Via Tenor
Niestety potwierdziły się plotki o stanie zdrowia Bruce'a Willisa. Aktor znany z takich filmów jak "Szklana Pułapka", "Piąty element", "12 małp", "Pulp Fiction", "Armageddon", "Ostatni skaut" oraz "Szósty zmysł" oficjalnie kończy karierę aktorską z powodu afazji.
Bardzo przykre, ale zdrowie ma się tylko jedno. Dużo zdrowia Bruce!
I nie wpadłeś na to, że nie choruje od dziś i że jego role to było gromadzenie zasobów finansowych?
Nie sądzę żeby osoba jego pokroju musiała grać w szmirach żeby dorobic hajs. Przecież ostatni niezły film z nim to byl Red2 w 2013 roku, a od tego czasu zagrał w 37 gównianych produkcjach.
Ale na jakiej podstawie nie sądzisz? Sam widzisz, że to 37 produkcji, Willis jest znany ze swoich wymagań finansowych. Wystarczy pomnożyć.
Opłacalne, jeśli robota opiera się na pokazaniu swojej twarzy w każdej produkcji w ten sam sposób i odczytanie kilkunastu/dziesięciu linijek dialogowych. I pyk, następny film.
Dokładnie to samo zrobił Nicolas Cage, tylko w jego wypadku musiał spłacić długi.
jeśli miałbym być szczery to ostatnią jego rolę jaką pamiętam to szklana pułapka 3 (serio)
Jaka szklana pulapka... jego najlepsze role to 5 element, 12 malp, red, armageddon i jeszcze kilka pominalem. Kiedys byl dobry, potem cos sie posypalo, jednak ma swoje bardzo dobre kreacje w bardzo fajnych filmach. Przypinanie go tylko do serii die hard jest krzywdzace
Raczej nie "coś" posypało, tylko wiedział, że jest chory i odcinał kupony / nie był w stanie grać w czymkolwiek wymagającym nieco większego zaangażowania intelektualnego.
Woody Allen wypieprzył go z planu już 7 lat temu, od wielu lat krążą plotki o demencji Bruce'a. Szkoda. Chociaż jak dla mnie on mógłby samą twarzą grać, nawet nie musi się odzywać.
Mi jego rola w Szklana Pułapka się podobała. 12 małp jak dla mnie najlepszy jego film jak z Arnoldem Schwarzeneggerem Terminator 2.
Cymbały twierdzące , że Willis od jakiegoś czasu się zeszmacił i gra tylko dla pieniędzy teraz pewnie czują się jak świenie ... wiedząc , że jest chory na chorobe , która już od lat może mu doskwierać .
Współczuje.
A to jak Putin okaze sie ze jest chory to juz trzeba bedzie mowic o nim tylko w cieplych slowach i mu wybaczyc?
Zero logiki w tym co mowisz, to ze gral w beznadziejnych filmach to fakt i nic tego nie zmieni, to ze jest chory to zwyczajne przykro czlowieka, ale nie znaczy ze trzeba teraz wreczac mu oscary za role co maja na IMDB 1.2 bo byl wtedy chory.
Haszon śmieszy twoja opinia w dzisiejszych czasach, bo wielu morderców wylądowało w domu bez klamek zamiast w więzieniu, bo byli chorzy kiedy mordowali :P Jak widać można :P
A to jak Putin okaze sie ze jest chory to juz trzeba bedzie mowic o nim tylko w cieplych slowach i mu wybaczyc?
Chłopie obudź się ja tutaj mówię o negatywnych opiniach o jego pracy nie znając jego sytuacji zdrowotnej - Czyli takie szkalowanie ludzi.
Haszon śmieszy twoja opinia w dzisiejszych czasach, bo wielu morderców wylądowało w domu bez klamek zamiast w więzieniu, bo byli chorzy kiedy mordowali :P Jak widać można :P
Co ma piernik do wiatraka??
