pracy ku zjednoczeniu krajów NATO, jak ten człowiek.
Jak już powstanie o nim kiedyś komedia, to koniecznie chcę cytat: "Panie Stoltenberg! Melduję wykonanie zadania" i sru autostopem do Kazachstanu.
To jest ciekawa i dla wielu kacapskich agentów smutna wiadomość:
https://twitter.com/nexta_tv/status/1514244856834633729
Dniami i nocami rozkładasz się przed Putinem, a jak przyjdzie co do czego, Putin nie odwzajemni miłości.
Jeszcze niewiele ponad miesiąc temu był jednym z głównych kandydatów jako putlerowska pacynka w przypadku zdobycia przez rusków Kijowa. Teraz nie chcą go nawet grabieżcy napadający Ukrainę. Jest jak dziurawe gacie. Bezpański śmieć.
Rano żartowałem jak dotychczasowi zwolennicy i agitatorzy kończą, również literalnie określając gdzie Putin będzie ich miał. Gdyby był wojskowym, kula w łeb. Chociaż założył mundur, więc nie widzę specjalnych przeciwwskazań. Ukraińcy pochwycą pewnie jeszcze kilku podobnych śmieci, może dobrze byłoby pchnąć ich na pierwszą linię walk pod "bratni ogień" kacapów.
Przy okazji. Ukraińcy dziękują Polakom za pomoc. Odwzajemniając, pozostaje podziękować tym dzielnym ludziom za nieustępliwą obronę niepodległości, chroniącą również nasze tyłki.
https://twitter.com/Exen/status/1514234746674495496
Och, jakże mi nieprzykro.
Odwołanie Rosji zmiażdżone przez FIFA i CAS. Wielka rola PZPN
https://www.goal.pl/mundial/odwolanie-rosji-w-cas-odrzucone/
Infamia i ostracyzm, jakie powinny spaść na ruskie państwo i ruski naród w świecie kultury i sportu cywilizacji zachodniej powinny być bezwzględne i trwać co najmniej do momentu, gdy ten je*any kremlowski skur*ysyn zdechnie (choć optymalnie byłoby na zawsze, no ale wiadomo, jak świat jest zbudowany).
Marine Le Putin przemówiła. Zero zdziwienia.
https://tvn24.pl/swiat/francja-marine-le-pen-o-opuszczeniu-struktur-dowodczych-nato-5673716
a najlepszy dowcip to "strategiczne zbliżenie NATO Rosja" :)
https://www.newsweek.pl/swiat/francja-powraca-do-struktur-dowodczych-nato/fkxfkf9
Czyli powrót do lat 1966-2009. Kiedy postanowili obrazić się na Amerykanów i w zasadzie u szczytu zimnej wojny francuski bachor nadął się i zabrał zabawki z piaskownicy. Le Pen doskonale zdaje sobie sprawę, że powrót w 2009 był dla części Francuzów kontrowersyjny, na warunkach dla wielu wręcz upokarzających. Swoją drogą powyższy artykuł doskonale obrazuje legendarną już 'jedność zachodu' i stawia znak zapytania - czy Francuzi w NATO są Amerykanom do czegokolwiek potrzebni?
Więcej! Więcej nawalania w Macrona przez Morawieckiego! Putin się ucieszy!
Macron dostał od nas przed pierwszą turą kijem po tym swoim pustym łbie, a po pierwszej turze malutką garść marchewki na zachętę od Ukraińców wypowiedzią ich ambasadora. Charakterystyczne moim zdaniem, że te kilka ciepłych słów padło na tak niskim szczeblu dyplomatycznym. Mimo tego dalej próbuje stać w rozkroku i zachowuje się jak idiota powtarzając putinowskie debilizmy o rosyjsko-ukraińskim braterstwie. Napisałbym, że walić po tym głupim łbie i patrzeć czy równo puchnie, ale w gruncie rzeczy wszystko sprowadza się do tego czy USA chce marginalizacji Francji, a tego nie wiem, więc się wstrzymam.
Jakby ktoś jeszcze miał pretensje, że pozostałe państwa zachodnie nie chcą już dzisiaj odejść od ruskiej ropy i gazu, że działają opieszale lub gdyby gdzieś ktoś słyszał Pinokia, jak poucza i apeluje do szefów rządów innych państw:
Sejm odrzucił poprawkę przewidującą zakaz importu gazu LPG z Rosji, którą Senat wniósł do tzw. ustawy sankcyjnej.
Przed głosowaniem poprawki na mównicę wyszedł wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. "Mimo że jesteśmy za sankcjami, uważamy, że ta poprawka jest poprawką złą i szkodliwą" - powiedział. Podkreślił m.in, że gdyby została teraz przyjęta, 3,5 mln Polaków - bo tyle jest samochodów napędzanych gazem LPG - pozbawionych byłoby możliwości tankowania tańszego paliwa.
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/bez-zgody-sejmu-na-zakaz-importu-gazu-z-rosji/7hc189l
Dobra analiza oparta jest na odniesieniach do historii, bo teraźniejszość jest nią, jak mawiał poeta, wybrukowana.
https://www.newsweek.pl/polska/polityka/prof-adam-daniel-rotfeld-jak-hartowal-sie-putinizm/w9q2220
Rosja od 15 lat podważa i odrzuca uniwersalny system wartości przyjęty w aktach prawa międzynarodowego, które sama współtworzyła. Oznacza to, że jeden system opiera się na sile prawa, a drugi na prawie siły. (...)
Nie ulega wątpliwości, że 24 lutego zakończył się w Europie okres nieprzerwanego od ponad 75 lat pokoju. Te wojny, które toczyły się na peryferiach Europy, miały charakter wojen domowych; były rezultatem rozpadu wielonarodowych federacji – Jugosławii i ZSRR. Natomiast 24 lutego 2022 roku otworzył w dziejach Europy zupełnie inny okres. (...)
zmierzania Rosji w kierunku nowej wersji faszyzmu. Faszyzmy są różne. Inny był Mussoliniego we Włoszech, inny Franco w Hiszpanii, a jeszcze inny Horthyego na Węgrzech czy wreszcie ten, o którym myślimy najczęściej w kontekście wojny – nazizm Hitlera w Niemczech. Uważam, że Rosja może przekształcić się w państwo pozostające w stanie permanentnej wojny. Gdy rozpadało się imperium Osmanów, o Turcji mówiło się „chory człowiek Europy”. Rosja może stać się „chorym człowiekiem świata”. (...)
Dzisiejsza Rosja to wybuchowa mieszanka autorytaryzmu czasów carskich, totalitaryzmu sowieckiego i jedynowładztwa (...)
Putin wszedł na drogę, która prowadzi Rosję do katastrofy. Nawet Stalin miał świadomość, że Rosja wobec Stanów Zjednoczonych i całego Zachodu jest państwem słabszym. Obecna wojna może być początkiem końca tego mocarstwa. Intencją poprzedników Putina – Jelcyna i Gorbaczowa – było to, aby Federacja Rosyjska nie powtórzyła losu Związku Radzieckiego. Jeśli Putin będzie kontynuował swoją agresywną politykę, może doprowadzić do tego, że na porządku dziennym stanie rozpad wielonarodowej federacji, której jest prezydentem. To, co dziś jest niewyobrażalne, stanie się możliwe. W ten sposób osiągnie rezultat odwrotny do zamierzonego.
To ostatnie zdanie wybrzmiewa szczególnie, bo właściwie wszystko co robi Putin na płaszczyźnie strategicznej jest porażką. Postuluje on odsunięcie NATO od granic Rosji, ale jego działania NATO do granic Rosji zbliżają. Postuluje demilitaryzację Ukrainy, by ją bezkarnie wchłonąć, tymczasem w tej chwili armia ukraińska stała się jedną z najsilniejszych na świecie, biorąc pod uwagę nadchodzące dostawy nowoczesnego zachodniego sprzętu plus wyszkolenie i bezcenne doświadczenie ukraińskich żołnierzy, którzy walczą w stylu wojsk natowskich a nie sowieckich. Twierdzi, że Ukraińcy są częścią narodu rosyjskiego, tymczasem chyba nikt w historii w tak krótkim czasie nie skonsolidował w jeden naród dziesiątek milionów ludzi, z których spora część posługuje się językiem agresora. Nie tylko Ukraińcy rosyjskojęzyczni umocnili swoją tożsamość ukraińską pod wpływem polityki Putina, ale stało się też tak z etnicznymi Rosjanami zamieszkującymi Ukrainę.
