Rosyjskie media powołujące się na Ministerstwo Obrony stwierdziły, że wycofują się z Wyspy Węży w geście dobrej woli.
Putin, który straszył Szwecję i Finlandię straszliwymi krokami po ich akcesji, teraz twierdzi, że pfff, niech sobie wstępują, ich prawo, ale oczywiście jakieś napięcie może nastąpić.
Rosja strasząca straszliwymi krokami przy jakiejkolwiek ingerencji Państw Zachodnich w dozbrajanie Ukrainy. Idą czołgi, artyleria. Narracja Rosji teraz? Spoko spoko, nie boimy się tych Waszych zabawek, a operacja specjalna pójdzie zgodnie z planem.
Rosja strasząca ostateczną odpowiedzią przy jakiejkolwiek próbie naruszenia jej terytorium.
SBU hasa sobie bez żadnych ograniczeń na tyłach Rosjan. Akcje dywersyjne dzieją się na terytorium Rosji non stop, niszczone jest zaopatrzenie, paliwo, amunicja. I co? I nic.
Gdy Rosja wycofała się spod Sum i Kijowa, to nie przyznała się do porażki, tylko uznała, że pierwszy etap operacji specjalnej został zakończony, a zdobycie Kijowa nigdy nie było jej planem.
Wniosek jest taki, że jeśli Kacapa przydusić kolanem do podłogi, to cofnie się, pokaże gest dobrej woli, a nawet przytuli i posprząta po sobie bardak. Tak było zawsze, tak jest też w tym konflikcie. I to jest tak jaskrawe, że aż wypala zrenice.
To wszystko prowadzi mnie do jednego wniosku. Niech już ktoś się zlituje i da Ukrainie te rakiety dalekiego zasięgu do tłuczenia zaplecza, bo nawet jakby spadły na Moskwę, to te głupie poczucie siły i wyższości sprawiłoby, że ruskie by to prędzej zdementowały. To jest jednak taka mentalność, której Zachód po prostu nie rozumie do końca. Pracowałem z Rosjanami (którzy siedzieli fizycznie w Moskwie) i tam myślą przewodnią było to, żeby przypadkiem nie przyznać się do błędu, zawsze potakiwać, choćby wokół trwał pożar. Dopiero na spotkaniach 1:1 trzeba było z nich wydusić, że coś jest problemem i nie działa. Im dłużej patrzę na ten konflikt, tym mocniejsze mam przekonanie, że jest to przypadłość kulturowa, tym mocniejsza właśnie w kręgach militarnych.
Dlatego spektakularna porażka Ruskich na Ukrainie raczej nie sprowokowałaby Putina do jakichś szaleńczych kroków. Jestem przekonany, że obwieściłby zwycięstwo i skomentował, że tak miało być.
Więcej rakiet dla Ukrainy.
Powtarzam to niemal od początku konfliktu. Tylko w formie: więcej NATO dla Ukrainy. Tak więc łapka w górę.
Oczywiście, że tak było zawsze, szkoda tylko, że Zachód kompletnie nie umie wyciągać wniosków z historii.
Drugiego dnia inwazji napisałem w pierwszej części wątku:
Zamknięcie przestrzeni powietrznej Ukrainy przez NATO to byłby krok w dobrą stronę a może nawet decydujący.
Sam na to nie wpadłem, cała masa oficerów amerykańskich i brytyjskich rozważała argumenty za i przeciw takiej operacji. I wyobraźmy sobie, że Zachód - od 15 lat przygotowany na taki scenariusz, dzięki tysiącom łebskich analityków - wykonuje ten ruch.
Pamiętam doskonale jak madmec, asmodeus, qverty, Drackula czy inni tego rodzaju użytkownicy reagowali na opcję bezpośredniego zaangażowania się Zachodu w tę wojnę, która i tak jest wojną Zachodu przecież. Oni przestrzegali przed wysłaniem Ukrainie choćby czołgów, nie mówiąc o większym wsparciu.
Później coraz częściej pojawiały się głosy o konieczności znacznie większego zaangażowania się Zachodu, jeśli Ukraina ma tego nie przegrać. Słychać je było nie tylko z USA, UK i Kanady, ale wypowiadali się też w tym tonie niektórzy eksperci z Francji i Niemiec. Przestrzegali przed dawaniem Rosji "drugiej szansy", nie w sensie powrotu do relacji handlowych, ale w sensie dania czasu Rosjanom na "przegrupowanie się", również gospodarcze.
I teraz widać jak na dłoni, że mieli rację.
Wyobraźmy jednak sobie, że wtedy, w poniedziałek piątego dnia inwazji, samoloty NATO blokują przestrzeń powietrzną Ukrainy dla samolotów zwiadowczych (i innych) Federacji Rosyjskiej oraz dla sporej części rakiet wystrzeliwanych z terytorium Krymu albo Rosji. Ślepa Rosja, bez szczątkowego rozpoznania, nie mogłaby kontynuować ofensywy. Jej wojska lądowe, ówcześnie, byłyby pozbawione wsparcia z powietrza i raczej musiałyby się szybko wycofać.
I pytanie podstawowe: czy Putin, w drugim tygodniu inwazji na Ukrainę, użyłby broni jądrowej, będąc wściekłym, że Zachód pokrzyżował mu plany i wbrew wcześniejszemu stanowisku (koszmarnemu i kompromitującemu) postanowił, przynajmniej z powietrza, Ukrainę bronić?
Moim zdaniem Putin NIE użyłby broni jądrowej i zwyczajnie musiałby się wycofać. W tamtym czasie nie tylko niektórzy użytkownicy tego forum, ale też wszystkie ruskie trolle na wszelkie sugestie większej pomocy Ukrainie ze strony Zachodu reagowały histerycznie, agresywnie i prostacko. Putin naprawdę bał się ostrej reakcji Zachodu, ale na nasze nieszczęście do niej nie doszło...
A teraz, niestety, jesteśmy na etapie, gdy coraz częściej słyszymy pewną nutkę rezygnacji w głosach polityków. Tak jak na początku świat skazywał Ukrainę na pożarcie w 96h i się z tym godził, tak teraz wróciło to pogodzenie się z losem Ukrainy i dalsze kalkulowanie, co dalej.
Wciąż są deklaracje o wsparciu Ukrainy, ale skoro do tej pory Ukrainie nie dostarczono wystarczającej ilości sprzętu, by ta mogła zacząć się odgryzać, to czy myślicie, że następne miesiące pod względem pomocy staną się nagle rekordowe?
Głosy sugerujące Ukrainie pogodzenie się z ogromnymi stratami terytorialnymi i z podjęciem rokowań pokojowych z faszystowskimi oprawcami, zbrodniarzami i ludobójcami nie będą cichnąć...
kurde że jeszcze gdzieś po za rosją mają takie wielkie stoły to ja nie wiedziałem
We wtorek nastąpi podpisanie protokołów akcesyjnych Szwecji i Finlandii
Chciałem konkretów i to jest jeden z nich.
Finlandia i Szwecja to państwa suwerenne i mają prawo do wybierania własnej drogi i przystąpienia do Sojuszu.
Ukraina też jest państwem suwerennym, też chciała wybrać własną drogę, w ramach natowskiej polityki otwartych drzwi, ale ludzie Zachodu to historycznie hipokryci i nic się w tym temacie nie zmieniło do dziś.
Cołki dzionek, abo cołki tydzionek, abo cołki miesiączek, my, narodowość polska, z implikacją do narodowości śłunskiej, zjednoczonej w ramach zjednoczonej Europy (abo inoczej ni wypoda) pytomy po polskiemu: kaj my som i kaj idymy?
Mongolstwo kształtowane od pokoleń NIGDY tego nie przyjmie ni zaakceptuje, uważając to za czynnik ruski czy, kazachski, zgodnie ze swoją mongolską tradycją. I bydziom mieć tego emancapyje wszem i wobec.
Gdybyś tylko użytkowniku
umiał nie pisać po pijaku. Historycznie na to patrząc, NIGDY się owemu użytkownikowi nie udało.
Jeśli się mylę, proszę o bezprecedensowe linki. :D
Historycznie rzecz ujmując mamy do czynienia z fenomenem użytkownika (konta, który NIGDY nie napisał merytorycznego postu w tematach polskich, jak również nie opublikował jakiejkolwiek spójnej opinii w temacie wojny ukraińsko-rosyjskiej).
I niestety, tego rodzaju głosy, zupełnie bezwartościowe, zaczynają mieć znaczenie w Europie. Co my możemy na to poradzić? Nic! Nienawiść do Polski, na przykładzie wpisów r_ADM zaczyna rosnąć? Miałbym poczucie odrazy wobec ruskich trolli, ale ja pozostawię to sumieniu zdegenerowanych. Podejrzewam, że ten użytkownik i jego rodzina są głęboko zawstydzeni treściami, które publikowali.
No jo tyż musza przyznać że nie rozumia co un tam naszrajbował... Ale jo "znom" ślunsko godke tylko z wystympów kabaretu Rak i Kabaretu Młodych Panów.
Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow oświadczył, że między Rosją a Zachodem zaczyna opadać "nowa żelazna kurtyna". Powiedział też, że od 2014 roku stosunki między Moskwą a Unią Europejską właściwie nie istnieją.
Najmniej wartościowi użytkownicy GOL stopniowo odpadają, niczym zaschnięte strupy, zostają nam najbardziej wytrwałe podmioty. Ukraina przegrywa, ale jeszcze nie przegrała. Ewentualna kompromitacja Zachodu (największa w nowożytnej historii) i na premierów Daladiera i Chamberlaina jakoś oddziaływuje.
Miękkość Zachodu jest preludium do jej klęski. Jeśli Zachód ugnie się w stylu najmniej wartościowych użytkowników GOL wierzących we wszechmoc mongolskiej Rosji, to nasz los będzie przypięczotowany.
Realia frontowe wyglądają niestety w ten sposób, że rosyjski walec taki w stylu I wojny światowej idzie do przodu. I niszczy po drodze wszystko, bo siła ognia artyleryjskiego jest ogromna. Pamiętajmy jednak, że siła napędowa tego walca nie jest niewyczerpana. Rosja ponosi w Ukrainie duże straty w sprzęcie i ludziach. Ukraina nie jest na straconej pozycji – ocenia w rozmowie z Onetem były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, gen. Stanisław Koziej.
Takie głosy, podpowiadające Ukrainie, co ma zrobić, są nie na miejscu. Decyzja musi należeć do Ukraińców. Nie można wywierać na nich presji, nie można podcinać im skrzydeł. Ale też nie można robić im nadmiernych nadziei. Trzeba mieć trzeźwą ocenę sytuacji na froncie w Ukrainie
Trzeźwa ocena sytuacji, w konfrontacji z ruskmii trollami pokroju r_ADM, od samego początku wykazujących niechęć do sprawy ukraińskiej, jest jednoznaczna. I w najmniejszym stopniu nie śmiem bagatelizować Mongołów, fakty same z siebie to wskazują.
Jeśli użytkownik
staje się na tym forum symbolem rosyjskiej, faszystowskiej operacji, to możemy mówić o zjawisku rodzinnym i kulturowym. I trzeba do tego podchodzić z szacunkiem i zapytać członków rodziny co o tej wojnie myślą.
Może dla nich jest to w kategoriach "owrzodzenia"?
https://twitter.com/UKRINFORM/status/1542579373576003584/photo/1
Jeśli ludzie pokroju
Jak mówiłem od początku: nie ma zjednoczenia Zachodu, ni mo w Polszcze..
Myślę, że to czas najwyższy, po 3 miesiącach mongolskiej nawałnicy, określić kto jak kto i kery.
Jego wybór, gdy oskarżał proukraińskie podmioty, i na pewno miał w tym swój cel. Nie wolno zakładać, że ów użytkownik atakował proukraińskie wladze bez powodu.
r_ADM tu akurat, wg statystyk, mamy do czynienia z podmiotem skrajnie nienawistnym sprawie ukraińskiej, nie mówimy tu o Ahaswerze, ale o użytkowniku, który szkodził naprawdę. Przeprosi? Prawdopodobnie nigdy, podobnie jak ci dający mu na rosyjskich portalach plusa... Niech ma, ale Polacy i i Litwini powinni jakoś na tę działalność zareagować.
