Kaspersky trafia na czarną listę Komisji Łączności w USA
od 2006r korzystałem z tego antka, wiele razy uratował mi zżycie przed atakami hackerskimi i co dalej? trzeba chyba brać Nortona ;/
Również używałem Kaspra długo długo i teraz było trochę gimnastyki. Najpierw sprawdziłem testy, potem BitDefender, Eset, F-Secure ale końcowo kupiłem Nortona. Czy to dobry wybór nie wiem - w.g. testów niezachwiana wydajność i skuteczność od kilku lat aczkolwiek np. wbudowany Dark Web Monitoring nie wykrył, że adres mail wypłynął, a wiem że wypłynął. Podobnie wiedział o tym F-Secure. Padło na Nortona bo znajomy informatyk zręcznie polecił.
Według mnie eset lepszy od nortona itp używam eseta ponad 5lat i nieraz mnie uratowal
Też jestem ciekaw. Prawdę mówiąc od lat nie używam antywirusa, raczej staram się intuicyjnie i możliwie bezpiecznie poruszać się po sieci. Może zdecyduję się kiedyś znowu na antka. Jestem ciekaw czy jakieś potężne wirusy mi wykryje xD
No właśnie, ja tylko korzystam firewall w win 10. Nawet kilka razy sprawdzałem innymi antkami od Nortona po Eseta i nic nie wykryły a co wykryły to wbudowany skan w win 10 też wykrywał. Kasperskyego nie tykam od bodajże win xp. Jeszcze przy win 7 używałem combofixa bo był świetny jak wiedziało co się robi. Niestety na win 10 nie ma:(
Prawdę mówiąc jeżeli nie ma żadnych merytorycznych podstaw, ponadto nie znaleziono żadnych dowodów potwierdzających współpracę z rosyjskim rządem to decyzje takie są tylko i wyłącznie ukierunkowane politycznie. Dlaczego zatem w Polsce do tej pory nie zakazano kupowania płytek z Cersanitu i leków z Polpharmy ? Polpharma to swoja drogą grupa posiadająca 7 zakładów produkcyjnych zlokalizowanych w Polsce, Rosji i Kazachstanie, a także siedem ośrodków badań i rozwoju. Spółka została sprywatyzowana 20 lipca 2000 przy udziale polskiego kapitału - Polfy Warszawa. Od tego czasu głównym udziałowcem jest Spectra Holding, należąca do Jerzego Staraka. Cersanit i Polpharma - te dwie znane polskie spółki kontynuują biznesy w Rosji, choć kraj ten prowadzi barbarzyńską wojnę przeciw Ukrainie. I nie chce tutaj nikogo bronić.
Cersanit ponoć się wycofuje, ale działa jakaś druga spółka pod tą nazwą, chyba rosyjska. Może powiązana, może nie, coś jak sprawa BRW
Bo leki przechodzą testy farmakologiczne przed dopuszczeniem na rynek, a z Kaspra mogą zrobić dumpa baz i usunąć logi by po tym śladu nie było? Albo coś gorszego za pomocą narzędzia aktualizacji. Nie chcesz by pojawiły się dowody uwierz.
Zresztą to nie pierwszy raz gdy USA zarzuca innym coś na co nie mają dowodów (vide Huawei).
I pomimo możliwego wydźwięku - też nie chce tutaj nikogo bronić czy zakazywać. Po prostu myślę, że gdyby do czegoś większego doszło to nie będzie już czasu na zmiany softu tylko po prostu coś się stanie.
To też raczej poszlaka, ale w 2019 w Rosji zakazali działalności wszystkim komercyjnym VPN za wyjątkiem tych które się dostosują do wytycznych cenzury Roskommanzor FSIS (lista zakazanych stron i aplikacji). Obecnie bana ma 15 dostawców, z większych tylko KasperskyVPN działa nieprzerwanie do dzisiaj.
Jak nie ma jak juz w 2017 pisali o tym
https://niebezpiecznik.pl/post/skandal-w-kaspersky-ten-antywirus-pomagal-rosyjskim-sluzbom-wykradac-dane-z-komputerow-na-calym-swiecie/
zawsze uważałem że kasperky najlepszy, a jeszcze jak wyszła darmowa wersja to już w ogóle git. ale 24 lutego odinstalowałem, wzialem nortona w promocji za 59zl na rok. nie czuje różnicy, żeby obciążał kompa. a wirusy to się okaże ;) na razie jest dobrze. jest z czego wybierać, jest klika dobrych antywirów na rynku. ale tak naprawdę moi znajomi w ogóle nic nie mają, korzystają tylko z defendera na win10
Darmowy Malwarebytes do skanowania kompa ewentualnie co jakiś czas to jedyne co potrzeba.
Wystarczy używać internetu z rozumem, nie pobierać podejrzanych plików i nie wchodzić na podejrzane strony i to wszystko
W zastosowaniach domowych Windows Defender jest równie (nie)skuteczny jak każdy inny antywirus.
W korporacyjnych inna bajka. Tak czy siak dobry ruch. Realia w Rosji są takie, że nawet jeżeli w tym momencie Kaspersky nie robi nic złego to jedna wizyta smutnych panów z FSB może skłonić programistów do gruntownego przemyślenia zasad działania. Lub też do pomijania pewnych próbek wirusów. Pole manewru jest spore.
taaaa zostało mi 225 dni licencji i co mam go wywalic teraz? kto mi odda kase..Nikt.. Śmieszne jest to że w sklepach wywalają ruskie produkty ale Kasperskyego nadal można kupic
Trzeba było nie sponsorować Putina