New World z planem rozwoju na 2022 rok. Nowe obszary, ekspedycje, bronie
no chyba jednak lepiej próbować w jakiś sposób gre ratować niż całkowicie olać grających i tych co wydali swoje pieniędze?
może się uda.
No widzisz ja też wydałem na to swoje pieniądze, ale uninstall tej abominacji poszedł już w grudniu, a teraz mamy już marzec gram w inne gry i chęć powrotu do NW jest dosłownie zerowa.
i teraz mają zapomnieć o tej grze, bo Ty ja odinstalowałes?
Ubisoft i No Man's Sky pokazały w ostatnich latach, że upór ma sens. podobna sytuacja była chyba z FFXIV.
przypomnę też, że ludzie krytykowali i śmiali się z faktu, że naprawa Anthem została porzucona, a przecież w to to już w ogóle nikt nie grał.
Liczby pokazują że raczej nie tylko ja odinstalowałem xD
Obecnie mają 3% z początkowej liczby grających, trochę mało nie uważasz ? FFXIV nawet gdy był ostro krytykowany miał ogromną bazę graczy z Azji, a NMS to przypadek jedyny w swoim rodzaju. Kiepsko widzę przyszłość tej gry patrząc na ten roadmap który w ogóle nie zachęca do powrotu.
ale skoro ludzie ja odinstalowali to chyba z jakiegoś powodu, tak?
i skoro już za grę zapłacili to chyba lepiej, żeby twórcy spróbowali to poprawić. może wtedy ludzie zdecydują się zainstalować ją ponownie i nie będą to dla nich pieniądze wyrzucone w bloto?
nie wiem jak można mieć za złe twórcom, że próbują ratować swoje grę. to chyba dużo lepsze niż podejście "zebraliśmy kasę, więc nara frajerzy". ale tutaj na GOLu ciężko wam w jakikolwiek sposób dogodzić.
i NMS to nie jest jedyny przypadek - sam Ubisoft ma na swoim koncie kilka, ESO też nie zaczynało jakoś super.
enrique - przecież ty od co najmniej września krytykowałeś wszystko w tej grze i mamy uwierzyć że do grudnia grałeś?
Czy gra jest w wielu miejscach skopana? Tak jak najbardziej.
Czy gra się dobrze? Też tak
Fakt od groma osób poszło z gry - zwłaszcza jak minął pierwszy hype i dodatkowo wyszło że nikt im niczego na talerzu nie da i trzeba mocno farmić ( i czasem farcić) .
Znam naprawdę od cholery osób co mają ponad 1k godzin w NW. Fakt robią sobie przerwy ( bo ile można - a troche po drodze gier wyszło), część czeka na nowe dungi i bronie ( bo z starego mają już wszystko co potrzebowali) ba sam się do tej grupy zaliczam i obecnie loguje do gry tylko jak ktoś z gildii potrzebuje craftu ( wszystko na 200 + trofea )
A ja sobie spokojnie gram w new world i rozkoszuje się pięknym światem. Zrobię dziennie parę zadań, wbije jeden lvl, zmieniam często bronię którymi gram żeby nie było monotonnie. I liczę że jak wbije max lvl to już przybędzie atrakcji na end game. Bo gra jest piękna i ma swój klimacik. Same areny brzmią świetnie bo mogą się sprawdzić przy tym systemie walki. Rozwija się gra pod kątem grania solo... Więc myślę że spokojnie i ludzie zaczną wracać. Ale z drugiej strony... Jakoś specjalnie nie płaczę ze mało osób obecnie gra w tą grę. Na serwerze ludzi do grania nie brakuje więc co się będę przejmował że komuś się nie podoba i poszedł grać w lost arka czy inne przełomowe dzieło ??
Życzę new world jak najlepiej.
Cóż. Przegrałem w to około 300 h i nie żałuję, ale gra mi się przejadła zwyczajnie. Skończyłem w okolicach świąt i do niedawna logowałem się jedynie żeby zrobić daily craft i sprzedawać materiały. Ogólnie na grze zarobiłem na czysto około 600 zł ze sprzedaży golda odliczając koszt samej gry, więc tak nie narzekam. Przy obecnych cenach już nie chce mi się logować nawet. Gra miała swoje fajne elementy jak zbieractwo, piękny świat czy wojny o wpływy. Na pewno warto w nią trochę pograć, bo gniotem nie jest.