Moim zdaniem linki nie mają znaczenia. Od tego są służby by oceniać znaczenie takich użytkowników jak r_ADM
Przekazywany przez państwa zachodnie sprzęt to jedno ale aby ten był na froncie skuteczny potrzebne jest też odpowiednie przeszkolenie. Tu żołnierze Ukrainy przechodzą właśnie taki kurs w WB. Jak zobaczycie instruktorami nie tylko są Brytyjczycy ale i Nowozelandczycy.
https://twitter.com/TSzulc_/status/1542515567717806086?s=20&t=lU5cQTSMvFmnvA-sHxhXvA
Ale o czem jest ten wywiod? Umiesz to jakoś szerzej uzasadnić? Czy może PIERWSZY RAZ zgodzisz się, że je problem? Najmniej wartościowi w populacji ludzkiej się nie zgadzają, ale Ty im dajesz kłam i fałsz ichnim postanovieniom!
Szczyt Nato w Madrycie za nami .... Polacy szeroko komentują to wydarzenie i decyzje na nim podjęte ,
Czytam przeróżne opinie specjalistów , wojskowych , polityków i zmieniam swój pogląd co do tego kto jest najbardziej prorosyjskim zawodnikiem w Polsce i czyje wypowiedzi wpisują się w Kacpaską propagandę ... Pozdrawiam Cie Donaldzie !
Dobrej nocy .
Realia frontowe wyglądają niestety w ten sposób, że rosyjski walec taki w stylu I wojny światowej idzie do przodu. I niszczy po drodze wszystko, bo siła ognia artyleryjskiego jest ogromna. Pamiętajmy jednak, że siła napędowa tego walca nie jest niewyczerpana. Rosja ponosi w Ukrainie duże straty w sprzęcie i ludziach. Ukraina nie jest na straconej pozycji
Najmniej wartościowi w populacji ludzkiej typu
mają swoje teorie, które kompletnie nikogo nie interesują. Jeśli wiemy, ponad wszelką wątpliwość, że ten element antypolski zawsze się we wszystkim myli, to jakie możemy mieć do tego rodzaju patologii nastawienie?
Przypominam, że tego rodzaju konta, przekonywały przed 24.2.2022, że nigdy do mongolskiej inwazji nie dojdzie. To jest straszne, że ja zawsze muszę mieć rację względem patologii...
https://dorzeczy.pl/swiat/319354/ukrainski-ambasador-w-niemczech-broni-bandery-i-atakuje-polske.html
Wygląda na to, że Ukraińcy odwdzięczają się za wszechstronną pomoc którą od Polski otrzymują.
https://dorzeczy.pl/kraj/319495/skandaliczna-slowa-melnyka-reakcja-msz-ukrainy.html
Już się odcinają od wypowiedzi, ale niesmak pozostanie.
Może warto, w ramach najprostszych statsów, określać jakieś podstawowe postawy? Jeśli ktoś był OD POCZĄTKU wrogo nastawiony do sprawy ukraińskiej, to naprawdę dla ludzi z UE czy NATO nie ma znaczenia? Świetna organizacja, nie ma co...
Co się dzieje w tym wątku dziś wieczorem? Chyba ze trzem użytkownikom odbiła palma.
r_ADM użytkownik ten zawsze był wrogo nastawiony do sprawy ukraińskiej, na tyle na ile ukraińskie fakty wskazują. Może da się zrobić tu mały research?
Jak wiadomo, fakty są dla mnie podstawą. Co mówią fakty o
Wszystko mniej więcej w normie; Ragn'or z linkami do szmatławca nieco odstaje, Ahaswer trzyma poziom merytoryczny i typopwy dla siebie kontakt z rzeczywistością, tylko mu trochę spadła jakość językowa wypowiedzi... kto niby trzeci?
xanthienne---------- niezależnie od tego co tu napiszesz, incydent miał miejsce.
True. Ja mam tą przykrą dla Mongolii przypadłość, że się nie mylę, że jestem trafny i celny. Mongolia tego nienawidzi, to też jest historyczne, kulturowe i urocze na tym forum. Trza jakoś z tym żyć. Mongolia ma swoje buractwo, inni mają swoją klasę. Klasa wywołuje w buractwie jeszcze większe kontrowersje, co jest historycznie poświadczone. Generalnie: mamy mały wpływ na to kim jesteśmy.
Konflikty Zachód-ZSRR czy Ukraina-Rosja są tożsame względem tego o czem się tutaj opowiada.
na zywca to bylyby niezle jaja z pijanego Ahaswera :)
Jutro bedzie chodzil po prosbie do Admina o kasowanie postow :p
Czy ty, Drackula, człowieku, co widać, słychać i czuć, ze wsi, chodziłeś po prośbie by kasowano twoje posty, za które byłeś karany odejmowanymi punktami do rankingu? Tak tylko pytam człowieka ze wsi, bo generalnie mongolsko-rosyjskie negocjacje nie są mi bliskie.
Mnie zawsze zastanawia, że ludzie z patologii społecznej są zawsze pierwsi do rzucania kamieniem, jakby sobie coś rekompensowali rodzinnie i kulturowo. Niesamowite i socjologicznie fascynujące.
Nawet w temacie indolencji Zachodu wykazywałeś się swoim mongolskim buractwem, cynizmem i wyrachowaną podłością. Ktoś chciałby wpuścić tego rodzaju element do mieszkania czy wolałby, żeby nie nasrał na dywan w salonie?
Ja mam to do siebie, że zawsze staję po właściwej stronie. A po jakiej stronie staje dumnie antypolskość w rodzaju cyniczny Drackula czy dresiarski wyś? Naprawdę ich pradziadowie przekonywali ich o niezłomnej otwartej, historycznie tolerancyjnej polskości?
Ciebie w dzieciństwie ktoś ze wsi uderzył, że taką traumę masz do dzisiaj?
dresiarski
Można wiedzieć skąd te przypuszczenia?
Pierwotnie nie miałem uprzedzeń do ludzi z Mongolii czy ze wsi. Nabyłem je pod wpływem doświadczeń. Obecna wojna utwierdza mnie w moich przekonaniach. To, że taki element jak Drackula zawsze się we wszystkim myli, jest niezwykle prostaczkowaty i NIGDY nie jest skłonny przyznać się do błędu ani po ludzku przeprosić, na pewno mają jakieś znaczenie.
Nedzny potomek nedznej polskiej szlachty przynajmniej po pijaku jest szczery
Przecież ten ahaswer to typowy rusek. Tak jak oni ma o sobie nie wiadomo jakie mniemanie a jak przyjdzie co do czego, to okazuje się jakim jest prostakiem w kufajce kucającym za biedronką, który nie wie jak używać spłuczki, mydła i innych cywilizacyjnych rzeczy.
kto niby trzeci?
Maverick chyba sugerował, że Tusk to ruska onuca. Ale może coś źle zrozumiałem. Jeśli tak, to cofam palmowaty zarzut.
BTW, jestem ze wsi. Mieszkam na wsi, urodziłem się w rodzinie chłopskiej od pokoleń. A do tego jestem góralem.
Najlepiej kuma ze wsi rozpoznać, kiedy sobie wypije. ;)
Polscy wojskowi, z którymi rozmawiał Onet, uważają, że na zakończonym właśnie szczycie NATO w Madrycie nie zapadły decyzje, które istotnie wzmocniłby wschodnią flankę Sojuszu. W związku z agresją Rosji na Ukrainę oczekiwali stałych baz i większej liczby sojuszniczych żołnierzy w Polsce. Usłyszeli jedynie zapowiedzi zwiększenia sił szybkiego reagowania NATO, dedykowanych do odparcia ewentualnego ataku Rosji na jedno z sojuszniczych państw.
Mijały kolejne miesiące wojny. Nasi negocjatorzy zrozumieli, że nastroje wobec walczącej z rosyjską agresją Ukrainy, zwłaszcza wśród państw Starej Europy zmieniły się. To oznaczało, że Polska nie może już liczyć na spełnienie żądań, które wstępnie obiecano jej w Brukseli.
Nie sądzę aby trzeba było być wojskowym, aby zauważyć, że coś się zmieniło.
Jedyną konkretną zapowiedzią stałej obecności sojuszniczej na wschodniej flance, było ogłoszenie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena, że w Polsce powstanie na stałe wysunięte dowództwo V Korpusu amerykańskiej armii, a także batalion wsparcia i wojskowy garnizon. Tyle że V Korpus jest formowany w Poznaniu już od 2020 r. Zgodnie z zapowiedziami po spotkaniu w Madrycie jego obsada ma zostać zwiększona z ok. 300 do 700 amerykańskich wojskowych i pracowników cywilnych.
Nadal NATO nie jest gotowe by bronić zasad, wartości i czegokolwiek, w obliczu rzekomo skompromitowanej Rosji.
Przy dobrych wiatrach ustalenia ze szczytu NATO w Madrycie można systematycznie rozwijać, tak by rzeczywiście zwiększyć bezpieczeństwo wschodniej flanki. To jednak wymaga woli politycznej, sporych nakładów i czasu. Obecnie jednak zwłaszcza tego ostatniego w związku z wojną w Ukrainie bardzo nam brakuje
Oczywiście, że jako Polacy chcielibyśmy dostać na szczycie jeszcze więcej. Na więcej liczyli też zapewne Litwini czy Estończycy. Rzecz w tym, że w wypadku organizacji międzynarodowej zrzeszającej państwa o tak różnych interesach czy wrażliwościach nie możemy liczyć na to, że NATO będzie podejmowało decyzje wyłącznie w oparciu o wrażliwość państw z flanki wschodniej; uważam, że ta wrażliwość została uwzględniona w całkiem sporym stopniu biorąc pod uwagę, że koszty prowadzenia wojny w coraz większym stopniu uderzają mieszkańców Zachodu po kieszeni, wrażliwość na problem rosyjski jest bardzo różna w poszczególnych państwach, a państwa najbardziej narażone na rosyjską agresję dysponują, co do zasady, najsłabszą siłą przebicia. Niezależnie od tego akcesja duetu Szwecja - Finlandia ma kapitalne znaczenie, a kierunek zapadających decyzji politycznych nie uzasadnia podnoszonych niekiedy wątpliwości, czy art. 5 Traktatu okazałby się martwy w przypadku agresji na Polskę czy państwa bałtyckie. Niemniej w interesie Polski jest też pozostawanie w tej mierze wiecznym smerfem-marudą, który nieustannie będzie podnosił kwestię zagrożenia dla regionu oraz konieczności wspierania nas nie tylko politycznie, ale też militarnie. Rozwijanie się nowej żelaznej kurtyny i narastające ciśnienie na linii NATO (USA) - Chiny nijak nie pozwala ograniczyć się do spojrzenia wyłącznie na nasz region, chociaż - co oczywiste - my sami nie do końca jesteśmy w stanie oderwać się od własnej perspektywy.
No tak, moja wczorajsza seria postów nie była pisana na trzeźwo i oczywiście muszę za to przeprosić więc przepraszam, szczególnie użytkownika
Natomiast jeśli chodzi o Ukrainę, to zdania zmienić nie umiem. Można było, jako Zachód, jej pomóc, ale też sobie. Nie pomagając Ukrainie w wystarczającym stopniu i sobie napytaliśmy biedy, czego konsekwencje będą najprawdopodobniej z biegiem lat narastać.
W związku z tym, że na tym publicznym forum zdarzało mi się pisać posty takie jak wyżej, muszę podejść do tego zgodnie ze swoim wychowaniem i kulturą - honorowo. Jedynym rozwiązaniem jakie przychodzi mi do głowy, jest zakończenie działalności na tym forum. Czytając swoje wieczorne posty (i ich nie rozumiejąc) muszę wyciągnąć z tego wnioski.
Dziękuję za 11 lat dyskusji, wielogłosu, tak przeze mnie cenionego i sporów światopoglądowych. Pozdrawiam po raz ostatni.
Dziękuję za 11 lat dyskusji, wielogłosu, tak przeze mnie cenionego i sporów światopoglądowych. Pozdrawiam po raz ostatni.
