Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Czego Wiedźmin Redów może nauczyć Netflixa?

02.04.2022 09:43
MilornDiester
1
18
MilornDiester
38
Generał

Wszystkiego

02.04.2022 10:37
Cyberszczur
😒
2
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Cyberszczur
43
Pretorianin

Właściwie, to ten serial najpierw, by musiał być historią o zabójcy potworów, a póki co jest to historia o wszystkim ale nie o nim. Powinni zwiększyć udział wieśka na ekranie do 60% albo i więcej. Zresztą, tu tak najebali nie wiadomo jakimi z dupy wątkami, które są głupie, że ten serial jest już raczej do zaorania, a nie kontynuowania. Zbudowane uniwersum przez twórców tego serialu jest bezpłciowe, widać to jak na dłoni, że nie mieli pomysłu jak to zrobić, by te wszystkie wątki połączyć w logiczną całość. Mimo iż mieli podkładkę gry, która bardzo dobrze się sprzedała i była świetnie oceniona. Wydali takie popłuczyny... Jak oni wyłożyli się na pancerzach i driadach, które stały się... ... Polski serial o Wieśku przy tym co zrobił Netflix, to arcydzieło.

post wyedytowany przez Cyberszczur 2022-04-02 10:44:05
02.04.2022 10:49
3
7
odpowiedz
1 odpowiedź
adi9568
63
Generał

Najpierw musieliby nie wychodzić z założenia że robią generyczny twór z "metką" Wiedźmina. Najwyżej można traktować to coś jak fanfik na poziomie wattpada. Żeby ktoś się czegoś nauczył musi tego chcieć, a L. Fisstech woli klepać się po pleckach na tłiterku. Nie bądźmy naiwni.

BTW od polskiego serialu też mogliby się wiele nauczyć, a gier wtedy nie było!

post wyedytowany przez adi9568 2022-04-02 10:50:22
02.04.2022 09:43
MilornDiester
1
18
MilornDiester
38
Generał

Wszystkiego

02.04.2022 10:37
Cyberszczur
😒
2
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Cyberszczur
43
Pretorianin

Właściwie, to ten serial najpierw, by musiał być historią o zabójcy potworów, a póki co jest to historia o wszystkim ale nie o nim. Powinni zwiększyć udział wieśka na ekranie do 60% albo i więcej. Zresztą, tu tak najebali nie wiadomo jakimi z dupy wątkami, które są głupie, że ten serial jest już raczej do zaorania, a nie kontynuowania. Zbudowane uniwersum przez twórców tego serialu jest bezpłciowe, widać to jak na dłoni, że nie mieli pomysłu jak to zrobić, by te wszystkie wątki połączyć w logiczną całość. Mimo iż mieli podkładkę gry, która bardzo dobrze się sprzedała i była świetnie oceniona. Wydali takie popłuczyny... Jak oni wyłożyli się na pancerzach i driadach, które stały się... ... Polski serial o Wieśku przy tym co zrobił Netflix, to arcydzieło.

post wyedytowany przez Cyberszczur 2022-04-02 10:44:05
02.04.2022 18:44
MANTISTIGER
😁
2.1
1
MANTISTIGER
80
Generał
Wideo

Zapomniałeś kolego o PÓŁ WIEKU POEZJI PÓŹNIEJ - WIEDŹMIN FAN FILMhttps://www.youtube.com/watch?v=5GLtk2cLRu4

02.04.2022 10:49
3
7
odpowiedz
1 odpowiedź
adi9568
63
Generał

Najpierw musieliby nie wychodzić z założenia że robią generyczny twór z "metką" Wiedźmina. Najwyżej można traktować to coś jak fanfik na poziomie wattpada. Żeby ktoś się czegoś nauczył musi tego chcieć, a L. Fisstech woli klepać się po pleckach na tłiterku. Nie bądźmy naiwni.

BTW od polskiego serialu też mogliby się wiele nauczyć, a gier wtedy nie było!

post wyedytowany przez adi9568 2022-04-02 10:50:22
02.04.2022 11:56
Kaniehto
😁
3.1
Kaniehto
62
Generał

o, proszę fanfików nie obrażać bo często są pisane przez bardziej kreatywne osoby

02.04.2022 11:47
NightBosman
4
odpowiedz
NightBosman
85
Konsul
Image

Problem jest z tym że Lauren ma kompleksy więc desperacko próbuje coś udowodnić tym serialem. Niestety dla fanów to "coś" to jest całkowity gwałt na materiale źródłowym.

Największą różnicą są postacie Yen i Fringilli. Ta druga to kompletnie inna postać, a Yen została główną bohaterką mimo iż w sadze to Ciri i Geralt nimi byli.

