Gracze podekscytowani Hogwarts Legacy; mapa wygląda na sporą
Pozytywne przyjęcie, ogromny świat gry i brak mikropłatności, a do tego tryb singleplayer. Brzmi, aż za dobrze..
Pozytywne przyjęcie, ogromny świat gry i brak mikropłatności, a do tego tryb singleplayer. Brzmi, aż za dobrze..
Trzeba przyznać, że marketingowo totalnie wygrali tym pokazem. Nie dość, że gra prezentuje się magicznie i zdaje się być spełnieniem marzeń każdego fana książek i filmów, to jeszcze odrzucili najbardziej toksyczne zagrywki dzisiejszej branży. A wydaje się, że to idealny produkt żeby zdoić fanów mikropłatnościami. Brawo! Jeszcze brak płatnych dlc i mamy komplet. Ja się tylko upewniłem w przekonaniu, że na nic nie czekam w tym roku tak bardzo jak na powrót do Hogwartu.
Za dzieciaka byłem fanem Pottera, ale z czasem mi się to znudziło i seria stała mi się całkowicie obojętna. Widząc jednak to jak odtworzyli piękno tego świata i pomimo tego, że niespecjalnie czekam na tę grę to mimo wszystko już teraz chciałbym ją odpalić i pozwiedzać wirtualny Hogwart.
Co do reszty gry to na razie zapowiada się nieźle, aczkolwiek system walki wydaje mi się bardzo "meh", trochę bez emocji to wygląda. No i ta gigantyczna mapa, wątpię, by jakoś ciekawie ją zapełnili.
Tak swoja droga to gdzie jest na mapie Hogwart bo chyba slepy jestem ...
W artykule pisano, że ta mapka co widzimy to zaledwie fragment większej całości. To nie jest cała mapa.
Byleby tylko nie było walk z wielkimi pająkami bo to był mój koszmar w podstawówce gdy grałem w Komnatę Tajemnic.
Jeju, przypomniałeś mi te czasy jak w to grałem i zawsze jak miałem walkę z Aragogiem to z jednej strony się cholernie bałem, ale z drugiej chciałem ubić dziada, więc mrużyłem oczy tak, że ledwo co widziałem i grałem.
Nawet pomagało. :P
Pamiętam zwiedzenie Hogwartu w Więźniu Azbakanu, Zakonie Feniksa i Księciu Półkrwi. Jedne z moich ulubionych wspomnień wtedy. Ach, aż mnie wzięło na Nostalgię by znowu je zagrać
Nie ma Hogwartu na tej mapie, 1'08 widać że Hogwart nie jest na wyspie ani na cyplu tylko bardziej na jakimś niewielkim klifie nad jeziorem. I jest super duży a na tej mapce są pokazane też budynki normalnej wielkości w zauważalnej skali.
Podejrzewam, że Hogwart zajmie na takiej mapce jeden sektor pokroju 5-5 czy 6-5 (takie same kwadraty swoją drogą). Z ogrodem, murem itp..
Co mogę powiedzieć o tej mapie i wywiadach z twórcami? Mapa jest prostokątna, a sądzę nawet że będzie kwadratowa. To źle. Ludzie zazwyczaj nie podchodzą ambitnie do wypełniania ambitnych kwadratów. Powiem więcej, jak ktoś ma przed sobą ogrom pracy to nie myśli intensywnie tylko bardziej długodystansowo jak maratończyk. A już tekst na początku, że czuli powinność do zapełnienia świata poza lasem, Hogsmeade i jeziorem zakrawa mi o drugie wcielenie Rowling. To nie ważne, że w 18-tym wieku czarodziejów było mniej, bo ludzi było mniej. Nie ważne, że wszystkie ważne miejsca magiczne były strasznie rozrzucone po całym świecie a nie skupione wokół Hogwartu na mapie do przelecenia na miotle w ileś minut.
