Apple, monitor za 11 tysięcy to dużo, ale kabel za 700 zł to przesada
Te pieniądze można by wydać lepiej. Na przykład na psychologa i zacząć leczenie syndromu sztokholmskiego
Ale przynajmniej dostawa jest bezpłatna. Ha, a tak szczerze, to zawsze znajdą się ludzie, którzy się na to skuszą. To jest sprzęt i marketing specjalnie przygotowany i skrojony pod takiego typu ludzi właśnie.
Te pieniądze można by wydać lepiej. Na przykład na psychologa i zacząć leczenie syndromu sztokholmskiego
> niskiej popularności sprzętów Apple w naszym kraju,
Co?
W ogóle co to za kolejny tekst z dupy, wzialem z cennika wszystkie pierdoły których nikt nie bierze i tasuję sie ze drogo. wtf? Nawet nie chce mi sie polemizowac z tymi bzdurami.
Kolejny bzdurny artykul. W ogole oragniacie jaka wydajnosc ma ten komputer? To jest komputer dla profesionalistow ktorym taki zakup zwroci sie w dwa projekty... A teraz dajecie i czekam na zlozenie komputera o takiej samej wydajnosci na Windowsie, bo ile trzeba bedzie kupic GF 3090Ti, jedna czy dwie? Zasilacz to chyba 2000W. Widzieliscie rozmiar tego potwora od Apple? To teraz pokazcie mi "skrzynke" jak juz zlozycie cos o podobnej wydajnosci bo zajmie chyba 5x tyle miejsca, wygeneruje 5x wiecej ciepla, halasu i rachunku za prad... Ciemnota, ciemnota wszedzie... Az oczy bola jak sie czyta takie artykuly.
W wydajności czysto obliczeniowej nie ma najmniejszych szans z nawet jednym 3090. To co wyróżnia Studio jak i Macbooki Pro z M1 to media engine, dzięki czemu w pewnych zastosowaniach wydajność jest bardzo dobra.
Natomiast jak ktoś wierzy ślepo w slajdy Apple z jakiejkolwiek prezentacji, które od zawsze zawierały półprawdy to jego sprawa.
Oczywiście sprzęt od Apple ma swoje zastosowanie także i profesjonalne i to w dużym stopniu jednak twierdzić, że Studio to jakaś rewolucja i wydajność superkomputera w małym pudełku to naiwność i ślepa wiara w bożka spod znaku Jabłka.
To teraz pokazcie mi "skrzynke" jak juz zlozycie cos o podobnej wydajnosci bo zajmie chyba 5x tyle miejsca, wygeneruje 5x wiecej ciepla, halasu i rachunku za prad...
A na czym opierasz takie wnioski?
Pod zastosowania studyjne bierze się raczej układy Quadro, procesory nie zwykłe a Threadrippery. Zasilacz z dwoma układami quadro i threadripperem to nadal będzie pobór w granicach 750-1000W z kompletnym sprzętem bez monitora. Miejsca będzie zajmować tyle ile zwykły mid/big tower.
Proponuję używać terminu "bzdura" w momencie, kiedy samemu się cokolwiek wie o omawianym temacie.
Rozumiem że kabel za 700zł i myszka ładowana kablem od spodu to też cecha ludzi oświeconych? Tak więc wolę zostać w ciemnogrodzie, dziękuję.
> W wydajności czysto obliczeniowej nie ma najmniejszych szans z nawet jednym 3090.
pierwszy test z brzegu
https://www.youtube.com/watch?v=d1iQC7ZUYYU&ab_channel=JonAlmas
> Rozumiem że kabel za 700zł i myszka ładowana kablem od spodu to też cecha ludzi oświeconych?
Ale wiesz ze nie musisz tego kupować, zeby Twój mac działał i pracował normalnie? Tak jak nie musisz kupować myszki razera za 1500 pln do swojego pc żeby grać w gry.
Nikt nie składa maków do profesjonalnej pracy z dyskami wiekszymi niż 1 - 2 tera, bo to nie ma najmniejszego sensu. System i aplikacje tyle nie zajmują, media (w przypadku pracy video / tv) i tak są na zewnętrznych dyskach.