Rosja właściwie straciła możliwość wyboru. Putin przestał być dla USA partnerem do rozmowy. Amerykański prezydent postawił w Warszawie sprawę jednoznacznie: wojna rozpętana przez Putina to wojna o wartości. Ukraina broni prawa do niepodległego bytu i swobodnego określenia własnego ustroju. Z Chinami łączy Rosję sposób sprawowania władzy, ale Rosja, która stała się pariasem narodów, jest dla Chin do zaakceptowania wyłącznie jako kraj zaopatrujący je w surowce. Sytuacja przypomina dziś lot samolotem, który wpadł w strefę długotrwałej turbulencji.
wojna rozpętana przez Putina to wojna o wartości
Dla romantyków i idealistów może tak.
A Ty do której kategorii się zaliczasz?
Rozumiem, że dla Ciebie profesor Rotfeld to romantyk i idealista? Podasz nazwiska "realistów", bo chętnie zapoznam się z ich opiniami, odrębnymi od tego co głosi były szef polskiej dyplomacji?
Wartości są dobre, żeby sobie nimi gęby wycierać.
Gdyby o nie naprawdę walczono, to już dawno by było po wojnie.
Ale ja nie zapytałem o wartości.
Swoją drogą ciekawe barwy awatara.
Biały Dom ma ogłosić wkrótce kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, obejmujący m.in. drony morskie i haubice - podały amerykańskie media. Nowa transza ma mieć wartość ok. 750 mln dolarów.
Jak przekazał "Washington Post", nowe dostawy mają objąć drony przeznaczone do obrony wybrzeża oraz haubice, co byłoby pierwszą wysyłką broni artyleryjskiej na Ukrainę. Według NBC News rozważane są także rakiety przeciwokrętowe.
Nie jest już chyba żadną tajemnicą, że Polska wysłała na Ukrainę swoje czołgi T-72. Na razie pierwszy pakiet, podobno w liczbie około stu pojazdów. Na Ukrainę trafiły też czołgi czeskie i prawdopodobnie słowackie. Nie jest też żadną tajemnicą, że na Ukrainę trafił wreszcie "ciężki sprzęt" brytyjski. Haubice amerykańskie się nie zmarnują, a pierwsze rakiety przeciwokrętowe już Ukraińcy dostali, ale nie od Amerykanów a od Brytyjczyków.
Ktoś myślał, że temat migów jest definitywnie zamknięty, ale chyba się mylił, bo mówi się o pojedynczych egzemplarzach, które pozostają na stanie w polskich jednostkach już tylko na papierze. Pewnie uległy awarii, rozbiły się na poligonie, albo zostały wykorzystane jako części zamienne do innych samolotów.
Jeden z doradców prezydenta Zełeńskiego oznajmił, że ze wszystkich państw największą pomoc Ukrainie okazała... Polska, w temacie dostaw sprzętu wojskowego. Nie zgadza się to zupełnie z oficjalnymi deklaracjami ;), z czego należy się tylko cieszyć...
A mogli by dać coś co rozjebało by jednostki stacjonujące przy granicy przygotowujące się do ataku. rozbić do w grupie w drobny mak zanim uderzy.
Dobra, nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie wrzucić:
https://twitter.com/MENAConflicted/status/1513966126396497931
Nie zwróciłem wcześniej uwagi na link Bukarego do nowego pomysłu papy Franciszka... Czy KK specjalnie wybiera na swoich przywódców niedołężnych starców, żeby w Watykanie wszystko zostało tak, jak jest, czy chodzi o coś jeszcze innego? Nawet jeśli KK rządzi lawendowa i rosyjska mafia, to przecież mafia zawsze dbała o dobry PR. Nie wiem, czy to jest dobry PR w roku pańskim 2022....
Ale zauważyłeś, że znaczenie Watykanu stale maleje? I nawet wtedy gdy nadarza się okazja by ten proces powstrzymać, by "odnowić moralną legitymację Kościoła Katolickiego" to hierarchowie zdają się robić wszystko co w ich mocy by z tej okazji nie skorzystać i by pozwolić swojemu kościołowi na obumarcie albo wymarcie.
Cofnijmy się na chwilę w czasie. https://www.newsweek.pl/swiat/dlaczego-papiez-franciszek/9nylehx Dziś potępia, wzywa do zaprzestania wojny odwołując się do miłosierdzia i przebaczenia.
Cytuję imiennika: Powinniśmy się wstydzić my słudzy Boży. Święci dokonali takich wielkich rzeczy w cierpieniu i tułaczce, a my chcemy otrzymać cześć i chwałę tylko o nich opowiadając.
Modły na nic się zdają, symbol katolickiego autorytetu moralnego upadł. Opuścił Ukrainę, nie postąpił jak powinien był postąpić zgodnie z przybranym imieniem i nic już tego nie zmieni.
Nigdy w powojennej historii Niemiec prasa niemiecka nie była tak krytycznie nastawiona do rodzimych polityków.
Polityka niemiecko-rosyjska w ciągu ostatnich dwudziestu lat znała wielu "pożytecznych idiotów. (...)
błędy polityczne, które uniemożliwiają przedstawicielom tej polityki pozostanie na kierowniczych stanowiskach. Manuela Schwesig, premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego, nie może na nim pozostać. Tak samo prezydent Frank-Walter Steinmeier.
Obecnie najpotężniejszym przedstawicielem związku Putin – Steinmeier – Schröder jest Jens Plötner, doradca ds. polityki zagranicznej Olafa Scholza. Na swoim stanowisku nie może on pozostać, bo przez lata był jednym z najbliższych powierników Steinmeiera w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Niemcy zrobiły więcej niż jakikolwiek inny z ważniejszych krajów na świecie, aby ta wojna była możliwa dla Putina. Teraz Olaf Scholz, który sam był mniej zaangażowany w błędną politykę, musi zadbać o wyciągnięcie konsekwencji. (...)
Sam Scholz mógł wiele: rozstać się z Jensem Plötnerem, poprzeć embargo naftowe, dostarczyć ciężką broń do Ukrainy. To, że polityk SPD w obliczu Buczy i Mariupola zatrzymuje ich na stanowiskach, grozi całkowitym zniszczeniem nadszarpniętego zaufania do Niemiec.
Ukraina, mimo indolencji Niemiec, odpiera Putina w heroicznej walce. Teraz dzięki pomocy Niemiec musi odzyskać swoją ziemię w granicach z 2013 r.
We Frankfurter Allgemeine Zeitung pojawiła się opinia, że wręcz cała współczesna niemiecka klasa polityczna jest skompromitowana i należy ją wymienić. Nie znam podobnego przypadku w demokratycznej Europie Zachodniej, gdy mainstreamowa prasa tak oceniała władze swojego kraju i partie polityczne.
i masz rację! mamy do czynienia z operacją przeniesienia odpowiedzialności niemców na ich niby niefrasobliwość, naiwność, błędne kalkulacje, nie byli zbyt mądrzy czyli byli pożytecznymi idiotami - nic z tych rzeczy! Niemcy są współwinni i mieli tego pełną świadomość i z premedytacją mimo aneksji krymu i wojny w donbasie w 2014 forsowali ND2 który umożliwiał szantaż energetyczny i wojnę z Ukrainą bez obaw o odcięcie gazu dla niemiec - już w tamtym roku mówiliśmy po zniesieniu sankcji przez bidena, że sprzedali Ukrainę rosji na spółę z merkel - wszystko było wykalkulowane do tego stopnia, że ambasadorowi Ukrainy powiedzieli, że nie pomogą bo wytrzymają 3 dni - nawet teraz, mimo tego, że mają szansę zmienić swoje kalkulacje, przestać być naiwnymi i pożytecznymi idiotami, to i tak dalej wspierają rosję poprzez nie pomaganie Ukrainie - natomiast jeśli wy wierzycie, że to po prostu były błędy a nie strategiczna gra na rosję (za bartosiakiem) to jesteście frajerami nie z tej ziemi!
Pamiętajcie, po owocach poznacie, nie liczy się czy się biją w piersi, że niby byli nie zbyt mądrzy, co kto o nich pisze lub o nich mówi, tylko ile wysłali czołgów, wozów opancerzonych, ciężarówek, ile amunicji, paliwa, żywności, dronów, broni przeciwlotniczej i przeciwpancernej - a ta ich pomóc ma znamiona jedynie symbolicznej żeby coś rzucić własnej opinii publicznej.