Bawią się w nową Rowling, a historię zaczynają od skomasowania wszystkich najważniejszych magicznych miejsc w jednym miejscu, daniu bohaterowi supermocy i rozpoczęciu od 5-tego roku. Czujecie tą logikę? Ci ludzie będą odpowiedzialni za balans rozgrywki, poziom trudności itd..
Pewnie zagram, widać że włożyli w tą grę ogrom pracy. Ale pomimo, że to nie jest studio odpowiedzialne za Just Cause, to moje oczekiwania są nawet zbliżone. Niestety.
Nie ma Hogwartu na tej mapie
Nie do końca. Przecież tam jest Hogwart i na bank będzie w grze. W gameplay było widać słynne lokacji znane z Harry Potter np. uczta uczniów i nauczycieli, a nad głowami mnóstwo świeczki.
Musisz wiedzieć, że ta mapka co widzimy na filmie to zaledwie fragment większej całości.
To naturalnie, że nigdy nie pokazują CAŁA mapka, bo to byłby mocny spoiler.
Czy będzie dobra gra, to czas pokaże.
Mapa wygląda spoko, ale mnie martwi najważniejsze - wybór i korzystanie z zaklęć, a więc także i system walki.
Na zwiastunie ta walka wygląda na ociężałą, a i te przewroty mnie kompletnie nie przekonują. W dodatku mówią o "kombo", co może oznaczać przypisanie może trzech zaklęć do danych przycisków (tyle też wydawało się że rzucali w trakcie walki) i korzystanie jak z lekkiego i ciężkiego ataku. Średnio do mnie to przemawia. To samo z zaklęciami podczas rozwiązywania zagadek środowiskowych czy szukania sekretów, jak to będzie działać?
Dla mnie osobiście to element, który sprawi że to będzie wspaniała gra, albo klapa, bo to w końcu magia i zaklęcia są "protagonistą". Oczywiście czekam na dalsze informacje, więc jeszcze nie wydaję werdyktu.
czy w Hogwarts Legacy będą obecne mikropłatności. Na razie jeden z twórców tytułu uspokaja na Twitterze – na ten moment ich implementacja nie jest planowana.
Brzmi jak wierutna bzdura - na gameplayu wyraźnie widać "kryształki", za które można kupować elementy "wioski". Do tego budowanie niektórych elementów wymaga czasu (na gameplayu "jedyne" 25 minut). No i wspominanie o skrzyniach z lepszym "gearem". Że co, peleryna z kevlaru? Szalik z włókna węglowego?
"Że co, peleryna z kevlaru? Szalik z włókna węglowego?"
Raczej umagicznione. A z tym brakiem mikro, to mógł pominąć dwa ważne słowa "na premierę".
Jak gra wypali to gracze/fani musieli czekać na prawdę sporo czasu czekać na jakąś prawdziwą grę w tym uniwersum. Poprzednie na podstawie filmu to nie wiele było na prawdę dobrych części.
Muszę przyznać, że zaskoczyłem się miło możliwością rzucania śmiertelnego czaru jakim jest avada kedavra.
A co do rozmiaru świata, to gameplay już jasno to pokazał. Wystarczy zobaczyć konkretne sceneria jak: Hogwart, las, coś tam już nie pamiętam, ale jeszcze parę innych lokacji, a także możliwość latania na miotle po terenie. Przedstawiony lot na miotle ładnie pokazał rozmiar świata, a poza tym użycie tego sposobu podróżowania ma w końcu jakieś przyczyny. Więc nie dziwię się, że mapa jest duża.
bardzo sie ciesze, ze gra powstaje i moja jedyna obawa jest walka.
wydaje mi sie, ze bardzo ciezko jest zrobic satysfakcjonujaca walke magia w grze akcji - tak, zeby nie przypominala strzelania z kolorowych kapiszonow bez zadnego odrzutu. walka na gameplayu wyglada troche plasko, jak w Ghostwire.
ciezko mi sobie przypomniec gre, ktora sobie z tym radzila, a jezeli juz to byly to FPP, jak Dark Messiah, ale to raczej dlatego, ze mozna to bylo fajnie wykorzystywac mechanicznie, np. zamrozic powierzchnie i popchnac przeciwnika. byla jeszcze gra podobna do Elderborn o magu.
oprocz tego, bardzo sie ciesze, ze to naprawde duzy projekt, bo to cos na co ta marka zdecydowanie zasluguje.
