Hogwarts Legacy na kilkunastominutowym gameplayu; znamy termin premiery
Nie wierzyłem w tą grę... a po pokazie zbieram szczękę z podłogi... Po prostu WOW.
Gra wygląda dużo lepiej niż się spodziewałem.
Świat wydaje się być ogromny i zgodny z książkami.
Co mnie martwi to walka, nie czuć mocy większości zaklęć.
Ale mam nadzieję, że nadrobi resztą.
Na bank przełożą. Albo wojna rozleje się wszędzie, albo i tak przesuną. Chociaż premiera na święta, jest idealna na tą grę;)
Nie warto kupować gier w momencie premiery, lepiej poczekać co najmniej 6-12 miesięcy na patche, DLC, obniżkę ceny gry, a w przypadku komputerów również na obniżkę cen/pojawienie się wydajniejszych komponentów oraz ewentualnie modów. Oczywiście, jak się jest bardzo młodym człowiekiem, to ciężko się zdobyć na taką cierpliwość.
A co wiek ma do tego? mam 27 lat i jest to tak wyczekiwany przeze mnie tytuł, że nie zamierzam czekać. Powiem Ci więcej, nawet jakbym miał lat 60, to też bym nie czekał.
Można zabić z avada kedavra. 10/10 <3
Via Tenor
Czuć magię <3 Na to czekałem latami. Obśliniłem się jak Potter na widok Chang xD
Ciekawi mnie też czy i jak wytłumaczą, że w dosyć późnym wieku nasz bohater trafia do Hogwartu, bo na tym gameplayu nie wygląda jak jedenastolatek :D
Nie wygląda to źle, ale arcydzieła tu nie ma więc stonujmy ten "hajp" tym bardziej że studio stojące za tym nie ma niczego konkretnego na swoim koncie.
- Szkielet rozgrywki, na modłę Batman Arkham City aż promienieje...
- Wygląd postaci nie robi szału...
- Animacje też nie.
- Walka wygląda na symulator piruetów, zaklęcia nie mają mocy/pierdyknięcia
- AI to jakaś porażka, ślepi, głusi i do tego stoją i czekają aż ich "zaczarujemy"
- Świat wydaje się pusty, parę miejsc a pomiędzy nimi od czasu do czasu jakieś stworki i tyle.
- Alchemia, Press X aby coś stworzyć to za mało.
- Graficznie dobrze
- Styl graficzny dobry
- Klimat HP aż się wylewa
- Pazerne WB Games, mikrotransakcjami śmierdzi na odległość
Wystarczy. I tak jest 300 razy lepsze od jakiegokolwiek HP co EA wydało a Klimat to można kroić. TO MI WYSTARCZY!
Z tą alchemią też się zawiodłem, co prawda nie pokazali za wiele, ale lepiej to było zrobione w "Księciu Półkrwi", w późniejszym etapie tworzenie eliksirów bywało trudne.
tym bardziej że studio stojące za tym nie ma niczego konkretnego na swoim koncie
Mad Max, pozdrawiam
Mad Maxa zrobiło Avalanche Studios. Hogwart robi Avalanche Software. To dwa inne studia, ci od Hogwartu mają na koncie głównie gry na licencji Disneya.
Po części masz rację. Nie będzie to pewnie gra 10/10, ale uwierz mi, że po ponad 20 latach oczekiwania na prawdziwą grę w tym uniwersum to nawet jakby to było drewno to i tak wielki sukces, że będziemy mieli takie możliwości jakie zostały zaprezentowane :)
Dla mnie jako fana HP to w zupełności wystarczy. :)
Ale ta gra zajedwabiście wygląda, jeśli Hogward i okolice będą tak wypełniony jak na tym filmie to szykują się dziesiątkingodzin świetnej zabawy w tym magicznym świecie...
Graficznie jest pięknie! Wszystkie te animacje i efekty otoczenia i zaklęć wyglądają super. Mega.
Klimat wręcz się wylewa we wszystkie strony, znowu poczułem się jak mały dzieciak, gdy pierwszy raz oglądałem "Kamień filozoficzny" :' )
Wreszcie ktoś porządnie wykorzysta to uniwersum w growym medium. Wygląda to przepięknie, widać wielką dbałość o szczegóły jeśli chodzi o oprawę wizualną. Oby tylko historia dowiozła i mokry sen fanów Pottera i gier komputerowych się spełni ;D
Wygląda dużo lepiej niż się spodziewałem. Chyba to o takiej grze HP marzyłem te 15 lat temu.
Ten cały klimat wylał mi się z monitora i zalał mi cały pokój. Znowu czuje się jak dziewięcioletni ja po seansie pierwszego filmu. Biorę na premierę
Wracaj do fortnajta.
Za dużo pokazali i obstawiam, że połowa z tego nie znajdzie się w grze czyli podobnie jak z Cyberpunkiem. Za dobrze to wygląda.