Polecam czytać opisy tego co się wysyła:
I did not expect these results. Trust me I would have been happier if the Windows PC I spent much more money on out performed the MacBook but I guess these MacBooks are the real deal based on my specific video editing workflow.
This is a very unscientific real world test based on the way I work in Premier Pro and Davinci Resolve with Canon C70, Blackmagic raw and ProRes files
Podkreśliłem ważniejsze punkty aby było łatwiej. Świat nie kończy się na edycji wideo w Davinci Resolve i Premier Pro. Tak jak mówiłem media engine w M1 jest super to tych zastosowań. Tylko, że to nie znaczy że moc obliczeniowa jest w M1 magiczna i z niskim TDP pokonuje RTX 3090.
Pozdrawiam.
Tak jak remekra napisal, widzialem to porownanie juz wczesniej. Chcialbym zaznaczyc, ze tutaj jest porownywany LAPTOP (ktory lyka 100W z ladowarki), a nie Mac Studio ktore ma szybszy procesor i wiecej ramu. Wiec tak, w takich zastosowaniach lyka 3090.
Ale nikt nie twierdzi, że M1 Ultra w Studio albo nawet M1 Max w Macbook'u Pro nie jest świetny w zastosowaniach do edycji wideo i w tym może być i wydajniejszy od RTX3090.
Media Engine w M1 to ASIC, który przyspiesza konkretny zestaw obliczeń.
Żeby pokazać jak bezsensowne jest to porównanie w mocy obliczeniowej M1 do 3090 mógłbym pokazać wyniki wydajności RTX3090 w np. renderowaniu z użyciem rdzeni RT, które także są ASIC'em i służą tylko do przyspieszania obliczeń związanych ze śledzeniem promieni.
Jeśli mamy porównać wydajność obliczeniową RTX3090 i M1 Ultra to należy użyć benchmarków, które nie wykorzystują ME do obliczeń tylko ALU. I w takim wypadku M1 Max (czyli połowa Ultra) nie pokonuje nawet mobilnego RTX3080, więc nie mówię nawet o porównaniu do 3090.
Apple zawsze było mistrzem w wybieraniu takich benchmarków aby dobrze wyglądały na slajdach. Nie odbieram tutaj im tego, że M1 to świetny czip i tego, że udało im się odejść od Intela bo to wyczyn, jednak trzymajmy się faktów.
"Jedyne, do czego się nie przekonałem, to komputery z macOS. Kwestia pewnie własnych przyzwyczajeń i niskiej popularności sprzętów Apple w naszym kraju, ale używając MacBooka cały czas miałem wrażenie, że więcej poświęcam niż zyskuję. A nie o to w tym wszystkim chodzi."
ale co poświęcasz? XD
Bo tak, macos ssie pod wieloma względami.
Mam podłączone trzy monitory zewnętrzne i nie korzystam z matrycy w macbooku (dodam że to pro z rozszerzonym ramem i i9, a nie air więc - nie problem jest obiążenie).. ale muszę mieć go uchylonego.. bo się zwiesza XD
Jak mam podłączoną zewnętrzną kamerę na usb to muszę ją odłączać i podłączać po pewnym czasie z przerwą 5 minutową.
Generalnie się grzeje jak posrany i głośniejszy jest niż 3080TI które mam na wysokich obrotach.
Ale do pracy jako programista.. uwieliam ten sprzęt, znacznie lepiej mi się pisze na nim - skacze między oknami niż na windowsie. A ten piszę na windowsie - jako hobby - gry w Unity - graficy też raczej wolą macbooki wszystkich co znam.
Więc pytanie - co poświęcasz ?:P bo do przeglądania chrome może to nie ma znacznia, do grania - na bank utrudnienie. Ale macos tka jak i windows ma swoje plusy i minusy. Imho dobrze się uzupełniają - niestety - większość czasu chcesz korzystać z jednego sprzętu - więc trzeba wybrać. Najmniej lubię linuksa ;p jestem za stary na bawienie się, a nawet z tymi linuxami typu ubuntu - zawsze coś się wysypie - a to dźwięk odcina co X czasu, a to wifi rozłączało mi na sekundy co godzine - eh - szkoda gadać - wszystko dało się naprawić ale wszystko trzeba było naprawiać - a nie powinno to mieć miejsca dla lenia ;p install i ma to działać :) tylko windows & macos
> ale muszę mieć go uchylonego.. bo się zwiesza XD
To musisz miec cos fizycznie zwalone, nigdy nie obserwowalem u siebie takich problemow.