A wracając do pytanie czego może nauczyć - żeby nie wymyślać koła na nowo. Mamy już materiał źródłowy nadający się perfekcyjnie do zaadaptowania co Redzi świetnie pokazali tworząc trylogię. Po co zmieniać coś co nie wymaga zmian. Odpowiedzią mogą być ww. kompleksy i próba udowodnienia że ona też potrafi stworzyć coś ciekawego. Problem w tym że nikt ją o to nie prosił. My chcemy Wiedźmaka wg. Sapkowskiego, a nie Hissrich. Tyle.

Dopóki ten szkodnik będzie u steru - nic nie się nie zmieni.

post wyedytowany przez NightBosman 2022-04-02 11:54:21
02.04.2022 13:03
dzl
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
dzl
103
John Yakuza

Szczerze, to wolałbym by w ogóle nie czerpali z Netfixa. Wiedźmin 3 udał się właśnie dlatego, że był czymś więcej niż typowym Tolkienowskim fantasy. Bazowanie na słowiańskim folklorze i przedstawienie świata przez pryzmat bardziej wschodnio-europejskiej kultury sprawiło, że Wiedźmin 3 stał się unikatowy. Pod względem klimatu to prócz Kingdom Come nie ma podobnego erpega.

Netflix co miał zepsuć to zepsuł, tylko Geralt z Jaskrem trzymają tę serię jako tako. Redzi nie muszą uczyć się na ich błędach, bo oni tych błędów sami nie popełnili.

02.04.2022 16:22
Bl4ck747
6.1
2
Bl4ck747
80
Pretorianin

Ale przeczytałeś artykuł chociaż? Bo nawet tytułu dobrze nie przeczytałeś...

02.04.2022 21:36
dzl
6.2
dzl
103
John Yakuza

Tak, ale z jakiegoś powodu w nagłówku uwidziało mi się, że w nagłówku widniało OD Netfixa. Coś mi się zwyczajnie pokiełkało.

*facepalm*

02.04.2022 14:06
-eca-
8
4
odpowiedz
-eca-
59
Pancor Jackhammer
Wideo

Z Wiedźmina mogła powstać produkcja na miarę Władcy Pierścieni, ta powieść to przecież nasze dobro narodowe. Nie wiem kto pozwolił na taką profanację Netflixa - pewnie kasa decydowała...,ale co ja tam wiem.

https://www.youtube.com/watch?v=H7wkolbYXnM

post wyedytowany przez -eca- 2022-04-02 14:08:09
02.04.2022 14:41
9
3
odpowiedz
Dakling
5
Junior

"Ciri nie ma też blizny na policzku, która jest istotną cechą jej wyglądu w grze, a w książce opisana została jako wyjątkowo paskudna. Serial pokazuje tylko jedną scenę, kiedy Ciri ma rozcięcie na policzku, które oczywiście szybko się goi."

Ciri dorobiła się tej blizny dopiero w "Wieży Jaskółki", więc nie wiem z jakiego kwaka miałaby ją mieć w pierwszych sezonach serialu.

02.04.2022 15:17
SpookyYuuki
10
3
odpowiedz
1 odpowiedź
SpookyYuuki
61
Generał

Jeden z popularniejszych błędów odnośnie nazewnictwa to mówienie że gra dzieje się w czasach średniowiecza. Najczęściej akcja gier w "średniowieczu" dzieje się w Nowożytności (od 1492 r. do 1789 r.) patrząc na pancerze, wynalazki, broń. Ale jakoś średniowiecze się bardziej przyjęło i z lenistwa i ignorancji powtarzamy tą bzdurę. Zdziwiłbym się gdyby ktoś powiedział barokowe/renesansowe fantasy ;P

