A Plague Tale zostanie zaadaptowane na serial
moglaby byc mlodsza, ale czy ona nie ma babyface? Wiesz,ze filmy nigdy nie sa 1:! co do gry, wiec moze byc matka uciekajaca z dzieckiem.
Dobry pomysł.
Gameplay w tej grze mnie trochę wynudził ale historia jest dobra.
Nie wiem czy akurat nadaje się na serial.
Może lepszy byłby film 1,5h-2h bez zbędnych zapychaczy.
Francuzi potrafią zrobić filmy ukazujące brud średniowiecza - w końcu tamtej epoce i przez kolejne setki lat byli najbardziej syfskim krajem w Europie.
Tak, w polskich miastach (i na całym świecie) średniowiecza była powszechna kanalizacja, a w medycynie przodowaliśmy, gdy francuscy medycy spoczęli na laurach...
Rozumiem, że historia jest ci obca, ale przestań robić z siebie głupca.
Właśnie zrobiłeś sam z siebie debila. W średniowieczu i tak do XVII wieku Polska była czystsza od Francji, w sumie jak i wiele innych krajów. Dlatego też wielu twórców filmowych ukazuje średniowiecze na podstawie tego jak było we Francji zakłamujac jego obraz. A ten mi tu jeszcze ni stąd ni zowąd o medycynie wjeżdża. Poczytaj sobie odpowiednią literaturę zamiast się "wymądrzać".
Akurat stosunkowo wysoki poziom higieny w naszej części Europy wynikał głównie z mniejszej urbanizacji regionu w stosunku do np. takiej Francji, gdzie to właśnie miasta były siedliskiem brudu i chorób (zbiorowisku kilkudziesięciu tysięcy ludzi w jednym miejscu jest znacznie trudniej utrzymać czystość niż na wsi składającej się z kilkudziesięciu domów).
A jak już mówimy o mitach wyrosłych wokół historii, warto wspomnieć, że średniowiecze wcale aż tak brudną epoką nie było. W części Europy wciąż funkcjonowały akwedukty rzymskiej roboty (niektóre łaźnie rzymskie funkcjonują zresztą do tej pory w Afryce) a liczba ludności w miastach, nawet w takiej Francji była wielokrotnie mniejsza niż w starożytności czy później w renesansie. Do tego ludy słowiańskie i nordyckie znały i korzystały chociażby z mydła. Poza tym jak prześledzi się teksty źródłowe to niejako "między wierszami" widać, że społeczeństwo ceniło sobie higienę osobistą (mało kto zwraca uwagę w jakich okolicznościach został zamordowany Leszek Biały..., poza tym jak weźmie się do ręki jakikolwiek tekst kazań czy pism religijnych ze średniowiecza, zauważy się że "czystość" wciąż jest synonimem moralnego prowadzenia się. Raczej mało prawdopodobne by kaznodzieje wychwalali wszem i wobec duchową czystość gdyby ludzie nie rozumieli nawet koncepcji fizycznej czystości). Paradoksalnie najbardziej ciemnym i brudnym okresem w historii było oświecenie gdzie liczba mieszkańców wielkich miast gwałtownie wzrosła a obyczaje moralne uległy drastycznemu poluzowaniu.
Dokładnie. Rozwinąłeś to, o czym pisałem. Już w czasach przed Mieszkiem I czas wolny spędzano w łaźniach itd, ale jak ktoś czerpie wiedzę z SylwestraZDwójką to potem wypomina komuś niewiedzę a sam nie zna tematu.