Recenzja Ghostwire: Tokyo - ani hit, ani kit
Miał być hit wyszedł kit, coś w tej branży ostatnio za dużo takich przypadków.
Strasznie krótka ta recenzja :/. Ani słowa o polskiej wersji, ani słowa o optymalizacji, skoro testowane było na PC.
Taka w sumie zrobiona na szybko, byle była.
A sam osobiście pogram w tę gierkę, obie części Evil Within mi się bardzo podobały i może dobra sprzedaż tego sprawi, że zrobią trójkę.
Grę ogrywaliśmy tylko na PS5 (poprawiłem już tę błędną informację).
Recenzja powstała na bazie wersji PS5. Dotyczy również wersji XSX
Zawsze przy recenzjach na golu trzeba brać poprawkę i dodać lub zabrać przynajmniej 1 punkt. W tym przypadku będzie to 8/10.
Sama recenzja krótka i bez wzmianki o np. aspekty techniczne.
Sam czekam na ten tytuł i myślę że będzie dobra zabawa, gra za sam klimat ma już u mnie 7!
7.0 to wynik dla bardzo dobrej gry. Pozdrawiam.
7 to jest dobra ocena, ale w tej branży obecnie taka ocena jest "żółta" czyli średniak...
Coś musi być magicznego w grach z okolic 7. Najczęściej są to gry przy których bawię się i wspominam najlepiej.
Zrób coś kreatywnego i z ciekawymi zadaniami pobocznymi - dostajesz 7/10
Zrób crapa - też dostajesz 7/10 (Battlefield 2042)
![xKoweKx [stalker.pl]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/683366_16.jpg)
[delete]
Ghostwire jest tylko pozornie kreatywne i doceniłem za fakt, że dostaliśmy nową markę.
Gameplay to standardowy reskin Ubisoftowych open worldów, których na rynku niestety nie brakuje. Myślę, że w treści udało się to przekazać :)
+ to nie jarecenzowałem Battlefielda. Raczej trzymam się zdala od podobnych gier.
Czy dobrze rozumiem? Jak jest to "nowa marka" to trzeba docenić i lepiej ocenić? Jprd. Fajnie, że nie doceniacie tak przy nowych grach mniejszych deweloperów i wydawców. A czekaj. Na GOLU nie ma recenzji takich gier.
Źle rozumiesz. Nie trzeba, a jak najbardziej można - tak jak w tym wypadku zostal doceniony potencjał i setting stworzony na potrzeby nowej marki. Znów odsyłam do treści :)
Co do mniejszych gier - wiem, że trudno to może pojąć, ale redakcja i współpracownicy to nie jest jeden twór. Jedni docenią, inni nie, to sprawa czysto subiektywna danego recenzenta i jego wrażliwości na dany twór.
Kto dał temu szmelcowi (BF2042) 7/10?
EDIT: O cholera, 47 ocen spośród 74 redakcji, zgodnie z danymi z Metacritic, to oceny równe 7/10 lub wyższe dla BF2042. Nawet jedna "dycha" (od EGM) i kilka "dziewiątek", masa 8/10.
Z kolei według tego samego portalu, to Ghostwire: Tokyo zebrało już dwie "dychy" i dwie "dziewiątki", ale jest tylko 11 werdyktów redakcji.
Zastanawiające, jak mało ludziom trzeba, aby dobrze się bawić.
Dla mnie:
7/10, to średnia gra. Można zagrać, ale nie za pełną cenę premierową.
8/10, to dobra gra. Warto zagrać, za pełną cenę premierową.
9/10, to świetna gra. Zdecydowanie warto zagrać, już w dzień premiery.
10/10, taka gra nie powstała i ngidy nie powstanie, bo musiałaby być doskanała w każdej kwestii, a to jest po prostu niemożliwe do zrealizowania.
Trzeba pamiętać również, że każdy lubi coś innego, każdy ma inne standardy co do jakości. To co się spodoba jednej osobie, nie koniecznie spodoba się innej. Dlatego oceny zarówno recenzentów jak i graczy są i zawsze będą subiektywne.
Większośc gier dostaje oceny około 7/10, ponieważ większość gier jest po prostu przeciętna, co oczywiście nie oznacza słowa zła. Po prostu większość gier, nie wyróżnia się na tyle mocno swoją jakością, aby móc zasłużyć na ocenę wyraźnie wyższą od swojej konkurencji.
Powiedz swojej matce, że jest 7 na 10 i napisz, czy się ucieszyła. Czy jednak płacze, bo dla syna jest i tak przeciętna.
No po Tango chyba nikt sie jakiegos hitu nie spodziewał
btw Słabiutka ta pierwsza połowa roku będzie, marzec lipa, kwiecien i maj chyba w sumie nic, a na czerwiec poki co tylko gra od Supermassive, a i tak nie bedzie to jakis wielki hit pewnie
No bardzo slabiutka, dl2, horizon, elden ring, gt7, a zaraz ghostwire i lego star wars. Chcialbym zeby kazdy rok zaczynal sie tak slabiutko.
A mnie się właśnie Japonia w tej grze niezbyt podoba, choć jako fan azjatyckich klimatów właśnie na świat przedstawiony w GWT liczyłem najbardziej. Nawet nie chodzi o samą grafikę, bo ta jest całkiem OK, po prostu lokacje wydają się jakieś takie nijakie. W tym aspekcie Yakuza: Like a Dragon (czy w sumie jakakolwiek Yakuza z ostatnich kilku lat, np. Kiwami 2) niestety wciąga GWT nosem.
Zabugowany i nudny BF2042 - 7/10
Niczym się nie wyróżniające i będące przeciętne Ghostwire - 7/10
Wychodzi na to, że na gry-online gra jako tako dobra i nieco wychodząca ponad przeciętność zaczyna się od 8/10.
Czy ktoś mógłby napisać czy się zgadza z oceną i napisać krótko czy fajna ta gierka? Bo póki co 99% komentarzy to powtarzające się "7/10 to znaczy że dobrze czy niedobrze?"
Bo póki co 99% komentarzy to powtarzające się "7/10 to znaczy że dobrze czy niedobrze?"
Świetnie to pokazuje jak mierni recenzenci z całej branży potrafili zepsuć coś tak prostego jak skala ocen, że ludzie już nie wiedzą czy 7/10 to dobra czy słaba gra. I weź im tu potem wierz w czymkolwiek.
No to mam niezla zagwozdke. Z jednej strony pociaga klimat, z drugiej odstrasza powtarzalnosc. Na ten moment odpuszczam, ale gierka laduje na liscie do ogrania, bo jednak wszystko co dotychczas od Mikamiego to przyjalem bez popity. Lubie jego gry.
Słabe to,bardziej śmieszne niż straszne graficznie też jakieś takie nijakie
Ogrywam na PC i jest nieporównywalnie lepsza od Horizon: Forbidden West - lepszy otwarty świat, który zachęca do eksploracji, ciekawe zadania główne i poboczne oparte na japońskich miejskich legendach oraz masa dodatkowych aktywności. Gra ma na steamie Bardzo Dobre recenzje, tutaj zdobywa ledwie 7/10 czyli tyle samo co New World i nowy Battlefield.
Wstydu nie macie.
