No właśnie jak to jest. Mogę dostać powołanie na chociaż jakieś przeszkolenie?
Dodam że ja i jeden kumpel jako jedyni wyraziliśmy na komisji chęć pójścia do rezerwy kiedyś w przyszlosci, wojskowy z komisji ucieszył się i zapisał to sobie w notesie.
Jak myślicie, ma go jeszcze? Po tych kilkunastu latach.
Teraz nie mam już chęci ani zdrowia. Wzrok padł, kondycja, kręgosłup i nerwica gra rolę negatywną.
Zobaczą cię i puszczą do domu, spokojnie.
Przebadają każdego ponownie.
Służba jest dobrowolna nawet jak zostaną wprowadzone nowe zmiany w wojsku.
Zobaczą cię i puszczą do domu, spokojnie.
Co Ty tam będziesz robił z tą kategorią A? Na motocyklu to raczej na niewiele zdasz się w wojsku.
A nawet per rectum zrobią... czyli wsadzą paluszek w dupeczkę
Ja mam A, sluzby nie odbyłem, migalem sie przez kilka lat, potem zniesli pobor. Teraz jak wezwa, to wystawia mnie na przedzie, jako nieprzeszkolone mieso armatnie.
Kolejny rozdział do autobiografii, między grzybami a metalem jakoś wciśniesz.
W międzyczasie zapuść Stalkera albo Arme.
Przynajmniej ciekawe watki by byly. Gesty zamiast z grazynkami musialby sie uzerac z januszami z wojska i narzekal ze judas prist nie moze puszczac w czolgu.
Teraz nie mam już chęci ani zdrowia. Wzrok padł, kondycja, kręgosłup i nerwica gra rolę negatywną.
Dawaj, Gęsty. Wspólne siedzenie w okopie będzie świetną zabawą.
Dodam że ja i jeden kumpel jako jedyni wyraziliśmy na komisji chęć pójścia do rezerwy kiedyś w przyszlosci, wojskowy z komisji ucieszył się i zapisał to sobie w notesie.
Teraz ten notes jest na wagę złota. Danych z niego użyją tylko w sytuacji kryzysowej.
Oczywiście że mogą powołać każdego z kat. A, jeśli będzie wojna. Kiedy Rosja zabrała Krym kilka lat temu, to dostałem wezwanie do WKU [być może był to zbieg okoliczności]. Ale ja byłem po Zasadniczej, to też inaczej.
Ciekawe czy dostanę KAT. D przy przewlekłych stanach zapalnych które mam od lat i nie mogę często chodzić czy sięgnąć nawet po szklankę przez kilka dni hm. Ciekawe jak to działa gdy nie mam potwierdzonej żadnej choroby, mam tylko badania które były robione co jakiś czas odkąd choruję. Ktoś wie jak to działa z czymś takim?
Kiedyś z tatuażami nie brali. Dzisiaj wystarczy żebyś karabin utrzymał. Jak byłem w Zetce , to był typ bez małego palca u dłoni. Powiedzieli mu ze sto nie przeszkadza, bo do naciśnięcia spustu używa się innego.
Niby tak, ale mały palec to faktycznie przy wojsku nie jest jakiś bardzo potrzebny. A ja cały czasami jestem niesprawny na kilka dni, a potem odsypiam te noce jeszcze.
Oczywiście:
• kategoria A - zdolny do czynnej służby wojskowej co oznacza zdolność do odbywania lub pełnienia
określonego rodzaju czynnej służby wojskowej (zasadniczej służby wojskowej, przeszkolenia wojskowego,
ćwiczeń wojskowych, służby przygotowawczej, okresowej służby wojskowej, służby w czasie mobilizacji i
czasie wojny) a także odbywania służby w obronie cywilnej oraz służby zastępczej,
• kategoria B - czasowo niezdolny do czynnej służby wojskowej co oznacza przemijające upośledzenie
ogólnego stanu zdrowia albo ostre lub przewlekle stany chorobowe, które w okresie dwudziestu czterech
miesięcy od dnia badania rokują odzyskaniem zdolności do służby wojskowej w czasie pokoju,
• kategoria D - niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju, z wyjątkiem niektórych stanowisk
służbowych przeznaczonych dla terytorialnej służby wojskowej.
• kategoria E - trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju oraz w razie
ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
Via Tenor
Mogą i wezwą. Kawalerów biorą w pierwszej kolejności.
Kolega z pracy mówił, że jego ziomków z podlasia już wezwali bo mieszkają niedaleko granicy.
Wszyscy mówią o kategoriach... Ja nawet nie dostałem wezwania na komisję. Mam 29 lat i nadal nic. Ba! Chcąc wyjaśnić brak wezwania, stawiłem się w jednostce w moim mieście i odesłali mnie z niczym do domu. Jakiś wojskowy stwierdził że mam nadal czekać na wezwanie ( wtedy miałem 24 lata).
Następna akcja jest taka, że nie mieszkam w Polsce.
Co ja mam zrobić ?
Jak to kraju nie chcesz bronic? Masz na poprawe morale.
https://youtu.be/oEFmrm_GdUw?list=OLAK5uy_l2KzZZDH7o0DBZR8Kg1URhGudIFJ2vcPU
A czego tu bronić, rodzina wyjedzie z kraju, metra kwadratowego na własność człowiek nie ma, żeby budę psu postawić trzeba mieć zgodę, a teraz poświęć swoje życie, stój pod domem polityka i broń, żeby ze stołka nie spadł.