Chłopie obudź się ja tutaj mówię o negatywnych opiniach o jego pracy nie znając jego sytuacji zdrowotnej
Nadal nie rozumiem twojej logiki. Jakby wszyscy wiedzieli ze jest chory to mieliby sie nagle rozplywac nad jego gra aktorska i oceniac filmy na 10/10?
Zdaniem krytykow jest obiektywne ocenianie pracy/dziela a nie nad zastanawianiem sie kto ma jak sytuacje zdrowotna czy trudny okres w zyciu.
Najlepsze momenty mial w filmach komediowych. Na wariackich Papierach, Hudson Hawk, Ze smiercia jej do twarzy. Pozniej mial okres twardziela z fajka, gdzie tez bylo spoko.
Od 2000 to juz niestety gral tylko lysego Bruca z jedna i ta sama ekspresja przez caly film.
Co nie zmienia faktu ze na zawsze pozostanie ikona lat 80/90 i do tamtych filmow z tego okresu sie wraca najmilej z jego udzialem.
https://www.youtube.com/watch?v=OTyw6cq86kY
Szkoda, ale choroba to choroba.
Moim zdaniem świetne filmy z Brucem których chyba nikt tu nie wymienił to:
"Ostatni sprawiedliwy"
"Zabójczy numer"
"Looper"
"Surogaci"
Mogli te pogłoski o jego chorobie potwierdzić wcześniej, może oszczędziliby mu tej specjalnej złotej maliny.
Kultowych ról mu nikt nie odbierze, ale szkoda, że udekorował je takimi krapiszonami jak ostatnio. Choć i tak fajnie, że w paru tych produkcjach potrafił coś z siebie aktorskiego jeszcze wykrzesać tak jak w nowym Życzeniu Śmierci na przykład.
Wy w ogóle macie jeszcze jakieś ludzkie odruchy?
Willis to jest legenda, przykro słyszeć, że choroba zmusza go do zakończenia kariery (i z tej perspektywy uważam za totalnie usprawiedliwione "odcinanie kuponów", niech sobie chłop zarobił, bo prawdopodobnie tylko to mu zostanie - zabezpieczenie komfortu w obliczu bezwzględnej choroby)
Nie wiem, co gorsze, czytać wypowiedzi w stylu "no w końcu!", czy "ostatnie słowa pożegnania".
Ja chciałabym tylko zacytować. "Zed's dead, baby, Zed's dead".
mowimy o czlowieku, ktory dla bialych odkryl slowo 'motherfucker'
to jest naprawde duza zasluga, zreszta polecam sobie obczaic post jego corki na instagramie, tam tyle niewymuszonej milosci widac, ze az przyjemnie sie patrzy, to jest po prostu mega spoko typ, zawsze bede dobrze wspominal powtorki z moonlighting w wakacje na polsacie te kilkanascie lat temu, ze swieca szukac takiego lajtowego procedurala z jajem i charyzmatycznymi aktorami teraz
Dokładnie. Ludzie kochani, odchodzi Legenda przez duże L (którą osobiście wolałem z nietypowych dla Willisa ról, typu Ze Śmiercią Jej Do Twarzy, ale kurde, kto nie zna jupikajej maderfaker, hę?). Facet zachorował, więc aubezpieczył siebie i rodzinę grając w badziewnych filmach, zanim zostanie Bełkotkiem - No kurde, kto na jego miejscu by nie użyczył znanej na cały świat mordy i nazwiska by dorobić, zanim neurony odetną zasilanie? Całkowicie popieram i trzymam kciuki, by jak najdłużej pozostał Brucem Willisem, a nie męczarnią dla bliskich.
w koncu
mel gibson teraz powinen pojsc w slady kolegi i tez oglosic swoj koniec
Arnold Schwarzenegger tam nigdy nie rezygnuje. Szkoda tylko, że wdał się w politykę, bo gdyby nie jego kadencja na gubernatora na pewno by wyszło z nim dużo fajnych filmów.