Polskie filmy i seriale rządzą u nas na Netflixie
nawet tego syfu nie ogladam. widziałem pare filmow polskich i zawsze to samo. rzucaja ch..ami i ku**mi gdzie popadnie. po prostu jak nie ma co powiedziec to łaciną zapychaja kwestie. takie polskie kino. no i ten dzwiek z dupy. takie 5.1 z jednego głośnika i przyciszone dialogi
Miliony much nie mogą się mylić. Tłumy w kinach na filmach Vegety oznaczają , że są to arcydzieła kinematografii. Tak było, nie zmyślam.
Polska kinematografia: wojna, gangsterka, wojna, wojna, II. wojna, komedia i wojna chyba jeszcze...
Krakowskie Potwory wyłączyłem po 2 minutach EP1 bo tyle trzeba było, żeby weszło ideologiczne promowanie dewiacji seksualnych. Nowy rekord chyba.
Promowanie? To na tej samej zasadzie heteroseksualne związki też są promowane i to w większości produkcji. Wszędzie tylko heteroseksualne pary. Niesamowicie nachalna promocja heteroseksualizmu!
Homoseksualizm nie jest żadnym wypadku odstępstwem od normy. To, że dane zjawisko występuje rzadziej, nie znaczy, że nie jest normalne.
Tak się przyczepie słownictwa
Norma =/= normalne. Te sowa znaczą coś innego.
I o ile homoseksualizm jest normalny (ludzie jak wszyscy inni, dobrzy i źli, normalni i walnięci, ciekawi i nudni itd.) tak samo zjawisko nie jest normą.
Tak samo jak normą nie jest rudy kolor włosów, niebieskie oczy u bruneta czy wzrost powyżej 2m. Ot rzadkie cechy jak i homoseksualizm w których nie ma nic złego ani dobrego, ot po prostu są.
A co do samego propagowania w filmach, problemem jest raczej tokeniczna forma tego i nienaturalne podkreślanie homoseksualizmu. Tak, wiem, ze są osoby co tak robią, ale to mniejszość, wszelkiej maści działacze itd. Ja bym chciał byśmy dorośli do takiego przedstawienia mniejszości seksualny w mediach, gdzie ot przez przypadek w czwartym odcinku dowiadujemy się, że jeden z bohaterów jest gejem tylko dlatego, że zadzwonił do swojego chłopaka, albo razem na spotkanie jakieś się udali. Czyli tak samo jak dowiadujemy się często o związkach postaci hetero. Tutaj nie powinno być rozróżnienia w przedstawianiu, bo inaczej właśnie związek homoseksualny sam narzuca się jako coś nie naturalnego. Wszystko przez tokenizm, który wymusza takie nienaturalne i przedmiotowe traktowanie mniejszości. Są produkcje, które robią to dobrze, ale w pokoleniu twittera coraz więcej robi to sztucznie byleby odhaczyć listę z tego padołu patologii.
Różnie rozumiemy definicję normalności. W związku z tym, nie widzę sensu dalszej dyskusji. Pozdrawiam.
I o ile homoseksualizm jest normalny (ludzie jak wszyscy inni, dobrzy i źli, normalni i walnięci, ciekawi i nudni itd.) tak samo zjawisko nie jest normą.
Mylisz się. W społeczeństwie jest 80% ludzi, którzy mają brązowe oczy, 15% niebieskie i 5% zielone. Czy zielone oczy są nienormalne? Nie, nienormalnym w rozumieniu odstępstwa od normy byłoby, gdybyś znalazł miasteczko, w którym 60% populacji miałoby zielone oczy. To by było odstępstwo od normy.
Różnie rozumiemy definicję normalności. W związku z tym, nie widzę sensu dalszej dyskusji. Pozdrawiam.
Ok, napiszę tylko, że istnieje naukowy konsensus, że homoseksualizm jest normalnym wariantem ludzkiej seksualności.
Rojst 1 sezon nawet był spoko a serial Znaki bierze garściami z Miasteczka Twin Peaks i też obejrzałem za jednym posiedzeniem.
najwięcej polskich seriali jest na playerze, sporo ich tam obejrzałam, mój nr 1 to Skazana, super, że będzie kontynuacja w tym roku