Kolejki do serwerów EU, spam handlarzy złota - twórcy Lost Ark o problemach gry
Na Nerii kolejki w peaku czyli koło 19, 20 dobijają do 12k. Tydzień temu były po 20k więc jest o połowę lepiej, natomiast lagowanie matchakingu jest jeszcze gorszym problemem bo tracimy 3 razy więcej czasu na oczekiwanie na aktywności endgamowe
Kolejki sa denerwujace to prawda, ale doswiadczony w przeszosci tym problemem, mam swoje wlasne podejscie do Lost Ark.
Po powrocie z pracy, wlanczam PC, uruchamiam gre i idea zajac sie dzieciakami, potem obiado-kolacja i po 2-3 godzainach kiedy jestem gotowy w cos zagrac, juz jestem na serwerze i problem kolejki przestal istniec :)
Raczej udało się problem obejść dookoła dłuższą ścieżką. Problem magicznie istnieć nie przestał, bo wciąż istnieje. Gdyby problem nie istniał, to nie trzeba by było go obchodzić dookoła przez 2-3h.
Chyba nie do konca zrozumiales co chcialem powiedziec w moim poscie :)
Mysl o rozwiazaniu a nie o problemie.
Ja podkreslilem, ze problem przestal istniec dla mnie. Jednoczesnie rozumiem, ze dla nastolatka (czy kazdej innej osoby, ktora nie moze sobie wlaczyc kompa wczesniej niz sesja z gra), ktory dzieli PC z bratem, nagly dostep do kompa dzielonego z bratem to problem nie do przeskoczenia, bo kolejka moze pozbawic go przyjemnosci z pogrania sobie w gierke.
Cud, że komuś w ogóle udało się dobrnąć do engame'u....
Dobrniecie do endgamu to jakies 4 dni intensywnego grania dla osoby nieobeznanej z gra.
A co powiesz na 500 itlv na Nerii od premiery F2P XD?
a miałem tylko 2 dni wolnego od tamtego czasu
No właśnie z myślą o nieszczęsnym nolajfieniu, albo biegnięciu po linii prostej z omijaniem questów pobocznych, to pisałem ;d
Normalny gracz ma problem.
Wciaz nie rozumiem jaki problem. Czy teraz w kazdej grze juz na wejsciu gracz musi miec dostep do endgamu?
Jakby dzis wydali gre pokroju EQ2 to ludzie by sie zaplakali bo tam trzeba bylo mocno grac aby przez po kilku miesiacach do endgamu dojsc :)
Gra mi totalnie nie podeszła jako symulator biegania, ale chciałem jej dać szansę ze względu na dobre opinie o end game, ale nawet nie mogłem dać tej szansy xdd
Raz włączyłem kolejkę i poszedłem zająć się innymi sprawami, tak jak radzi kolega wyżej, a jak przyszedłem to wyrzuciło mnie za zbyt długą nieaktywność
Przebolej te bolączki wieku młodzieńczego bo naprawdę warto. End game w tej grze jest tak zbudowany, że mając mało czasu robisz wiele dla swojej postaci a mając go jeszcze mniej włączają się mechanizmy które zapewniają Ci premie za dni w które nie grałeś. Dopiero od naprawdę wysokiego Itlv powyżej 600 itlv pojawia się dużo mechanizmów RNG związych z szansą na ulepszenie przedmiotów którą to można zwiększyć pewnymi przedmiotami które należy farmić i to w zasadzie jedyny minus end gamu
Czyli zle sobie zalozyles czas trwania kolejki i wywalilo cie z menu wyboru postaci po 15 min. Standardowe AFK w grze to 15 min, ktore w opcjach mozna wydluzyc chyba do 60 min.
Jeżeli któryś z moich znajomych którzy obecnie w to grają, wytrwają do momentu w którym kolejki będą krótsze (lub ich nie będzie w ogóle) to prawdopodobnie spróbuję raz jeszcze
Apropo znajomych, wiele bossów na abyssalach wymaga zgrania w którym aż prosi się o discord, mechaniki wymagają często robienia czegoś w kolejności zaraz po następnym graczu lub na zgranie się w tym samym czasie itp. Pół biedy jak ma się gildię i ktoś prowadzi rajd ale odziwo na 4 abyssale które póki co udało mi się ukończyć każdy wipe sprawiał, że ludzie nie wychodzili a szukali rozwiązania, przed walką ustalaliśmy taktykę z maxrolla i szło ;)
a co ci z tego endgame'u przyjdzie jeśli nie będziesz mógł się nim nacieszyć bo na serwer nie wejdziesz?
