Nowy średniak AMD może być lepszy od topowego RX 6900 XT
Tak, średniak za dwa i pół tysiąca lub za więcej. Przecież budżetowy słabeusz RTX 3050 to cenowo około dwóch tysięcy złotych, jak nie więcej. Rozumiem, że nazwa „średniak” będzie dotyczyła tylko kwestii wydajności ale niekoniecznie ceny.
Miałem kiedyś Radeona 7750 i bardzo dobrze go wspominam. Byłoby zabawnie kupić jeszcze raz kartę z takim numerem, ale nieporównywalnie większą mocą.
Kto był zorientowany w sytuacji, raczej nie jest tym zaskoczony. AMD zamierza w serii 7XXX mocniejsze karty robić w oparciu o co najmniej 2 chiplety i wydajniejsze układy będą składać się z modułów. Dzięki temu koszt produkcji będzie niższy, uzysk większy, a maksymalne osiągi ograniczone głównie tym ile dostarczymy mocy i ile odbierzemy z kart.
AMD w zasadzie już od 3-4 miesięcy sprzedaje nową generacje kart, ale tylko w segmencie profesjonalnym. Mi250 ma 45TFLOPSów w FP32, ale on ma 2 chiplety i nie podlega ograniczeniom mocy na zwykłych płytach/zwykłych karcianym chłodzeniu. Przez co jest prawdziwym potworem obliczeniowym.
Gamingowe wersje nowej generacji będą miały poobcinane FP64 (w Mi250 wydajnośc w FP64 jest taka jak w FP32), przez co spadnie bardzo TDP i dodane jednostki odpowiadające za gry. Więc wydajność takiego pojedynczego chipleta, po podkręceniu względem tego co jest na Mi250 spokojnie będzie powyżej tego co oferuje RX6900XT. Ciekawi mnie tylko, czy w gamingowych wersjach kart (tych flagowych na 2ch chipletach), będzie pamięć HBM. Bo cena tych kart może być zaporowa na początku, więc bariera cen pamięci może nie byc problemem (szczególnie, że na GDDDR też był jakieś problemy z dostepnością). Pytanie jak z konkurencją ze strony Nvidii, bo ta zdaje się planuje tą wersje jeszcze na pojedynczych rdzeniach robić, więc uzysk będzie niższy/cena produkcji wyższa.