W środę rzecznik współrządzącej liberalnej partii FDP ds. polityki obronnej Marcus Faber zadeklarował, że Niemcy dostarczą Ukrainie broń ciężką, a decyzja została uzgodniona z pozostałymi partiami rządzącej koalicji: SPD i Zielonymi.
Po owocach ich poznacie!
https://twitter.com/BZdrojewski/status/1514266639101054976
Popatrzcie: PiS się okazał sojusznikiem Putina, nie? Ciekawe, czy Manolito będzie na tych zdrajców głosował.
Słaby argument, celowo nie pisałem o gazie ponieważ, mimo wojny gaz z rosji nadal jest tranzytowany przez terytorium ukrainy
https://www.wnp.pl/gazownictwo/rosja-tloczy-gaz-przez-ukraine-na-maksimum-a-polske-omija,564743.html
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Gazprom-bedzie-kontynuowac-dostawy-gazu-do-Ukrainy-8297583.html
w skrócie idąc twoją logiką Ukraina jest sama dla siebie zdrajcą - i teraz sam zobacz, ND2 nie pracuje, a rosja jest uzależniona między innymi od ukrainy z którą toczy wojnę, bo ta w każdej chwili może tą rurę zamknąć odcinając ja od dewiz - co na pewno jest argumentem w rozmowach pokojowych - gdyby ND2 pracował, ukraina nie miała by tego atutu, a Niemcy którzy i tak nic nie robią może by nawet zmuszali Ukrainę do ustępstw na rzecz rosji - w skrócie bez ND2 trzyma za jaja też niemiaszków.
Szwaby są współwinni tej masakrze, a także pokazali znów swoją prawdziwą twarz. Kiedy doszło do tego najazdu to pierwsi powinni słać pomoc i całkowicie przeciwstawić się kacapom, pokazać że nie są tacy sami jak w 1939 oraz zrobić wszystko aby zatrzeć swoją parszywą historię. Niestety po raz kolejny pokazali, że najchętniej by zrobili z nami to samo co kacapy z Ukrainą. Ale dla nich niestety pewne sprawy się zmieniły (UE+NATO) i na dodatek oddech innych na plecach jak USA oraz UK...
Nie wiem czy w starym watku ktos wrzucal, byloby dziwne gdyby nie, kopalnia wiedzy o Rosji i autor chyba jakies zwiazki ma z GOLem?
https://www.youtube.com/watch?v=5zKNT4O9r_w
ah ten Greenpeace niby ekologiczny, ale w sumie to bardziej prorosyjski, w końcu ruski gaz dobry bo nie truje planety.
Plotki o zaangazowaniu Rosji w dzialania zielonych pojawialy sie od kilku lat. Moze w koncu wyjda jakies konkrety.
przecież to wiadomo od lat, w równym stopniu sponsorowali skrajną prawicę i skrajną lewicę w tym ekologów - w efekcie pod płaszczykiem walki o klimat tacy niemcy uzależnili swoją energetykę o d ruskiego "ekologicznego" gazu.
Internety się zagotowały. Czyżby Ukraińcy naprawdę trafili jeden z najpotężniejszych okrętów rosyjskich na Morzu Czarnym?
https://twitter.com/EuromaidanPR/status/1514320480286777364
https://twitter.com/olgatokariuk/status/1514330567671783430
https://twitter.com/jesse_history/status/1514313292616974342
https://twitter.com/y_gudymenko/status/1514325254394585093
https://twitter.com/ukraine_world/status/1514330785272184840
https://twitter.com/olehbatkovych/status/1514332006041141257
"Moskwa" dowodziła morskim atakiem na Ukrainę:
Jeśli to prawda, mam nadzieję, że zniszczenia będą pokaźne.
Ostatni nagłówek przeczytałem tak: "Rosja wysłała swój najpotężniejszy okręt. Każdy może go wysadzić".
Zerk...
Aaa... wyśledzić.
Wiele niusów okazywało się do tej pory fejkami, ale sądzę, że nie można do końca jednak bagatelizować rosyjskiej myśli wojennej i być może faktycznie ktoś zapuścił się tym statkiem za blisko Odessy. Zwłaszcza, że podobno uzbrojenia to im nie brakuje.
Póki co, podobno pożar.
No nic, czekamy i trzymamy kciuki.
Wymiar symboliczny zniszczenia takiego okrętu to byłby konkret.
ech... A takiego ładnego baita miałem wysmażonego.
"Ukraińcy zaatakowali Moskwę!"
Zabawne, bo właśnie na Ukrainę trafiają brytyjskie pociski przeciwokrętowe, a dzisiaj Amerykanie zadeklarowali, że też podobne Ukraińcom wyślą.
Już chyba na Ukrainie są pierwsze partie Cougarów, w wersji Mastiff. Razem z Jackalami ma być tego 120 sztuk.
Cougar to ciężki transporter opancerzony piechoty. Podobno najbardziej wytrzymałe na świecie pojazdy tej klasy (w wersji Mastiff). Jackale służą głównie siłom specjalnym i zwiadowi.
Trzymam kciuki aby tak było, kacapstwo z każdym dniem coraz bardziej pokazuje że ich potęga militarna to mit. Ale jak mówi stare przysłowie krowa co dużo ryczy mało mleka daje, tak samo oni na defiladach pokazywali co oni niby nie mają.
Ruskie potwierdziły.
"Znowu" ktoś palił w składzie amunicji.
https://twitter.com/RALee85/status/1514379537903235074
https://ria.ru/20220414/kreyser-1783435471.html
Poprzednie "palenie w skłądzie amunicji":
https://tvn24.pl/swiat/rosja-ukraina-eksplozja-w-poblizu-rosyjskiego-bielgorodu-doniesienia-o-wybuchu-w-rosyjskiej-bazie-wojskowej-5655151
Mati, dawaj! Dajesz! Jeszcze! Mateusz! Mateusz! Mateusz!
https://twitter.com/nexta_tv/status/1514293790361722886
Oj dajcie spokój, nie straszcie tą Le Pen, przecież ona jeszcze nie rządziła, nie wiadomo, co zrobi, jeśli dojdzie do władzy! Krytykować trzeba teraz Scholza, Merkel i Macrona, a jeśli Le Pen okaże się w przyszłości gorsza?... no to trudno, wtedy będziemy się martwic, poza tym NIE MUSIMY ZGADZAĆ SIĘ WE WSZYSTKIM, ale podzielamy wizję UE jako Europy niezależnych ojczyzn, w której każdy JESZCZE BARDZIEJ gra na siebie, także nie poróżnicie nas ani z panią Le Pen, ani z premierem Orbanem!
Żółta morda jak u Trumpa
Oj dajcie spokój, nie straszcie tą Le Pen, przecież ona jeszcze nie rządziła, nie wiadomo, co zrobi, jeśli dojdzie do władzy! Krytykować trzeba teraz Scholza, Merkel i Macrona
Nie, w ogóle nie wolno krytykować Scholza i Macrona, bo przecież Le Pen i Orban to onuce, logika Pietrusa, który sobie ubzdural że można być albo krytykiem Szolca i Macrona albo Le Pen i Orbana, nie można krytykować ich wszystkich za głupoty które wygadują.
lepen, micron, nie widzę różnicy, dla jednej krym to część rosji, dla drugiego putin to dobry wujaszek, a nasz premier to ultraprawicowy antysemita - nie wiem, może to tylko taka gra, ale nie smak pozostał.
"macronować" znaczy tyle co "bardzo się martwić jakąś sytuacją, ale nic nie robić".
dobre :)
Jak już kiedyś pisałem, lubię takie historie z happy endem:
https://twitter.com/nexta_tv/status/1514191798129729540
I rzecz istotna dla pewnej grupy Polaków. Brawo!
https://twitter.com/Kwiatkowski2011/status/1513983763717492747
Nie poruszałem wcześniej tego tematu, bo ciężko mi pisać o zwierzakach, w trakcie gdy kadyrowcy mają prywatne sale tortur, gdzie znęcają się nad ludźmi.
Wymiar cierpienia zwierząt jest jednak też nie do opisania.
Niedawno kolega z Ukrainy wrzucił fotkę, jak padła mu cała hodowla węży. Kilkanaście lat pasji, roznych krzyżówek, odmian. Rosjanie zbombardowali infrastrukturę, wysiadł w okolicy prąd, temperatura w domu spadła do 6 stopni. Nie dało się tego niczym dogrzać. Jedna noc i wszystko padło. Mógł się tylko temu przyglądać.