02.04.2022 15:50
MilornDiester
10.1
2
MilornDiester
38
Generał

SpookyYuuki
Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że średniowiecze kojarzy się z brakiem broni palnej (co też nie do końca jest prawdziwe) a w większości fantasy takowa nie występuje. Natomiast faktycznie zazwyczaj mamy do czynienia z pewnym misz-maszem. Średniowiecze to wbrew pozorom "trochę" więcej niż rycerze w zbrojach (które to w wersji w pełnik płytowej pochodzą najczęściej z renesansu właśnie). To również cała złożoność systemu feudalnego, który w praktycznie każdym zakątku Europy wyglądał inaczej. To specyficzna formacja intelektualna i duchowa, inne wartości, słowem - odmienna od dzisiejszej mentalność. Do tego dochodzą liczne kwestie społeczne. Średniowiecze to niezwykle złożona i zróżnicowana epoka (na którą składa się tysiąc lat historii), której współczesny odbiorca zwyczajnie nie rozumie (przynajmniej nie na tyle instynktownie by mógł z tego czerpać prostą przyjemność). Dlatego przenosi się na to quasi-średniowiecze wzorce z epok późniejszych, zwłaszcza oświeceniowe, ponieważ są one znacznie lepiej wpasowują się w dzisiejsze kategorie myślenia (Geralt i jego koledzy to w praktyce są tacy "oświeceni" żołnierze postępu, którzy poruszają się ze zdegustowaniem wśród "ciemnego ludu"). Tyczy się to również wspomnianych wynalazków, ekwipunku, broni, ale też mody czy architektury. Akurat w Wiedźminie jest to dobrze uzasadnione, ponieważ książka z zasady jest swego rodzaju polemiką z klasycznym fantasy i tradycyjnymi opowieściami a Sapkowski korzysta z anachronizmów w pełni świadomie. Niemniej zawsze mnie zadziwia, jak ktoś próbuje określić jakiś świat fantasy, jako "średniowiecze" nie zastanawiając się co tak naprawdę wyróżnia tę epokę spośród innych. Dla przykładu, za jeden z głównych "elementów składowych" średniowiecza uważa się dominację katolicyzmu - epoka zaczyna się w momencie, w którym Imperium zostaje schrystianizowane a kończy w momencie reformacji. Innym ważnym wyróżnikiem jest ciągłość polityczna Imperium Romanum - epoka zaczyna się utratą ziem na Zachodzie a kończy jego ostatecznym upadkiem. Natomiast w światach fantasy nigdy nie pojawia się nic co mogłoby któryś z tych elementów oddawać.
Najbliżej do bycia takim "średniowieczem" chyba jest "Władcy Pierścieni", gdzie postaci funkcjonują w pewnym zespole pojęciowym czy też kierują się wartościami bliskimi średniowieczu, chociaż i tu nie do końca.

post wyedytowany przez MilornDiester 2022-04-02 15:51:04
02.04.2022 17:50
Maverick0069
😜
11
odpowiedz
Maverick0069
101
THIS IS THE YEAR

Nie wiem może że kobity to postacie poboczne .... i tak powinno być w doborze reżysera .......

02.04.2022 18:06
😂
12
odpowiedz
BeQuiet
15
Chorąży

wincyj niusów o widźminie, wincyyyyj

02.04.2022 18:41
MANTISTIGER
😂
13
odpowiedz
MANTISTIGER
80
Generał

Żeby nie brać przypadkowych osób które nie mają pojęcia na temat uniwersum Wiedźmina takich jak Lauren Schmidt Hissrich.

02.04.2022 19:32
A.l.e.X
😁
14
odpowiedz
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Image

dobrze negocjować ;)

03.04.2022 01:33
Deser
😊
16
odpowiedz
Deser
273
neurodeser

Niczego.
I to nie ten filozof.

03.04.2022 01:40
17
odpowiedz
Ratanok
48
Konsul

Przede wszystkim gra pokazuje respekt do sagi na której bazuje a serial olewa ją ciepłym moczem. Poza tym serial mocno wykoślawia charaktery postaci, ich motywy a z wiedźminów w pewnym momencie robi kompletnych idiotów. Jedynym godnym uwagi autorskim pomysłem z serialu był wątek Yennefer zanim poznała Geralta. Niestety w drugim sezonie nie jest już tak kolorowo i jej historia traci kompletnie sens.

03.04.2022 10:13
18
odpowiedz
szopen469
87
Pretorianin

Czy ktoś kto pisał artykuł czytał książkę? Pomijając kilka nieścisłości to tekst o bliźnie ciri mnie dobił.
Ciri w serialu nie ma blizny i nie powinna jej mieć. Książkowa Ciri zgarnęła bliznę jakoś w 4 książce SAGI kiedy to serial zniszczył dopiero pierwszą

03.04.2022 11:45
Deton
19
odpowiedz
Deton
202
Know thyself

Faktycznie niektóre zarzuty są od czapy.
Serial pokazuje początki Yennefer - jak ma być wtedy potężną czarownicą, kiedy jeszcze w d była i g widziała?
Ciri bardziej potargana przez życie - jak, skoro to wydarzenia z sagi ją przeczołgały, a w serialu liźnięto ledwie początek?
Geralt w grze wszędzie ma ziomków i znajomych, ale jak ma ich mieć w serialu, gdzie dopiero buduje swoją legendę? Nie poznał jeszcze Regisa ani masy innych bohaterów. Zdążył się jedynie pokazać w Cintrze, odczarować strzygę i pewnie pomału rozniesie się wieść o rzeźniku z Blaviken. Sława dopiero przed nim.

04.04.2022 16:10
20
odpowiedz
Jaya
62
Generał

Dla mnie to czepianie się. Los tak jak wiele świetnych produkcji bazujących na popularnych książkach. Chyba tylko filmowemu Władcy Pierścieni się udało wyjść lepiej niż książce. Bez książek nawet źle oceniany sezon 2 Wiedźmina bardzo wciągający.

post wyedytowany przez Jaya 2022-04-04 16:11:49
04.05.2022 14:46
21
odpowiedz
BorchTrzyKawki
1
Junior

Serial zawiódł mnie tak mocno że po pierwszym sezonie pożegnałem Netflix.

Publicystyka Czego Wiedźmin Redów może nauczyć Netflixa?