Gdy gracze niegrający są w szkole albo w pracy, wtedy jest 500,000 grających i szybko się wchodzi. A w środku nocy lub nad ranem to nie wiem, bo nie sprawdzalem. Miałem olać te grę ale coś mnie wciągnęło. Fakt, że kolorowa, ale mozna wyłączyć błyski potworów gdy się z nimi walczy. Ciekawa gra o wielu aktywnościach, ale nie zawracalbym sobie nią głowy, gdyby nie genialny model walki. To co wyprawiają postacie może równać się tylko z fantazyjnymi ciosami w MK11. Gdy gra się postacią kontaktową i stosuje różne umiejętności, to widać, że postać po prostu walczy, a nie tylko puszcza jakieś świecące chmurki jak w niektórych slasherach. Combosy są też bardzo fajne.
Aktualnie na Zinnervale (nieoficjalnie anglojęzyczny największy serwer razem z Kadan) jest kolejka 19000 ludzi, nowy region EU West niewiele pomógł bo większość boi się tam zaczynać - kto wie czy ktoś tam będzie grał za miesiąc?
Po kilku dniach bezsensownego stania w kolejce 1,5 do 2h gra poleciała z dysku. Szkoda czasu i życia, skoro są miliardy innych i równie dobrych gier do ogrania.
Ostatecznie Amazon będzie musiał dać możliwość przeniesienia postaci wraz z progressem na inny serwer a gdy sytuacja się ustabilizuje i będą pewne serwery mało zaludnione zapewne zrobią merge
Zapraszam na Moonkeep, zero kolejek, serwer ewidentnie anglojęzyczny.
Sa te problemy nie da sie ukryc. Bardzo podobnie bylo przy koreanskim starcie, wiec moge powiedziec, ze gdzies juz to widzialem. Natomiast co wielu zaczyna zauwazac, Lost Ark pokazuje swoj charakter po pewnym czasie. Ta gra wymaga zangazowania i dosc sporego zrozumienia jej dzialania. Wbijanie samego 50 poziomu jest moim zdaniem jednym z najslabszych elementow gry. A kiedy juz ten poziom osiagniemy, zostajemy wrzuceni w ogromny swiat, niekoniecznie wiemy co gdzie i po co. Teraz istenieje calkiem sporo bardzo dobrych poradnikow. Pamietam jeszcze czasy, yt swiecil pustkami i nie bylo codex-la, papuniki, czy maxrolla z setkami wyjasnien kazdego elementu skladowego gry. Mimo wszystko te problemy nie sa jakies krytyczne. Jako jedno z niewielu MMO LA, wynagrodzi nieco bardziej tych zdeterminowanych graczy, a spora czesc co odpusci bo sie pogubi, czy nie zrozumie samej gry, albo wkurw na kolejki bedzie zalowac, ze nie zostali troche dlozej. Tu nie ma tak na tacy podanch wielu smaczkow gry, Ten swiat jest na prawde dla mnie najlepiej zbudowanym swiatem w grach MMO. Jesli wdrozymy sie w historie to faktycznie jest lipna na poczatku, ale jak spedzimy jedna setke czy druga setke godzin wykonujac ukryte historie, znajdujac pewne poszlaki czy nawiazania na dziesiatkach wysp, to wiele nam sie wyjasni i tam nie ma nic przypadkiem wrzuconego do worka open worlda. Ale to wymaga, duzo wymaga. Nie wspominajac juz o samym core gry, jak rajdy, budowanie postaci, brak p2w, ciagly bardzo wysoki poziom gry, no i oczywiscie co najwazniejsze aktualnie najbardziej obiecujacy rozwoj gry mmo.
Nooo to zaj@$%^a to gra, którą żeby doświadczyć trzeba poświęcić jedną czy drugą setkę godzin XD
Ja na Wei za każdym razem bez kolejki.
Za to czat to ki wał jaki język. ;) Spróbowałem i takie sobie póki co, ale chyba nie jestem stworzony do mmo. Skończę fabułę być może, ale raczej nie i to będzie na tyle. Szkoda czasu skoro jest tyle gier single.
Usunąłem grę po 35h. Kolejek na moim serverze nie było, albo grałem w takich godzinach co nie było (antares). Za dużo grindu, za dużo contentu na początek oraz najważniejsze brak dps meteru jak dla mnie dyskwalifikuje tę pozycję.
