Disney Plus w Polsce. Znamy datę i cenę startu usługi
Wychodzi, że D+ + HBO + Amazon jest tańsze od najdroższego NF, a ci i tak cisną teraz na dzielących konta. Ktoś tu może się przejechać.
Wychodzi, że D+ + HBO + Amazon jest tańsze od najdroższego NF, a ci i tak cisną teraz na dzielących konta. Ktoś tu może się przejechać.
świetna wiadomość, czekałem na to od dawna jeszcze tylko brakuje mi P+ do całego zestawu.
Kilka dobrych seriali jest.
Ja to tak wykupuję od jakiegoś czasu na miesiąc, dwa. Potem usuwam subskrypcję.
I tak raz w roku, może dwa wystarczy na ogarnięcie nowości.
Dobra taktyka. Optymalizacja wydatków xD
Jeśli Simpsonowie będą w całości – od pierwszego do ostatniego dostępnego sezonu – dostępni z polskimi napisami to mogę się zainteresować.
Z seriali chętnie nadrobiłbym 24. A że to Fox to też powinno być. Jeśli nie to kompletnie zlewam to całe Disney+.
Jak będzie taka biblioteka jak w USA to ta cena jest ceną dobrą i z chęcią skorzystam patrząc na to co Disney+ oferuje.
Szkoda że w czerwcu na koniec Wiosny startują,mile by była widziany start np w Kwietniu patrząc że tam sporo już mają treści z Polskim tłumaczeniem, czy tam Lektorem czy Dubbingiem no ale cóż w końcu legalnie obejrzę sobie min filmy i seriale Marvela .
.
Obecnie używam HBOMAX a z Netflixem od 5 miesięcy ostatecznie się pożegnałem chyba że dostęp bym kupił z 3 ręki patrząc ile wołają minimum za dostęp a jaka jest marna jakość z tańszego pakietu która po kupnie nowego Monitora był nie do zaakceptowania.
również odpuściłem na początku roku suba głównie ze względu na miernej jakości treści i kompromitowanie znanych marek swoimi adaptacjami.
No ja tez jakoś w lutym zrezygnowałem bo tym jak obejrzałem najnowszy sezon Disenchantnemt, wezmę pewnie w grudniu na miesiąc, nadrobię ciekawe zaległości i znowu zrezygnuję.
Osobiście cały czas mam co oglądać na Netflixie i nigdzie nie ma tylu animacji i Anime, jak właśnie na N + sporo seriali, których jeszcze nie tknąłem.
Nie bedzie biblioteki jak w USA, tak samo jak nie masz takiego wyboru na Netflixie czy HBO.
Świetna wiadomość, już nie mogę się doczekać. Dobra cena, dogadam się z siostrami i mam Amazona, HBO max oraz Disney łącznie za 20zl na osobę miesięcznie jeśli bym chciał wszystkie usługi opłacać regularnie. Opłacają raz na jakiś czas nawet samemu można niedużym kosztem być na bieżąco ze wszystkimi interesującymi nas filmami i serialami z każdej platformy.
Świetna wiadomość! Bardo dobra cena + masa seriali z MCU do nadrobienia. Zdecydowanie będzie warto.
Oprócz Mandaloriana, to Disney plus to paździerz. Mam na rok, a od 3 miesięcy nic nie obejrzałem tam.
Mando był średni imo, a Grogu wychodził już tam nawet z lodówki.
Takie bezpieczne kino familijne.
Nawet nie chciało im się robić dziur w pancerzach po strzałach i dźgnięciach meh, aż się boję co zrobią z Kenobim ale na powtórkę klimatu z Zemsty Sithów nie mam raczej co liczyć.
Ja czekam głównie na klasyki Disneya, seriale, także te z Disney Junior i Disney Chanel, na Pixara, a dopiero potem na Marvela, Star Wars i Foxa.
W końcu, ale i tak o kilka lat za późno. Mam nadzieję, że na start usługi będą dostępne wszystkie odcinki serialów, a nie jeden odcinek co tydzień.
Zaletą tego dzielenia premier jest ochrona przed spoilerami. Mnie to strasznie denerwuje jak dostanę spoiler, ponieważ ktoś poza szkołą/pracą nie ma nic do roboty i zbingował serial w jedną noc, po czym postuje spoilery.
Dla mnie to najgłupsza forma puszczania seriali - całość na raz.
