7 aplikacji, przez które warto rozmawiać w Internecie
A u mnie w pracy dalej Skype. Nie wiem, jak ten dinozaur przetrwał tyle w środowisku firmy programistycznej. XD
Najlepszy, bo najprostszy. Od lat z niego korzystam z kumplami podczas grania i nie zamierzamy korzystać z niczego innego bo perfekcyjnie spełnia swoje zadanie - programu do prowadzenia rozmowy.
Tylko gdzie tam znaleźć stabilność i płynność w działaniu.
Przecież skype działa stabilnie i płynnie. Próbowaliśmy jeszcze Teamspeaka i Discorda. Takie badziewia, że daliśmy sobie spokój.
"Signal to opcja dla tych, którzy chcą się czuć anonimowi i dyskretni."
Dyskretni tak, anonimowi nie do końca. Prywatność i anonimowość to nie całkiem to samo. Signal ma w swoim modelu bezpieczeństwa prywatność i bezpieczeństwo, ale nigdy nie miał anonimowości. Do tego to raczej Briar, ale to nie jest komunikator, który można wygodnie używać na co dzień, żeby zwyczajnie pogadać.
Co do Zooma, to pamiętam, że jak zyskał na popularności na początku pandemii, to mu się przyjrzeli specjaliści i posypały się podatności, a dodatkowo wyszło na jaw, że "szyfruje" metodą e2e tylko dlatego, że twórcy sobie zmienili definicję tej metody szyfrowania i tak naprawdę to żadne e2e.
Trochę zbyt pojemny ten worek. Każdy program ma swoje zastosowania. Praca - Teams i długo nic, prowadzenie jakiś szkoleń - Zoom (miliard funkcji Teamsa wtedy nie jest potrzebne), granie i kontakt z różnymi grupami Discord, rozmowa 1v1 - TS, Facetime, Signal itp.
Zastanawia mnie brak google meeta. Nigdy nie używałem ale to chyba musi być dość popularna opcja.
"Teams i długo nic" - sorki, czy "praca" oznacza używanie aplikacji w zastosowaniach biznesowych?
Biznesowych czyli (wybrane problemy):
- rozmowę z klientami, którzy pracują w korpo (lub normalnie zarządzanej firmie) i nie maja teamsów i nie będę mieli, bo nie wolno instalować obcych lub wykradających dane (firmowe) aplikacji
- rozmowę z klientami, którzy nie maja i nie będą mieli firmowego konta M$ (w normalnej firmie zarządzającej ryzykiem nie wolno mieć jakichś prywatnych niezarządzanych kont M$ o ile nie ma się usługi w chmurze M$)
Z technicznego punktu widzenia - czy timsy mogą:
- wyświetlić prezentację, a NIE wyświetlić UDOSTĘPNIONY EKRAN z prezentacją?
- wyświetlić białą przestrzeń do jednoczesnego bazgrania (nanoszenia notatek i uwag) przez uczestników?
- wyświetlić stronę WSPÓŁDZIELONEGO przez uczestników dokumentu, a NIE UDOSTĘPNIONEGO ekranu ze stroną dokumentu?
Istnieje profesjonalna, płatna usługa biznesowa, która to wszystko ma i nie ma wad timsów - żałosne, że autor artykułu o niej nawet nie wspomniał. Tak to jest jak się tylko czyta, a nie używa.
- wyświetlić białą przestrzeń do jednoczesnego bazgrania (nanoszenia notatek i uwag) przez uczestników? - na szybko przeklikałem i tak jest "Microsoft Whiteboard". Każdy uczestnik może bazgrać, stawiać jakieś znaczniki, formularze, wklejać ze schowka i trochę tam jeszcze opcji jest.
- wyświetlić prezentację, a NIE wyświetlić UDOSTĘPNIONY EKRAN z prezentacją? - chodzi o udostępnianie okna aplikacji zamiast ekranu? To chyba wszyscy mają
- wyświetlić stronę WSPÓŁDZIELONEGO przez uczestników dokumentu, a NIE UDOSTĘPNIONEGO ekranu ze stroną dokumentu? - nie wiem czy rozumiem ale można udostępnić dokument z dysku czy tam z onedirva. A tak w ogóle po co udostępniać plik współdzielony skoro jego istota polega na tym, że każdy ma dostęp i właściwie to może go sobie sam otworzyć zamiast patrzeć na teamsy...
Teams to cały ekosystem i z tym konkurować ciężko nawet googlom, których GSuite to przy M365 amatorka (chociaż tutaj trzeba wziąć poprawkę na odmienną filozofię, która po prostu może komuś odpowiadać i koniec kropka). Gsuite jest przy okazji droższe.
Podaj nazwę tej profesjonalnej usługi, chętnie obadam i skonfrontuje jej funkcjonalność z pakietem M365. Cenę też.
