Valve naprawiło Steam Deck, ale i tak nie da się go kupić
Aby taki jak ty mógł wleźć do jego kieszeni i sprawdzić za co to kupi. Mam rs3 i ludzie się pytają po co panu taki samochód ??? najlepiej to żukiem z plandeką jeździć. co za kraj.
W sumie słusznie pytają. Każdy kierowca wie, że audi to cztery zera w logo i piąte za kierownicą.
Nie obrażaj mnie menelu bo ci nawet ten wózek na puszki zabiorę przez prawnika.
Przyszedł, trochę pograłem i nawet fajnie. Zaskakująco dobry ekran. Sporo nie weryfikowanych tytułów działa świetnie.
Nie mam parcia na Steam Decka i granie mobilne, ale inicjatywę popieram.
Czekam aż inni producenci podłapią to i będzie więcej konsol i konsolek mobilnych na Steam OS.
Może być ciekawie i lekkie rozbetonowanie rynku konsol/windowsa.
Jakby sprzęt był dostępny od ręki to już bym zamówił. Zawsze chciałem mieć takiego mini PC do gier, jako hanhelda. Problem z SD jest taki, że nie jest to taka typowa premiera konsoli, jak PS5 czy Switch. Sprzętu na rynku jest mało i relacji oraz testów też sporo się nie znajdzie. Niewiadomo czy sprzęt ma jakieś poważne wady wieku dziecięcego, przegrzewanie się, problemy z analogiami czy coś podobnego. Ktoś może napisać, że sprzęt może być dopracowany, bo Valve robi go samodzielnie i przykłada się do produkcji i pewnie jest to prawda. Jak PS4 czy Switch miało premierę, to internet pękał w ilości informacji na temat działania sprzętu, systemu, jak się to sprawuje, itp. Oczywiście to nie ten kaliber, bo SD raczej nie jest stworzony z myślą o masowym rynku i do ogromnej ilości graczy. Ciekawe też czy inni producenci wejdą na ten rynek i czy podobne hanheldy PC zagoszczą już na dłużej w jakiejś tam swojej niszy.
rezerwacja kosztowała chyba 17 zł?
zatem bez problemu można było taką kasę zamrozić, po to, żeby przekonać sie samemu już teraz, czy sprzęt jest ok
Jeśli by nie pasował - można sprzedać, pewnie spokojnie z min. 50% przebitką - zatem nie kupuję argumentu o "kupowaniu w ciemno" - jest wiele bardzo szczegółowych recenzji - również po testach temperatur pracy.
Zresztą - co ja w ogóle piszę :)
Mi się steam deck podoba i go sobie zostawiam - a jak ktoś chce czekać - może czekać ;-)
Premiera taka miała być (mało na starcie, a potem znacze zwiększenie produkcji), stawiam więc, że te pierwsze sztuki to mimo wszystko taka trochę beta, jeśli chodzi o software. I to prawda, Discord Steam Deck'a pęka od problemów. Więc fajnie, że co chwilę są te aktualizacje... ale przez to jest to gorsze niż Windows 11, gdzie aktualizacja robi się 30s w tle, a potem w 30s instaluje przy kolejnym włączeniu raz na miesiąc. Tutaj na ten moment masz aktualizację i powiadomienie, co tydzień, a one jeszcze potrafią się zaciąć.
A już teraz testy pokazują, że na Windows 11, mimo braku interfejsu, który pozwala nawigację za pomocą kontrolera, gry działają o wiele szybciej i często zużywając mniej energii.
Problemy skalowania, czy wyświetlania wielu gier.
Owszem fajnie to działa, a linux pozwala na wiele fajnych rzeczy, których nie ma na Windows. Jak o wiele łatwiejsze kontrolowanie FPS. Ale mnie ten system nie przekonuje. A używanie go tylko, bo można sobie łatwiej ponawigować w trybie Desktopu... nah. W Windows też można odpalić Steam w trybie Big Picture (lub nawet teraz odpalić ten sam interfejs co Steam Deck) i mieć to samo doświadczenie.
www.olx.pl/d/oferta/valve-steam-deck-64gb-nowy-CID99-IDOs3ip.html#5b0400dc74;promoted
ar ju siur ?
Doliczamy do tego 100zł na rozszerzenie pamięci do 256 GB i mamy zaledwie 600 zł drożej niż cena, która miała być startową.....w tamtym roku.
Ponadto nieco drożej, ale na Allegro są 2 ogłoszenia