Daj znać, pod jakim nickiem będziesz teraz pisał. Chyba że rozpoznamy.
Taa od tak po 11 latach dowidzenia xd
Już nie jeden hydro sirxan i gamingman tak pisali.
Pozdrawiam po raz ostatni.
Mam głęboką nadzieję, że jednak nie. Nie ukrywam, że wyjątkowo przykro mi się zrobiło.
A co do wczorajszych postów, to niechaj pierwszy kamieniem rzuci komu nie zdarza się tekstów na GoLu z winem w łapie pisać :)
Chyba że rozpoznamy.
Wystarczy poszukać najbardziej depresyjnego, defetystycznego posta, o tym jak bardzo przesrane mamy, jak źle jeszcze będzie, wszycy umrzemy, a jeśli nie to życie będzie piekłem, #Chamberlain #Daladier.
Ja wiem że on miał rację w wielu kwestiach, ale te codzienne rozprawki po których miałem ochotę zaczepić sznur na gałęzi odrzuciły mnie od tego tematu.
Gdziekolwiek będziesz, powodzenia stary! Dzięki za te lata dyskusji, za zgody i za spory. IMO - usunięcie konta to niepotrzebny dramatyzm, wystarczyłyby przeprosiny (aczkolwiek tu niech wypowiedzą się poszkodowani), niemniej - Twoja decyzja.
Osobiście, to mam nadzieję, że ją zmienisz - wczorajsza, koszmarna wpadka (fakt, nie myślenie życzeniowe :P), jest jednak JEDNĄ wpadką, na ponad dekadę, jaką spędziłeś na tym forum. Sobie życzę, żebyś jednak zmienił zdanie ;-).
Najpierw Attyla
Attyla przecież się przeniósł na łono Abrahama. Wcześniej usunął konto z jakiegoś powodu?
Bukary --> Attyla albo zostal zbanowany przez Soula, albo zrobil angielskie wyjscie i sam skasowal konto przy okazji ktorejs bitwy. :) Przyznam, ze dokladnie nie pamietam ale na pewno znikniecie z forum nie mialo zwiazku ze smiercia.
Attyla zaczal jakas pyskowke (w ktorej tez bralem udzial, troche zreszta go nakrecalem), jak zawsze zaczal jechac ad-personam, nakablowane adminowi i chwast zostal wyrwany :)
Chętnie bym po latach poczytał te "pyskówki" (sam w niektórych brałem udział). Można to jakoś znaleźć w archiwium?
Dla forum - korzyść.
Ta megalomania, połączona z grafomanią, była ciężkostrawna.
Dla forum - korzyść.
Ta megalomania, połączona z grafomanią, była ciężkostrawna.
Pozwolę sobie z taką opinią o Ahaswerze, nie zgodzić się Yaca Killer.
Ciebie dręczy coś gorszego niż upał.
Pozwolę sobie z taką opinią o Ahaswerze, nie zgodzić się Yaca Killer.
Ależ proszę bardzo, nie oczekuję, że wszyscy będą się ze mną zgadzać,
Ciebie dręczy coś gorszego niż upał.
Doprawdy? Może w takim razie podzielisz się ze mną diagnozą. Chętnie wysłucham specjalisty.
Via Tenor
Zrób magika jeszcze
Niestety zacznę dzień od niepokojącej informacji z rejony Lisiczańska, gdzie ruskom potrzeba już mniej niż 9 kilometrów aby domknąć kocioł w którym znajdują się jeszcze najpewniej trzy przetrzebione ukraińskie brygady. Z przyczyn politycznych zdecydowanie zbyt długo starano się utrzymać Siewierodonieck a odbyło się to kosztem osłabiania innych odcinków. Wykorzystując tę sytuację ruski stosunkowo szybko posunęli w kierunku płn.-zach. wzdłuż Dońca się na linii Żlobok - Lisiczańsk w efekcie szachując całą ukraińską obronę w tym rejonie.
Czasu na ewakuację jest coraz mniej a zamknięcie kotła miałoby katastrofalne skutki dla całego frontu w Donbasie. Strona ukraińska zostałaby zmuszona do podejmowania prób przełamania okrążenia (co nigdy nie jest łatwe, w szczególności gdy przeciwnik dysponuje przewagą artyleryjską a tu bezsprzecznie taka sytuacja występuje). W każdym razie wygląda na to, że front przesunie się na linię Siewiersk - Sołedar. Oby udało się ją utrzymać jak najdłużej bo za nią są już tylko miasta: Słowiańsk i Kramatorsk (ostatnie dwa duże ośrodki miejskie w obw. donieckim).
Ambasador Ukrainy w Niemczech w rozmowie z niemieckim dziennikarzem broni Stepana Bandery mówiąc, że nie był on masowym mordercą, Polacy prześladowali Ukraińców w niewyobrażalny sposób i byli takimi samymi wrogami jak naziści czy sowieci dodając, że przecież Polacy też mordowali Ukraińców na Wołyniu (zapomniał dodać, że w akcjach odwetowych i że Ukraińców zginęło kilka tysięcy w porównaniu z 40-50 tysiącami Polaków).
Na szczęście w bardzo odpowiedzialny sposób Kuleba natychmiast wydał oświadczenie, że jest to stanowisko prywatne ambasadora a nie oficjalne stanowisko MSZ Ukrainy. Nie wiem co jest tutaj bardziej oburzające - jednoznaczne stanowisko ambasadora broniące Bandery czy prowokacyjne pytanie NIEMIECKIEGO dziennikarza. W obecnej sytuacji takich pytań w ogole nie powinno się zadawać bo wiadomo, że może to doprowadzić do zgrzytów między Ukrainą a Polską.
No ale dziennikarz pewnie okrągły przelew w rublach dostał.
to jest jeszcze jeden przykład, że strona Polska powinna naciskać na stronę ukraińską by ta zadeklarowała wspólne przepracowanie tematu, bo to cały czas będzie wyłazić i należy to w końcu uregulować, tym bardziej jak widać Kuleba nie zaprzecza tezom Melnika, tylko dyplomatycznie przerzuca na jego prywatne wypowiedzi - no cóż, ambasador nie ma prywatnych wypowiedzi w wywiadach - więc albo nie ma oficjalnego stanowiska w kwestii Wołynia, albo MSZ Ukrainy w imię bieżących potrzeb czyli koniecznych dobrych relacji z Polską jedynie zamiata temat pod dywan bez żadnych deklaracji uregulowania sprawy - co nie dobrze wróży na przyszłość - a my i oni od tego nie uciekniemy i nie powinniśmy.
To jest jeszcze jeden przykład, że wszędzie znajdują się osoby pomagające rosji. Nawet w ambasadzie Ukrainy
Ruskie ciągle grają "kartą wołyńską". I z ich perspektywy dobrze robią, bo to jest najlepszy oczywisty troll. Widać to choćby po ścieku* interii.
Jakby niektórzy nie zauważyli, informuję. Czas biegnie do przodu a nie do tyłu. Lepiej więc przygotowywać się do przyszłości, bo na nią ma się wpływ. Ciężko jest zapobiegać wydarzeniom w przEszłości.
Przed nami jest przyszłość a za nami przeszłość. Wolisz żyć w przeszłości, to się do niej przenieś.
Co nie znaczy, że mamy zapominać przeszłość. Ukraina będzie musiała to przepracować, tak jak my przepracowaliśmy Jedwabne.
Trzeba mieć też świadomość jakie siły działają w Ukrainie. Tam też mają taką konfę czy ONR. Ważne jest stanowisko ichniego rządu i reakcja na takie wybryki jak ten ambasadora.
* - komentarze pod artykułami.
Wolski nierząd gra wołyniem częściej niż rossija; za to tradycyjnie w tym samym co kreml stylu. Każdy kraj szuka bohaterów, a krystaliczni się nie trafiają za często.
Tematowi przydałoby się zostawienie go historykom i publikacja rzetelnych prac. Np ile ofiar rzezi zostało osiedlonych an tym terenie w okresie międzywojennym przez państwo polskie po siłowym usunięciu miejscowych.
Przepracowaliśmy Jedwabne? kto gdzie i kiedy? tylko "lewactwo" i "żydy" zaakceptowały fakty. Rzetelne badania są tępione przez państwo.
Porównywanie rzezi wołyńskiej do pogromu w Jedwabnem gdzie zginęło 300 osób biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że Polska była Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata to naprawdę trzeba albo nie mieć sumienia albo mózgu. Rozpędź się typie i pierdolnij łbem w ścianę, może się zastanowisz następnym razem przy proporcjach porównania.
Myślę, że gdyby Ukraińcy dokonali pogromu w jednej wiosce zabijając 500 osób ale w trakcie całej wojny uratowałoby tylu Polaków ilu my żydów to nikt by dzisiaj do nich pretensji nie miał.
Np ile ofiar rzezi zostało osiedlonych an tym terenie w okresie międzywojennym przez państwo polskie po siłowym usunięciu miejscowych.
Aha, i jeżeliby się okazało że WSZYSTKIE ofiary rzezi zostały osiedlowe w tamtych wioskach po siłowym usunięciu Ukraińców to to by w jakiś sposób umniejszyło zbrodnie UPA i wtedy wszystko by było cacy?
Typowe dla narodowości chłopskiej, zamiast zmierzyć się z konsekwencjami to uciec.
Jedynym rozwiązaniem jakie przychodzi mi do głowy, jest zakończenie działalności na tym forum. Czytając swoje wieczorne posty (i ich nie rozumiejąc) muszę wyciągnąć z tego wnioski.
Skasowanie konta wiele nie pomoze. Napisac posta z kieliszkiem wina czy browarem to troche inny kaliber niz belkotanie przez pol wieczoru na forum. Przykro patrzec, ze do samego konca w swej domniemanej nieomylnosci znowu byl w bledzie. Jezeli to byl zwykly czwarteczek przy kompie i GOLu to sugeruje odstawic alkohol - jezeli na nastepny dzien pojawiaja sie zaniki pamieci - to czym predzej. I to bylby sluszny wniosek.
Co do samych postow i poszkodowanych - watpie zeby ktorykolwiek z adresatow wzial to do siebie. Wystarczyloby przeprosic - i tak nic by to nie zmienilo w postrzeganiu Ahaswera przez swoich oponentow. :P Obstawiam, ze autor zrozumial jak bardzo sie tymi wpisami odslonil i mam wrazenie, ze konto skasowal ze wstydu, a nie w ramach honoru (lol). Kiedys juz pisalem, ze nie ma na forum uzytkownika, ktorego rownie chetnie i czesto bym plusowal co i minusowal. W kazdym razie - szerokosci!
asshaver to typowy narcyz z przerośniętym ego, nie znoszącym krytyki - nie ma kogo żałować.
Narcyz to osoba, która jest głęboko przekonana o swojej wyjątkowości i o tym, że stworzona została do wyższych celów. W parze z tym przekonaniem najczęściej idzie również pogarda względem innych osób. Narcyz nie wykazuje empatii w stosunku do innych i skupia się wyłącznie na sobie. Jest bardzo arogancki, a przy tym bardzo łatwo go urazić i na każdą krytykę pod swoim adresem reaguje bardzo źle.
cechuje się:
.Arogancja
.Wyniosłość
.Przekonanie o własnej wyjątkowości
.Przekonanie, że z racji własnej wyjątkowości większość ludzi jest niegodna kontaktów
.Wymóg ciągłego, ogromnego podziwu ze strony innych ludzi
.Przekonanie o swoich przywilejach – ludzie o osobowości narcystycznej są przekonane, że należy im się specjalne traktowanie ze strony wszystkich napotkanych osób, a one w ogóle nie muszą się starać
.Wyolbrzymione poczucie własnej wartości
.Częste fantazje o własnej wspaniałości, powodzeniu urodzie czy wybitnych wręcz zdolnościach
.Brak empatii lub bardzo ograniczona empatia
.Częsta zazdrość – narcyz zazdrości ludziom życia i sukcesów lub – z drugiej strony – powszechnie uważa, że inni mu zazdroszczą
.Brak identyfikowania się z innymi ludźmi i ich potrzebami
.Instrumentalne traktowanie ludzi – są mu oni potrzebni tylko po to, by zaspokajać jego potrzeby
a ja nie wspominam o jego rasizmie, ksenofobi, braku podstawowej wiedzy, braku znajomości pojęć i o kapitanozie (czyli bezmyślna wiara w autorytety)
wystarczy zobaczyć jak traktował swoich "kolegów" z drobnej zmiany, jeśli się z nim zgadzali, to było wszystko cacy i super, ale jak tylko wytknęli mu jakieś błędy, albo brak logiki np. tutaj w tym wątku (pozdrowienia dla Draculi) to już robił z nich debili oderwanych od pługa - bo jemy należy się tylko aplauz - a to jest typowa cecha narcyza wrażliwego na krytykę z przerośniętym ego.