Na Ukrainie są też wreszcie delfinaria, ogrody zoologiczne, duże hodowle zwierząt. Masz też projekty zachowania dzikich linii zagrożonych gatunków. Część zapewne jest doglądana przez wolontariuszy, ale nie ma co się łudzić - zwierzakom na Ukrainie też nie jest lekko. Każdy taki nius, choćby był nim uratowany burek, jest jednak pozytywną informacją. Oby więcej takich.
Za każdym razem widać gdzie jest granica cywilizacji Europy, a gdzie zaczyna się barbarzyństwo...
Ten maluch miał dużo szczęścia, nic mu się nie stało i że się nie udusił.
Czytałem o dzielnej postawie pracowników ogrodów zoologicznych w Charkowie, gdzie dwoje spośród nich zostało zamordowanych, tydzień później kacapy ostrzelały zoo zabijając część zwierzęta. W Kijowie nie zważając na atak rakietowy pracownicy wracali codziennie do pracy by opiekować się swoimi podopiecznymi. W Mikołajowie bez względu na zagrożenie życia opiekunowie nie pozostawili swoich pupili, mówiąc będzie co ma być. Błąkające się, opuszczone psy i koty, wystraszone i głodujące, pozbawione schronienia bo ruskie gnidy zabiły ich właścicieli. Ciężko mi o tym pisać. Tych historii pełnych ludzkiego poświęcenia, utraty swoich ludzkich rodzin i domowników są dziesiątki, trudno również powstrzymać napływające do oczu łzy wzruszenia, bezsilności a często gniewu. Skala barbarzyństwa o której piszecie nie jest jednak zepchnięta na drugi tor, ludzie pamiętaj tutaj w Polsce, starając się również pomagać na ile mogą, pojedynczo bądź masowo, nie pozostawiając ich na pastwę często okrutnego i bezwzględnego losu. Tak samo polskie ogrody zoologiczne. Kierowani odruchem serca przychodzą ze wsparciem także obcokrajowcy, napływa pomoc zza granicy. Miarą człowieczeństwa jest również opieka nad bezbronnymi istotami zdanymi na naszą dobrą wolę, nie powinniśmy ich porzucać, zawieść. I tego nie zrobimy. Kiedyś ta wojna się skończy ale z dniem zwycięstwa, mam tylko tą jedyną nadzieję, nadejdzie olbrzymia żałoba i smutek. Również po nich. I radość z tych żywych.
Dlatego zwierzęta powinny życ wyłącznie w swoim środowisku naturalnym, w którym mają największe szanse na przeżycie a nie być trzymane w klatkach, bo ktoś ma być tego kasę lub łechta swoje ego.
Ruscy wkrótce będą furmankami jeździć, a dalej będą wszystkim wygrażać. Całkiem odklejeni od rzeczywistości się stają.
https://innpoland.pl/178381,tak-wyglada-fabryka-rosyjskich-dronow
LOL
Deja vu.
Kolejny raz przechowywanie sprzętu przez ruskich na tym samym lotnisku:
https://twitter.com/JackDetsch/status/1514170513861529609/photo/1
Kolejne bum na tym samym lotnisku.
https://twitter.com/RALee85/status/1514369555140861954
Czernobajewka. Ile razy już na tym lotnisku był demolowany ruski sprzęt?
To już 3? 4?
To jest niesamowite. To jest wręcz nieprawdopodobne. To zapisze się na zawsze w historii wojskowości!
Nie ma już najmniejszych wątpliwości, że okręt flagowy floty czarnomorskiej - krążownik Moskwa został wczoraj wieczorem trafiony przez dwa pociski rakietowe systemu Neptun produkcji ukraińskiej (wspominałem Wam o tych wyrzutniach kilka tygodni temu przy okazji manewrów ruskich jednostek desantowych w okolicach Odessy). W wyniku trafienia doszło do eksplozji amunicji i według niepotwierdzonych jeszcze informacji okręt przechylił się na burtę i poszedł pod wodę.
Nawet jeśli Moskwa jeszcze nie zatonęła, to została spisana na straty - kacapskie doniesienia wskazują, że załoga okrętu została ściągnięta z pokładu, tj. nie prowadzi się akcji utrzymania go na powierzchni.
Dodam również, że jednostki klasy "Slava" to drugie co do wielkości (po exKirowie) sowieckie/ruskie krążowniki rakietowe. charakterystyczna sylwetka z uwagi na 16 wyrzutni pocisków P-500. Okręty te zaprojektowane zostały z myślą o zwalczaniu amerykańskich lotniskowców. Jak większość ruskich okrętów wyposażony jest w sporą ilość systemów przeciwlotniczych i antyrakietowych, w tym 20 wyrzutni S-300 (tak, tych samych), 40 wyrzutni OSA-M oraz 6 systemów AK-630 (sześciolufowe działka to zwalczania celów lotniczych w tym głównie właśnie pocisków rakietowych).
Postaram się zebrać więcej informacji i je Wam przekazać.
Aha. Tak, to dokładnie ten sam okręt, którego garnizon Wyspy Węży posłał w ch*j.
Rosyjski okręt poszedł na ch*j - krążownik Moskwa spłonął
https://www.youtube.com/watch?v=7LS-3GVnpSI
https://mobile.twitter.com/wolski_jaros/status/1514481757936095233
Wiadomy, ukraiński, znaczek pocztowy po aktualizacji :P
ps. Z tego, co Wolski pisze (ja się na tym nie znam), to wnioskuję, że ten okręt był skonstruowany, jak Gwiazda Śmierci :P. Amunicja do S-300, w jednym przedziale, dwie rakiety w to miejsce i "game over" :).
pewno mniej jak 3 jachty putina
w ogóle ci oligarchowie chyba mają więcej jachtów jak okrętów rosja
Proszę pana doszło do wybuchu amunicji spowodowanej pożarem......... pipipi tego już nie ma co dalej.
Jestem ciekaw jaki jest koszt powstania/zakupu takiego okrętu
To nie będzie proste do oszacowania. Ale powiem tak:
Łącznie planowano budowę sześciu jednostek tego typu. Finalnie ukończono trzy (weszły do służby odpowiednio: 1982 Moskwa, 1986 Ustinow i 1989 Varyag). Dodatkowo czwarty - Ukraina (budowany w Mikołajowie) został ukończony w mniej więcej 50 procentach. W 2011 roku ruski rozważały zakup Ukrainy od.. Ukraińców ale wyszło im, że koszt ukończenia wyniósłby około 1,7 mld $. Zrezygnowali zatem z pomysłu. Do chwili obecnej .. Ukraina (zdjęcie obok) stoi w Mikołajowie z przeznaczeniem na sprzedaż. Póki co brak chętnych.
Może tak niech sobie zrobią referendum, że chcą dołączyć do Polski albo do Litwy lub Łotwy.
https://wiadomosci.wp.pl/pralki-lodowki-i-sedesy-przed-ambasada-rosji-w-warszawie-6757933589850752a
Mam do oddania stary sedes i pralkę.
To jest dobry akapit:
"Nadal trwa wykupowanie cukru ze sklepów. Cukier stał się tak pożądanym towarem, że wszedł na listę nagród konkursów i loterii. Jeden z kaliningradzkich portali przyznaje 200 kilogramów cukru nagrody za przesłanie najciekawszego filmu z wypadku drogowego lub innego newsa."
- Zaufaliśmy Angeli Merkel niemal ślepo. W jej przekonaniu, że jest lepsza w ocenie i zarządzaniu, była ogromna pewność siebie. Nikt nie był tak blisko Putina, jak ona i Niemcy. (…) Nikt lepiej od niej nie wiedział, jak napięte były stosunki między Rosją a Ukrainą i że Putin nie chce porozumienia, lecz unicestwienia mojej ojczyzny. Mimo to w Berlinie w 2015 roku zapadła decyzja na korzyść Nord Stream 2 i przeciwko dostawom broni na Ukrainę - przypomina Melnyk.
Bitwa o Donbas. Rosjanie znowu w kłopotach. Uciekli, zostawiając grób z ciałami zabitych kolegów
Kurczę, muszę jednak oddać honor gen. Skrzypczakowi - chyba jako jedyny pisał o "uderzeniu wyprzedzającym". Wczoraj linka na ten temat, wklejał bodajże
USA się w tańcu nie pier....
