Elex 2 chce być jak Mass Effect, ale mu to nie wychodzi
W tym serwisie teraz ciężko spotkać rzetelny artykuł, większość to albo systematyczne jechanie po grze, która akurat się komuś nie spodobała, albo adorowanie tej, którą ktoś z redaktorów polubił.
Totalne pierdololo.
Aktualnie gram w Elexa 2 i bawię się bardzo dobrze.
Absolem
Dziwisz się? O grach Piranii piszę się dobrze albo wcale. Krytyka świętej krowy to jak wsadzenie głowy w gniazdo szerszeni.
Także tego...
Elex 2 chce być dobrą grą, ale mu to nie wychodzi.
Totalne pierdololo.
Aktualnie gram w Elexa 2 i bawię się bardzo dobrze.
No jak widać ciebie bo próbujesz zabłysnąć chociaż nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
Nie mogę się doczekać artykułu "Elex 2 chce być jak Titanic ale mu nie wychodzi" 5:0 dla Leonardo di Caprio vs Jax.
Kurw... jak ja się cieszę że Elex 2 to nie Mass Effect. Elex mimo drewna jest świetnym RPG. Nie potrzebuję drugiej takiej samej gry. Aktualnie Steam pokazuje 50h gry w EII a jeszcze nie ukończyłem wszystkich zadań w Forcie. Cały czas jestem w pierwszym rozdziale.
39 godzin na koncie a fabuła główna nietknięta - od razu po prologu ruszyłem z Fortu i tyle rzeczy było do zrobienia że hoho :)
Mass Effect chowa się kompletnie jeśli chodzi o wybory, które w Elexie 2 naprawdę mają znaczenie i jest ich od groma. Przykładowo jednego przerażonego gościa mogłem: olać przez co zginął uciekając, okraść i zabić samemu dla relaksu, zabić dla kogoś dla pieniędzy z nagrody lub odesłać do Kleryków gdzie rozpoczął życie od nowa.
Co z tego, że jeden niepozorny na pierwszy rzut oka wybór w Mass Effect 2 w misji której nawet nie trzeba obowiązkowo wykonywać może w ME3 zaważyć o losie całej rasy w galaktyce. Mass Effect się chowa bo jakiś randomowy NPC z Elexa może umrzeć albo nie xd
W tym serwisie teraz ciężko spotkać rzetelny artykuł, większość to albo systematyczne jechanie po grze, która akurat się komuś nie spodobała, albo adorowanie tej, którą ktoś z redaktorów polubił.
Przyjemna gra, jednak fabularnie i pod względem narracji to prawdopodobnie jedna z gorszych produkcji w jakie grałem. Dodatkowo tragiczny polski voice acting głównej postaci i tłumaczenie pełne błędów wynikających z tłumaczenia bez znajomości kontekstu bardzo boli oczy i uszy. Przekleństwa głównego bohatera są niesamowicie żenujące. Tak czy inaczej, grało się przyjemnie a jetpack jest świetnym pomysłem jednak dałbym tak 5/10. Osobiście liczę, że szybko załatwią sprawę z Elexem 3 i wrócą do czystej fantastyki bo postapo ewidentnie im nie leży. Wielka szkoda, jednak uważam że Kroniki Myrtany były znacznie lepszą grą tego typu niż Elex 2.
Już obrażeni fani się zlecieli xD Boże, ludzie nigdy się nie zmienią.
Obrażeni fani + każdy artykuł tutaj ma od razu wiele minusów nawet jeśli nie ma w nim niczego kontrowersyjnego ani dziwnego. Dzięki takiej kombinacji może uda się przebić 100 łapek w dół!
Absolem
Dziwisz się? O grach Piranii piszę się dobrze albo wcale. Krytyka świętej krowy to jak wsadzenie głowy w gniazdo szerszeni.
Także tego...
Elex 2 chce być dobrą grą, ale mu to nie wychodzi.
