Kirby and the Forgotten Land | Switch
Długo ci zeszło na stówe ? właśnie kupiłem, jutro przyjdzie. Nie wiem skąd ocena przecietna . moze dlatego ze grafika nie ultrarealistyczna :D Na gameplayach wygląda kozacko. Dla takich gier kupiłem switcha właśnie.
Kirby forgotten Land jest grą ładną kolorową, etapy są dość długie jeśli ktoś stara się zrobić na sto procent, Walki z bossami trzeba powtarzać kilku krotnie, ukryte są mini gierki-etapy które są na czas, w wiosce dostajemy Koloseum łowienie ryb i inne dodatki, kirby można ogrywać samemu jak z drugim graczem. Czas gry u mnie wyniósł ponad 20h z czego jest to 90 procent gry, śmiem twierdzić że gra jest najlepsza i dostaje ode mnie 8/10 są wady czyli trudność walki z bossami.
Nawet niezła, ale im dalej tym bardziej nuży. Ci sami wrogowie, recykling bossów, a w samej końcówce nawet lokacji. Pod koniec poziom trudności strasznie skacze. Warto spróbować, ale szału nie ma. Działa i wygląda ładnie,w trybie przenośnym gra się bardzo dobrze.
Jedna z moich ulubionych gier na switcha.
Gra ograna przez 6 latka. Ocena jego zdaniem.
Bardzo fajne wciąganie różnych rzeczy. Opon pachołków aut. I moce z nimi związane. Ulepszanie mocy młotów i innych jest efektowne i pomaga w walce z potworzakami. Poziomy piekne kolorowe rozbudowane i różnorodne. Szukanie ludków pomysłowo wykonane. Super muzyczki. Walki z bossami fajne teoche trudne ale raczej bez szału. W coopie prości.
Wielki minus to dlugosc gry. Bardzo krótka.
Do Kirbiego długo nie mogłem się przekonać. Próbowałem ogrywać głównie te pierwsze odsłony z NESa, SNESa, Game Boya i GBA. I dla mnie nie miały one podjazdu do Mario, przynajmniej jeśli chodzi o główne odsłony, bo polubiłem bardzo takie poboczne odsłony serii jak Kirby Pinball Land i Block Ball z Game Boya i Kirby's Epic Yarn z 3DSa.
Przejście w pełne 3D pomogło, w końcu się przekonałem, Super Mario Galaxy to to nie jest, ale wciąż dobra gra.