Producent The Batman rzucił wyzwanie Mrocznemu Rycerzowi i Christopherowi Nolanowi
Bardzo udany film, choć miałem wrażenie, że w końcówce troszeczkę to przeciągają i sam trzeci akt ma raczej niepotrzebną ostatnią walkę,
spoiler start
bowiem trochę z dupy wyciągnęli tych "fanów" Riddlera.
spoiler stop
Mrocznego Rycerza nie przebił, ale ten nowy Batman to bardzo dobry film. Na pewno był lepszy od Dark Knight Rises, o crapach Zacka Snydera nie wspominając. Podobała mi się kreacja Pattisona na aspołecznego i introwertycznego Bruce'a. W końcu coś innego od playboyów. Z jedynych minusów to taka se końcówka i motyw przewodni będący marszem pogrzebowym. W porównaniu do ikonicznych motywów przewodnich z Burtona, kreskówki i Nolana, to lekka lipa.
Z recenzjami 10/10 się nie zgadzam, według mnie to raczej 8.
spoiler start
Przez końcówkę rozumiem przemianę bohatera i scenę z Catwoman. Fani Riddlera byli spoko.
spoiler stop