Czasami pozwala się lekko skrytykować grafikę lub drewniane animacje ale to pod warunkiem, że w następnym zdaniu koniecznie napisze się coś o wspaniałym klimacie i tym, że to są gry dla prawdziwych graczy a nie dzieciaków dla których liczy się by było ładnie i łatwo.
Jedyne, co sprawia, że nie gram w Elex 2, to fatalna optymalizacja, szczególnie w miastach. Jak to naprawią, to na bank kupię tytuł i spędzę w nim przynajmniej setkę godzin, jak nie więcej.
Eh, tracę wiarę w GOL.... Czy Wy wiecie co to dobry i rzetelny materiał? Bo ja coś w to wątpię.
A tak poza tym to Elex II to naprawdę bardzo dobra gra ( jedynka również była świetna ). Mi się podobały :)
samozaoranie jest teraz popularne w mediach. gol nie chce zostac w tyle.
Myślę sobie, przed Elex 2 przejdę sobie Elex 1. W końcu gra była reklamowana m.in. tym, że można biegać z karabinami itp. itd. Dziś po 20h gry NIGDY WIĘCEJ tych gier. I ja nie mam nic do drewna tych gier. Świetnie się bawiłem w Risen 1,2,3 (choć przy trójce też poczułem się oszukany, ale nie pamiętam o co już chodziło). Więc zacząłem grę w Elex 1. Na początek spotykasz beresrków, co z karabinami mają tyle wspólnego ile ja z myśliwcami F16. Ok 5h gry poszło... Potem docieramy do miasta pod kopułą, dopiero potem trafiamy do banitów... ale tam jeszcze nie ma karabinów! Na koniec trafia się do Kleryków i tam coś zaczyna się dziać... tyle, że to już 20h stuknęło na liczniku a ja musiałem biegać z mieczem i łukiem jak w setkach innych gier fantasy (a gdybym chciał zagrać w grę fantasy , to zagrałbym w setkę innych, o wiele lepszych, bez urazy dla Piranii). Po drodze oczywiście znalazłem karabin laserowy. Tyle, że wtedy było już po ptakach, bo przecież punkty atrybutów musiałem rozdać pod miecz i łuk. Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć "to trzeba było iść od razu do kleryków". Na to nie pozwala świat gry. Zanim bym dotarł do kleryków to zginąłbym więcej razy niż w Elden Ring. Nawet jakbym już tam dotarł, to nie zrobię żadnego zadania, bo moby w tym momencie są po prostu niezniszczalne. Do Elexa 2 poszedł niestety refound.
Co do komentarzy. Gracze Piranii to i tak pikuś. ELYTA graczy to ci od soulslajków!
No już, już nie sfajdaj się czasem.
Ta pasta ma nawet potencjał, ale popracuj jeszcze nad nią, bo póki co jest najwyżej średnia.
Wszystko fajne, ale przecież
1) broń palna i energetyczną idzie znaleźć w świecie gry
2) w mieście pod kopułą i pod nim są sprzedawcy sprzedający bron energetyczną
3) pod łuk jak i pod bron palna/energetyczną są te same atrybuty i perki więc w czym problem?
Tak wiec chyba grałeś na youtubie.
Czyli masz pretensje do Piranii ze przylaczyles sie do pierwszej frakcji, mimo to ze bodajze pierwszy NPC mowi ci ze sa 3? Jak dobrze pamietam do siedziby klerykow mozna sie doczlapac na lvl 1 czy tam 2 bez ani jednej walki, takze twierdzenie ze nie pozwala na to swiat gry jest bledne - pozwala i jest to banalnie proste.
Jak na prezesa zorganizowanej grupy hejterskiej (xDDD) to jesteś w tym bardzo do dupy.
