Ron Gilbert nie żartował. Return to Monkey Island oficjalnie zapowiedziane
Czyli jednak coś w tym było, co parę lat temu mówiono, że trójka i kolejne staną się niekanoniczne, jak się za serię Gilbert weźmie. Widzę, że Grossman też ma w tym swój udział, tylko Shaffera brakuje.
Byle byla w 2d. Jak gra bedzie wygladac tak jak trailer to jestem spokojny. Jezeli faktycznie ma uznawac pozniejsze czesci jako nie kanon to jeszcze lepiej. Co prawda 3 czesc miala jeszcze wysoki poziom. No, ale IMHO 4, a zwlaszcza 5 czesc to juz bylo naprawde odcinanie kuponow i te gry mnie mega wynudzily. Grafiak 3d nie miala dla mnie tego klimatu wczesniejszych czesci i brakowalo tego humoru.
Agnieszko, gdyby Ron miał zignorować wydarzenia mające miejsce podczas CMI to nie było by Murrray'a na teaserze. Tutaj więcej potwierdzonych wiadomości: https://mixnmojo.com/news/Monkey-Island-something-or-other-announced-Jason-bows-his-head-in-shame
Świetna wiadomość. Ciekawe, czy będzie jakaś wersja kolekcjonerska, podobnie jak to było z "Tales of Monkey Island" https://www.reddit.com/r/MonkeyIsland/comments/i7qt3i/it_turns_out_there_are_two_different_versions_of/ (mam wersję Deluxe, po lewej). Niestety nie zdecydowałem się w 2010 r. na kupno wersji z kuflem i pełną talią kart voodoo. https://twitter.com/barbarian_ltf/status/1170274377117708288
Tak szybko bym się nie cieszył, gadanie że to GOTY po tej zajawce to jedna z większych głupot jakie widziałem.
Lucasfilm Games kiedyś (Lucas Arts) a dziś to niebo a piekło, szczególnie dziś jak są pod parasolem Disneya więc mogą ładować WOKE gówno w tą grę.
Kolejna sprawa to Ron Gilbert który cierpi na TDS (Trump derangement syndrome)
Oraz jego ostanie afery, obrażanie, sranie kwasem i politycznym gównem w ludzi przy różnych okazjach jak i przy okazji Thimbleweed Park.
Facet ma nawalone w czapie i trzeba to mieć na uwadze.