Najbardziej toksyczny osobnik na forum usuwa swoje konto - nic, tylko się cieszyć.
Jednego nadetego bufona mniej. Przynajmniej ilość ścian bełkotliwego tekstu o niczym spadnie.
Herrrusek
wiesz co? nie trzeba mieć fakultetów żeby rozgryźć asshavera, widziałeś jak on pisał te swoje toksyczne, pseudointelektualne grafomańskie posty? widziałeś jak odnosił się do was? jak jechaliście razem po PISie i PISiorach to było wszystko cacy, ale nie daj boże weszliście z nim w polemikę, to wyłaził z niego ten mały narcystyczny, gniewny i mściwy nie znoszący krytyk narcyz - my np. możemy się boksować, być złośliwy, wytykać sobie nawzajem prawdziwą lub domniemaną głupotę, brak wiedzy, jakieś luki w argumentacji, ale prędzej czy później jeden i drugi potrafi pisać normalnie bez tego jadu urażonego ego - u asshavera tego nie było, żadnego kroku w tył, żadnych wątpliwości, liczy się tylko to co on myśli, bo to jest jedynie słuszne, a my winniśmy mu tylko aplauz i podziw.
Szkoda, bo to jeden z najbardziej wartościowych użytkowników tego forum. Mam nadzieję, że zmieni zdanie i wróci.
https://twitter.com/nexta_tv/status/1542816740945567746?cxt=HHwWhICx2drpl-kqAAAA
melodia wpada w ucho ;)
ah ci niemcy co ten putin na nich ma?
https://wiadomosci.wp.pl/blokada-kaliningradu-wiadomo-kto-knul-przeciwko-litwie-delikatnie-sie-z-nim-obeszli-6785720979388992a
Kierowcy zmierzający do Ukrainy zablokowali w piątek drogę dojazdową do przejścia granicznego w Zosinie - przekazał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki. Jak podał, w kolejce stoi około 500 samochodów. Jak poinformowały służby, to efekt niezadowolenia kierowców z przywrócenia opłaty celnej i podatku VAT przy imporcie do Ukrainy towarów, w tym aut.
https://tvn24.pl/polska/zosin-ukrainscy-kierowcy-zablokowali-droge-do-przejscia-granicznego-straz-graniczna-kierowcy-niezadowoleni-z-przywrocenia-oplaty-celnej-i-podatku-vat-5772705
niech blokują, można byłoby zamknąć granicę w takim razie na tydzień w jedną stronę (do nich) ciekawe jaka będzie reakcja kijowa
Widzę że użytkownik najbardziej udzielający się w tym wątku skasował konto. To chyba w sumie temat można zamknąć, bo niedługo nastanie tu cisza.
A tak serio to sam nie wiedziałem co o nim myśleć, ale na forum będzie go brakować bo był unikatowym użytkownikiem.
Niestety, polski rząd, rząd pisowski, też doskonale wie, co to znaczy "buissnes as usual":
Za Markiem Meissnerem:
Jednym słowem wydamy 4 mld zł z własnych środków żeby usprawnić tranzyt do naszych wrogów, bo od rządu RP zażądał tego Wujek Xî z Bejingu chcący ratować co się da z Jedwabnego Szlaku. Urocze.
^^Wstyd i głupota :/
LOl, głupota w czym? bo chcemy handlować z Chinami? tak jak niemcy, czy USA? a myślisz, że jak wojna się skończy, to z rosją też nikt nie będzie handlować? człowieku obudź się, od wieków wojuje się i handluje ze swoimi wrogami, nawet teraz płynie ruski gaz przez Ukrainę do niemiec
Putin = Hitler? Droga do wojny.
Nic odkrywczego i trochę stare ale warto obejrzeć.
Na Dzień dzisiejszy tych analogii jest więcej.
A to niestety nic optymistycznego bo stwarza zagrożenie wojny światowej jeśli nikt nie powstrzyma tego kraju militarnie.
Ps. Gdzie nowsze raporty.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_Zbrojne_Federacji_Rosyjskiej
Na szczęście jeśli będzie wojna światowa NATO vs Rosja i Chiny to na terytorium ruskich i na Pacyfiku
Oczywiście że nie, poczekają aż wszyscy będą wystarczająco słabi i zrobią rajd na Tajwan.
Chiny będą czekać bo ta wojna osłabia Wszystkich ich przeciwników wraz z Rosją. Rosja to najlepsze co mogło się chinom przytrafić ale gdyby Rosja przegrywala to Chiny będą musiały wkroczyć do akcji w przeciwnym wypadku ich plan przejęcia dowodzenia legnie w gruzach.
Chiny nie zrobią rajdu, bo są dużo mądrzejsi od Rosji, cały ich dobrobyt zależny jest od współpracy handlowej, a w wypadku konfliktu jeśli zaangażuje się USA, to cały ich morski transport zostanie zablokowany, a to doprowadzi do ruiny ich gospodarkę ( dlatego budowane są te gigantyczne fabryki półprzewodników w niemczech i usa na wypadek konfliktu z chinami )
Wielkie imperia są imperiami, bo przygotowują się do wielkiej wojny, która nigdy..... nie nastąpi - bo gdy już nastąpi, może już tego imperium nie być - dlatego zdecydowanie lepiej, gonić tego króliczka, straszyć, grozić, mobilizować społeczeństwo, tłumaczyć zamordyzm groźbą wojny z USA. Taki nie osiągalny cel, "wieczny" wróg jest zdecydowanie lepszy, niż wojna, której przebieg może być zagadką (patrz inwazja na Ukrainę)
są też inne czynniki, armia Chin od ponad 40 lat nie brała udziału w prawdziwej wojnie, ich armia składa się w 80% z jedynaków (a to jest inwestycja rodziców na starość)
ale jest jeden poważny czynnik, który przemawia za wojną, mianowicie dotowanie chińskiej produkcji (tak robiła Japonia w latach 50) przez co istnieje ogromna asymetria handlowa, anglosasi tolerowali to, ale ich pozycja w tej chwili jest taka jak GB przed 1wś (gdzie grozili światu, że niemieckie towary mogą nie dopłynąć do was) a Chiny nie chcą urealnić Juna i przestać dotować produkcji, bo ten merkantylizm daje im ogromna przewagę - ale to się już kończy, bo zachód chce zmusić ich do wyrównania szans, czyli do handlu na równych zasadach - ale to zabije szybki wzrost gospodarczy, a nadchodzące problemy, czyli starzejące się społeczeństwo, niski przyrost naturalny, ogromna nadwyżka mężczyzn ten wzrost naturalnie jeszcze bardziej przyhamuje - a więc wojna może się zacząć od ceł na Chińskie towary.
Przypominam to złoto:
- Posadę w rosyjskiej armii dostałeś za beczkę kapusty
- Szybko awansowałeś bo biegałeś po wódę jakiemuś ważnemu generałowi i razem chlaliście
- W końcu przydzielili ci własnych ludzi
- Przez zbieżność nazwisk, dostajesz awans na generała
- I własną armię
- Żyjesz jak pączek w maśle, pensję masz jak programista-150k rubli a drugie tyle wyciągasz ze sprzętu który opychasz na lewo
- Każą ci szkolić własnych ludzi
- Sam nic nie umiesz, więc każesz im biegać w kółko
- Przyjeżdżają nowe czołgi mające jakieś skomplikowane systemy
- Każesz je wymontować i sprzedać za wódę
- W końcu przerzucają twoją armię nad granicę z Ukrainą na ćwiczenia
- Każą ci wydzielić batalionowe grupy bojowe
- Nie masz pojęcia co to
- Meldujesz jednak że wykonałeś
- Ćwiczenia się przeciągają
- Opchnąłeś w międzyczasie tyle sprzętu że postawisz sobie daczę pod Moskwą
- W końcu przychodzi rozkaz kończący ćwiczenia
- Zadowolony, czytasz go: "ROZWINĄĆ SZYK BOJOWY. MARSZ NA KIJÓW"
- Sprawdzasz na mapie gdzie w Rosji leży Kijów
- Adiutant mówi że chodzi o ten ukraiński
- obozeokurwa.jpg
- Ruszasz z oddziałami, adiutant tłumaczy ci że miał miejsce desant specnazu na jakieś ważne lotnisko pod Kijowem i musisz jak najszybciej do niego zrobić korytarz
- Nic z tego nie rozumiesz, ale przekazujesz żołnierzom że ćwiczenia trwają dalej i kto pierwszy dotrze do celu dostanie skrzynkę wódki
- W połowie trasy kończy ci się paliwo
- Przypominasz sobie że przehandlowałeś je za wódę
- Czekasz na cysterny idące w liniach zaopatrzeniowych
- Im też brakło paliwa, stoją w polu
- Dostajesz informację że desant wybity, masz szturmować miasto
- W końcu dociera paliwo
- Docierają też Ukraińcy
- Twoi żołnierze padają jak muchy
- Każesz im robić to do czego byli szkoleni
- Zaczynają biegać w kółko
- Wysyłasz czołgi do kontrataku
- Okazuje się że systemy które sprzedałeś to była optyka
- Czołgi strzelają gdzie popadnie, robiąc większe zniszczenie wśród twoich oddziałów niż Ukraińcy
- W końcu pułkownik Pancerov w panice wydaje czołgom rozkaz odwrotu
- Twoje czołgi mylą kierunki i uciekają w kierunku przeciwnika
- Ukraińcy są tak zaskoczeni że sami zaczynają się wycofywać
- Dostajesz medal
- W przyszłości manewr jaki "zastosowałeś" będzie nazwany twoim imieniem i uczony na Czelabińskiej Akademii Wojskowej
- Tracisz jednak całe siły pancerne, gdyż te nie wiedząc o "zwycięstwie" pognały w siną dal
- Pora się okopać, meldujesz niepowodzenie szturmu
- Dowództwo przekazuje że masz czekać na pomoc Kartoflanego Cara z północy
- Pora się napić i czekać
- Mija miesiąc, oglądasz złote pierścienie kupione za czołg od cyganów
- Burczy ci w brzuchu
- Na widok sucharów już robi ci się niedobrze
- Zjadłbyś BigMaca
- W desperacji dzwonisz do znajomego żeby transporterem opancerzonym przysłali ci McZestaw
- Ten mówi że pozamykali wszystkie McDonaldy w całym kraju
- Zamawiasz więc w Wujaszku Wanii Kanapkę Drwalova - Mech zawinięty w korę ze słoniną
- Adiutant biegnie do ciebie i macha rękami krzycząc: "GENERALE DENATUROV, NIE UŻYWAJCIE TELEFONU, TRIANGULACJA"
- Nic z tego nie rozumiesz
- Po chwili eksplozja, adiutant macha już rękami w promieniu 500 m
- W kraju dostajesz pośmiertny order bohatera rosyjskiej federacji, a twoim nazwiskiem nazywają nową sieć sklepów monopolowych
Minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu, przekazał Władimirowi Putinowi w niedzielę, że cały obwód ługański na Ukrainie pozostaje pod kontrolą Rosji, po zdobyciu przez wojska rosyjskie ostatniego dużego miasta, Lisiczańska - informuje agencja TASS. Kijów zaprzecza doniesieniom. - Wbrew twierdzeniom władz Rosji jej wojska nie sprawują "pełnej kontroli" nad Lisiczańskiem - powiedział doradca ministra obrony Ukrainy Jurij Sak cytowany przez BBC.