Dobra dobra, już mnie nie linczujcie. Wciągnąłem się w Elexa (obecnie rozdział 3, 49h na liczniku). I tak koniec końców przyłączyłem się do Berserków i biegam z łukiem :P Mam co prawda jakaś broń energetyczną, ale jako dodatek. I szczerze, myśląc, że mam 20h na liczniku to zbliżam się do końca gry. I szczerze, zapomniałem też, że w grach pirani na początku spie... się przed wszystkim :D a dopiero z czasem szlachtuje się ich jak w dobrym h&s. Więc mea culpa, zwracam honor Elexowi.
Tak, grałem na youtube u jakiegoś jupitera. Prawda jest taka, że nawet jak znajdziesz jakaś broń to jeszcze kilka godzin minie za nim będziesz mógł jej używać, bo każda broń ma wymagania co do atrybutów. Więc kto grał na youtube ten grał...
Do frakcji przyłączyłem się dopiero jak miałem wykonane wszystkie możliwe zadania z każdej frakcji. I co z tego, że można np. do kleryków dojść na 1 poziomie? Ja do kleryków dotarłem na ok. 20 poziomie z dobrze wyposażoną postacią i robiąc u nich zadania miałem dość spore problemy, żeby ubijać zwykłe moby. Nawet nie chcę wiedzieć, co by było gdybym dotarł tam na 1 poziomie. Nie zrobiłbym tam żadnego zadania.
LOL, zapomniałem o tym tytule. Fajny jest :D
Gra jest lepsza niż mass Effect tu w ogóle nie ma o czym dyskutować
Po trzecim i czwartym rozdziale Elex 2 krytyka fabularna tej gry jest jak kopanie leżącego... i wpiętego w VR.
Ok, przyznam się bez bicia. Ściągnąłem, zagrałem 20 minut. Odinstalowałem...
Aż mi się mem przypomniał, który ktoś wczoraj na wykop wrzucił :D
Stary chlop jestem ale jak widze takie rzeczy (albo to z trebuszem/katapulta) to smiech sam przychodzi. ;)
Elex 2 jest super jak na grę z 2012! Wait..
Autor to chyba z "ekipy" Eklerka... Nie dlugo bedzie mozna mowic czytam GOLa bo nie stac mnie na dopalacze...
Piotr.
P.S. Tak, jestem Fanem gier PB.
Elex 2 chce być jak Mass Effect, ale .. ostatnio w jednym filmie słyszałem text: " to jest przed ale się nie liczy".
I nie wyjdzie, bo to toporny badziew, jak te stare gry z serii gothic.
To dobrze, że jest wybór i każdy zagra w to co mu pasuje. Ja mam w Elex 2 już 30h gry, a od Elden Ring odbiłem się po 30 minutach, a to przecież gra 10/10.
To chyba dobrze, że Elexowi nie wychodzi bycie jak ME2 bo wtedy byłby małą, liniową grą bez świetnie zrobionego świata i najlepszej w branży eksploracji.
W dwójkę jeszcze nie grałem, zagram jak stanieje i połatają bo mam w co grać do listopada i to przyszłego roku przy moim czasie na gry. Natomiast zawsze rozwala mnie jedna rzecz, zarzuca się grą od PB, że są drewniane, bo i są. Ale potem te same osoby, które zarzucają im słabe animacje, drewniane mechaniki itd. potrafią wychwalać takiego Skyrima, czy inne gry, które są pod tymi względami równie złe a nawet gorsze.
Na początku faktycznie gra mnie otrącała, musiałem się wręcz zmuszać do grania, ale z czasem coraz bardziej wciągała, nawet Elden Ringa na później zostawiłem :D nie jest to jakaś gra z górnej półki ale ma swój urok, a czasami nawet błahe decyzje mogą mieć spore znaczenie, do tego musiałem wczytać save bo źle się czułem z tym, że zdradziłem Albów na rzecz Kleryków haha, ludzie pewnie oczekiwali jakiegoś cuda na kiju, zapominając że większa część gier od Piranii tak wygląda.
