Smartfony 5G sprzedają się już lepiej niż 4G
To moze napiszecie kiedy w koncu zostanie ogloszony przetarg na to 5G w naszym kraju. Bo mial byc w zeszlym roku i jakos nie zostal roztrzygniety.
Bo to co nazywane jest obecnie 5G to sa jakies popluczyny i powino byc scigane przez prokurature za bledne uzywanie nazwy. Podobnie jak to mialo w przypadku Playa ktory pare lat temu uzywal nazwy LTEReady, a ktore bylo jedynie zwiekszonym 3GSM.
Prawdziwe 5G ultra Wideband to jest bodajze w paru amerykanskich miastach i nadajniki musza stac co 20 metrow. Ale predkosc naprawede jest powalajaca ze az smazy golebie.
Te w Polsce "5G" to nawet kolo 5G nie lezalo.
Ultra mega szybkie 5g, z pobieraniem 60Mbps...
Kiedy ludzie zrozumieją że 95% placu w Polsce nie jest przygotowana na coś takiego i biorąc lepszą ofertę na 4g, będą mieć te 100-150. Więcej na 5g to może będą mieli tylko w największych miastach. Ale tak jak wyżej, to nie jest nadal prawdziwe 5g.
Sprzedaż tak wygląda bo byle badziew ma wbudowany modem 5G, nawet mimo braku wsparcia dla odpowiednich zakresów dla danego regionu. Ważne, że mogą świecić dumnym napisem "5G" na pudełku xD
Te statystyki nijak się mają do ilości użytkowników faktycznie korzystających z tej sieci.
Skoro większość nowych telefonów ma 5G to nic dziwnego. Sam mam 5G i jeszcze nigdy nie widziałem aby telefon taką sieć złapał. Zawsze 3G/4G.
Noo super, a gdzie 5G? XD. A nawet jeśli jest 5G to ma większą prędkość czy może tyle co standardowe 4G z powodu braku łącza światłowodowego? XD. Jak zwykle ściema. Przecież od początku ta technologia była warta tyle co nic. To jest bardzo niewielki rozwój, znacznie mniejszy zasięg niż 4g, a co za tym idzie znacznie mniejszy dostęp do 5G. Mało tego, oni muszą wybudować duuużo więcej nadajników 5G. A na dokładkę, żeby 5G faktycznie dawała większą prędkość od 4G musi mieć łącze światłowodowe XD. Totalna klapa jak dla mnie.
Po prostu marketing, kompletna wydmuszka technologiczna i PR.
Ale ważniejsze, że ludzie cieszyli się z tej nowej "technologii".
Dla mnie to kompletny bezsens, bo szkoda surowców na wybudowanie większej ilości nadajników, bo i tak 4G ma już naprawdę przyzwoitą prędkość. Aż tak to nie wystarczało ludziom? Przecież mobilny internet nadaje się tylko do mobilnych urządzeń, a przede wszystkim telefony. Poza tym czas najwyższy zająć się marketingiem, powinni w końcu weryfikować prawdziwość marketingu, bo wygląda na to, że udało im się jak zwykle nabrać miliony ludzi. Wystarczy w reklamie wykrzyczeć "5G, WIĘCEJ PRĘDKOŚCI!", a ludzie już się ślinią. 0 myślenia...
A tak to się robi szopki dla pr, zysku i marketingu, niepotrzebnie przy tym marnować surowce, które można było na coś innego przeznaczyć np. wymyślić jeszcze lepsze rozwiązanie...
Co za brednie, 5G dziala na roznych czestotliwosciach tak jak 4G, tylko do 5G czestotliwosci dedykowane nie zostaly jeszcze udostepnione przez UKE w ramach aukcji. Wiecej nadajnikow trzeba budowac w ramach czestotliwosci 20-60ghz a nie na przyklad 700mhz poniewaz 5G dziala na roznych czestotliwosciach. 4G tez podlaczasz po swiatlowodzie do bts/stacji z nadajnikami wiec przestan bredzic.
Rownie dobrze 4G czy 3G bylo wydmuszka bo sie zapchalo tak jak 5G w koncu sie zapcha ale to ludzie tez korzystaja z tego internetu jako zamiennika domowego, nie kiedy maja wybor ale tak po prostu, nawet gdy dostepny jest internet stacjonarny. Zwieksza sie ilosc korzystajaca z kart sim, ludzie maja po kilka telefonow, routery, w samochodach, monitoring na dzialkach czy bankomaty, terminale platnicze, windy.
Smartfony 5G sprzedają się już lepiej niż 4G
Nie dzięki, póki co dobrze mi jest z telefonem z LTE. Telefon z 5G to dla mnie odległa przyszłość, głównie ze względu na brak zasięgu 5G który może się za parę lat znacznie powiększy w stosunku do tego co jest teraz.
A i nas w Polsce, to gdzie faktycznie można się zahaczyć o realne możliwości 5G? Pewnie tylko w najbogatszych miastach kraju a reszta dalej dosięga 4G i to jak dobrze pójdzie. Choć i tak jest nieporównywalnie lepiej niż w 2011 roku, kiedy to 4G się dopiero rozwijało. Pamietam, że wtedy ledwo ledwo działało 3G a często i wolniej a obecnie internet mobilny na 4G śmiga aż miło i nie trzeba do tego drogiego smartfona.
Nigdzie, najpierw musimy przejsc przez aukcje czestotliwosci w okolicach 3600mhz ktorej nie moze obecnie uzywac zaden operator, aukcja jest opozniana juz drugi rok, podobnie czestotliwosci 20-60ghz ktore jednak wymagaja wiekszej ilosci nadajnikow.
5G nie gwarantuje predkosci, jesli powstanie siec 700mhz bedzie ona zasiegowa, z duza mniejsza predkoscia jak 800mhz na LTE.
Co to za mędrkowania autora na temat szkodliwości 5G ?
Otóż jak coś z napisem 5G ma być szkodliwe, to właśnie nasze własne telefony, moc oddziaływania transmisji radiowej spada z kwadratem odległości od nadajnika.
Biorąc pod uwagę, że w telefonach transmisja leci w obie strony (od telefonów trochę wolniej), z podobnymi mocami, to żeby nam bardziej maszt komórkowy szkodził, niż nasz telefon, to musielibyśmy go mieć w pokoju (maszt co prawda łączy się z większą ilością telefonów, przez co wypromieniowuje większą moc), ale nie tyle rzedów większą, ile rzędów mniejsza jest przez odległość nas od niego dzieląca.
Telefony mogą być dla nas szkodliwe, co już zdaje się zostało unormalizowane i przebadane. Jest kilka organów wrażliwych. Przy czym używanie technologii 5G jest dużo zdrowsze niż 2G, bo 2G, by nadać tą samą informacje, potrzebuje kilkadziesiąt tysięcy razy dłużej nadawać, więc nawet biorąc pod uwagę, że 5G może działać bardziej "punktowo" bo ma bardziej kierunkową antenę i może mieć troszeczkę większą moc, to ostatecznie najgorszą rzeczą, jaką może zrobić facet, to trzymać w kieszeni telefon działający w 2G z zainstalowanym facebookiem (facebook pobiera i nadaje informacje przy wyłączonym ekranie).
ostatecznie najgorszą rzeczą, jaką może zrobić facet, to trzymać w kieszeni telefon działający w 2G z zainstalowanym facebookiem (facebook pobiera i nadaje informacje przy wyłączonym ekranie)
Nie chodzi Ci przypadkiem o włączonego Facebooka? Bo wątpię, żeby samo zainstalowanie aplikacji niosło negatywne skutki.