Zabija to kompletnie sens tego gatunku. Cała magia w tym jest właśnie, to że czeka się na odcinek. Dyskutuje o jednym konkretnym przez cały tydzień. Dzięki temu, serial żyje bardziej. Dużo więcej sie z niego wyciąga, bo każdy kolejny odcinek jest przedyskutowany na miliony sposobów. W formie - całość, serial jest po prostu jak film. Ogląda go sie zazwyczaj na raz, dyskutuje przez kilka dni o całości, przez co cała historia jest rozmyta. O masie spojlerów nie wspomnę.
Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, by Gra o Tron maiła premierę jednego dnia. To byłby koszmar. Cała magia tego serialu, straciła by bardzo dużo. O konkretnych sezonach mówiło się kilka miesięcy przed i kilka miesięcy po premierze. Dla dzisiejszych dzieciaków, to najlepiej jakby od razu było wszystko. Machną w jeden wieczór, podyskutują na drugi dzień w szkole, a na kolejny dzień już następny serial.
Ktoś kto sie wychował w latach 90 czy na początku 2000, rozumie jak ważne dla serialu jest, to by nie oglądać go na raz. Dyskutowanie przez cały tydzień o odcinku np. Lost.
Z GoT czekałem po 3 lata, żeby usiąść do kilku sezonów na raz i było ekstra. Po kolejnych kilku latach można sobie polecieć poprzednie jeszcze raz, dodać nowe i ogień - czysta przyjemność.
Teraz z Wiedźminem czekam, nie tknę puki albo nie będzie info o zakończeniu produkcji albo 4 sezonu, łyknę 4 i po 4 latach obejrzę cięgiem 8.
A nie czekanie tydzień na jeden odcineczek. Katorga i zabieranie przyjemności z oglądania. A jak mnie Dom z Papieru strolował 4 serią, co myślałem, że to koniec to nawet nie będę mówił - na pohybel.
I nie, nie jestem dzieckiem, 30 dobijam, ale jak się nie ma argumentu to najlepiej wyzywać ludzi o innym zdaniu od dzieci, bo to takie bardzo dorosłe.
Chętnie będę płacić te 30 zł za dostęp w każdej chwili do gwiezdnych wojen bez kupowania filmów i innych dobrych seriali będzie co nadrabiać
Wiem że dla kilku osób za późno bo zdążyli już oglądnąć wszystko z SW - ale jak nowości będą dalej wychodzić to kupią. Ja mam i tak już disney - bo sam lubię bajki i Marvela - a do tego córka ma bajki ;)
Czyli mogę mieć Amazon, Dinsey, HBO Max w cenie Netflixa.
Dobry deal.
W koncu. Ogarniecie finansowe tych wszystkich platform nie jest sprawa szczegolnie trudna. Problem moim zdaniem lezy gdzie indziej. Zwazywszy na to, ze pracujemy, gramy, mamy Partnerki i Partnerow, mamy jakies hobby to doba powinna miec 60 godzin. Niestety na to sie nie zanosi. Klopoty bogactwa :(
Piotr.
Netflix powinien się zacząć zastanawiać nad swoją ofertą w PL, HBO, Prime teraz Disney dużo tańsze. Osobiście wolałbym mieć 2 abo z prime/disney/hbo, niż samego netflixa.
Via Tenor
Czekałem na to mega długo. Dla mnie bezkonkurencyjna oferta. Obecnie mam "na stałe" wykupionego Amazona i Netflixa, a od czasu do czasu dokupuje miesiąc HBO, Canal+ czy Playera. Czasami coś zagranicznego.
Jak Disney+ wejdzie do nas, to Netflix poleci u mnie do kategorii "raz na jakiś czas". Prime nie, przez to że jest w nim też free ship na amazonie.
Disneya warto dla samych materiałów od NG. Tak naprawdę po za kablówkami, które oferowały NG, ciężko o legalny dostęp do ich produkcji. Jakby nie było oferta NG na Disney+, to pewnie bym się zastanowił czy brać na stałe, czy co jakiś czas. Animacje Disneya kolekcjonuje w wydaniach fizycznych, dlatego też nie jest to dla mnie istotne. Gdyby jednak nie kolecjonował, to tez byłby to powód, dla którego kupiłbym D+.
Ci co piszą że nie będzie takiej biblioteki jak w USA mają rację. Będzie większa niż w USA bo tam nie mają zakładki STAR, w której są produkcje Foxa chociażby ??