Przyznać trzeba, że prezentacja wywarła na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Jednakże patrząc na ilość zawartości, która jest włożona w tę grę, to mam poważne obawy co do stanu technicznego tej produkcji na premierę.
Zgodnie z prezentacją Hogwart Legacy zaproponuje graczom: tworzenie postaci, otwarty świat (który wydaje się naprawdę duży) pełen sekretów do odkrycia i miejsc do odwiedzenia, różne pory roku, udział w różnych zajęciach, latanie na miotle, latanie na gryfie, różne magiczne mini gierki, dynamiczną walkę, ważenie eliksirów, drzewko rozwoju dla naszej postaci, własną przestrzeń do jej urządzania i rozwijania, oswajanie magicznych zwierząt, rozwijanie relacji z innymi uczniami, a możliwe że to nie wszystko.
Jednak jeśli ta premiera się uda bez większych zgrzytów, to dla fanów Harry Pottera, Hogwart Legacy może być tym, czym było RDR2 dla fanów dzikiego zachodu :)
Na mnie nie zrobił ten gameplay wrażenia. Owszem widać dużo szczegółów choćby w zamku ale klimatu to to nie ma.
Rewelacyjnie to nie wygląda, ale no wychodzi też na PS4, a PC rozwój też blokują tak na dobrą sprawę, za mało osób stać na super sprzęt. Ale do rzeczy. I tak to wygląda bardzo dobrze. Animacje twarzy trochę dziwne. Oczywiście kontakt z otoczeniem ograniczony(w sensie nie poziom RDR2) Kolizja z trollem? typowa dla dzisiejszej animacji i technologii, czyli słabo. Ale cała reszta, wygląda świetnie, chociaż nic ponadto, czego byśmy już gdzie indziej nie widzieli. Walki wyglądają na przyjemne, sporo rzeczy pewnie do zrobienia. Mam nadzieję że Będzie Quidditch .Oraz do innych dormitoriów, będziemy musieli się skradać, albo zmieniać w kogoś innego :) Klimat czuć, a to ważne. Jest na co czekać.
Bardzo ładnie. Mój jedyny problem to zbyt duże skupienie na walce, a same czary w walce często są rzucane bez zaklęcia (mam nadzieję że jakoś będzie to wytłumaczone). Fajnie byłoby znów móc szukać kart czarodziejów i bawić się w eksplorację jak w dawnych HP. Na ten moment wygląda to dobrze.
O tak. Fanty do zbierania, to powinny być fasolki wszystkich smaków, oraz karty czarodziejów ;) Chciałoby mi sie to zbierać. Plus poszukiwanie ma gicznych istot.
Masz na myśli bez inkantacji? Bo to można banalnie wytłumaczyć ;)
Wow, byłem pewien że ta gra będzie klapą biorąc pod uwage studio dewelporskie które do tej pory zajmowała się tylko mobilkami oraz problemy jakie ta gra miała od czasu jej pierwszej zapowiedzi. Ten trailer kompletnie zmienił mi opinie. To wygląda naprawde dobrze, jest masa rzeczy do robienia i tona świata do eksplorowania, czekam z niecierpliwością
Jedynie mam obawy w stosunku do walki 1 vs więcej. Troche biednie to wygladało, jakby takie dalej 1vs1 bo reszta przeciwników czeka aż uporasz sie z tym pierwszym. Oraz te in-game timery, mikrotransakcje murowane. Nie dziwi mnie to, w końcu to WB, mieli podobnie z Shadow of War ale no, ehhh...
Darth KingMan
Zobaczymy. Po recenzjach się okaże czy nie wcisną tego syfu w jakimś update. Przecież to WB...
Po pokazie już wiem, że jednak ekscytuję. Gra wygląda na mega rozbudowaną, z masą aktywności. Będzie co robić i co zwiedzać - miejscówki nie wieją nudą, są magiczne. W dodatku zmiana pór roku. Gra wygląda jakby miała być na jakieś 100h rozgrywki i jeżeli będzie klimat to ja w to wchodzę z wywalonym jęzorem.
Jest o wiele lepiej niż zakładałem, teraz tylko żeby premiera w 2022 doszła do skutku
wow no powiem szczerze zamurowało mnie , wygląda to nieźle ale rzeczywiście zbyt bajkowo , połowa z tych rzeczy będzie płatna jako dlc albo dodana jako mikropłatności , no i właściwie graficznie wygląda jak avengers a tam też miała być rewolucja
Mogłoby wyjść na ps4 z obnizonymi detalami, ps5 nie jest jakoś specjalnie mocne, większość mocy i tak idzie na 4k. Bezsensowna polityka Sony.