> Generalnie się grzeje jak posrany i głośniejszy jest niż 3080TI które mam na wysokich obrotach.
To niestety wada macbookow na Intelu (z reszta chyba wszystkich "kompaktowych" laptopow), dlatego Apple poszło w Arma dzieki czemu wydajnosc bardzo poszla w gore, a temperatura bardzo w dol. :)
Mocno polecam, chyba ze uzywasz bootcampa wtedy dupa. Przynajmniej na razie.
Ale przynajmniej dostawa jest bezpłatna. Ha, a tak szczerze, to zawsze znajdą się ludzie, którzy się na to skuszą. To jest sprzęt i marketing specjalnie przygotowany i skrojony pod takiego typu ludzi właśnie.
Przy takich cenach to az strach puscic kuriera, skoro jeden wiekszy karton iPhonów to 2.5 mln zlotych, a pusc caly taki bus.
Trzeba miec stalowe nerwy, gdyz ubezpieczyć takich przesylek kurierskich na takie wartosci z telefonami juz w Polsce sie nie da (za duzo zaginięć przesylek kurierskich, czasem wraz z kurierami).
Stac ich. Użytkownicy apple to glownie najzamożniejsi ludzie swiata.
Dla nich liczy sie "fajność", a nie cena.
Mogliby zawołać i x4 ta cene itak sie znajdą chetni na zakup.
Dla tych "fajnych" liczy się jak kolega wyżej napisał: stabilność, przejrzystość i łatwość systemu oraz tworzonego na nim software'u, który znacznie zwiększa produktywność w firmach. W ostatnim roku, dwóch również wydajność, która w przeciwieństwie do NVIDII i AMD jest drastycznie zwiększana z jednczesnym radykalnym zmniejszeniem poboru prądu. A to w erze gdzie prąd za parę lat będziemy mieć tylko z wiatraka będzie w przyszłości głównym czynnikiem, który zadecyduje o sukcesie firmy i każdego projektu.
Problem w tym, że negatywny PR od lat tworzą gimbusy, które chciałyby mieć tego legendarnego IPhone'a i móc pochwalić się nim przed kolegami z klasy no ale kurna, no nie stać.
Kwestia punktu widzenia.
Na kabel stać pewnie znacznie więcej osób niż na monitor.
Mogą więc kupić sam kabel i mieć namiastkę luksusu.
Audiovoodo i tak droższe
czy 55k to dużo ? Kwestia względna.
Patrząc na możliwości oraz moc obliczeniową , cały zestaw spłaca się 1 robotą.
Tak naprawdę sam bym kupił tylko nie ma programów geodezyjnych na MacOs.
Co do płaczków... ludzie większość z was ma kredyt na telefon na 4 lata ... więc o czym my rozmawiamy.
Co do monitora, wie ktoś czy spełnia on kryteria monitora referencyjnego czy nie? Apple twierdzi oczywiście, że tak, ale tak samo twierdzili przy poprzedniku a okazało się to bzdurą (ten głośny sprzedawany bez nóżki w zestawie), tym razem z podanych parametrów wygląda na to, ze może to być prawda ale interesują mnie niezależne testy, bo Apple ze szczerości znane nie jest.
Bo jeżeli spełnia, to nie jest zła cena, takie monitory zawsze były drogie i poniżej 10k w zasadzie niedostępne w praktyce.
Co do samego M1 Ultra, to mam mieszane uczucia. To w zasadzie złożone z sobą M1 pro dwa razem, multi core poszedł w górę, ale największym ograniczeniem M1 Pro nie był multi core bo tutaj było dobrze a single core. Sam oczywiście się nie mogę przerzucić z kilku powodów:
1) części narzędzi z jakich korzystam nie ma na MacOs, a nie będę szedł tutaj na słabsze kompromisy dostępne na sprzętach apple.