Super, całkowicie bez znaczenia.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/turcja-zatrzymala-rosyjski-statek-z-ukradzionym-ukrainskim-zbozem/qnpzqh1,79cfc278
Bardzo dobra informacja, nie spodziewałem się tego, zwłaszcza po tym, jak parę dni temu Rosjanie umożliwili tureckiemu statkowi opuszczenie Mariupola. Ciekawe, czy ten zdecydowany ruch Turcji ma związek z "dealem" zawartym w Madrycie w sprawie Szwecji i Finlandii.
Wcześniej śledziłem ten wątek po kilka razy na dzień. Teraz zapomniałem o nim na 2 dni.
Gdyby nie tygodniówki Wolskiego to pewnie bym mocno zapomniał o konflikcie.
Smutne to i straszne - pewnie to samo dzieje się na całym świecie. Ciekawe jak będzie z pomocą dla Ukrainy pod koniec lata?
Śledzę temat codziennie. W sumie to dalej twierdzę, że nic ważniejszego wokół nas się nie dzieje. Tutaj głównie Ahaswer podbijał wątek, natomiast odkąd konflikt przeszedł w fazę wojny materiałowej, to na mapie dzieją się robaczkowe ruchy, okupione mimo wszystko, ogromnym przelewem krwi.
Transfery broni idą dalej i na tym polu, fakt, że prasa ma wakacje, niewiele się zmieniło. Stanowisko Stanów oraz wsparcie terytorialne Polski nie uległo tu większej zmianie. Pojawiło się kilka ciekawostek, dot. samych zapasów. Podczas gdy na Ukrainę trafia broń, Rosjanie coraz bardziej muszą polegać na jakiejś dziwnej mobilizacji zapasów od Baćki i ściąganiu rezerw ludzkich z coraz dalszych zakątków Rosji. O ile ilość amunicji jest tajemnicą, to wcale nie jest pewne, czy Kacapy mają aż tak duże zapasy, jak się nam wydaje. Istnieją przypuszczenia, że w niektórych przypadkach naruszane są także rezerwy strategiczne.
Pojawiło się też trochę opinii od naszej generalicji, a także od analityków ze Stanów, że nie jest wykluczone, iż UA celowo wykrwawia Rosjan na terenie Donbabwe i Ługandy, gdyż w kwestii zwycięstwa operacyjnego, ważniejsze dla UA są te bardziej południowe tereny. Teraz tak - same transfery broni to jedno. Druga kwestia to przeszkolenie, gdyż de facto Ukraina przechodzi w trybie przyspieszonym na standard NATOwski. Tutaj pewnych spraw się raczej nie przyspieszy. Trzecia kwestia to wdrożenie tego i utrzymanie Rosjan w takim punkcie, aby nowo formowane jednostki nie były rzucane na bieżąco na Donbas <- z tym chyba było ostatnio różnie, ale jest nadzieja, że to się uda, a wówczas mogłoby dojść do kontrofensywy na jednym z kierunków operacyjnych. Zwłaszcza w sytuacji, gdy Rosjanom wydłużą się linie zaopatrzenia.
Problemem wydaje się to, że Ukraińcom kończą się Toczki, jednak już z HIMARSów, Ukraińcy wydają się korzystać wydajnie. Swoje robią też dywersanci (ciągle mowa o atakach na zaopatrzenie), ale wszystkie głosy wydają się przytakiwać, że przy braku umiejętności obrony manewrowej ze strony UA (obecnie - bo nie mam pojęcia, jak szkolone są nowe oddziały), atak na zaplecza i zaopatrzenie Rosjan wydaje się ważny.
To, że temat jest spychany medialnie to oczywiście jest problem, bo im zimniej będzie nam wszystkim w d*, mówiąc o "NAS", jako Europie, tym większa presja może pójść na polityków, by zajmować się tymi sprawami. Z wielu powodów jednak nie widzę trochę powrotu BAU z Rosją. Nie do poziomu sprzed wojny.
na wp jest sporo info
można wklejać linki, ale w sumie jak ktoś się interesuje to sam szuka,
ogólnie temat jest w fazie mniej medialnej przez to ze stał się pozycyjny.
szkoda ze z niemców takie siusimajtki i tacy Litwini musza brać tyle na swoje barki,
szkoda ze z niemców takie siusimajtki i tacy Litwini musza brać tyle na swoje barki,
Taka wada gdy twoim państwem steruje agentura amerykańska
h ttps://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=litwa+chiny
A Polska to niby co ? Zarządzana przez Polaków? Może przez chwilę po uzyskaniu niepodległości. Zielone papierki ładnie rosną w siłę. Czekam aż funta przegonią
Ciekawe czytadło odnośnie sankcji i ich rzekomego niedziałania. W kontrze do powielanych przez rosyjską propagandę "wiesti".
https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2022-06-07/gospodarka-rosji-zapowiedz-kryzysu
No bo nie działały, nie działają i nie będą działać.
Nie wiem czy ktoś tutaj wrzucał, ale baćka zasiadł za sterami koparki i zrobił swoje...
ponoć w ciągu ostatniego tygodnia, Ukraińcy za pomocą HIMarsów zniszczyli łącznie 18 różnej wielkości składów amunicji na całej linii frontu, czyli po wyspie węży to kolejny akt dobrej woli z wstrzymaniem ofensywy :)
Arsenał w Popasnej
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1543145454829031425
Czernobajewka, ep. 24
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1543147263345696768
Toczka trafiła w Biełgorod
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1543410720330637313
Zdjęcia satelitarne po ostrzale Melitopola
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1543506312788590596
Arsenał w Sniżnym
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1543853627470761984
Sabotaż w Tuwie
https://twitter.com/TpyxaNews/status/154386219010460876
Jakowlewka, skład amunicji
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1543925688020996097
Doniecki arsenał
https://twitter.com/Archer83Able/status/1544004121660952577
https://twitter.com/Archer83Able/status/1544004931161669635
I jeszcze raz doniecki skład amunicji
https://twitter.com/Archer83Able/status/1544006097127849985
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544019854256119813
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544217464225005568
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544217464225005568
Koszary w Jasynowacie
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544015690750992387
Arenał pod Kadijewką
https://twitter.com/Osinttechnical/status/1544087601073819650
Zakłady KAMAZ
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544274895508574208
Arsenał pod Makijewką
https://twitter.com/nexta_tv/status/1544594939136430081
Chersoń
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544645486472200192
Ogólnie przestańcie czytać i przytaczać te wypociny propagandowe kontrolowane i sterowane z USA w Polsce. Im przecież zależy na konfrontacji z ruskimi na obcej ziemi. Trzeba się kierować swoimi patriotycznymi wewnętrznymi przekonaniami.
Wiesz, okrutnie to zabrzmi ale nam też zależy na konfrontacji z ruskimi na obcej ziemi, i właśnie to się teraz dzieje także interesowanie się tym konfliktem i wspieranie Ukrainy jest w naszym interesie narodowym. Change my mind
A jakiez to sa te nasze wewnetrzne i patriotyczne, jedyne sluszne i prawdziwe przekonania?
Wolisz ssać ruskim na własnej ziemi?
Bolek
mój wewnętrzny patriotyzm mówi mi żebyś z tymi radami poszedł sobie jak ten ruski okręt.
Moje patriotyczne, wewnętrzne przekonania nakazują mi jednak popierać porażki kacapstwa. A wręcz uskrzydlą się, kiedy bomby zaczną z grubej rury walić w ruskie miasta.
Ale wrzask. Tylko czy ja bronie ruskich ? NIE. Tylko apeluje o rozsądek i nie uleganie propagandzie jak pisałem z obu stron.
skoro apelujesz o rozsądek, to na jakiej podstawie twierdzisz, że i tu cytuję "przestańcie czytać i przytaczać te wypociny propagandowe kontrolowane i sterowane z USA w Polsce" Co mamy więc czytać?
https://overton-magazin.de/krass-konkret/stand-der-militaerischen-lage-in-der-ukraine-anfang-juni/
Brzmi to jak kubeł zimnej wody
jeśli to że tracą dziennie po 100 żołnierzy ma mieć jakieś większe znaczenie to,
700 tyś armia Ukrainy to daje prawie 20 lat walki nim wszystkich pokonają, zakładając ze rosja będzie na bieżąco uzupełniać swoje straty, by nie tracić siły bojowej.
Prawda jest taka ze tej wojny nikt nie wygra, a nawet jak jakimś cudem wygra ją rosja, to to będzie dla niej iście pyrrusowe zwycięstwo.
Wg artykułu ta 100 to mydlenie oczu. O dezercji i korupcji nie wspomnę
Cały ten tekst brzmi jakby został napisany na kremlu. Najbardziej rozbawił mnie chyba ten fragment:
Wbrew temu, co mówili „eksperci” w naszych studiach telewizyjnych – którzy zapewniali nas, że Władimir Putin próbuje zająć Kijów, a potem twierdzili, że Rosjanie „przegrali bitwę o Kijów” – koalicja rosyjska nigdy nie próbowała zająć Kijowa.
A ten to już kuriozum:
W tych okolicznościach pojawia się pytanie, dlaczego Ukraina miałaby eksportować swoją produkcję drogą morską… W rzeczywistości najtańszym sposobem eksportu ukraińskiej pszenicy byłby pociąg przez Białoruś.
Po pierwsze autor powinien chyba przeliczyć sobie ile wagonów potrzeba aby przetransportować ok. 40 mln. ton zboża koleją, po drugie niech wskaże ten białoruski port morski, z którego pszenica miałaby zostać następnie wysłana do Afryki i na Bliski Wschód. Po trzecie niech raczy wyjaśnić dlaczego wskazał na białoruś, z którą istnieją tylko cztery przejścia/linie kolejowe (Kowel - Brześć; Równe - Baranowicze; Korosten - Mińsk; Czernihów - Homel) a nie sześcioma bezpieczniejszymi jakie Ukraina ma z Polską, Słowacją, Węgrami oraz Rumunią?
Innymi słowy, Ukraina musi zapłacić za dostarczoną broń. Dla informacji taki mechanizm został wprowadzony na początku II wojny światowej w celu finansowania zbrojeń Wielkiej Brytanii i Rosji. Spłatę zadłużenia zakończyli w… 2006 r
Pan pułkownik zapomniał jeszcze dodać tego co powtarzano w peerlowskich szkołach - że amerykańscy imperialiści liczyli sobie za tę pomoc z LL tyle, jak gdyby każda śrubka w przekazywanym samolocie czy czołgu była zrobiona ze złota!
Dawno nie czytałem artykułu tak pełnego kłamstw i bezpodstawnych oskarżeń.
koalicja rosyjska nigdy nie próbowała zająć Kijowa.
Twoim zdaniem chcieli zdobyć Kijów skoro cię to śmieszy?
Nawet nie trzeba się tym interesować w sensie militariami, wojskiem itd. aby wiedzieć, że nawet przy dzisiejszej technice i zaawansowanym uzbrojeniu zdobycie takiego miasta jak Kijów trwałoby kilka miesięcy może i nawet ponad rok oraz kosztowałoby dziesiątki jak nie setki tysięcy ofiar ze strony agresora, także trzeba być naiwnym aby wierzyć, że Rosjanie chcieli zdobyć Kijów.
Nawet nie trzeba się tym interesować w sensie militariami, wojskiem itd. aby wiedzieć
A debile z rosji tego nie wiedzieli
Nawet nie trzeba się tym interesować w sensie militariami, wojskiem itd. aby wiedzieć, że nawet przy dzisiejszej technice i zaawansowanym uzbrojeniu zdobycie takiego miasta jak Kijów trwałoby kilka miesięcy może i nawet ponad rok oraz kosztowałoby dziesiątki jak nie setki tysięcy ofiar ze strony agresora, także trzeba być naiwnym aby wierzyć, że Rosjanie chcieli zdobyć Kijów.
Miasto: Bagdad
Populacja: 8 mln
Siły przeznaczone do zajęcia miasta: dwie dywizje (3 XX Piechoty + 1 XX Marines; razem około 26k ludzi)
Opanowanie całego miasta zajęło 6 dni.
Straty po stronie atakujących: kilkudziesięciu zabitych i kilkanaście pojazdów zniszczonych.