Obejrzałem gameplay i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. To bez wątpienia będzie najlepsza gra o świecie Harry Potter ze wszystkich cześci wydane do tej pory. Poprzednie gry o Harry Potter były takie średniaki lub słabe. Podobnie jak Spider-Man (2018) na PS4 jako najlepsza gra o Spider-Man ze wszystkich części wydane do tej pory.
Jakie są moje obawy?
- Zbyt to piękne wygląda, żeby było prawdziwe. Tym bardziej, że to znowu będzie wydane również na STARSZE konsoli PS4 i XBOX. Do tego czasu, czy nie wytną dużo zawartości i nie dadzą downgrade grafiki? Dark Souls 2, Dying Light 2 i Cyberpunk 2077 też dużo pięknie wyglądają na pokazie, a ostatecznie dostaliśmy "nieco gorsza" wersja.
- Poza kluczowe lokacji, to czy dla cała reszta mapka nie popełnia ten sam grzech co większości gry sandbox? Chodzi o powtarzalne znajdźki, nudne questy poboczne i takie tam.
- Czy wszystkie umiejętności i talenty dla rozwoju postać znowu nie będą ograniczone tylko do walki? Byłoby miło, gdyby są umiejętności niezwiązane z walki jak na RPG przystało np. dyplomacja, otwieranie zamków, wiedza o rośliny, zwierzęta itd.
- Walka wygląda trochę na średniaka.
- Czy wybory i konsekwencji będą znowu iluzoryczne? Porządne gry RPG takich jak Wiedźmin 2 to rzadkości. W końcu to będzie otwarty świat, a więc ma swoją cenę.
- Może nie będą mikropłatności według twórcy, ale pamiętajmy, że wydawcy często mają ostatnie słowa i mogą zmusić twórcy do zmiany zdanie.
Czas pokaże. Hogwarts Legacy dodany do listy "muszę to zagrać".
Jeżeli chodzi o sprzedawalność. to gra ma OLBRZYMI potencjał w kwestii "sam nie zagram, ale dzieci będą zachwycone". Tak to zadziała u mnie, a u wielu podwójnie.
Nie czytałem książek i nie oglądałem filmów( chyba, że w szkole, już nie pamietam) ale wyglada to na mój gust bardzo dobrze. Graficznie nawet aż za bardzo i pewnie tak dobrze to prezentować się nie będzie. Nie mniej jednak, przeciwnicy stojący jak słupy rzucają się w oczy ale gierka pewnie walką nie będzie stała, tylko eksploracją i zagadkami. Nie czekam ale już gra stanieje i będą miał dobrze wypasionego PC, to pewnie zagram, choć ten otwarty świat jednak pozostaje niewiadomą.
Poza tym, jak to ma działać na Switchu? Pewnie przez streaming, jak Hitman i Control, bo mało prawdopodobnie aby to jakoś działało na bazowych podzespołach sprzętu.
Klimat naprawdę fajny, ale zbyt duża skomplikowalność, bezsensowny pokój życzeń, zbyt dużo obiektów, pytajników, elementów RPG oraz brak jednej logicznej fabuły powoduje, iż ten tytuł może być zbyt dużym rozczarowaniem
Zacząłem śledzić ten tytuł szukając jakichś "haczyków" na razie ich nie widzę a to dobrze zwiastuje. Chociaż powiem szczerze, że trochę mi szkoda, że taki tytuł nie powstał wcześniej jak byłem młodszy o te 10-15 lat i trochę siedziałem w tym uniwersum. Wtedy technologicznie nie można by było stworzyć czegoś takiego, a ja już tak nie interesuję się tym. Nie mniej jednak idealna pozycja dla fanów się szykuje.