Po pierwsze wychodzi na PS4 a po drugie PS5 jest pewnie mocniejsze nic pc który masz
Dawno nie kupiłem już żadnej gry ale ta gra to zmieni ?? choćby to miał być największy krap roku ?? klimat magia HP nastolgia z dzieciństwa , czekam z niecierpliwością
To ja w opozycji do większości powiem, że moim zdaniem wygląda to słabo. Gameplay wydaje się być bardzo generyczny i na siłę. Takie chodzenie po okolicy i czyszczenie kryjówek tych złych zupełnie nie brzmi jak coś, czego spodziewałbym się po grze na podstawie HP. Podobnie zresztą jak takich ilości craftingu i lootu. Zdecydowanie nie jestem również fanem tego, że protagonista startuje na piątym roku, ma jakieś super umiejętności i jeszcze z jakiegoś powodu zajmuje się wojną z goblinami. Przynajmniej wizualnie wygląda ładnie i widać, że czerpie z tego uniwersum garściami, zawsze coś.
Ja również nie jestem fanem tego by postać miała startować na piątym roku. Mogliby to zrobić inaczej na przykład pierwszy rok byłby jako forma samouczka/prologu (coś jak początek w Gildii Bohaterów w pierwszym Fable), a potem przeskok czasowy do piątego roku.
Ogólnie to co widziałem zachęca do zagrania (i z chęcią zagram), ale daleko mi do zachwytów jeszcze.
O matko, dziś chyba nie zasnę... to było MAGICZNE! Uff... a więc jednak poszło w tę dobrą stronę ;) Obawy wielu fanów jak i również moje zostały w wielkim stopniu rozwiane i szykuje się niesamowity i nostalgiczny powrót do Hogwartu, ba! do Hogwartu i jego OKOLIC! czuje się jakbym wygrał w totka, ale nie wygrałem więc lepiej spróbuję zasnąć bo niedługo trzeba wstać do pracy ;p Pozdrawiam fanów i mugoli też!
Za wielkiego miłośnika HP się nie uważam, ale to wygląda naprawdę dobrze. Widać, że twórcy są fanami uniwersum i widzą czego ludzie oczekują po takiej grze. Martwi mnie jednak to, że w ostatniej dekadzie studio odpowiedzialne za grę robiło tylko dosyć proste gry dla dzieci na zlecenie Disney'a i nie ma w swoim portfolio żadnej rozbudowanej produkcji z otwartym światem, więc to będzie ich debiut w tym podgatunku.
Odnośnie trailera to przyczepiłbym się głównie animacji postaci w czasie walki (wypadają dosyć pokracznie) i widocznej tam mechaniki rodem z jakiejś mobilnej popierdółki. Na jednym urywku postać coś tam craftuje, a czas do końca procesu wynosi 24 minuty czasu rzeczywistego. Nie chcę wykrakać, ale taki design zwykle idealnie pasuje do mikro transakcji...
Fajne ale mało "lore friendly". Niby gramy nowym uczniem ale nie wygląda na 11latka, raczej na 16latka. No i to Avada Kedavra na końcu, nowy uczeń jest tak potężny że już potrafi stosować zaklęcia zakazane?
Fajnie, że czuć ten miły klimat pierwszych filmów i gier z Potterem.
No dziwne, że nie wygląda na 11-latka jak zaczyna w 5. roku, a nie 1. :D
Avada Kedavra chyba pokazuje, że można być czarodziejem jakim się chce, nawet najgorszym. :)
Że co? Voldemort w wieku piętnastu lat potrafił bez problemu używać zaklęć niewybaczalnych. Malfoy w wieku 16 lat był obeznany z użyciem cruciatusa. Że już nie mówiąc o półgłówku Crabbie który potrafił (z mizernym skutkiem) używać szatańskiej pożogi oraz avady. Także nie wiem gdzie tu jest mało lore friendly.
Plus to co Butryk mówił. To uczen piątego roku.
Ja jedynie mam nadzieję, że gra będzie rzeczywiście otwarta a rozgrywka odpowiednio długa, by móc poczuć się uczniem które rzeczywiście kibluje w szkole. Taki efekt przynosiły książki czy nawet filmy, które były o tyle magiczne dla całego pokolenia, że były drogą gdzie większość poznawała uniwersum będąc dzieckiem a sagę zakończyła jako dorośli ludzie. Chciałbym, żeby spróbowano do tego nawiązać i zrobić to z głową.
Coś na wzór Wiedźmina 3 (który aż nazbyt był rozciągnięty jak na historię którą chcieli opowiedzieć), żeby przy epilogu wspominać prolog jako coś bardzo odległego.
Cudo. Duże cudo. Ostatnio AAA nauczyły, że nie warto wierzyć w zajawki i zapowiedzi ale damn… jaram się jak bąk!
