Fortnite bez budowania zostaje na dłużej; są na to dowody
Ta gra bez budowania nie ma żadnego sensu. Nie liczy się już skill, tylko wspomaganie celowania. Budowanie było tym, co wyróżniało tą grę pośród innych bezmyślnych strzelanek.
W tym momencie to raj dla padowców, nie ma jak się teraz przed nimi ochronić, jak się zostanie ostrzelanym w otwartym terenie to się nie ma szans.
Bez problemu daję radę wygrać battle royal, albo nabić większość deadów w drużynowym szajsie, czy to na moim pc w 144hz, czy na lapku siostry z myszką za 30zł. To budowanie baardzo mnie drażniło, ale zauważyłem, że w sumie mało pomagało. Ktoś się obudowywał, a ja po prostu waliłem kolejnymi magazynkami zbijając mu życie, aż padł, sam NIGDY się nie obudowywałem. Chyba wrócę do tego kiczu, bo faktycznie teraz może być otwarty sezon łowiecki, skoro tak wielu graczy było przyzwyczajonych do tej mechaniki.