Ukraiński wywiad przechwycił rozmowę rosyjskiego żołnierza z żoną, który przekazał jej szczegóły otrzymanego rozkazu dotyczącego dalszych działań w Ukrainie.
- Putin powiedział, że do 10 maja wszystko mamy zrównać z ziemią - powiedział żołnierz. Dodał, że wciąż próbują "wyzwolić" Rubiżne. - Niszczymy Lisyczańsk i Siewierdonieck. Nasze siły nie mogą iść do przodu. Strzelają do nas codziennie - dodał.
To co się stało z krążownikiem Moskwa to jest "szok i niedowierzanie". To okręt flagowy dosłownie i w przenośni, symbol rosyjskiej potęgi na morzach i oceanach. W dodatku to właśnie temu okrętowi obrońcy Wyspy Węży przesłali ciepłe słowa.
Jeśli Ukraińcy mają aż tak długie macki wojenne, że potrafią unieszkodliwić tak potężną jednostkę, to może faktycznie są zdolni do odbicia Chersonia a nawet powstrzymania ofensywy wojsk faszystowskich w Donbasie? Oby!
Mam nadzieję, że to jeszcze bardziej zachęci Zachód do pomocy Ukrainie.
Nie no, nie przesadzajmy- „Moskwa” to 40-letni relikt zimnej wojny- dzisiaj miała wartość wyłącznie symboliczną. Rosja do udziału w działaniach wojennych sprowadziła na Morze Czarne nowsze i „potężniejsze” okręty.
Oczywiście nadal niezmiernie cieszy że kacapy dostały po ryju :)
Jedno jest jednak pewne - teraz ruska flota desantowa nie podejdzie do Odessy na mniej niż 280km.
- Tylko strata okrętu podwodnego zdolnego wystrzeliwać pociski balistyczne albo Kuzniecowa (jedynego lotniskowca Rosji) byłaby większym ciosem dla rosyjskiego morale i reputacji marynarki wojennej w rosyjskim społeczeństwie - powiedział emerytowany kapitan amerykańskiej marynarki Carl Schuster, były dyrektor operacji w połączonym centrum wywiadu dowództwa USA na Pacyfiku.
To okręt flagowy dosłownie i w przenośni, symbol rosyjskiej potęgi na morzach i oceanach.
Idzie na dno jak cały mit o rosyjskiej potędze. Przed i po ->
Sukces za sukcesem. Ale ponoć jednak nie poszedł na dno. Może to i dobrze. Symbol potęgi Rosji na morzach i oceanach, w innych galaktykach i światach równoległych, powinien stać się pomnikiem symbolizującym potęgę II największej armii świata.
Czyli żaden sukces militarny... Szkoda. Ale propagandowo faktycznie pierwsza klasa
Stary okręt ale w sumie co w rosji nie jest stare?
do tego 64 rakiety mniej
to jednak sukces militarny jest,
z tych 64 to tylko 16 manewrujące
Jest to sukces militarny, bo jest to potężny symbol, który w tej wojnie też odgrywa ogromną rolę. Ukraińcy świadomie operują na symbolach i znakomicie posługują się propagandą. Lepiej niż Rosjanie. W rezultacie znaczna większość obywateli Ukrainy, w tym etniczni Rosjanie, murem stoi po ukraińskiej stronie. Propaganda rosyjska na tym tle stała się śmieszna, nieprzekonująca, pojawiła się jakaś gigantyczna wyrwa między Rosjanami z Rosji a Rosjanami z Ukrainy, przy czym tych drugich, mimo pochodzenia, można już spokojnie przestać nazywać Rosjanami...
Uczciwie można byłoby zrobić im to samo mając ich adresy. Odwiedzić ich rodziny, wujków, ciocie itd.
A takie "pożegnanie" polskim dyplomatom zafundowały ruskie z Kaliningradu:
https://twitter.com/TSzulc_/status/1514499519081242627
^^Wyżej
W odróżnieniu, od autora tweeta, osobiście też nie mściłbym się za taką szopkę - polskie, czysto pokojowe akcje, z pokazywaniem przed ruską ambasadą, co te orki zrobiły w Buczy albo teraz ta ze sprzętem AGD "daj coś z worka dla orka" są dużo lepsze. A to co ruskie odwaliły wynika z ich bezsilności i słabości - polscy dyplomaci, wrócili do Polski, a orki z "zetkami" zostaną w tym swoim wypizdajewie i będą żreć ziemniaki. O ile je sobie wcześniej posadzą :P.
Co tam jest, bo każe się zalogować?
A ogólnie też transportu żywności i leków bym tak łatwo nie przepuszczał.
Za to każdego kto chce się przedostać do "Rosji właściwej" śmiało bym przepuszczał/przewoził. Kursy tylko w jedną stronę oczywiście.
Orki zrobili "konwój" przed samochodami dyplomatów z samochodami wymalowanymi współczesną swastyką, czyli Z.
13 minutes ago Source
After Ukrainian missiles hit the Russian cruiser Moscow, a fire broke. Due to a storm and an explosion of ammunition, the cruiser capsized and began to sink - Operational Command South
Bohater Ukrainy przemówił. "Druga armia świata" nie miała szans
https://www.o2.pl/informacje/bohater-ukrainy-przemowil-druga-armia-swiata-nie-miala-szans-6758028864301696a
zapowiada możliwość rozmieszczenia broni jądrowej w rejonie Morza Bałtyckiego.
Czyli w Królewcu ta broń w końcu jest czy jej tam nie ma?
pamiętacie jak niemiecka minister twierdziła, że nie mogą przekazać marderów bo są potrzebne ich armii? o tuż guano prawda na parkingu przed Rheinmetall AG stoi ich 100 sztuk, które zostały zastąpione przez pumy i mogą przywrócić kilkadziesiąt sztuk do służby w kilka tygodni - no ale nie!
"Nieznani patrioci" do akcji mają ruszać nocami w czasie godziny policyjnej. Ich ofiary mają najczęściej rany od noża, ale także giną od postrzałów z broni palnej. Do tej pory jednak nie udało się ustalić, kto stoi za tymi działaniami.
Rambo
Może zmobilizował się również kryminalny półświatek i rzeza moskala na potęgę.
Ostrzegano Rosjan przed partyzantami i ruchem oporu działającym na okupowanych terytoriach. I zaczyna się to ziszczać. Ale niestety Rosjanie znani są ze swojego terroru na podbitych ziemiach, przede wszystkim z masowych wysiedleń na Syberię. Teraz może być podobnie...
Kacapy na serio zatrzymały się umysłowo w XIX wieku.
Wywiad wojskowy uwolnił z rosyjskiej niewoli dwóch pilotów. Jeden z nich opowiedział, że każde przesłuchanie w areszcie rozpoczynało się od "putinowskiej propagandy o Ukrainie na podstawie tego, co wymyślił Lenin". "Oni naprawdę są jak zombie! Pytali, czy na Ukrainie jest wielu nazistów" - powiedział pilot. "Powtarzali, że chcą wyzwolić Ukrainę od nazistów, że niedługo znów zamieszkamy w jednym kraju, a Galicję zabierze Polska".
I co z ta moskwa? Teraz zrodla podaja ze pozar ugaszony i beda holowac do portu.
Przejrzyj archiwa co gadali o Kursku. Tam ładnie jest pokazane co gadały ruskie o katastrofie.
A co do Moskwy - przestała nadawać sygnał SOS - więc raczej jest na dnie.
On i bez tego byl plywajacym zlomem wg wyzej zalinkowanego filmu, ale gdyby zatonal to wizerunkowo bylby wiekszy cios dla tych szmaciarzy.
Zachmurzenie się zmniejsza, więc dziś-jutro powinny pojawić się zdjęcia satelitarne. O ile, oczywiście, nie zatonął.
Jeżeli w przeciągu dwóch dni nic się nie pojawi, będzie w zasadzie na 100% wiadomo że raczej z okrętu nawodnego zmienił klasyfikację na podwodny.
Zaczyna się, seryjny samobójca wkracza do akcji.
Proszę... przecież to stare nagranie z testów NSM robionych przez Norwegię. Poczekajcie na zdjęcia satelitarne i ewentualnie z Krymu, jeśli faktycznie doholują Moskwę do portu.
Edit: O, nawet szybko znalazłem:
https://www.youtube.com/watch?v=jhGJ53oS1Bo
A to przepraszam za zmyłkę. Konto było do tej pory wiarygodne. Chyba się sam zminusuję. ;)
To fejk, stare nagranie. Moskwa dostała między 20.00 - 21.00 (wieczór). Kilka źródeł podawało też, że pogoda była fatalna (sztorm).