Bardzo dobra wiadomość. Za taką bibliotekę tylko 30 dychy to tyle co nic. Biorę od razu
Mnie Disney+ specjalnie nie ujmuje. Ofertę ma bardzo "charakterystyczną". Z materiałów marketingowych można wyczytać, że ofertę mają napędzać:
Marvele
Star Warsy
Animacje Pixara
Produkcje Disneya czyli filmy animowane i ich adaptacje (tzw. klasyki)
Oferta National Geographic
Z jednej strony bardzo dużo ale jeżeli akuratnie się nie szuka tych konkretnych treści to nie pozostaje chyba niemal nic. Nie wiem co z tym FOXem, ale jakoś tak w ich marketingu się nie chce przewijać także dziwne dość.
Akurat mnie Marvel ni ziębi ni grzeje, filmy są typowo kinowe, seriale odpuszczałem do tej pory i jakoś mnie te telenowele nie kręcą, SW to nie mój klimat, nigdy nie był i nie będzie, animacja Pixara już widziałem i też jak coś to mogę do kina z żoną skoczyć (z reguły warto), filmy Diseyowe to nie mój rewir (jakieś Cruelle i inne Frozeny), życia zwierząt do obiadu nie zwykłem oglądać.
Czyli oferta niby mega, ale musi trafić w gusta. Pozostałe platformy starają się trafić w każdy (lepiej lub gorzej).
Wezmę na miesiąc w roku i zostanę z Netflixem, HBO i Amazonem (Viaplay wczoraj skasowany).
Z każdą taką platformą coraz bardziej widać jak biedny jest Netflix, może i ma ilościowo najwięcej ale najtańszy pakiet ma porażającą jakość DVD przy której nawet HD ready wypala gały, to jeszcze kosztuje więcej a w planach jest podwyżka do prawie 40zł
Ja akurat ostatnio szukałem informacji na temat m.in. lost (zagubieni - to ten serial z wypadkiem samolotowym i survivalem na tej tajemniczej wyspie) i znalazłem info, że to jest m.in. na disney + i się właśnie zastanawiam czy tam na disney + mają napisy po polsku. Lost mega mnie jara, bo bardzo mi się podobał klimat i ogólnie akcje, ale jednak nigdy nie oglądałem z napisami, a z moim słuchem nic nie rozumiałem co mówiły postacie. Na d+ jest jeszcze też parę rzeczy, których szukałem. Jeszcze szukałem np. Dr House, ale ten serial tym razem jest na amazonie. Zachciało mi się oglądać tych seriali :D.
Ktoś może powiedzieć mi, czy będzie możliwość obejrzenia filmów z napisami w d+? Bardzo mi na tym zależy i to skłoniłoby mnie do inwestycji w d+. Bardzo bym prosił o odpowiedż i dziękuję z góry.
A jak z napisami w amazonie? Może kiedyś wypróbuję.
Chyba skończy. Odkąd wprowadzono Disney+ w pierwszych krajach to wszystkie ich produkcje zaczęto stopniowo wycofywać z konkurencyjnych ofert streamingowych, co spowodowało, że wielu produkcji nie dało się legalnie obejrzeć w krajach w których D+ nie zdążyło jeszcze wystartować.
Zacznie, oj zacznie... Skoro produkcje będą już "u nas", to będą mieć gotowe napisy. To zaś oznacza, że filmowi bukanierzy będą mieli mniej roboty, przez co produkcje częściej pojawiać się będą "tu i tam". Przy innych platformach schemat się sprawdził.
Czyli w Polsce mamy:
- Neflixa za 60 zł/miesiąc (4k, HDR, Dolby Vision) produkcje własne (raczej średnie) oraz z licencji; średnia jakość transmisji;
- HBO MAX za 29 zł/miesiąc (4k, HDR, Dolby Vision) - produkcje HBO, WB, (od słabych po genialne klasyki), kanały HBO na żywo; średnia jakość transmisji.
- Amazon Prime Vid za 49 zł/rok (4k, HDR. HDR10+, jedynie parę tytułów w DV) - produkcje własne + MGM, licencje; dobra jakość transmisji;
- Apple TV (Apple One) za 25 zł/miesiąc (4k, HDR, Dolby Vision) - produkcje własne (mała liczba) + wypożyczanie/kupowanie z licencji - świetna jakość transmisji;
- Disney Plus za 29 zł/miesiąc (4k, HDR, Dolby Vision) - produkcje własne - ??? jakość transmisji.