Gameplay wygląda dobrze, ale obawiam się, że warner będzie wciskał na siłe mikrotransakcje, co widać przy sadzeniu(?), gdzie jest licznik czasu ile trzeba czekać jak z mobilki. Obawiam się również poziomu scenariusza. Przez to, że wszystkie postacie są nowe, to nie wiem czy dadzą radzą stworzyć postacie zapadające w pamięć jak w sadze.
@ Koniu221 ale tu liczniki mają sens, bo była to informacja ile rośnie dana roślina i nie były to dni tylko minuty, więc pewnie będzie wyglądać to tak, że przyjdziesz do hubba zasadzisz coś, wybudujesz i pójdziesz eksplorować, a jak wrócisz po jednej lub kilku godzinach, będzie wszystko gotowe, znowu coś zasadzisz i pójdziesz dalej.
Gorzej by było jak by tam na liczniku pokazywało 2dni, ale i tak kto chce to będzie płacił.
Gorzej by było jak by tam na liczniku pokazywało 2dni
I tego się właśnie obawiam. W DA: Inkwizycja też się zaczynało niewinne (po kilka sekund i minut), a misje z end-game'u potrafiły trwać ponad 24 godziny...
Na zwiastunie gra wygląda ładnie i zapowiada się nieźle, ale martwią mocne spadki płynności. Albo grze jeszcze daleko z optymalizacją, i przesuną na przyszły rok, albo będą ciąć wizualnie, i gra będzie wyglądać gorzej, niż obecnie ją pokazują.
premiera dopiero pewnie w grudniu, więc mają jeszcze czas.
Jak na pierwszy pokaz wyszło spoko.
Na taką grę w świecie Harrego Pottera czekałem, chociaż fajnie by było dostać historię z książek.
Wygląda to super, może nie jest to najwyższa półka w oprawie, ale czuć w tym magię, jest klimat hogwartu i totalnie widać fajne pomysły jak z tą ukrytą komnatą w obrazie.
Gdyby tylko muzykę do tego stworzył John Williams to mógłbym umrzeć szczęśliwy.
Lub Jeremy Soule, ale w tym przypadku to prędzej zatrudnili by psa i papugę,
bo gość jest oskarżany o gwałt itp. więc pewnie już nic popularnego nie napisze,
bo abstrahując od jego czynów to nie można odmówić mu tego, że jest genialnym kompozytorem i i stworzył chyba jedne z najlepszych i najbardziej kultowych soundtracków w grach.
Szczerze to wygląda zbyt dobrze. Mój uśpiony wewnętrzny Potter już się ekscytuje.
Wygląda pięknie . Szkoda że pokazali to na konsoli bo ta widać nie daje sobie rady i gra lekko laguje więcej niż 40-50fps tam nie było .
Też na to zwróciłem uwagę. Zastanawiałem się czy te opóźnienia animacyjne to lag bo konsola chrupie czy ta gra po prostu tak ma. Generalnie bajka, świat stworzony dla maniaka gatunku. Byleby to wszystko jakoś chodziło..
Przecież nawet na YT nie wrzucili materiału w 60 klatkach, to co tam widzisz to 30
Super to wygląda, widać włożoną w to pracę, serce i miłość do uniwersum. Chciałbym żeby ktoś podobnie potraktował Władcę Pierścieni, bo taki crpg w Śródziemiu to byłby sztos.
Wygląda jak spełnienie marzeń z dzieciństwa :) Pamiętam jak grałem u kumpla w pierwszego HP, zaleciało mi nostalgią jak oglądałem ten gameplay z Hogwarts Legacy.
Do mnie jakoś nie przemawia HP (choć dobrze znam filmy), może dlatego, że byłem pełnoletni jak Kamień wszedł do kin. Natomiast dzieciom na pewno wcisnę i będę patrzył.
Ambitne, dojrzałe, "ciemna strona mocy". Może się udać
Nie grałem w eldena, ale myślę że Harry może być poważnym kandydatem do gry roku.
Moim zdaniem ujawnili ciut za dużo, tym bardziej że do premiery daleko. To co pokażą przed premierą, "całą grę"?
Z drugiej strony połowę z tego co pokazali (lub więcej) to nie gra, tylko film.
Zła wiadomość.
Wygląda bardzo dobrze w porównaniu do gier, które wcześniej wychodziły w tym uniwersum.
Dorastałem z Harrym Potterem, a nawet jestem urodzony tego samego roku co Daniel Radcliffe.
Niestety teraz jako 33 letni facet nie potrafiłbym wyobrazić siebie grającego w taką gierkę, a nie wspomnę już o reakcji żony. No cóż mogę pozazdrościć dzieciakom, że doczekali się jakiejś gry wartej uwagi w tym uniwersum, choć jeszcze nie wiadomo jak to wyjdzie.
Jestem ciekaw, czy młodsi w przedziale wiekowym 12-20 lat w ogóle kojarzą Harrego Pottera, bo to chyba gra skierowana w taki przedział wiekowy.
