Aloy nie musi schylać się po loot; gracze Horizon zadowoleni ze zmiany
Wyłączyć grafikę co by gracze nie tracili czasu na podziwianie, bo tak zabiegani w dzisiejszych czasach.
To powinno być w każdej grze ;p Ofc pewno animatorowi przykro :D
Ale jestem - pewno jak większość - człowiekiem który nie ma za dużo czasu na granie - wręcz przeciwnie - mam mniej czasu niż bym chciał - nadal jednak prowadzę życie tak jak chcę - po prostu inne rzeczy bardziej chcę ;) Ale też chcę grać i też chcę przechodzić gry w miarę sprawnie - takie rzeczy chętnie bym wyłączał w pewnym momencie jak już się nacieszę szczegółowością a chcę bawić się albo gameplayem albo historią.
Animacje wsiadania do pojazdu, spania, podnoszenia lootu, fast travelingu - wszystko powinno być możliwe zmniejszone imho.
Wiem, będzie twórcom przykro ;p Pytanie tylko - czy tak samo nie jest im przykro jak ktoś nie kończy gry i nawet nie dojdą do niektórych sekwencji? Może więcej by dochodziło dalej wtedy? Mówię o twórchach - nie wydawcach ;p tym którym zaelży by ludziom się dobrze grało i podziwiali ich pracę vs tym co tylk ochcą grę sprzedać
Co kto woli, ja jeśli nie mam czasu na gre to nie gram, nie jestem za takimi rozwiązaniami co pisał chezior. Idąc tym tropem to przydałoby się możliwość szybkiego teleportu(skoku) 10,20,30,40metrow przed siebie.
I taka możliwość występuje w gothic, nawet nie wiesz jak często z tego korzystałem XD.
No pewnie. W końcu ktoś pomyślał o ludziach, którzy nie mają czasu. Teraz jeszcze wywalić bieganie z punktu a do b. Zastąpić teleportacja. Usunąć też wstawki filmowe. Po prostu dać możliwość wyboru czy akceptujemy questa czy nie bez podawania treści. W pierwszym przypadku od razu teleport do miejsca docelowego i ubicie tam złego albo automatyczne podniesienie przedmiotu. Kurcze. Można by tak sporo usprawnień wdrożyć dla ludzi co nie mają czasu.
Tak jak Chezior pisze. Na poczatku fajnie sie pozachwycac animacja, ale z czasem to sie robi nuzace. W kazdej grze powinna byc mozliwosc wylaczenia animacji w opcjach!
Wyłączyć grafikę co by gracze nie tracili czasu na podziwianie, bo tak zabiegani w dzisiejszych czasach.
Właśnie, po co animacje. Po prostu teleportujemy gracza od punktu a do b, wrzućmy loga (opcjonalnie do poczytania, bo kto ma czas). Właściwie to przedmioty są zbędne w grach, dajmy graczowi wszystko na początku.
W sumie, kto ma jeszcze czas na granie, udostępnimy grę tylko wybranym jutuberom, kto będzie chciał, to sobie zobaczy w przerwie pomiędzy kolejnymi tictocami.
Animacje podnoszenia pojedynczych przedmiotów wprowadzają zazwyczaj zapóźnione studia, takie jak Piranha Bytes, gdzie podniesienie nawet pojedynczej monety okraszone jest skrajnie zbyteczną animacją schylania się. Im więcej studiów uzmysłowi sobie, że to niepotrzebny archaizm i pieśń przeszłości, tym lepiej.
anachronizmem jest budowanie gameplayu na zbieraniu tysiecy smieci. wystarczy ze bedzie tego kilkukrotnie mniej i wtedy te animacje nie beda meczace tylko immersyjne i satysfakcjonujace.
Bo zbieranie śmieci to słaby gameplay, co tu mam tłumaczyć lol. Tylko trzymasz galke do przodu i klikasz X przy przedmiotach. Lol.
Teleportujące się obiekty są brzydkie, nawet taki minimalistyczny Minecraft ma animacje np. poruszania się npcow
Teleportujące się obiekty są brzydkie, nawet taki minimalistyczny Minecraft ma animacje np. poruszania się npcow
Ke?
ograniczenie handlu i rozwalenie ekonomii xD w takim np. kingdom come (i wielu innych grach, to jest praktycznie standard) ekonomia jest rozwalona bo wlasnie mozesz sobie podnosic mnostwo wartosciowych przedmiotow ktore wszedzie leza i je sprzedac. w drugiej polowie gry nie masz na co wydawac pieniedzy i nie oplaca sie w ogole podnosic itemow bo szkoda czasu na to xD
jakie w ogole "Ke?" typie xD. Komisja Europejska?