2) to jednak ARM i jak ktoś siedzi w czymkolwiek związanym z wirtualizacją tak wydajnościowo ten sprzęt tutaj leży i kwiczy z braku wsparcia sprzętowego. Testowaliśmy na klasycznym sprzęcie z M1 u klienta jednym z pierwszych i było naprawdę źle. Niby pod pro jest lepiej ale to dalej średnia pólka w tym aspekcie
3) kwestia RAMu, ja wiem, że swap działa świetnie na tych dyskach ssd, bo są to solidne konstrukcje, ale jednak jest to problematyczne w profesjonalnych zastosowaniach, i nie edytowanie filmików na YT z vloga to nie są profesjonalne zastosowania. Amatorskie też nie, ale daleko temu tych cięższych.
No i pierdzielenie, że jak ktoś jest profesjonalistom to cena nie ma znaczenia. Jasna, że ma. Koszt sprzętu to jeden z wielu kosztów, amortyzacja często trwa sporo czasu nawet jak ktoś wali kontrakty po 50-100k miesięcznie to zysk z tego to pewna cześć. Po prostu liczy się to co jest najbardziej cost-effective. Jeżeli sprzęt pozwala zarobić więcej. np. poprzez realizację większej liczby zleceń w tym samym czasie to warto dopłacić. Ale jeżeli nie wpływa on na przychód to nikt rozsądny nie będzie przepłacał.
I ja wiem, sprzęt appla ma swoje zastosowania, sam znam osoby co są nim zachwycone i maja ku temu konkretne powody, ale dzisiaj to w większości moda. Akurat ten artykuł mówi o sprzęcie profesjonalnym ale jak ktoś wyskakuje mi, że kupił aira po z appla korzystają profesjonaliści to załamuję ręce. Nie znaczy to, ze to zły sprzęt, tylko powód z czapy.
Trzeba poczekać na niezależne testy, aktualnie jedyne co mogę powiedzieć że monitor to zdecydowanie będzie dobry deal, ich ostatni monitor mimo że nie spełniał kryteriów to oferował sobą to co oferują o wiele droższe monitory dla profesjonalistów.
No właśnie ten poprzedni to była trochę padaka, bo kosztował fakt połowę tego co referent, ale co z tego, skoro referentem nie był. Ja wiem, że był w miarę zbliżony, ale to za mało, bo w tej cenie szło dostać w miarę zbliżone UltraWidy, fakt, różnica do referenta była w ich wypadku większa, ale i tak wpadały w ta sama półkę monitorów dobrych ale niereferencyjnych.
Stąd tutaj ta kwestia jest kluczowa, jak będzie on spełniał kryteria referencyjne to dobry deal, jak nie to bezsensowny gadżet bo za 18k można już dorwać monitor referencyjny od Asusa a 20k od Sony. Inaczej to znowu prawie referent w którego cenie idzie dostać lepsze alternatywy.
No i są profesjonalne recenzje.
Monitor okazał się być przeciętniakiem odpowiadającym konkurencji za 2-3k.
Tutaj nie chodzi o to, że on nie jest porównywalny do Pro Display XDR kosztującego ponad 20k (a też nie referencyjnego), chodzi o to, że to w ogóle nie ta liga i to bardziej monitor biurowy nienadający się do pracy z grafiką.
Aż takiej padaki się nie spodziewałem. Myślałem, że to będzie trochę tańsza alternatywa porównywalna do Pro Display XDR czy sprzętów Assusa/LG (o lidze prawdziwych referencyjnych od Sony czy Eizo od początku nie było mowy) a to kupa, skok na kasę.
Apple ostatnio z tą niezawodnością i stabilnością to raczej ma cieżko
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak :
Po pierwsze: jak ktoś potrzebuje taki zestaw do pracy czy do jakichkolwiek innych zastosowań, to go kupi
Po drugie: jak kogoś stać, to kupi (gorzej jak kogoś nie stać a kupi, wtedy mamy do czynienia z debilem)
Po trzecie: moim zdaniem nie ma lepszego sprzętu niż ten od Apple do pracy z dedykowanym różnym dziedzinom oprogramowaniem (obróbka wideo, komponowanie muzyki itp.)
Po czwarte: wydajność "tego czegoś" ma się nijak do gier (chyba że ktoś chce grać w CS). No generalnie chodzi mi o porównanie do komputerów z windowsem w podobnej cenie.