Niestety teraz jako 33 letni facet nie potrafiłbym wyobrazić siebie grającego w taką gierkę, a nie wspomnę już o reakcji żony.
To jest pięknota męskiego toku myślenia ....
Mężczyźni myślą , że to wstyd przed żoną zagrać w gre video w wieku 30+ aczkolwiek napić się jak śwynia , z bebzonem chodzić piwnym, czytać ostatni raz w szkole podstawowej , ekscytować się nowymi oponami do BMW to wszystko rzeczy męskie i na poziomie :-)
Wspólczuje podejścia do życia hehe , uśmiałem się .
W Zelde, Oriego czy Ratcheta albo Mario też byś nie zagrał bo wstyd przed żoną, trzeba przecież pokazać buzujący testosteron i grać w CODa albo FIFE? Dawno nie czytałem większych bzdur. Mam 30 lat i będę w to grał jak zły.
Jestem w podobnym wieku (jak pewnie zresztą większość współczesnych fanów HP) i nawet nie będę się zastanawiał, tylko sobie zagram... bo mogę :). I to bardziej niż kiedykolwiek, bo stać mnie obecnie na każdą grę w premierowej cenie. Dorosłość na tym właśnie polega, że możesz mieć gdzieś co myślą inni o twoim hobby, zainteresowaniach czy sposobie spędzania wolnego czasu. Jeżeli ktoś wyśmiewa twoje zamiłowanie do uniwersum Harrego Pottera, to on ma problem ze sobą (prawdopodobnie wynikający z kompleksów) i powód do wstydu, nie ty.
Ja, stary koń, będę grał (jeśli gra okaże się dobra) i nie będę się przejmował, czy ktoś mnie będzie uważał za dziecinnego, bo to tylko o tym kimś będzie źle świadczyć, a nie o mnie.
A ja z żoną wyganiamy dzieci sprzed tv: bo teraz tata z mamą będą gotować na dwa pady :) Idźcie pojeździć na rowerze.
Radzę wstrzymać hype. Fajnie, że pokazali aż tak wiele rzeczy z gameplay'u, ale wydaje się to zbyt dobre, by wyszło w takiej formie. Żeby wcisnąć tyle aktywności do gry to trzeba mieć bardzo duży zespół, albo bardzo uprościć te mechaniki. To uproszczenie było widać np. przy alchemii. To oczywiście nie musi być złe. Jeśli będzie to budowało klimat to jestem za.
Kluczowy będzie klimat, ciekawe charaktery i fabuła dobrze osadzona w świecie. Jeśli te trzy elementy zagrają to gra sprzeda się jak ciepłe bułeczki. Nie wiadomo, czy będzie to jedynie prezentacja świata, czy faktycznie ciekawa i złożona gra.
Będzie to wielki hit, albo wielkie rozczarowanie :)
Wygląda bardzo dobrze w porównaniu do innych gier z tej serii, ale moim zdaniem na tle innych produkcji wypada słabo.
Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie że ogląda plastikowe kukiełki, jest w tej grze coś strasznie sztucznego. Nie czuć w ogóle mocy zaklęć. Nie zrozumcie mnie źle fajnie jak sobie światełka latają ale nie czuje się by te zaklęcia miały realną moc...
To silnik, na którym robili Fallen Order, dlatego ruch wygląda tak koślawo. W Star Warsach ciachanie mieczem świetlnym wyglądało identycznie kiepsko
Podoba mi się, zawsze marzyłem o takiej grze, więc czekam.
A jak będzie z jakością, tego nikt nie wie, wszystko wyjdzie w praniu.
Klasa, idę do sliderinu i pod zaklęcia zakazane jak będzie możliwość
Unosi przedmioty, strzela ogniem i piorunami, ale skrzynię otwiera, jak byle drab z Risen'a, czy Kratos w God of War.
Lenistwo i animacja z assetu, że nie można otworzyć skrzyni przy użyciu różdżki?
Zapewne nadal nie wykorzystają potencjału tego uniwersum i jeszcze może miejsce na jakieś mikro-transakcje się znajdzie.
Wygląda dość generycznie, a przy FF XVI okrutnie się o to czepiano.
Tyle że to pierwszy, racjonalny Harry Potter od jakiegoś dłuższego czasu i już wszyscy wyciągają portfele. To równie dobrze mogłoby być Horizon, Uncharted, God of War, czy kolejne Final Fantasy, ot setting Harr'ego Pottera.
Niech się wysilą jeszcze trochę.
Lenistwo i animacja z assetu, że nie można otworzyć skrzyni przy użyciu różdżki?
Może po prostu byłaby to przesada z wykorzystywaniem mocy, bo idąc za ciosem to można by się czepiać "po co idzie specjalnie wziąć tę rzecz z półki, jak może sobie przenieść wingardium leviosa i tyle" xD Też wydaje mi się, że animacja rzucania zaklęcia na skrzynkę jest łatwiejsza, niż gdy "fizycznie" robi to model postaci.