Ja lubię takie drobne animacje. Mi nie chodzi o to żeby skipować grę w każdy możliwy sposób, chce się w nią wciągnąć a im więcej detali tym lepiej to idzie.
Jeszcze nie sięgnąłem po tą grę a już się nie muszę schylać :)
To tak jak oczekiwać na lajki jak się spóźnisz :)
Ja oczywiscie bede gral ze schylaniem wiadomo z jakich przyczyn :)
W the elder scrolls nie ma w ogóle animacji zbierania lootu. Mało tego, w morku nie było innej animacji niż pływanie, bieganie, skakanie, walczenie i czarowanie xD. W oblivionie i skyrimie podobnie, ale możliwie jest, że te gry mają już nieco więcej animacji. Na pewno skyrim ma animacje kopania rudy, wsiadania do wozu xD. Obie gry mają jeszcze animację obcinania głów i nie wiem co jeszcze :P.
Natomiast w gothicach pochylasz się cały czas i mi to nawet nie przeszkadza. Jedyne elementy, których zbieranie było męczące to te sekretne mikstury wzmacniające beziego, są wszędzie rozlokowane w świątyni śniącego i potrzebna jest telekineza, bo wiszą sobie pod sufitem. Jest tego co nie miara, więc zebranie wszystkich serio wzmacniało do takiego stopnia, że bezi mógł zabić jednym ciosem orka wiarusa albo gomeza :P.
Człowiek tyle lat katuje grę i zawsze czegoś nowego się dowie, to kolejny znak że po raz kolejny trzeba przejść pierwszą cześć i odkryć coś nowego.
Mikstury? Tak, też dowiedziałem się o tym przez przypadek jak szperałem w internecie w poszukiwaniu pewnych informacji XD. A wystarczyło chodzić z gotowością do rzucania telekinezy, a wtedy mikstury zostaną podświetlone z napisami :D.
Jeszcze zapomniałem wspomnieć, że oprócz schylania się w gothicach, to bezi ma jeszcze dużo więcej animacji niż w morku. Gotowanie, pieczenie, kowalstwo, a nawet bęben (jest taki jeden na tak jakby scenie z jak domniemywam słupem wisielca i klatką, normalnie tam nie da się dostać, ale bmarvinb K pozwoli na to), nawet wywalenie tej kolumny tam w klasztorze(problemem tej kolumny jest to, że można przewrócić go tylko na drugą stronę zamiast w stronę przepaści XD) gdzie znajdziemy gorna, młodego trolla i mnóstwo zębaczy, a do tego cieniostwór pod spodem, palenie, picie i jedzenie, spanie, a nawet mapa i wiele innych animacji powiązanych z różnymi rzeczami w obozie na bagnach. Dużo więcej animacji niż w morku, a i tak nie przeszkadzało XD.
Co ciekawe w morku na początku postać ma nieproporcjonalnie niskie staty, tak niskie, że aż postać jest okrutnie powolna, a skoki miał jak roczne dziecko. Niby nie ma animacji, a jednak na początku niemiłosiernie wkurza do tego stopnia, że po prostu kodem podwyższam sobie parametry ruchu, a potem robię od razu na początek questa z butami super szybkości, łatwo zrobić, a pracodawca jest prawie na początku. Bez tego ani rusz, morrowind jest olbrzymią krainą i przemierzanie go bez nich jest katorgą XD.
Naprawdę dosłownie postać na początku niemal wolniej biega niż chodzący strażnik XD.
Kurczę, no ale szkoda, że nie zdążyli z oryginałem i w ogóle mieli problem. Wykorzystywalny bęben na scenie i słup wisielcy bez sznurka, obóz bandytów, dawna kopalnia starego obozu (ta kopalnia, którą można odwiedzić na początku, dzięki bmarvinb K można tam się dostać, a potem gra przeładowuje grę na pustą mapę), nie do końca dobrze zrobione drabiny (widoczny pośpiech i brak czasu) itp. Mogli wydać dodatek uzupełniający ;-(