W ramach zadośćuczynienia za przedwczesną radość z "epickiego" widoku wklejam obrazek
Ten krążownik to symbol potęgi militarnej Rosji, dokładnie tak samo jak ich ofensywa na Kijów. Mam nadzieję, że będziemy mieli kolejne podobne symbole rosyjskiej potęgi militarnej, wojskowej, strategicznej w Donbasie. Kiedyś chciałbym się doczekać manifestacji potęgi rosyjskiej w Mariupolu...
LOL
https://twitter.com/GlasnostGone/status/1514524324304203779
To niesamowite, ile okołowojennych, drobnych wydarzeń poznajemy dzięki mediom społecznościowym.
"Zapłata za rosyjski gaz w rublach przez nabywców z Unii Europejskiej złamałaby system sankcji Unii Europejskiej wobec Moskwy" - taki zapis znalazł się wewnętrznym dokumencie Komisji Europejskiej, do którego dotarł Reuters.
^^Tutaj kraje UE są solidarne, żeby się na to nie godzić.... w 99%. Bo jest taki jeden, mały kraj, rządzony przez mikroputina, który się od razu, na zapłatę w rublach, zgodził. Natomiast manolity i morawieckie tego świata, mówią, że ten kraj nie jest "żadnym problemem" i godzi się na wszelkie, unijne sankcje :P.
Przyklad Moskwy pokazuje, ze albo ruski sprzet jest kompletnie do dupy bo pomimo zachwalanych systemow antyrakietowych i obronnych, 2 wsytrzelone rakiety doszly do celu.
Albo ruski poziom arogancji wzgledem przeciwnika jest tak wysoki ze zaden kacap na pokladzie nie pomysla, ze Ukraincy moga ich rakieta poczestowac i te super systemy byly poprostu bez obslugi lub wylaczone.
Dziś w TOK FM jeden z gości domniemywał, że poza głównymi rakietami, zostały wystrzelone też inne, dla zmyłki, mniej skuteczne ale które miały zatkać systemy obronne okrętu.
Wolski chyba mówił, że ten sprzęt był do dupy (możliwość śledzenia niewielkiej liczby rakiet).
Tak czy inaczej, takie obrazki cieszą:
https://twitter.com/Sputnik_Not/status/1514541179651690496
https://twitter.com/Sputnik_Not/status/1514582410322755589
Moskwa to złom moze bronić się przeciw 6 celom i śledzić jednoszczenie do 60 celów. Zagraniczne statki tego typu mogą śledzić 300 celów bronić się przeciwko 80 na raz. Huti wystrzelili kilkanaście rakiet do do zagranicznego statku żadna nie trafiła wszystkie zostały stracone i nie były to 2 rakiety jak w przypadku Moskwy a kilkanaście rakiet.
Zafajdane skurwysyny:
https://twitter.com/TimothyDSnyder/status/1514383051828211718
Wywożą (czyli porywają) dzieci z zajętych terenów do Rosji i tam zamierzają je poddawać procesowi rusyfikacji. Nazizm w czystej postaci.
I inna sprawa: do niewoli kacapskiej dostał się Anglik (walczył w Mariupolu). Może być ciężko z jego wydostaniem, bo jako "najemnik" nie ma statusu jeńca wojennego.
https://twitter.com/cossackgundi/status/1514589647476871170
On nie jest najemnikiem. Parę lat temu zaciągnął się do armii ukraińskiej, złożył przysięgę itd. Wg prawa jest żołnierzem.
O, to nie wiedziałem. W takim razie jest szansa, że Ukraina się o niego upomni. O ile Rosjanie go wcześniej nie wykończą lub nie wykorzystają jako propagandowe "złoto".
Eksperci zwracają uwagę, że na jednostce jest doskonały system przeciwrakietowy - morska wersja wyrzutni S-300 z 64 rakietami, który jednak nie zapobiegł ukraińskiemu atakowi. W "Moskwę", po uszkodzeniu radarów, już bez żadnych przeszkód miały uderzyć dwie rakiety Neptun, wystrzelone z okolic Odessy.
Okręt flagowy floty czarnomorskiej jest jedynym krążownikiem 11 Brygady Okrętów do Zwalczania Okrętów Podwodnych. Wcześniej nosił nazwę Sława. Ja bym mu jeszcze dodał nazwy Duma i Chwała. Wizytował na nim sam Putin, podczas swoich wizyt na Krymie, jeszcze w czasach gdy Krym był pod kontrolą Ukrainy. Okręt-symbol. Ja bym dodał, że jeden z symboli potęgi drugiej największej armii świata ;) Te symbole uwidaczniają się szczególnie wyraźnie podczas tej wojny. Nic, tylko bać się Rosji, III Wojny Światowej i perspektywy rosyjskiego podboju sąsiednich układów słonecznych.
No właśnie o to chodzi, że Moskwa nie miała doskonałego systemu przeciwrakietowego tylko przedpotopowy system mogący naprowadzać swoje rakiety na tylko kilka celów. W teorii bo to jeszcze trzeba włączyć i umieć obsługiwać.
Ale właśnie o tym cały czas ludzie mówią. Ile jeszcze dowodów potrzeba na to by zrozumieć, że II największa armia świata została absurdalnie zdemonizowana i przeceniana?
Ale gdy słyszę, że świat truchleje na myśl o konfrontacji z potęgą nuklearną to mam przed oczami symbole potęgi militarnej Rosji, takie jak krążownik Moskwa, było nie było, okręt flagowy Floty Czarmonorskiej. Innym symbolem potęgi rosyjskiej jest błyskotliwa operacja zdobycia Kijowa. A tych symboli potęgi rosyjskiej jest i będzie więcej.
Amerykański dron wrócił nad Morze Czarne, Natowskie i Amerykańskie samoloty zwiadowcze krążą niedaleko granicy rumuńsko-ukraińskiej. Wszyscy chcą sie dowiedzieć co tam z "Moskwą" :)
Może jakieś ciekawe zdjęcia uda sie zrobić
Wow.
Dla mnie, miłośnika typografii, to okołowojenny news dnia:
https://twitter.com/nexta_tv/status/1514464205839163399
Czyli wraz z najnowszą aktualizacją Win w zasadzie powinny zniknąć w wersji RU?
Bardzo by mi było nieprzykro,
Ja bardzo chętnie krytykuję polskie społeczeństwo po 2015 roku i wybory, których dokonuje, ale jednocześnie po 24.II.2022 jestem szczerze dumny ze swoich współobywateli. Słyszę ze wszystkich stron, z różnych kontynentów prawdziwy aplauz dla tego co robimy dla Ukraińców uciekających przed wojną. Ja mogę powiedzieć, że w tej chwili nie znam NIKOGO, dosłownie NIKOGO kto by Ukrainie jakoś nie pomagał, w taki czy inny sposób. Rodzina, przyjaciele, znajomi, koledzy z pracy, każdy z kim rozmawiam o tej wojnie jakoś się zaangażował. Każdy jeden. Wśród osób, z którymi miałem okazję rozmawiać o tym co się dzieje, o narodzinach tej nowej epoki historycznej, znacznie gorszej od poprzedniej i bez porównania mniej bezpiecznej, nikt nie okazał obojętności, "bezstronności", dystansu. Przeżywamy to, żyjemy tym, włączamy się, organizujemy się, tak jak umiemy.
Ja wiem, że pisowskie państwo nie pomaga zanadto, ale pal to licho, tutaj Polską nie jest pisowski rząd, a polscy obywatele, a z takiej Polski jestem naprawdę dumny.
I powiem więcej: mam bardzo, bardzo głębokie przekonanie, że nie wszystkie narody Europy romańskiej, germańskiej, nordyckiej potrafiłyby zachować się tak jak my.
Ale nie chciałbym niczego ujmować innym bohaterom tego świtu nowej ery.
Do bohaterów zaliczam rząd estoński, który jako pierwszy apelował o dostarczanie Ukrainie ciężkiego sprzętu i który zapowiada, że przekaże na pomoc Ukrainie 1/3 swojego budżetu wojskowego. JEDNĄ TRZECIĄ!!! Wyobrażacie to sobie? A mówimy o państwie, które bezpośrednio graniczy z faszystowską Federacją Rosyjską oraz o państwie, którego 1/4 mieszkańców to Rosjanie i 1/3 mieszkańców to ludność rosyjskojęzyczna.