Czyli jestem czarodziejem, czy trepem z Risena?
Najlepiej gdyby dali wszystkie opcje, a jeszcze lepiej, gdy jakiś NPC się do Ciebie zwraca i mówi, że:
Co ty jesteś jakimś trepem z Risena? Użyj różdżki, o tak!
Poćwicz!
To jest dopiero game design.
Jeszcze wiele pracy przed nimi.
Zapowiada się ciekawie. Zastanawia mnie jak dużą częścią gry będzie nauka w Hogwarcie. Czy jest to lokacja początkowa będąca jedynie wstępem do szerokiego świata i po kilku godzinach się go opuszcza z okazyjnymi powrotami do odblokowania jakiegoś sekretu? Mi by najbardziej odpowiadało gdyby to było coś na wzór gildii bohaterów z pierwszego Fable gdzie bohater trafiał jako dzieciak na początku i się szkolił a potem wracał po zadania i by rozwinąć umiejętności. Nie chciałbym kolejnej historii o nastolatkach pokonujących zło zagrażające całemu światu. Ciekawi mnie też i budzi pewne obawy jak wypadnie system walki i czarów. Od zawsze w grach z cykly o Harrym Potterze był to mocno zmieniany system i wypadał bardzo różnie. Na razie wygląda to trochę drętwo i prawie jak turowy system albo z mmo bo wszyscy stoją nieruchomo i czekają na ruch gracza. Nie liczę tu na walki niczym w Maxie Paynie ale fajnie gdyby wymagały trochę zręczności i dawały satysfakcję z wygranej.
Mam wrażenie, że ten trailer za dużo pokazał z lokalizacji.... będzie mniej zaskoczeń.
Obejrzałem pokaz i... tak średnio. Liczba czerwonych flag jaka była tutaj widoczna jest zbyt wysoka, żeby jarać się czymkolwiek. Wymienię kilka z nich:
- grę robi nieznane studio, które ma na koncie kilka mobilnych gierek (pachnie trochę jak Grove Street Games i ich remaster trylogii GTA :P), mimo to postawili swoją nazwę nad tytułem gry jakby to był jakiś wyznacznik dobrej jakości, czytaj studio bardzo chce wykorzystać licencję na uniwersum do własnego rozgłosu
- gra aż pękała od dostępnych aktywności, czy to nie brzmi trochę zbyt pięknie by było prawdziwe? Albo skończy się na tym, że wytną połowę z nich, albo będzie ich nasrane jak w grach Ubi i nie będą miały żadnego polotu. Tego jest po prostu za dużo, żeby było wystarczająco ciekawe
- pokaz najbardziej skupiał się na siedzibach domów, które aż pękały od detali otoczenia, ale realnie nie było pokazane co takiego niby można by w tych siedzibach robić. Same ładne wyglądanie nie daje żadnej rozrywki
- farmienie składników na zasadzie odliczania 30 minut? Co to jest, Plemiona? XD "bitch please", widać, że twórcy wynieśli ze swojego doświadczenia same najlepsze praktyki
- walka - widać, że to prędzej będzie jakaś sekwencja przycisków na padzie, niż dynamiczna zmiana zaklęć, na które gracz ma wpływ, nic ciekawego IMO
- zwróccie uwagę, że w momencie jak główny bohater rzuca Avada Kedavra, to w momencie zetknięcia priomieni z przeciwnikiem jest cięcie - ups, chyba coś nie działa jeszcze do końca, ale pokażmy na pokazie, że to co mamy wygląda fajnie, najwyżej się wywali z finalnej wersji
- w momencie, gdy główny bohater leci na gryfie, odbicie w rzece w oddali zmienia się tak, że fruwają w nim wielkie skrzydła gryfa, co wygląda komincznie i dziwię się, że w ogóle pokazali ten fragment
- latanie na miotle - oczywiście jesteśmy oczarowani na myśl w pełni dowolnego zwiedzania świata gry latając na miotle, ale ja osobiście zbyt wiele razy zostałem zrobiony butelkę, gdy ostatecznie okazało się, że to tylko ograniczona do pojedynczych momentów w grze, oskryptowana do granic możliwości aktywność. Takie coś jest łatwo spieprzyć i boję się, że będzie tak i w tym przypadku
- grafika - tak jak sporo osób zauważyło, jest mocno średnio i prawdopodobnie nie będzie lepiej
Oczywiście to tylko moje spekulacje. Bardzo kibicuję twórcom, żeby im się udało zrobić z tej gry coś ciekawego. Polecam tylko nie nastawiać się na rewelacje, przygotować się na jeszcze jedno przesunięcie premiery, a już na pewno za nic w świecie nie składać preorderu (Cyberpunk, pamiętamy [*]) :)
Ale wymęczone narzekanie... Ta gra przedstawia taki rozmach, jakiego dawno nie uświadczyliśmy w zapowiadanych grach. Wygląda fenomenalnie, a przy tym sprawia wrażenie bogatej w zawartość i różnego rodzaju mechaniki. Moim zdaniem must have, już za sam fakt tak dobrze zrealizowanego uniwersum HP, jakiego do tej pory nie było w grach z tej serii.