Ciekawy wątek, pokazujący, że nic nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Tutaj o francuskiej pomocy:
https://twitter.com/marcingielzak/status/1544970994607079426
A tutaj, spory szok (artykuł sprzed pięciu lat, więc szmat czasu, ale... mimo wszystko to już po aneksji Krymu i tych rakowych pseudorepublik):
https://www.rp.pl/biznes/art2905441-najwiecej-broni-ukraina-sprzedaje-rosji
Najlepiej ujął to, moim zdaniem, autor tego wątku:
Rzeczywistość polityczna to film, a nie zdjęcie. Należy być ostrożnym, krytycznym i wymagającym wobec partnera, ale należy też mieć baczenie na fakty.
^^Mam wrażenie, że dziennikarze i eksperci (w tym "pseudoeksperci") pokazują nam tylko i wyłącznie "zdjęcie", już nie wspominając o tym, że w jednym tylko dniu, potrafią się miotać "od ściany, do ściany".
Próbowałem ten temat podnieść jakiś czas temu, ale nie zostałem, delikatnie mówiąc, zrozumiany.
Generalnie cała kwestia pomocy militarnej dla Ukrainy została wręcz koncertowo rozegrana przez Brytyjczyków. Bardzo ostro dostali ich najwięksi przeciwnicy - Niemcy i Francja, w sumie niewielkim kosztem uzyskali laur europejskiego lidera w dostarczaniu uzbrojenia.
Tymczasem sami zrobili wszystko, aby nie dostarczyć żadnego ciężkiego sprzętu. Niemcy byli atakowani za opóźnienia PZH2000 - te walczą już na Ukrainie, Francuzi... pewnie za Macrona i jego rozmowy z Putinem, ale ich Cezary strzelają od miesięcy, natomiast obiecany ciężki sprzęt od Brytyjczyków nadal jest.... obietnicą.
Nowe dostawy NLAW nic nie zmienią, bo Ukraina ma tyle granatników że od dawna używa ich nawet do atakowania pojedynczych żołnierzy, potrzebują za to artylerii dalekiego zasięgu, systemów rakietowych i przeciw lotniczych innych niż SHORAD. A takie (za wyjątkiem plot, co się na szczęście zmienia), dostarczają jak na razie znienawidzeni choćby na tym forum Niemcy i Francuzi. I to dostarczają, mimo że sami mają tych systemów bardzo mało.
Thorvik tez poruszalem ten aspect kilka miesiecy temu, ale ekspert od spraw ukrainskich ahaswer zaczal juz leciec z onucami wiec sobie watek w glownej mierze odpuscilem.
Dokładnie. Wyzywanie od onuców każdego, który śmie powiedzieć coś, co nie pasuje forumowej większości jest głównym powodem, dla którego też praktycznie przestałem się udzielać w kwestiach politycznych i militarnych na tym forum.
Podejrzewam że lordpilot za samą wzmiankę o tym, że Ukraina była tuż przed wojną jednym z głównych, zagranicznych dostawców uzbrojenia do ruskich wystarczyła, aby został przez niektórych zaszufladkowany jako "onuca", w najlepszym przypadku "obserwować czy nie onuca".
z niemcami to jest tak że oni moze sami jakoś dużo nie wysyłają, ale płaca za wszystko co inni wysyłają, przecież Czesi, Słowacy Litwini oni wszyscy dostają kasę lub sprzęt w zamian za to co wyślą.
Polska to samo sama afera o czołgi ze oddaliśmy stare ruskie badziewie, a w zamian chcemy od Niemców nowe Leopard i wielkie obruszenie że chcą nam dać starszy model, a nie najnowszy.
Francja to też swoje robi, przecież na początku konfliktu jak putlerek ze swoimi podnóżkami tak straszyli Europę bronią atomową, wysłali Rafale z jakimiś tajnymi pociskami i rosjanie zamknęli mordy.
Ogólnie jedynie co to można mieć pretensje do tego co było przed wojną,
wszyscy mieli głupią nadzieje że wyważonymi słowami odwiodą putina od wojny.
Już wtedy powinni walnąć go obuchem po łbie powiedzieć ze zrobią wszystko by pomóc Ukrainie, a nie jakieś telefony i proszenie o opanowanie.
Przez te stonowane rozmowy dziś mamy wojnę.
Chodziło mi (i pewnie Lordpilotowi) że raczej pomocy wojskowej nie da się tak po prostu przeliczyć na dolary. Wysyłka kilku tysięcy granatników, które i tak trzeba by zutylizować, albo przynajmniej poddać kosztownemu przeglądowi w przeciągu kilku lat nie jest równa wysyłce kilkunastu najnowocześniejszych w swojej klasie systemów artyleryjskich, które mogą pozostać w linii przez dekady.
Przekazywanie uzbrojenia innej stronie, w zamian za transfer post-sowieckiego złomu na Ukrainę to inna para kaloszy, którą też ciężko wycenić. Ile realnie warty jest serwisowany Leopard 2A4? Czy jest w stanie zastąpić 3 rozkonserwowane T-72A? A może 5? A może tylko 1?
Niestety, powyższe do niektórych to nie trafia, a każdy powód do ataku na np. Niemcy jest usprawiedliwiony. Kilka postów niżej masz wątek ludzi, co się oburzają że Niemcy nie chcą przekazać 200 Fuchsów na Ukrainę. Dlaczego ci ludzie nie są wkurzeni że USA nie chce przekazać 200 Strykerów? Albo Anglicy 200 Warriorów? Albo my 200 Rosomaków?
Edit: bo z rospędu wpisałem Borsuka zamiast Rosomaka, chyba trochę w przyszłość uciekłem :D
Dlaczego ci ludzie nie są wkurzeni że USA nie chce przekazać 200 Strykerów? Albo Anglicy 200 Warriorów? Albo my 200 Rosomaków?
Powiem ci dlaczego, dlatego, że to Niemcy w największym stopniu są odpowiedzialne za uzależnienie siebie i innych państw zachodu energetycznie od Rosji co miało niebagatelny wpływ na obecną sytuację, to Niemcy chwilę przed wybuchem wojny miały w dupie prośby Ukrainy o pomoc, to Niemcy wysyłały twierdząc, że nie można eskalować konfliktu wysyłały na Ukrainę jakieś stare hełmy z demobilu i to Sholz i jego rząd stale blokuje i opóźnia kolejne dostawy sprzętu. Jak myślisz, dlaczego Zelensky jest najbardziej niechętny Niemcom tej chwili i jeszcze kilka miesięcy temu nie chciał z nim się nawet spotykać skoro przecież USA, Wielka Brytania też nie pomagają? Bo może jednak fakt, że USA nie przekazuje ciężkiego sprzętu nie zmienia tego, że zapewnia Ukrainie rozpoznanie wskazując strategiczne pozycje wojsk rosyjskich więc robi dużo więcej niż Niemcy kiedykolwiek?
Nikt tutaj nie twierdzi, że Niemcy nic nie robią. Ale mogliby jako lider UE robić dużo więcej i sprawniej. Za to w tym wątku jest grupa, która choćby skały srały to nie podejmą się jakiejkolwiek krytyki Niemiec czy Francji.
że USA nie chce przekazać 200 Strykerów
A to jak już wyszły Strykery to Kanada zapowiedziała przekazanie 40 swoich LAV III, z których Strykery się de facto wywodzą.
No to super. Do dwustu brakuje jeszcze tak ze 160-ciu. To kiedy my przekażemy 200 Rosomaków? Przecież mamy ich niecały tysiąc, więc utrata tej liczby naszej armii nie zaboli, prawda?
Edit:
Nikt tutaj nie twierdzi, że Niemcy nic nie robią
Czytając ten wątek odniosłem inne wrażenie. Dla przykładu sprawa Fuchsów. Ktoś przypomniał że Niemcy mają ich 800. No fajnie, ile z nich jest w linii? Ile z nich jest sprawnych technicznie? Zakładając typową sprawność na poziome 2/3, powiedziałbym że może ok 500-600. Ktoś wpadł na "genialny" pomysł aby przekazali od połowy do jednej-trzeciej działających transporterów i... przesiedli się na co? Na rowery? Okej, powiesz że przecież mogą przekazywać partiami, zastępując powoli innym sprzętem. Zabawne. Jak myślisz ile czasu upłynie jak pojawi się tutaj post o treści:
"Niemce znowu oszukują, obiecali 200 Fuchsów a przekazali tylko 20!!!! GUTENMORGEN! Dojczland, Dojczland uber aaaleees!"
Podejrzewam że lordpilot za samą wzmiankę o tym, że Ukraina była tuż przed wojną jednym z głównych, zagranicznych dostawców uzbrojenia do ruskich wystarczyła, aby został przez niektórych zaszufladkowany jako "onuca", w najlepszym przypadku "obserwować czy nie onuca".
^^Mam gdzieś, co kto sądzi o mnie, w "internetach". Info wrzuciłem, bo je znalazłem i wydało mi się ciekawe - w mediach na Francuzów (prezydenta i rząd) leje się szambo, ale ten obraz medialny, zdaje się niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Jedno wiem na pewno - kibicuje Ukrainie i zawsze będę kibicował i wspierał, nieważne ile jeszcze smrodu wypłynie. To nie zwalnia mnie, z myślenia i zadawania, niewygodnych pytań - skoro
Ot, świat nie jest czarno - biały, Ukraińcy również popełnili koszmarne błędy. Dziś wypada przymknąć na nie oko, bo walczą o przetrwanie i walczą też za Nas, za Polskę i za Europę. Po wojnie - bezwzględnie rozliczyć.
ps. Wspomniałeś o niemieckich Panzerhaubice 2000, najlepszym sprzęcie tego typu, na donbaskim froncie. Jestem ciekawy, czy ktoś Niemcom za dostarczenie tego sprzętu zapłacił (albo Francuzom, za Ceasary). Bo np. Polsce, za dostarczenie 18 Krabów zapłacono, w ramach lend-lease. Koszty w całości pokryły Niemcy, rząd tego skompromitowanego Scholza. Więcej nie piszę, bo "czarno -biały" świat Qvertego może runąć, a jego mózg eksplodować :P.
Nie wiedziałem że za Kraby zapłacili Niemcy. Wiedziałem że dostali je w darowiźnie a dopiero za kolejną partię mieliśmy dostać pieniądze.
Ukrainie powinniśmy kibicować z wielu powodów. Nigdy nie widziałem w Ukraińcach rycerzy na białych koniach, jest to kraj obarczony całą masą problemów z których tylko część jest skutkiem działań Rosji, ale po prostu nic nie usprawiedliwia ataku zbrojnego, który już w tej chwili kosztował pewnie życie ponad 100 tysięcy ludzi.
Bo np. Polsce, za dostarczenie 18 Krabów zapłacono, w ramach lend-lease. Koszty w całości pokryły Niemcy, rząd tego skompromitowanego Scholza
Rewelacja, ale warto podać źródła.
Jak informuje Dziennik.pl wartość kontraktu to około 3 mld złotych. Zgodnie z jego informacjami pierwszych 18 armatohaubic (czyli jednego trójbateryjnego dywizjonu) o których przekazaniu Ukrainie informowaliśmy w weekend nie wchodzi w skład tego kontraktu i rzeczywiście był to dar od Polski dla walczącego sąsiada.
https://defence24.pl/przemysl/polska-sprzedala-kraby-ukrainie-rekordowy-kontrakt
https://www.youtube.com/watch?v=H8gq7v0ywlU&t=602s
Pierwszy kraj, który ogłosił bankructwo. Zobaczymy jak dalej ta wojenka wpłynie na inne państwa i czy nie będzie większego chaosu.
btw
Herr, sam żeś onuca
Tak zbankrutowali bo wojna na Ukrainie
Ja to bum od razu walnal ze to wina Tuska!
Nie no, twierdzenie że wojna na Ukrainie przyczyniła się do bankructwa Sri Lanki jest tak samo wiarygodne jak to że połowy ryb na Islandii wpływają na mistrzostwa w łucznictwie w Bhutanie.
