AC Valhalla otrzyma kolejny duży patch m.in. z poprawkami systemu skradania
Ubi chyba kpi. Ten gwizdek to miał być na premierę... I kto się w 2022 skrada asasynem. Wbijasz w środek zadymy a kruk doniesie sprzęt. Łatwizna.
mmm mmm mmmmm to jest moje ulubieni
Po co ulepszać system z którego nikt nie korzysta? Skradanie w Valhalli nie miało żadnego sensu.
Zgadzam się. Gra w ogóle nie zachęca do skrytobójczych rozwiązań, a same mechaniki są tak nieczytelne i toporne że żal ich używać. Weźmy za przykład wtapianie się w tłum. Kiedyś wystarczyło wejść w tłum ludzi i postać automatycznie wtapiała się w otoczenie, a w Valhalli nie dosyć że chcą żebyś przytrzymał przycisk wyzwalający tę czynność to i tak musisz ręcznie podążać za tłumem xD. Ja mam czasami wrażenie że oni się nie rozwijają w asasynie tylko następuje regres, a jest to imo spowodowane tym że co nowy asasyn jest wysrywany przez inny oddział Ubi i każdy wprowadza jakieś drobne smaczki ale nie uczy się od poprzednich i zapomina o dobrych mechanikach wstecznych tytułów. Dla przykładu Valhalla z oczywistych względów przypomina Origins, ale nie czerpie przy okazji z dobrych mechanik i rozwiązań z Odyssey tylko powiela te zepsute z Origina. Może już tyle odcinków wydalili że sami się gubią w swoich projektach
Rob gre o wikingach, ktorzy wbijali z toporem w sam srodek zadymy i robili jeszcze wiekszy rozpierdziel.
Mow o poprawianiu skradania...
Kufa, Ubi xDDD
Ja. W Odyssey i Origin wszystko robiłem w trybie skradania. Ponad 250h łącznie i tylko tryb skradania.
Bo u Kassandry i Bayeka miało to sens, a Eivor ma tak skopaną i nieczytelną mechanikę skradania że żal podchodzić.
To w tej grze jest w ogóle system skradania? Bodajże od Origins gra w żaden sposób nie nagradza skradania, nie ma żadnych celów dodatkowych związanych z robieniem rzeczy po cichu, byciem niezauważonym itd. Co więcej ataki ukrytym ostrzem z ukrycia nawet nie zabijają silniejszych wrogów tylko im zabierają duży kawałek paska hp.
W Valhalla dodali chyba opcję, do ustawienia w menu gry, że zabójstwa skrytobójcze miały miejsce i taki wróg padał na strzała wtedy. Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, proszę. :)
AC: Origins przeszedłem całe, na premierę, potem dodatki. AC: Odyssey, rozdzielone na raty na kilka miesięcy, przeszedłem całe, bez dodatków. AC: Valhalla przeszedłem do połowy, mimo, że uważam tę część "trylogii" nowego AC za najlepiej wykonaną (+ świat wikingów!) - po prostu zmęczenie mechanikami, fabularnymi kliszami.
Miał ktoś podobnie?
Pewnie nadal po wczytaniu gry Eivor będzie pijany. Wyjątkowo żałosny błąd, który powinien być dawno naprawiony.
Stealth Fixes
Po Odysei Ubi obiecywało że w końcu ZNÓW będzie coś z assasynowania i będzie ukryte ostrze z prawdziwego zdarzenia oraz możliwość gameplayowego skradania z prawdziwego zdarzenia. Problem w tym że ten cały powrót do korzeni wypadł na Valhalle czyli chyba najbardziej niepasującą do skradania osłonę ever. Wikingowie od zawsze się kojarzą z szałem bitewnym, bezmyślną agresją i ogólnym zachowaniem w stylu - najpierw robimy potem myślimy. Grając jako stonowany wręcz stoicki wiking, wypaczamy całe tą wikingowe założenia dotyczące sposobu bycia.
Jako Eivor siedzimy w jakiś krzakach w grubym odzieniu wykonanym z 10 rożnych zwierzą które wygląda bardziej jak ubieralne trofeo niż pancerz, wielką tarczą na plecach, łukiem i jakimś dwuręcznym gównem czy innym młotem bojowym, gwiżdżąc przy tym na jakiegoś kmiota pośrodku pola kartofli czekając aż AI mu "załączy się" i podejdzie do rzeczonych krzaków dając się zabić. No przecież to brzmi jak jakaś parodia, wygląda zresztą także. To pasowało do Ezio czy Altaira, do tych nowych Assasynów już nie specjalne.
Skradanie tu pasuje jak pięść do oka.
Patch 1.5.0. To przypadek? Nie sądzę.
Ps: dla niewtajemniczonych, cyberbug miał kilka dni temu patch 1.5, który był dość "przełomowy" i zrobił sporą popularność gry.
Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób bulwersuje że ktoś się skrada w grze z serii która opiera się na skradaniu. Jak czytam o Odyssey że niby lepsze to się załamuje. W Valhalla każdego wroga nawet bossa jestem w stanie zabić po cichu. W Odyssey ostatnio wracając do darmowego dodatku na 99lvl miałem problem by zabić kogokolwiek po cichu. Rozumiem że do Vikinga nie pasuje skradanie ale nie zabierajcie fanom serii od początku tego co lubią. A nie jest to walka jawna.