Sam jednak obstawiam, że HL będzie grą generyczną.
Avalanche Software ma całkiem duże doświadczenie w egranizacji disney'owskich produkcji filmowych, a przy tym widać, że w nadchodzące Hogward Legacy włożyli masę pracy i talentu. Śledząc losy produkcji tej gry, miałem pewne obawy, ale i nadzieje rozbudzone brakiem gier AAA w uniwersum HP. Po obejrzeniu najnowszego trailera, mogę śmiało powiedzieć, że obecnie zaprezentowana gra, przerosła moje oczekiwania i albo dostaniemy soczystego NEXTgena, z piękną grafiką, otwartym światem albo przynajmniej najlepszą do tej pory grę w uniwersum HP.
Co do argumentu w kwestii mało znanego studia, które tworzy tą grę można przypomnieć sobie studio Insomniac Games, w które sporo osób wątpiło podczas produkcji Marvel's Spider-Man (PS4), a wyszedł jeden z najlepszych exclusive'ów mienionej generacji. Podobnie Naughty Dog przeszło z Crash'a w serię Uncharted i The Last of Us i zyskało miano jednego z najlepszych studiów na świecie. Mamy również nieznane nikomu studio Fntastic, które tworzy jedną z najładniejszych NEXTgenowych produkcji "The Day Before". Także, nie mam podstaw skreślać Avalanche Software i wierze, że dowiozą grę o jakiej wszyscy fani marzą :)
Co do studiów, które wymieniłeś akurat nie zgodzę się, że to ta sama sytuacja :D Przed premierą Spider-Mana odniosłem totalnie inne wrażenie. Owszem, ludzie obawiali się, że gra może wyjść słaba, ale to bardziej przez to, że od Spider-Man 2 na PS2 nie było dobrej gry z tego uniwersum. I to właśnie Insomniac, które znane było wtedy ze Spyro, wielu części Ratchet & Clank, Resistance i Sunset Overdrive stanowiło jakiś solidny argument, że to może być świetny Spider-Man. A Naughty Dog poza Crashem zrobiło jeszcze serię Jak & Daxter :D
W czasach, gdzie finalny produkt może całkowicie różnić się od przedpremierowych pokazów, ba, nawet recenzje na kilka dni przed premierą coraz częściej są absurdalnie przekłamane, bardzo mocno stawiam na studia z dobrą reputacją. Chociaż przykład CD Projekt RED pokazuje, że nawet reputacja bywa zdradliwa :/
Deus_Mortis, gdzie tu widzisz jakąś piękną grafikę? Części wspólne domów wyglądają bardzo ładnie, ale reszta gry nie za bardzo. W Fallen Order było to samo (w końcu ten sam silnik) - część lokacji była śliczna, ale ogółem graficznie było tak sobie. Ta gra wygląda jak past-gen, bo na taki była projektowana.
Klimat HP jest świetny, no ale te roślinki co rosną 25 min, to o zgrozo jak jakieś mobilne gry. Zauważyć należy, że jest to dopiero składnik do mikstury. Ciekawe czy miksturę też trzeba będzie warzyć jakiś dłuższy czas. Ogólnie wygląda obiecująco, ale detale mogą zdecydować - fabuła rodzaj i jakość innych aktywności. Grafika jak grafika, nie jest to next gen, ale jak dla mnie wystarczająco dobra jeżeli tylko reszta rzeczy będzie dopracowana.
Wygląda to aż za dobrze, na Zeusa, i aż się boję że gdzieś w tym pięknie jest ukryty wielki haczyk, o którym przekonamy się na premierę. Narazie jednak go nie widać, więc można tylko chwalić ten pokaz i mega robotę, jaką wykonało to mało znane studio. Graficznie jest po prostu magicznie, poziom detali, klimat, oświetlenie - kosmos. Świetne twarze i postaci, widać, że mają swój charakter. Ujęły mnie zmiany pór roku, w których dziać będą się przygody, uwielbiam takie smaczki. Oby tylko nie zepsuli tego jakimś inwazyjnym badziewiem, czego jest podejrzenie przez te rosnące przez ileś minut roślinki. Mimo to, pokaz pozamiatał.
Zrobił mi dzień szkocki akcent jednego z profesorów i stworków, piękna rzecz :D
Do tej pory nie wiedziałem, że ta gra będzie mieć miejsce w przeszłości. Myślałem, że będę mógł napierdalać mugoli Hermioną...