Wiadomo, że winę na coś trzeba zwalić. Koronka, wojna, nieudolność rządów, układy mafijne, wybieraj w czym chcesz
Nie no, twierdzenie że wojna na Ukrainie przyczyniła się do bankructwa Sri Lanki jest tak samo wiarygodne jak to że połowy ryb na Islandii wpływają na mistrzostwa w łucznictwie w Bhutanie.
Nie pisz takich rzeczy... Za chwilę Morawiecki, PiS i TVP kurwizja będą o tym mówić do swoich wyborców. W narracji w stylu: "W Polsce jest ( "tylko" ;) ) inflacja a na świecie przez wojnę w Ukrainie bankrutują kraje"... Po tych partyjnych idiotach, w przekazie telewizji zatrudniającej wiernych idiotów robiących wiadomości dla wyborców idiotów to całkiem realne
Ja pie.....
Wniosek partii CDU i CSU, by w krótkim czasie dostarczyć Ukrainie 200 transporterów opancerzonych Fuchs, nie znalazł większości w Bundestagu. W nocy z czwartku na piątek parlament zagłosował przeciwko propozycji grupy parlamentarnej chadecji.
Via Tenor
Dojczland, Dojczland uber aaaleees!
Ale do wysyłania swoich firm budowlanych, inżynierów i architektów po wojnie na Ukrainę będą pierwsi.
Wyżej koledzy już wyjaśnili ze Niemcy nie mogą wysłać aż tylu. Najmniej robi jak się okazuje USA, i najmniej broni dostarcza. Mają za to dobry PR a dolar najmocniejszy od lat Może jednak warto wrócić do narzekania na USA, zamiast na UE? Jeszcze kilka lat temu za rządów PO, nie chcieliśmy tak bardzo w Europie jankeskisch dzikusów (ile to już mieli masowych strzrekanin w tym roku? 300?)
To nie do końca jest tak. W stosunku do PKB być może nie wybijają się na prowadzenie, ale ilościowo, jak podejrzewam, biją na głowę drugiego na liście. Już same śmigłowce Mi-17 to bardzo drogi sprzęt. Trzeba jednak pamiętać że USA jest "zbrojownią" NATO, a więc jest w stanie bardzo szybko produkować i dostarczać sprzęt. Podobno dla przykładu, cała linia produkująca haubice M777 została zarezerwowana na potrzeby Ukrainy.
Tutaj jest lista z podziałem na kraje. To Wikipedia, więc oczywiście trzeba podchodzić z pewną rezerwą bo niektórzy edytujący mogą "pudrować" dane, niemniej mniej więcej pokazuje stopień zaangażowania.
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_foreign_aid_to_Ukraine_during_the_Russo-Ukrainian_War
Niemcy są funkcjonalnym sojusznikiem rosji, zobaczycie jak będę stawać na głowę jesienią, żeby ukraińcy oddali rosji czego chce w zamian za gaz z rosji do niemiec i żeby było jak było! a może nawet odpalić ND2? ale było by super!
Manolito, Niemcy to po prostu naród bardziej cywilizowany. Kiedy Polak, Angol, Litwin przekazuje sprzęt wart ciężkie baksy - to kwestia pospolita, kwestia fizyczna i kropka. Ale dla Niemca jest to tragiczne doświadczenie, to jest dramat, metafizyka i spotkanie z Najwyższym. Wątpię, aby podludzie zrozumieli, jak ciężko jest wprawić w odwrotny ruch eurosy zarobione na tanich ruskich węglowodorach, pracy Polaczków i chińskich surowcach.
Caine, oni nigdy nie zrezygnowali ze swoich mocarstwowych ambicji, gorzej, realizują je metodą kupiecką, jak hanza, tych kupimy (cały ten majdan byłych demoludów), z tamtymi wejdziemy do spółki (z francją i rosją) a UE przez komisję europejską będzie pasem transmisyjnym dla naszych interesów (choć ja wolę określenie egzoszkielet, albo delia) - a USA będzie nam zabezpieczać szlaki handlowe i granice - układ idealny. Nawet teraz, gdy tracą całą swoją wiarygodność to i tak kombinują, że po wszystkim po prostu wszystkich jak to ma w zwyczaju hanza, przekupią i będzie jak było!
Dobre UK i zle Niemce ;)
Tylko ze te dobre UK poza obietnicami nie wyslalo zadnego ciezkiego sprzetu na Ukraine;)
I pewnie juz nie wysle bo Borys juz nie jest premierem…
teraz już wiem, dracula tylko udaje tą emigrację, GB przekazała menażerię MRAPów, działa samobieżne AS90, do tego dochodzą m109 I M270 HIMARS (pomijam sprzęt przeciw lotniczy, radary, amunicję etc.)
poza tym ten sprzęt, który nie dostaje Ukraina z Niemiec, jest bez większego znaczenia, za to wykorzystuje się sam ten fakt, bo i tak wszyscy wiedzą, że go nie wyślą, bo chodzą na kremlowskim postronku, po to żeby cały czas cisnąć Niemców i obnażać ich brak wiarygodności jako partnera/sojusznika obniżając ich rangę na arenie między narodowej/unijnej
a propo "złe niemce", pamiętacie jak drobnozmianowcy rozdzierali szaty, że nasz prezydent nie pojechał ze stolcem i mikronem do kijowa? ależ był płacz, nie liczymy się! straciliśmy szansę! a później okazało się, że spółka byłego marksisty z wielbicielem geriatrii pojechali namawiać Zełenskiego do ustępstw na rzecz putiniego :) ale wiadomo, GB i węgry są jeszcze gorsze!
z tymi niemcami to w ogólnie nie wiadomo o co chodzi, tak samo z tym gazem, boją sie zimy, ale przywrócić do działania elektrowni atomowych nie chcą.
Ogólnie z niemcami to jakaś wielka niewiadoma, chyba sami nie wiedza co począć.
Odsłoniłem na chwilę Mianolito ciekawy co on niby napisał w wątku, który niechcący wraz Lordpilotem poruszyliśmy i... jak zwykle okazuje się że albo nie umie czytać, albo po prostu kłamie.
Brytyjczycy nie przekazali AS-90. Ukraina w kwietni ogłosiła, że dostaną je od Anglii, ale sprawa ucichła. Po jakimś czasie okazało się że chodzi o nasze Kraby, które są częściowo oparte o brytyjskie działa samobieżne.
Brytyjczycy nie przekazali HIMARS-ów. Z prostego powodu - nie używają ich. M270 to nie HIMARS.
Brytyjczycy nie przekazali M270. Ukraińcy obecnie szkolą się na nich w Anglii. Kiedy trafią na Ukrainę? Nie wiadomo.
Brytyjczycy nie przekazali na Ukrainę systemów plot innych niż SHORAD. Systemy SHORAD, oprócz Anglii, przekazało całkiem sporo państw. Dla przykładu Polska, USA, Niemcy, Francja.
Faktu przekazania MRAPów nawet nie skomentuję, bo tego typu sprzęt przekazało kilkanaście krajów. Podobnie radarów - nawet te złe szkopy przekazywali sprzęt tej klasy
Co do M109A3G, jest faktycznie szansa że część kupionych przed miesiącem dział z zapasów belgijskich trafiła już na Ukrainę. Trzeba jednak pamiętać, że to działa wywodzące się z lat 60-tych, o możliwościach bojowych sporo mniejszych od francuskich Cezarów, niemieckich PZH2000 czy polskich Krabów. No i brytyjskich AS90, których z jakichś powodów nie chcą przekazać Ukrainie. Ciekawe dlaczego :]
Thorvik, czyli defence 24 też kłamie?
Wielka Brytania przoduje w dostarczaniu Ukrainie niezbędnej pomocy wojskowej. Ogłoszenie nowej pomocy zwiększa całkowite wsparcie wojskowe Wielkiej Brytanii od wybuchu wojny do 2,3 miliarda funtów – to więcej niż wsparcie jakiegokolwiek państwa poza Stanami Zjednoczonymi. Do tej pory wsparcie obejmuje ponad 5000 pocisków przeciwpancernych NLAW wyprodukowanych w Irlandii Północnej, wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu, systemy artyleryjskie, w tym działa samobieżne 155 mm, oraz szybkie projektowanie i produkcję przez Wielką Brytanię amunicji krótkiego i średniego zasięgu. W zeszłym tygodniu premier ogłosił również, że Wielka Brytania oferuje nowy kompleksowy program szkoleniowy dla ukraińskich sił zbrojnych, pomagając im budować długofalową wytrzymałość w obliczu utrzymującego się rosyjskiego barbarzyństwa.
więc co to są za działa samobieżne 155mm które dostarczyła GB? i co z tego, że nie przekazał innej broni niż SHORAD, skoro nadal zalicza się to do obrony przeciwlotniczej, czy się nie zalicza? ale masz rację m270 to jest MLRS, a nie himars, różnica jest tylko taka, że jedna jest na gąsienicach, a druga na kołach, ale robią to samo
a MRAPY brytole przekazali, chyba że to wedle draculi jest lekki sprzęt, więc się nie liczy? :
https://defence24.pl/kryzys-ukrainski-raport-specjalny-defence24/brytyjskie-mrapy-juz-na-ukrainie
I thorvik, następnym razem jak masz tak pierdolić i zarzucać mi kłamstwo, to już lepiej mnie nie odsłaniaj, bo jeśli ja o czymś piszę, to nie biorę tego z dupy jak dracula tylko zawsze opieram się na jakichś źródłach.
dracula, z dupy to ty nawet nie wylazłeś :)
Mianolito, to się robi nudne. Napisałem że Brytyjczycy przekazali systemy SHORAD, tak jak parę innych krajów, ty jako argument przeciw przytaczasz artykuł w którym jest podane, że dostarczyli systemy SHORAD i obiecali dostarczenie bliżej niesprecyzowanych, nowoczesnych systemów. Czyli tak samo jak Niemcy. Pomijam że tymi "niesprecyzowanymi systemami" mogą być np. kolejne zestawy Starstreak, a nic o większym zasięgu.
Czytasz przynajmniej to, co linkujesz?
Fakt, nie wiedziałem że prawdopodobnie zdążyli przekazać kilka M109 pozyskanych z Belgii, ale nadal jak ta informacja się potwierdzi, będą daleko w peletonie, za Polską, Francją i tymi okropnymi Niemcami. Gdzie AS90 na jakie się powoływałeś, HIMASY, M270? Przecież zawsze "nie biorzesz tego z dupy jak dracula tylko zawsze opierasz się na jakichś źródłach". Szkoda tylko że te źródła to defence24, który ktoś kiedyś bardzo słusznie określił jako pudelka w serwisach branżowych. Umieszczają na swojej witrynie dowolną głupotę, nie zdziwiłbym się jakbyś o AS90 przeczytał właśnie u nich :]
Na koniec... MARP jako ciężkie uzbrojenie? Jeśli coś jest ciężkie, z automatu wchodzi w kategorię ciężkiego uzbrojenia? Czyli uważasz mosty pontonowe za ciężkie uzbrojenie? Ciężarówki Iveco też? Ważącą 4 tony kuchnię polową? W sumie jak się ją wystrzeli w stronę rusków 4 tony masy może narobić ciężkich strat, więc kto wie? :D
Edit: Właśnie mi się przypomniał schemat rozmowy z Mianolito. Faktycznie strata czasu...