Po piąte i najważniejsze: przy założeniach że nabywca jest normalny, sprzęt dobieramy do potrzeb, a nie dla zachcianki.
Wniosek jest prosty: cena zwala z nóg, ale przeciętny człowiek nie kupi czegoś takiego do przeglądania internetu (chyba że jest debilem)
Podobnie jest z iphonami też się nabijałem i gardziłem że są tańsze i lepsze smartfony na androidzie aż dawno temu wpadł mi przypadkiem w łapy iphone 5se,ios bije na łeb każdy sprzęt
Wafel... Próbowałem się przerzucić na iPhona xs i po pierwszej próbie zrezygnowałem całkowicie. Ten sprzęt nie jest dla mnie. I nie sądzę żeby iPhone był lepszy od androida. Mało tego... uważam że telefony z japkiem są przerostem formy nad treścią.
Phi, 700 zł, grosze. Mam znajomego, który już dawno temu kupował kable audio do wieży za kilka tysięcy (złote, czy tam srebrne), bo twierdził, że słuchając muzyki na takich przeznaczonych dla mnie, czyli pospólstwa, to uszy mu krwawią.
Poza tym:
https://www.ceneo.pl/15653457
Fake. Bezpłatna dostawa? Wszyscy wiedzą że te chciwe dziady z japka nie dadzą nic za darmo. Za dostawę pewnie kasują minimum 200 zł.
"Jaki samochód zamiast nowego Maca?"
To jest aż przykre, jeszcze w 2018 za 58tys. był bardzo dobrze wyposażony Logan, teraz to nawet na zwykłą wersję comfort nie starczy.
apple drogie hurr durr
czy ja chodzę i narzekam na to, że Tesla kosztuje setki tysięcy i za to miałbym kilka aut? Albo że Lamborghini kosztuje miliony dolarów?
Robicie z igieł widły. Masz kasę i chcesz- kupujesz. Nie to nie i skończcie te wieczne narzekanie.
Drogo, ale w sumie po co komu taki dobry sprzęt? Jak ktoś montuje filmy zawodowo to mu się ten koszt zwróci przez szybkość renderingu i wywalone ma w Intele. Sam sobie planuję kupić w przyszłości laptopa z M1, ale tym najsłabszym, bo nie potrzebuję tych mocnych, a więc za 3500 zł mogę wyrwać takiego Apple Air M1 luźno. Nie wiem czy to drożyzna? Jak wychodził Mac Pro to wydatek 200 tysięcy za wypasione wersje nie stanowiły problemu. Teraz mają Mac Studio za śmieszne pieniądze, a jest to sprzęt dużo szybszy, a wyjdzie dla nich jeszcze coś lepszego z tego co zapowiadali. Wtedy wam oczy zbieleją jak wywalą znowu ceną nieosiągalną dla zwykłego śmiertelnika. No, ale to nie sprzęt dla nas. To nie są komputery do gier, ani do przeglądania internetu, więc możecie się rozejść.
lepiej brać maca, bo jeśli ktoś potrafi wykorzystać możliwości komputera do zarobku to taki sprzęt szybko może się zwrócić
I wszyscy z tym zarobkiem, że się szybko zwróci itd.
Najważniejsza sprawa, zależy co się robi. Czy macki nadają się do montowania filmów? Z reguły tak bo są wyjątki. Czy do renderingu 3d? Wcale. Czy do montażu audio? Tak. Czy do kwestii związanych z bazami danych? Wcale.
Wszystko zależy co się robi, z jakiego softu się korzysta, przykładowo Da Vinci Resolve działa na nowych M1 Ultra doskonale, ale w wypadku Adobe Premier Pro różnicy już nie ma aż tak wielkiej i można rozważyć alternatywy. Znowuż jeżeli chodzi o kwestie 3d to na macku ciężko znaleźć coś co będzie działało przyzwoicie na M1 dowolnym, wszystko muli bo tutaj potrzebne jest konkretne GPU a nie to co siedzi w M1.