"Znamy termin premiery" - no to jaki jest?
Bo "okolice Bożego Narodzenia" to nie jest termin premiery.
Prezentacja ok zwłaszcza że z gry wylewa się klimat HP w każdej sekundzie, ale czy to znaczy ze dostaniemy dobra grę, brakuje pełnoprawnego zapisu z rozgrywki, nie pociętego w formie 1/2 minutowych przerywników a pełnoprawny gameplay np. z misji pobocznej, mam także mieszane odczucia co do walki i sztucznej inteligenci przeciwników którzy jedynie co robią to stoją w miejscu, no cóż czekam na jakie większe konkrety i premierę kaptura zweryfikuje co tak naprawdę dostaniemy
Via Tenor
Premiera Holiday 2022 to nie wakacje ? Szkoda że nie będzie Snejpa i Dumbledora. Wygląda gra jakbyśmy grali jakieś 30 lat po roczniku Harrego Pottera gdzie wszyscy nauczyciela się pozmieniali.
Holiday w USA to druga połowa grudnia. A gra dzieje się w u schyłku XIX wieku.
Super, sprawdzę ze swoją lubą, bo oboje chowani na książkach Rowling i filmach, i choć stare konie to nostalgia i sympatia do uniwersum wiecznie żywa. A gra wygląda naprawdę dobrze, na pewno spodziewałem się czegoś gorszego.
Jak dla mnie trochę za skomplikowana gra. Za dużo zaklęć, przedmiotów, opcji, nielubianej przeze mnie części elementów RPG (pokój życzeń to już w ogóle mi zepsuł tą grę) i w sumie nie do końca wiadomo, o co chodzi w samej grze, pomimo iż klimat bajeczny. Pewnie zagram, ale małe szanse na dojście przynajmniej do połowy gry. Czas pokaże.
Cześć Hydro... Ach, te paskudne elementy RPG, wiadomo, w grze o magach powinno być pińć zaklęć na krzyż, ależ by wtedy było ciekawie. Ubaw po pachy.
No tak bo skomplikowaność gry (zwłaszcza w tego typu uniwersum) faktycznie wpływa na jego przyjemność. Dla mnie im bardziej skomplikowana gra (ponownie, zwłaszcza w takich klimatach) w tym mniej mam ochotę w nią grać i takich jak ja jest ogrom i jeszcze trochę
To graj w sapera i oszczędź nam tych bredni.
Niestety nie wygląda to źle, ba, wygląda to niestety zadziwiająco dobrze.
Niestety, bo chociaż jestem w wieku, z racji którego spokojnie mogłem się załapać na szczyt portretomanii we względnie młodzieńczych latach, nigdy mnie ten świat nie wciągnął i "nie kupił", albo raczej ja go "nie kupiłem". Nawet teraz krzywię się, gdy widzę latanie na miotle... Z drugiej strony trudno obwiniać książkę dla dzieci o bycie dziecinną... :)
Swoją drogą, w początkowych minutach filmu walka faktycznie wydaje się nudna, statyczna i przypomina pozbawiony dynamiki i emocji pojedynek na powolne ataki i piruety, późniejsze fragmenty sugerują jednak, że może być całkiem urozmaicona, zróżnicowana i pomimo wciąż dosyć statycznego przebiegu dawać jakąś tam frajdę... Ech, gdyby nie ta skrajnie dziecinna otoczka, to kto wie, w dobie upadku dobrych gier single-player...
Projekty otoczenia faktycznie kapitalne. Podobnie paleta barw.
Powiem krótko: a spieprzaj dziadu i daj się cieszyć tym co się chcą tym cieszyć.
Patrzcie to Herr Pietrus to jednak dzieciak. Z tymi jego 'Ubeckimi Wdowami' to czlowiek myslal, ze to stary dziad :) hehe
Via Tenor
Teraz ciekawe jak poradzi sobie konkurencja z grą Avatar w porównaniu do HL który postawił wysoko poprzeczkę.
Gry skierowane do dwóch różnych fandomów. Nie wiem czy można je porównywać
Oglądałem HP w zasadzie od zawsze, i do dziś nieraz sobie obejrzę, ale nigdy nie byłem fanem tego świata(ale np Lego HP mi się podobało), zwyczajnie je lubiłem, lecz tutaj coś mi nie pasuje, nie jestem w stanie powiedzieć co, może walka która moim zdaniem wygląda drętwo a może coś innego, po zobaczeniu tego nie czuje takiego "wow" w sobie, a dodam że raczej od zapowiedzi ta gra mnie interesowała, ale może moje przeczucie się myli, zobaczymy, nie skreślam tej gry bo ten filmik to za mało bym mógł sobie opinie wyrobić na temat tej gry.