Jedyne 155mm które mogły* trafić do tej pory na Ukrainę z GB to M109. Tak jak napisał Thorvik, kupione od Belgów i wyremontowane. Ale po co marnować 5 minut na research, jak można kłamać jak pisowski kłamca manolito pierdolito.
https://www.ukrmilitary.com/2022/06/20-m109.html
*mogły, ale póki co w sieci nie ma żadnych materiałów z frontu, z ich udziałem :)
Thorvik, zgadza się to się robi nudne, wołami napisałem, że GB dostarczyła obronę przeciwlotnicza, a ty, że tylko SHORAD, ale to jest obrona przeciwlotnicza, czy nie jest? skoro jest, to gdzie ty masz problem w zdaniu,, "że GB dostarczyła obronę przeciw lotniczą" gdzie tu widzisz błąd?
poza tym ja się nie znam, dlatego opieram się na takich źródłach jak defence 24 który twierdzi, że dostarczyli artylerię samobieżną 155mm, a wcześniej brytole obiecali, że wyślą m109 i AS90, (pod względem wsparcia ustępują tylko amerykanom)to na przykładzie Niemiec którzy też mitygowali się przez miesiące i niczego nie potwierdzali, w końcu przyznali się do wysłania swoich haubic pzh2000, tak samo jak my przez ponad miesiąc nie potwierdzaliśmy dostarczenia 230 czołgów, sami Ukraińcy twierdzą, że nie które kraje nie chcą żeby podawać do publicznej wiadomości co dostarczyły, dostarczyliśmy np. też goździki, ale nie wiadomo ile, to jest wojna i Ukraińcy nie muszą się chwalić przed ruskimi ile mają sprzętu z zachodu, do tego zachód nie chce "eskalować" i chwali się kwotami, ale nie bardzo sprzętem, a ty chcesz, żeby akurat tobie podali dokładne. Jedno jest pewne Ukraińcy nie apelują o ten sprzęt, a więc go otrzymali, tak samo było z czołgami, o które też nie specjalnie zabiegają, na początku alarmowali o sprzęt ppanc i cisza, to samo było z obroną przeciwlotniczą, a nawet z samolotami, jak było cienko to zełenski apelował o pomoc, teraz cisza, to samo było z artylerią - a obecnie na tapecie są systemy rakietowe pokroju HIMARS, MLRS - np. Bartosiak i WoIski twierdzą, że nasze wsparcie jest gigantyczne, że nasze fabryki, GB i USA pracują obecnie dla Ukraińców, ale nie mogą się wypowiadać na ten temat, a biorąc pod uwagę, że Ukraina ma obecnie dwa razy większą armię i formuje i szkoli nowe brygady, to musi je w coś uzbroić, w cały ten kompleks sprzętu dostaje z zachodu, a żeby nie eskalować, zachód nie chce się tym chwalić stąd takie ogólniki w portalach takie jak że " dostarczyli artylerię samobieżną", a wiemy co GB wcześniej Ukraińcom obiecali i w tym wsparciu są drudzy po USA, a na pewno nie są to same NLAW - nie chcę się z tobą boksować, ale zastanów się na bazie doświadczeń ostatnich miesięcy jak wygląda wsparcie dla ukrainy, gdzie tacy Niemcy zapierali się rękami i nogami, ze nie wysyłają ciężkiego sprzętu, aż w końcu się do tego przyznali - nie sądzę, żeby GB nie wywiązało się ze swoich obietnic skoro ich wsparcie jest wielokrotnie większe od niemieckiego - ale spokojnie, po wojnie, jak będziemy wszystko wiedzieli i będziesz miał rację to odszczekam.
Zachód mógłby wysłać same samoloty chociaż, ale niestety nie chcą upokarzać rosji
Żeby nie było że potępiam Niemców w czambuł. Rzekomy zakaz użycia Gepardów na froncie to mit:
https://twitter.com/DawidKamizela/status/1545317122196250624?s=20&t=ZtRcOwIc-vPXUg3y0bsKVQ
I jako bonus fachowcy z polskiej budowy wewnątrz PzH2000
https://twitter.com/MariuszCielma/status/1545433042625388550?s=20&t=ZtRcOwIc-vPXUg3y0bsKVQ
Kolejne sześć haubic PzH2000 przekażą na Ukrainę Holendrzy.
Od wczoraj 18 Dywizja Zmechanizowana gości szwadron angielskich czołgów Challenger2
https://twitter.com/balt_security/status/1545323817723215872?s=20&t=EVd-mDwwc35ftjz9UJa6Eg
Pozwoli to zachować zdolności odstraszania, po tym jak Polska wysłała na pomoc Ukrainie większość czołgów T-72M.
Ten deal z przekazaniem T-72 na Ukraine, zamówieniem Abramsów w topowej wersji i teraz obecność co prawda niewielkiej liczby ale za to jednych z najlepszych czołgów razem z załogami to chyba najlepsza militarna decyzja jaką Polska podjęła od pewnie nawet lat.
A defetyści mówiący, że NATO nie działa - morda w kubeł.
Na sobotnie przedpołudnie:
1. Nagranie z polowania na ruskiego piona (2s7):
https://twitter.com/Blue_Sauron/status/1545336447800074241?s=20&t=ba37nm-mpRK8hRbYP-sagg
2. Optymistyczny wywiad z kmdr. Durą w temacie sytuacji na Ukrainie (oficerów marynarki wojennej zazwyczaj z przyjemnością się słucha/czyta):
https://twitter.com/Blue_Sauron/status/1545336447800074241?s=20&t=ba37nm-mpRK8hRbYP-sagg
3. Zapewne zauważyliście, że na przestrzeni ostatniego tygodnia Ukraińcy z nadzwyczajną intensywnością prowadzili ostrzał ruskiej logistyki, w tym przede wszystkim magazynów z amunicją (zniszczono ich kilkanaście). W rezultacie prowadzą już tylko jedną oś natarcia - na Siwiersk.
Wschodząca gwiazda niemieckiego YouTube, generał Reptyl. Policzcie ile razy mrugnął
https://twitter.com/coolservativ/status/1545553774789402624?s=20&t=VsnN7PUppoj3BgYWCiPQCQ
Ponoć sankcje działają (chociaż dziwne to CO w środku lata...)
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8488155,niemcy-energia-gaz-rosja.html
Ta pani taka prorosyjska (nie wprost) i antyeuropejska. Tyle najazdu na Amerykę i Europę, a ani zająknięcia o naszych doświadczeniach od Rosji. Warto wnikliwie posłuchać co ona ma do powiedzenia, bo dziwne tony pobrzmiewają z tego jej wykładu. Zdecydowanie wpisuje się w kacapską propagandę. Tyle mówiła o kolonizacji "nowego świata", niesprawiedliwego traktowania Indian, żeby płynnie przejść do kolonizacji Polski przez "zły zachód". Nie wspomniała jedynie o tym, jak ruscy kolonizowali ludy syberyjskie. Normalnie szczyt delikatności. A jak traktują wspaniale "bratnie narody" to my właśnie widzimy, szanowna pani. Zdaniem pani nie prowadzimy samodzielnej polityki, jedynie jesteśmy narzędziem zachodu do "odwiecznego atakowania Rosji". Od dawna nic bardziej onucowego nie słyszałem.
https://www.youtube.com/watch?v=ySIURX7ralU&ab_channel=Provitabona
Uslyszalem strategy and future, smiechlem i przestalem ogladac. Nie, przyznaje, poczekalem 5 minut by zobaczyc co bedzie dalej i bylo juz tylko gorzej. Nie wiem co ta pani bierze, ale reklama tego specyfiku bylaba ciekawsza niz te 5 minut bzdur.
Konserwa ma z jakiegos powodu slabosc do bandyckiej Rosji. No i te przestarzale teksty o wyzwaniu Chin. Rzucaja to 'wyzwanie' od lat 80tych i nic...
Jak niby Chinczycy maja przejac kontrola nad Euroazja? Ktos mi wytlumaczy jak to zrobia gdy Rosja moze zasypac ich atomowkami?
Niektórym brakuję rosyjskich turystów
https://podroze.onet.pl/aktualnosci/narzekaja-na-brak-rosyjskich-turystow-tak-chca-ich-skusic-do-przyjazdu/5v3409c
Sankcje definitywnie działają!
Coraz więcej niemieckich miast tworzy zespoły kryzysowe i opracowuje plany awaryjne na wypadek odcięcia przez Rosję dostaw gazu – podaje dziennik "Bild". I tak na przykład Ludwigshafen planuje nawet utworzenie hal, gdzie w zimie będą mogli ogrzać się mieszkańcy, których nie stać będzie na ogrzewanie.
Niemcy, które przez swój debilizm, przez swoją głupotę, wpierdoliły się na minę, na której zaraz mogą wylecieć w powietrze, przynajmniej, pragmatycznie (jak to Niemcy) biorą JUŻ TERAZ, pod uwagę najgorszy scenariusz i się do niego przygotowują.
Polska? Nasz obwoźny premier, Morawiecki Pinokio, zapewnia, że zimą nie zabraknie: węgla, gazu i prądu. Kurewsko drogiego (o tym nie wspomina!), ale nie zabraknie. "Silni, zwarci, gotowi" i "jakoś to będzie". Urzędowo "pełen optymizm". Tylko jakoś nie bardzo w to wierzę, że gamonie dadzą radę... Czarne scenariusze nie są brane pod uwagę :).
ps. Co do sankcji, to nie rozumiem sarkazmu - oczywiście, że działają. Ruskie (Pieskow) już zaczynają się łamać i w sezonie mają jednak dostarczyć gaz do Europy. Nie dostarczą? To choćby Niemcy (jak podałeś) będą marznąć, ale w tej Twojej marnej, kiepściutkiej ironii (wybacz stary, lubię Cię, ale Twój sarkazm jest niskich lotów) zręcznie pominąłeś fakt, że "zakręcenie kurka", to jest miecz obosieczny. Nie popłynie gaz, to w drugą stronę nie popłynie euro lub rubelki :).
Strach pomyśleć, co tej zimy będzie wylatywać z kominów.
Kończę budowę, w związku z czym jestem królem kartonów (opakowania) i bezzwrotnych palet. Jeden z budowlańców zapytał czy może sobie te wszystkie palne śmieci zabierać bo szykuje zapasy na zimę.
wszyscy teraz płacimy za przyjaźń niemiecko rosyjską, tyle, że niemców nikt nie bombarduje.
Rozmowa dwójki dziennikarzy zupełnie inaczej przedstawiana jest w rosyjskich mediach. Prokremlowska stacja Tsargrad TV twierdzi, że Włoch przegrał słowną potyczkę z Rosjaninem.
"Sołowiow ostro rozbił argumenty drugiej strony do tego stopnia, że nawet Włosi podziwiali jego wystąpienie i opowiedzieli się po stronie Rosji" - czytamy.
Normalny człowiek nie jest w stanie wytrzymać tego bezczelnego steku kremlowskich kłamstw.
Ja nie wiem po co ta dyskusja. Rosja powinna zniknąć z mapy świata. Wyjebać wszystkie możliwe głowice jądrowe żeby to zrównać z ziemią żeby ani jedna ruska dziwka i ani jeden ruski chuj nie przeżył. Nie miałbym żadnych skrupułów czy to dla kobiet czy dla dzieci. Świat były spokojniejszy. Takie moje zdanie a NATO się ciągle pierdoli razem z tymi jebanymi francuzami i jebanymi niemcami.
szkoda by było jedynie ich serwerów z torrentami
jako ciekawostka : Na naszej ziemi nie ma broni jądrowej. No właśnie - ziemi ! A w powietrzu?
[Tomasz Szatkowski, stały przedstawiciel Polski w NATO] Nie zdradził, czy w Polsce zostanie rozmieszczona broń nuklearna. „Na naszym niebie w czasie tego kryzysu są samoloty, które są nosicielami broni nuklearnej. Instrumenty odstraszania są obecne na terytorium Polski” – dodał.
https://wmeritum.pl/szatkowski-na-polskim-niebie-sa-samoloty-nosiciele-broni-nuklearnej/378413
[1275]
chlop ze wsi wyjdzie, wies z chlopa nigdy...
juz nie mowiac o mentalnosci dwunastolatka
Powoli coraz głośniej mówi się o czymś co obstawiałem że nastąpi od dawna. Biden coraz mocniej lobbuje za wysyłaniem poradzieckiego sprzętu na UA, brytyjskie teamy negocjacyjne już dawno przetrzepały pół świata w poszukiwaniu sprzetu do odkupienia (jeśli wierzyć plotom to czesto krzyżowali swoją drogę z rosjanami) a my z racji bycia najwiekszym w okolicy składowiskiem tego rodzaju atrakcji...wygląda na to że twarde pojadą tą samą trasą co wczesniej gołe teciaki, czyścimy park t-72, w zamian używane bonusowe abramsy w bazowej m1a1 wersji w celu zapełnienia bądz co badz duzej dziury pancernej, podobny deal jak u czechów w ramach zakupu leopardów u nich a u nas abramsów czyli łącznie z zakupionymi około ~ 500 sztuk, nawet wolskiemu już się ploty ulewają.