W programowaniu, jak ktoś robi fronty (react czy angular) to kwestia preferencji na czym mu się lepiej pracuje, ale jak siedzi w DB to macki nowe odpadają w przedbiegach ze względu na błąd w sterowniku/firmwarze do NVMe (błąd jest w samym corze i Apple od chyba już trzech lat nie może go rozwiązać) powodującym dirty writy.
Wszystko zależy co się robi, jaką ma się marżę i zysk z projektu (ludzie naiwnie widząc fakturę na 50k myślą, ze wszystko wpada do ręki), o ile nowy sprzęt usprawni pracę (np. w montażu audio niewiele to zmieni bo sprzęt już obecny od dawna na rynku jest optymalny, czy efekt będzie dodawał się 0,3 sekundy zamiast 1,2 sekundy gdy robisz to raz na 15 minut nic nie zmienia) itd.
Tak samo nowy monitor, reklamowany jest jako sprzęt dla profesjonalistów, tylko ja nie wiem jako profesjonalistów od czego z tymi parametrami. Na pewno nie grafiki (tutaj jak toś chce sprzęt z jabłkiem to musi zainwestować w Pro Display XDR), a do wszystkiego innego (programowanie, edycja audio itd.) o wiele lepiej sprawdzi się jakiś ultra-wide. Ale wiem, że wielu "grafików" się skusi a potem zdziwko gdy ktoś puści ich pracę na monitor referencyjny i kaszana, nie wygląda tak jak miało.
Ludzie kupujący sprzęt apple mają mózgi podobne do rosjan czyli wyprane !!!
Jak chodzi i mnie to w tym przedziale cenowym zdecydowanie wolę produkty z linii Microsoft Surface. Sam używam laptopa z tej linii od jakiegoś czasu i jest to sprzęt zdecydowanie bardziej profesjonalny i nowoczesny. Moim zdaniem produkty od Apple są niepoważne ponieważ ich użyteczność jest znikoma i nie mają ciekawych oraz innowacyjnych rozwiązań. Proszę nie brać tego do siebie lecz uważam że firma Apple podchodzi do swoich klientów jak do dymanych "frajerów" dlatego od dawna nie kupuje już ich urządzeń. Oczywiście jak ktoś lubi to mi to nie przeszkadza lecz szkoda że ta firma karmi się niskimi wymaganiami klientów.
Choć sam też jestem team MS to się do końca nie zgodzę.
Choć to MS pierwszy próbował z wejściem z ARM na rynek laptopów tak to Apple pierwsze tam osiągnęło sukces i choć to ma swoje wady i ograniczenia tak pod względem czasu pracy na baterii to genialne rozwiązanie.
FaceId też zamiata konkurencje w swoim segmencie.
Podobnie współdziałanie urządzeń, dzisiaj synchro telefonu z windowsem tez jest już banalne, ale to Apple pierwsze opanowało trudna sztukę synchronizacji pomiędzy sprzętami z własnej stajni chociaż. Choć zaleta windowsa jest tutaj uniwersalność bo idzie ogarnąć i produkty Appla i te pod Androidem, jak i inne sprzęty pod Windowsem.
Główne problemem Appla są dla mnie dwa:
1) jakoś wykonania ostatnio tam kuleje, nie ma sprzętu bez wad konstrukcyjnych bo a to ekrany się wgniatają przez złe spasowanie klawiatury, a to problemy z klawiaturami, a to z zawiasami, a to to do tej pory nie ma działającego Firmwaru dla obecnej generacji dysków SSD i Flush nie działa jak powinien (problem przy pracy z DB, w zasadzie dyskwalifikuje macki). Sporo tego.
2) niechęć do kopiowania świetnych rozwiązań od konkurencji, przez to produkty Appla mają wiele świetnych pomysłów autorskich ale brakuje na nich wielu rozwiązań, które dla konkurencji są oczywistością, od takich pierdół jak ustawienie ikona na iphonie po swojemu, wykorzystanie telefonu jako massstorage bez udziału dodatkowego softu, przez fakt, że na swapa użytkownicy iPhonów musieli czekać chyba z 5 lat, po ograniczanie dostępności softu na Mackach. Oni po prostu musza robić wszystko po swojemu nawet jak się mylą. O tyle dobrze, ze wycofali się z polityki cięcia portów w najnowszej generacji.