Co to za usluga? Szukam wlasciwie tylko mozliwosci wyswietlenia bialej przestrzeni do wspolnego bazgrania. Da sie tak wspolnie rysowac?
1. Google Workspace - w najtańszej wersji biała tablica (jamboard) jest okrojona, ale dla typowych zastosowań wystarczająca, w wersjach od Business Standard w górę (od 41zł/user/miesiąc) masz cały sprawny system meet+jamboard+zestaw współdziałających aplikacji w chmurze
Jeśli nie jesteś przyspawany do excella i worda dobre (lepsze) i tańsze od M$ rozwiązanie.
Nie wiem, czy w darmowym koncie Google jest jamboard - jeśli jest możesz przetestować.
Możesz tez przetestować przez 14 dni dowolna płatna wersję - jeśłi rzeczywiście jestes zainteresowany polecam przetestowanie, ale najpierw trzeba odrobić lekcje i się przygotować (sa poradniki i filmy po polsku np. polska firma FOTC ma użyteczny blog).
W firmie mieliśmy przypadek, w którym 40+ pracowników jednocześnie pracowało na jednym arkuszu na żywo i działało bardzo płynnie.
Skuteczne i efektywne używanie chmury Google wymaga całkowitego zapomnienia "windowsowego" sposobu myślenia.
W wersjach droższych, niż podstawowa są dyski współdzielone, które dodatkowo zwiększają efektywność współpracy i bezpieczeństwo - także przed wykradaniem danych przez użytkowników.
Jeśli masz budżet i uzasadnienie biznesowe - Google oferują fizyczne urządzenie "tablicę" po której można rzeczywiście bazgrać pisakami, a wszystko pokazuje się na prezentacji, ale to (zbyt) droga zabawka.
Dopisek:
Aha - Google promują aplikację jamboard właśnie do współpracy z tym fizycznym urządzeniem, ale bez niego wszystko działa - trzeba stworzyć plik jamboard na swoim lub współdzielonym dysku i udostępnić uczestnikom. Kolega używał bardzo skutecznie na iPadzie z tym Apple'owym pisaczkiem.
2. jeśli potrzebujesz tylko białej interaktywnej tablicy i masz własny serwer i masz człowieka, który potrafi postawić VPS i zainstalować oprogramowanie pod Linuxem, to masz dwa rozwiązania:
- Apache Open Meeting (używałem)
https://openmeetings.apache.org/#apache-openmeetings---features-and-overview
-BigBlueButton (nie używałem - tylko testowałem)
https://bigbluebutton.org/
Rozwiązanie skuteczne dla własnego zespołu, "obcy" przyspawani do timsów są na początku zagubieni, poważny biznes może to traktować niepoważnie
Pewnie są prostsze rozwiązania.
O ile masz człowieka, który to bezpiecznie postawi, to koszty są żadne, a skuteczność duża.
O, tu jest odpowiedź.
41zł/user/miesiąc? Za M365 podstawowy (bez Officów offline a poza tym) 4.1EUR/user/MC z pocztą 50gb, onedrive 1tb, sharepointy, teamsy, plannery, office online i jeszcze tego trochę. Do tego właśnie Microsoft Whiteboard, który jest wbudowany w Teamsy, ma apke desktopową, przeglądarkową i mobilną. Jak tak patrzę to chyba to jest dostępne za darmo w windows store? Chociaż może wyciągać mi logowanie systemowe, nie wiem.
Google są dla takich "młodszych", luźnych, dynamicznych i bogatszych firm. Firmy z poważną strukturą, pracujące na Officie, a nie robiące sobie żarty na jakiś googlowych programach biurowych i jeszcze wyciskający koszty jak cytrynę to M365. Robiłem analizę google vs M i właśnie takie były wnioski. Google są takie "fajne" i było sporo głosów, że "fajnie będzie mieć google", a M365 jest "do roboty". Przeważyła finalnie sprawa ceny, różnica była zauważalna, integracja z posiadanymi Officeami desktopowymi, integracja z systemem, PowerAutomate i PowerApps, w którym mamy porobione customowe funkcje no i lepiej prezentujący się ekosystem jako całość.
Wcześniej nigdy nie pojawił się temat tablicy, ale jak widzę też jest i już popatrzyłem, że działa jak trzeba (zapisuje się w chmurze, można udostępniać, edytować itp. itd.).
A no i tak jak kolega zauważył, jak jakaś większa organizacja jest "przyspawana" do Offica to właściwie wyboru jest pozbawiona o ile nie chce mieć większych perturbacji. Ludzie nie lubią ani zmian, ani się uczyć.
Discord jest ok, ale i tak najbardziej lubię korzystać z Teamspeaka - program bez zbędnych bajerów.
Napiszcie lepiej jak normalnie rozmawiać z ludźmi bo dziś sporo osób już nawet tego nie potrafi