Francuski dziennik "L'Opinion" pokazuje skalę estońskich wysiłków, pisząc, że łączny koszt dotychczasowej pomocy Paryża, wyniósł 120 mln euro i obejmowała ona pociski, zdjęcia satelitarne i szkolenia. Tymczasem Estonia zobowiązała się przekazać Ukrainie broń wartą ok. 230 mln euro. Przy czym gospodarka Estonii jest prawie 100 razy mniejsza od francuskiej.
Myślę, że powyższy cytat nie wymaga komentarza.
Ja wiem, że pisowskie państwo nie pomaga zanadto, ale pal to licho, tutaj Polską nie jest pisowski rząd, a polscy obywatele, a z takiej Polski jestem naprawdę dumny.
Mogę się pod tym podpisać z czystym sumieniem oraz uznaniem dla postawy większości naszego społeczeństwa.
i nic nie było o wyborcach PISu czyli o bolszewickiej, wschodniej mentalności i chłopskim pochodzeniu? normalnie SZOK!
No manololo psujesz się nic nie napisałeś o zdrajcach, sprzedawczykach, totalnych którzy mają w pogardzie jedynych prawdziwych Polaków z pisu? Bohu ty to jesteś czasem takim idiota że ręce opadają...
Mimo, że trolle alias ruskie onuce starają się być nieco bardziej wyrafinowane, nie zaszkodzi ponowne umieszczenie krótkiego poradnika w kontynuacji wątku.
Me: this invasion can't get any dumber.
Russian soldier's at Chernobyl: haha shovel go dig dig.
Francja i Niemcy nie prowadziły polityki zbyt perspektywicznej, a typową dla zachodniej Europy czyli politykę krótkowzrocznego egoizmu i pazerności. Niemniej warto wyłapywać wszelkie odcienie szarości. Przyjęcie Gruzji i Ukrainy do NATO nie było sprawą łatwą i oczywistą w tamtym czasie.
Nie mogliśmy zostawić Polski i Europy Środkowo-Wschodniej - po raz drugi - poza światem euroatlantyckim. Nie mogliśmy czekać w nadziei, że Moskwa zapomni o swoim imperializmie. Choć pomagałem w tym procesie, na pewno nie wprowadzałem Polski do NATO - zrobiliście to sami, własnymi siłami. Rozwojem gospodarczym, transformacją ustrojową po 1989 r., modernizacją armii. Właśnie ten polityczny kapitał pomógł ludziom w administracji USA przekonać Sojusz do konieczności poszerzenia. W istocie prezydent Bill Clinton, podejmując decyzję, odpowiedział na obiektywną rzeczywistość gospodarczo-militarną. (...)
Podobnie działo się z krajami bałtyckimi za kadencji Georga W. Busha. Powiedziałem mu, gdy nie był już prezydentem, że jego decyzja o włączeniu tych państw do NATO - a sytuacja w administracji Białego Domu nie był wcale oczywista - pomogła wyzwolić od rosyjskich wpływów ponad 6 mln osób. W świetle obecnej wojny jestem całkowicie przekonany, że obrany dekady temu kierunek okazał się słuszny. Mogę tylko ubolewać, że nie zrobiliśmy więcej dla Gruzji i Ukrainy. (...)
Trwała trudna debata odnośnie planu akcesyjnego dla Ukrainy i Gruzji, swój sprzeciw wyraziła Francja i Niemcy, mimo tego Ameryka naciskała. Niestety bez sukcesu. Musimy jednak pamiętać, że zarówno kondycja tych państw jak i sytuacja geopolityczna była gorsza niż Polski w 1997 r. Europejskie i Zachodnie aspiracje Kijowa zaczęły być widoczne tak naprawdę dopiero w 2014 r. po Rewolucji Godności. Gdy Rosja była słaba i NATO miało "okno możliwości" do poszerzenia strefy bezpieczeństwa, Ukraina i Gruzja nie były gotowe.
Dla mnie jest oczywiste, że Ukraińcy wywalczyli sobie (dosłownie) prawo do przynależenia do wspólnoty wolnych, demokratycznych narodów europejskich bardziej niż jakikolwiek inny europejski naród. Ale odrzucając naiwność, a patrząc przez pryzmat pragmatycznego cynizmu i tradycyjnej europejskiej nikczemności Daladiera wiem, że pojawią się hamulcowi tego procesu, którzy będą blokować akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej.
Jednak żyjemy w takich czasach, że niczego nie da się już przewidzieć a wolty o 180 stopni w stylu kanclerza Scholza ("nie będziemy dostarczać na Ukrainę żadnej broni") w tych dynamicznie zmieniających się okolicznościach mogą stać się codziennością ;)
Nie skreślałbym na starcie żadnej opcji. Ukraina mówi o możliwej neutralności wraz z gwarancjami bezpieczeństwa ze strony kluczowych państw Europy i USA, ale to w jaki sposób zakończy się wojna będzie miało kluczowe znaczenie dla ewentualnego powrotu do dyskusji o Ukrainie w NATO. To jest możliwe. Kluczowe okażą się nadchodzące tygodnie
Jeśli były ambasador USA w Polsce, osoba o sporym autorytecie w USA mówi takie słowa, to znaczy, że Amerykanie zaczynają wreszcie wyciągać wnioski.
Ameryka potrzebowała czasu, aby uwierzyć, że Ukraina naprawdę może powstrzymać inwazję Rosjan. Teraz, gdy ważą się losy wojny, musimy zrobić wszystko, aby przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Kijowa. To tyczy się również Berlina i Paryża. Za bronią w parze muszą iść sankcje i odcięcie się od rosyjskiej energii. Nie za rok, ale teraz. (...)
Ukraina walczy o bezpieczeństwa wykraczające daleko poza własne granice.
Ce ten głupi jankes pie.... Syutacja Polski w 1997 r. lepsza niż Ukrainy teraz? Po tym jak Balcerowicz wszystko zrujnował, rozkradł, zniszczył gospodarkę i wpędził miliony ludzi w skrajne ubóstwo?! Po tym jak władzę przejęli znowu czerwoni?! Jak można wygadywać takie głupstwa, dopiero teraz Polska wstała z kolan i ktoś nas szanuje! No, przynajmniej Trump szanował, bo ten Biden...
HP znowu śnisz na jawie i piszesz jak ta przysłowiowa ruska onuca.
Wiem że to może nie po Twojej myśli, ale uwierz, że jeszcze żyją ci, którzy wtedy w tym kraju pracowali i na własne oczy widzieli to o czym Ty chyba tylko z opowieści wiesz.
Gdyby nie Balcerowicz w 90-91r. to dzisiaj o NATO mógłbyś pisać pewnie cyrylicą i to w kontekście zatwardziałego wroga.
O Pieknym Maryjanie pewnie nawet nie słyszałeś. Nie ma on nic wspólnego z "czerwonymi" a jako jedyny na świecie wdrożył prywatyzowanie majatku państwa przez likwidację.
Ewenement na skalę światową!
Ale nachapać się niektórzy zdrowo nachapali, zwłaszcza na wykupie fabryk, ich parków maszynowych, zawartości magazynów i niedokończonych produkcji za symboliczną złotówkę.
Poczytaj o tym zamiast pisać co Ci ślina na język przyniosła.
I tak się weź zastanów kto nas wprowadził do NATO i do Unii, bo bezmyslnie powtarzasz wyświechtane frazesy.
A o tym wstawaniu teraz z kolan to mnie rozbawiłes do łez, aż oplułem ze śmiechu monitor kawą. :-D
Estończycy to jednak mają jaja, choć akurat na tej fotce tego nie widać.
Ale ci Estończycy to raczej jaj nie mają. Oczywiście de facto, nie w przenośni.
https://twitter.com/ua_parliament/status/1514201145849393159
Te skuteczne ataki Ukrainy pokazują, że kacapy nie potrafią bawić się w wojnę. Przeciwników jakich mieli w ostatnich latach to byłi starcy, kobiety z dziećmi albo gorzej wyszkolone wojsko od nich czyli jakaś arabska partyzantka.
Kolejne informacje o okolicznościach uszkodzenia symbolu rosyjskiej potęgi na morzach, oceanach, galaktykach i w światach równoległych.
Zniszczenie "Moskwy" zmienia pozycję Rosjan na Morzu Czarnym. Zwłaszcza, że na Ukrainę zmierzają kolejne partie uzbrojenia przeciwokrętowego. Podczas niedawnej wizyty w Kijowie premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson zapowiedział, że jego kraj wyśle Ukraińcom pociski przeciwokrętowe Harpoon, które mają zasięg nawet do 100 km.