Nie wiem jak przy tym wszystkim Neflix utrzyma cenę i popularność. Z tego co kojarzę to Amazon oraz Disney przekroczył 200 mln stałych użytkowników, z czego większość oczywiście w USA (co prawda dla Prime piszemy także o usłudze dostaw - ciężko wprost napisać ile osób ma Prime głównie z myślą o Video).
Nie utrzyma, jego czas monopolisty minął. Nadal będzie największym graczem na rynku, ale nie będzie to sytuacja że ma ponad połowę rynku. Obecnie mamy za dużo dobrych platform żeby ta sytuacja się utrzymała. Rynek się rozdrobnił co jest korzyścią dla widzów bo ceny są Mega przystępne. Obecnie cenowo Netflix wypada najgorzej więc będzie tracił na rozdrobnieniu rynku.
Są jeszcze mniejsze i lokalne subskrypcje.
- cda premium (jak ktoś chce, dajmy na to, zobaczyć chińskie hity jak ip man, czy Trzy Królestwa itp. itd., to tylko tam);
- Via play (z paroma ciekawymi serialami, filmami i ofertą sportową - wszystko na licencji);
- player, canal+ itd.
Oferta bogata, że ciężko coś wybrać i, co gorsza, z czegoś zrezygnować.
HBO MAX jest za 19,99 jeśli nie przerwiesz. Apple TV - dobry obraz nic nie daje jeśli chcesz oglądać na telewizorze, bo aplikacja jest tak beznadziejna, że szkoda słów.
Ta cena Amazona to promocja zdaje się na rok. Potem cena ma być normalna, przynajmniej tak pamiętam jak zakładałem konto. Z ceną Amazona jest o tyle "problem", że jest to opłata nie tylko za wideo ale tez za paczki czy takie głupoty jak RiotPointy, które jakąś tam wartość w pieniądzu mają. Amazon to prawdę mówiąc jedyna oferta co do której nawet nie ma co się zastanawiać czy ją mieć czy nie. Nie wiem jaki może być argument, żeby jej nie mieć, to jedna mega pizza rocznie.
Co do porównania cen to koniecznie należy podawać kwotę per użytkownik, a nie konto. Platformy są "zekonomizowane" pod dzielenie się kontem i nie zmieni tego ich udawanie, że jest inaczej.
Netflix 15zł
HBOMAX 6,5zł lub 10zł
Disney 7,5 zł
Apple 8,3 zł
Amazon nie liczymy bo i po co :)
I teraz można dyskutować co jest warte swojej ceny a co nie i nie wiem czemu Netflix miałby nie być, żebyście się nie zdziwili jak reszta platform zbuduje swoje biblioteki i będą mogły nimi konkurować z Netflixem, a nie ceną. Ma najwięcej premier, ma największe zróżnicowanie treści i bardzo dba o przyciąganie do siebie widzów z całego świata. Disney może być super mocny jak się okaże, że ma dobrą ofertę poza... swoimi produkcjami, które są bardzo "zaszufladkowane", Foxy i co tam jeszcze będzie (ciężko znaleźć informację może rozbić bank jeżeli będzie dużo premier czyli film na tydzień, jakiś sezon na tydzień). HBO to produkcje jakościowe ale tyle co kot napłakał i bez promocji. Apple ma małą bibliotekę i imo to oferta najmarniejsza.
A no i tak na marginesie podawanie jakiś tam HDRów, 4K i jakości transmisji w globalnej skali jest bez sensu. Większość użytkowników streamingu korzysta z urządzeń mobilnych (widziałem takie statystyki), a nie z drogich zestawów kinowych. Ja np. konsumuje treści na 24' monitorze HD, chociaż komputer spokojnie obsłuży 4K - tylko po co. Liczba TV 4k na świecie też nie powala.
Oferta jak na razie nie dla mnie ,chyba ,że nakręcą 3-ci sezon "The Punisher" z Jon Bernthal.
Subskrybuje Netflix,HBO Max, Canal+,Amazon Prime. I mam aż nadto.
Disney Plus w Polsce
Muchy lecą do truchła aby już definitywnie warunkować tubylców. :-(
Jak gdyby ostatnie wydarzenia nie ukazały już niemal totalnej dominacji.
Jak to się mówi: "Nie wolno nic zostawić przypadkowi".