Na papierze wygląda to tak, że Rosjanie łożyli na armię po 2008 roku setki miliardów dolarów. W praktyce państwa o wysokim wskaźniku korupcji wynika, że ogromna część tych funduszy gdzieś się rozmyła. Za każdy dolar kupowano coś o wartości 20 centów, reszta lądowała w kieszeniach pośredników, łapówkarzy i oszustów. Ruski mir.
Ale to nie tylko Ruski mir, ale rowniez Polski Lad - poziom korupcji moze "ciut" mniejszy ale nadal gigantyczny. Przez 7 lat od panowania moznowladcow nasza armia nie dostala praktycznie nic. Stworzono WOT, ktory doposazono zabawkami z chin (kompasy itp) - gdyby teraz WOTowi kazano wykonac manewry bylaby duza szansa na powtorke sukcesu ruskich (zagubione oddzialy, brak poprawnej komunikacji itp). Inny przyklad? Czolgi. Te nasze T-72 co teleportowaly sie (prawdopodobnie) na Ukraine to byly chyba najslabsze modyfikacje T-72 wsrod panstw NATO (chociazby brak pancerza reaktywnego).
I pomimo zwiekszenia finansowania armii cudow i tak sie nie spodziewam. Wiekszosc kasy zostanie znowu rozkradziona przez Sasiny czy inne Obajtki.
Zeby nie bylo - poprzednicy wcale nie byli wiele lepsi. Ale poziom korupcji obecnej wladzy to juz praktycznie poziom ruskiej dziczy.
Krążownik Moskwa jednak zatonął, za rosyjskim MON:
https://twitter.com/handloviec/status/1514694004360761345
już nawet rosyjskie media podają
https://ria.ru/20220414/kreyser-1783626130.html
Szkoda tylko, że szczury pewnie się uratowały.
Za Kirschke:
Trzeba przyznać, że zatopienie krążownika w dzień emisji znaczka to jest chyba najgrubsza akcja marketingowa w historii. :)
Rosjanie oficjalnie przyznają, że krążownik "Moskwa" zatonął
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/rosjanie-oficjalnie-przyznaja-ze-krazownik-moskwa-zatonal/254d2sk,79cfc278
Dokładnie 110 lat temu zatonął Titanic. Nie ma przypadków, są tylko znaki.
Dość długo czekaliśmy, ale się doczekaliśmy. Jeżowszczyzny 2.0.
Szojgu przypadkiem dostał zawału (dla pewności pewnie dostanie jeszcze ze dwóch do końca tygodnia), a 20 wywalonych sowieckich jenerałów pewnie już jedzie na przedłużone wakacje w Workucie. Obstawiam, że góra miesiąc, a wszyscy poznikają ze zdjęć z Włodzimierzem.
Rosyjski biznesmen pisze także o "czystkach", jakie Władimir Putin miał przeprowadzić wśród swoich generałów. Oficjalnie zarzuca im się "defraudację środków" przeznaczonych na inwazję. "Od 2014 roku skradziono około 10 mld dolarów z funduszy przeznaczonych na przygotowanie blitzkriegu Putina"
Znajdują się już kozły ofiarne, a cała reszta z oburzeniem patrzy na taką skalę defraudacji. Bo całe zagraniczne majątki oligarchów, na czele z miliardowymi kontami cara Putina wzięły się oczywiście z ciężkiej pracy. A to durne ruskie społeczeństwo patrzy na to i jeszcze bije brawo, i maluje Z na samochodach. Przy ich zasobach surowcowych i ludzkich mogliby być potęgą gospodarczą i militarną, mogliby zaorać Europę. Mogliby nawet być tak bogaci, że nie czuliby potrzeby zaorania czegokolwiek. Mogliby być potentatem technologicznym i naukowym - sramy na nich w tym wątku, ale przecież i u nich nie brakuje mądrych ludzi i uniwersytetów. Ale nie, ci idioci są jawnie okradani przez bandę przyssanych do koryt poradzieckich dziadów i kgbowców, i jeszcze są z tego dumni. Niech giną.
Od 2014 roku skradziono około 10 mld dolarów z funduszy przeznaczonych na przygotowanie blitzkriegu Putina
na czele z miliardowymi kontami cara Putina wzięły się oczywiście z ciężkiej pracy
Karma wróciła do Putina :P
damianyk
dokładnie, putler dokładnie zdaje sobie sprawę ze skali korupcji i defraudacji, bo jest częścią tego systemu, na czele armii stawia cosplayera szojgu, szefem rosgwardii jest jakiś ochroniarz - denaturow, generalnie otacza się miernotami bez ambicji politycznych, a przez zaprzyjaźnionych biznesmenów kupuje jachty i nieruchomości na zachodzie - teraz jedyne co robi to odwraca uwagę od siebie przerzucając winę na miernoty z których zrobił ministrów i generałów - oczywiście nie robi tego otwarcie, ale dba o to żeby wieść się rozeszła, gdzie on ten dobry car, tylko otoczony złymi doradcami.
Duma i chwała Federacji Rosyjskiej, okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, symbol potęgi Rosji na morzach i oceanach świata (hello
Słabo to wygląda.
https://twitter.com/DemeryUK/status/1514718660799209479
https://twitter.com/nexta_tv/status/1514719369527447552
Bardzo słabo, to potwierdzona informacja? Jeszcze ten znaczek… Oby to nie okazał się atom, a kacapski skurwiel pewnie się mocno wkurwił za okręt. Ukraina kolejny raz go i jego „wielką” armię ośmieszyła na cały świat.
Oby to nie była zapowiedź atomu lub totalnego bombardowania, bo czasu do obchodów coraz mniej…
Mnie tam cieszy, że duma postnazistowskiej Federacji Rosyjskiej, bezpośredniego moralnego spadkobiercy hitlerowskiej III Rzeszy poszła na dno w wyniku zupełnie przypadkowego pożaru i niefortunnego sztormu na Morzu Czarnym. ;)
Jeśli inne jednostki postnazizowskie będą padać jak muchy z podobnych, oficjalnie, powodów, to nie będę miał nic przeciwko temu.
Wszystkie jednostki pływające świata muszą się bać pożarów i sztormów, skoro Duma i Chwała II armii świata zatonęła z tychże powodów. Żeglowanie po morzach i oceanach jest w wieku XVII niebezpieczne, wszyscy turyści z XVII wieku weźcie to pod uwagę.
Podobno w całej Ukrainie słychać alarmy przeciwlotnicze.
Czemu Zełeński jest ubrany jak ubrany a nie normalnie w garnitur? Jak prezydent Francji tak zrobił to go skrytykowano.
Skoro chodzi, że tak trzeba bo wojna to niech chociaż ten gajak założy przy wizycie z przywódcami innych państw...
Jestem przeciwnikiem Rosji. Pytam właśnie z ciekawości czemu tak jest, bo nie wiem.
Jak sobie wyobrażasz paradowanie w garniaku, kiedy w kraju trwa wojna? To raczej goście przyjeżdżają nieodpowiednio ubrani.
I dzięki za odpowiedzi...
Rosyjska propagandówka proponuje bombardowanie i zniszczenie Kijowa w ramach zemsty za zatopienie okrętu "Moskwa".
Dzisiaj w nocy na ukraińskie miasta (w tym na Kijów) spadło kilka bomb za to, że ten złom poszedl na dno.
Miło posłuchać jak się pultają w telewizji, że ten nazistowski atak na mateczkę Rassije powinien być powodem do przekształcenia "specjalnej operacji" w oficjalna wojnę.
Dziadzia o ochrypłym głosie zapomniał chyba, że według oficjalnej wersji ruski karabl sam się zapalił.
Ten materiał pod nagraniem z Twojego linka też jest niezły:
https://twitter.com/coronareise_at/status/1514815532687523855?s=20&t=LC-c5OyA-yychdgKeo8nFg
264.1
Jezeli takie cyrki maja na co dzień w telewizji, to nie dziwota, ze caly narod jest odklejony od rzeczywistosci.
Obczajcie sobie jeszcze to:
https://twitter.com/jane_in_vain/status/1514605060277227522?s=20&t=4lvRK8hSpFeheuaE-S1NLw
A więc to nie jest specjalna operacja. To nawet nie jest wojna. To wyprawa krzyżowa.