Plany na rozwój AC: Valhalla w 2022 roku; darmowy weekend już wkrótce
Kuźwa, ile można tego gówna przerzucać. 200zl, ktore wydalem na te gre wolalbym przepic i zwrocic. Nigdy wiecej AC.
5 dni bezpłatnego grania w ramach darmowego weekendu? Sporo. Kusi, ale odpada: sama gra pobierałaby mi się 1 dzień, nie przejdę w tyle dni, testować nie będę bo wiem, że kiedyś będę chciał zagrać.
Pojawił się 13 minutowy gamplay z nowego dodatku świt ragnaroku. Grafika jest super, resztę oceńcie sami, nie grałem w grę, ale niektórzy piszą, że dodatek może być lepszy niż podstawka. Nie wiem.
https://www.youtube.com/watch?v=XwuNWh8vIdQ
Kuźwa, ile można tego gówna przerzucać. 200zl, ktore wydalem na te gre wolalbym przepic i zwrocic. Nigdy wiecej AC.
Wydałem więcej (podstawka na premierę i SP później) i nie żałuję. Szczerze mogę polecić AC:V osobom, które szukają otwartego świata i bardzo dobrej zabawy na długie godziny. Jeśli szukasz czegoś krótkiego, to źle wybrałeś tytuł. Rozumiem, że może nie przypaść do gustu, ale że od razu 'gówno'? Nie jesteś obiektywny, jedynie zirytowany.
Przeszedłem wszystkie AC, ele w Valhalli dostałem już uczulenia na siano. Nastąpiło zmęczenie matariału. Przypudrowane i rozlane gówno. Przepraszam za tak dosadną opinię, ale kuźwa mać, ile można?!
Dlatego gram w AC, w te, których epoka mnie interesuje. W ostatnich latach Black Flag. Unity, Origins i Valhalla.
Przy Valhalli bawiłem się super bo miałem wielka ochotę na grę w tych klimatach po obejrzeniu wszystkich sezonów Last Kingdom.
Kolejny AC podobno tuż tuż. Ma być jeszcze większy. To dla osób które odczuwają pewien niedosyt.
...ja na szczecie kupiłem podstawkę plus sp po promocji wiec aż tak dużo nie straciłem, ale w 100% zgadzam się z godfire, odstani AC który w podobny sposób mi nie poszedł był syndicate, choć cholera go wiem może musze dać jeszcze kolejna szanse...
Z AC to jest tak, że trzeba je oszczędnie dawkować. No i odpoczywać długo między odsłonami. Raz na 5 lat jakby je wypuszczali, to by wystarczyło.
Nareszcie! Już od dłuższego czasu mam ochotę zakupić Valhallę, ale mam obawy jak mi ta gra pójdzie na moim PCcie z "nie-najnowszą" kartą graficzną.
Jak będę miał spoko płynność na >=wysokich to biorę z miejsca.
Na moim legionie y520 z grafiką 1050 6GB szło to bardzo opornie. Nie zlicze ilości crashy, przeszłam tą grę z wielka złością. Nie mówiąc o misjach na rzekach gdzie jak weźmiesz tzw rajd trzeba wrócić do bazy z łupem a przy crashu cały rajd do powtórzenia od nowa i tak pływałam i atakakowalam po 1 lokalizacji -.- nie da się zapisać gry na rajdzie
Ja właśnie ogrywam jestem gdzieś w połowie więc na aktualizację się zalapie ale dodatki jak już to po jakiejś przerwie dopiero bo podstawka to jak ze cztery gry inne. Pewnie poczekam na sezon pasa w promocji. Jak dla mnie dobra gra jak ktoś lubi czyścić mapę ze znajdziek to się będzie dobrze bawił.
Zagrajcie w oddysey albo origins , ta sama gra z mniejszymi wymaganiami i tańsza
Po recenzji UV'a, jakoby Valhalla była tym asasynem, którego szukam, dałem się skusić. Początek genialny, potem w Anglii 20h też spoko, no i zaczęła się udręka. Po trzech sojuszach uznałem że nie ma sensu dalej w to grać, w dodatku te chamskie zbieranie kropek na mapie, to wszystko przelało pałę goryczy. Nigdy więcej asasyna, powiedziałem. Jakoś jednak wpadło mi w ręce Odyssey i podchodziłem jak pies do jeża. I owszem, jest tam trochę grindu i całej tej nowoczesno asasynowej bolączki, ale klimat, eksploracja, nawet idzie przełknąć te generyczne czyszczenie fortów, bo każdy jest inny i ładny, sprawia, że zupełnie Valhalli nie polecam, a zamiast niej Odyseję, gdyby ktoś miał chęć na jakiegoś nowoczesnego asasyna.
Nie kapuję ludzi - po co gracie w te gry, jak Wam nie odpowiadają? To tak samo jak soulsy - nie gram i nie biegam po forach z płaczem, że gra to gówno (bo tak dla mnie jest). To samo z grami sportowymi. Gry Ubi to specyficzne gry.
W dzisiejszych czasach niektórzy ludzie wolą tracić czas na krytykowanie gier, których nie lubią niż zagranie w coś fajnego dla nich. Taki lifestyle.
Bo niektórzy lubią sobie poprzychodzić i pomarudzić, bo przecież jak to ktoś może sie dobrze bawić w grach Ubi, to ten sam typ ludzi którzy przychodzą i będą ci krzyczeć prosto w twarz że ALE JAK TO MOŻESZ SIĘ DOBRZE BAWIĆ W CYBERPUNKU, CO Z TEGO ŻE FABUŁA JEST BARDZO DOBRA, ALE NIE MA TAM METRA, CZAISZ? METRA! (z którego i tak te osoby by pewnie nigdy nie skorzystały bo najprawdopodobniej nigdy nie grały w tę grę XD)
Strasznie często się ta gra wykrzacza, a zrobienie screena to loteria, zawiesi się albo nie.
Tak, nie zlicze ilości crashy jakie miałam. Ile razy mi wpadł w grafikę szczególnie na rajdach gdzie nie można gry zapisać i wczytuje z głównej siedziby i wszystkie łupy przepadają.
Rok temu przeszedłem w 100% podstawkę i nie mogę już patrzeć na te wszystkie dodatki. Męczy mnie ten setting, nie był taki fajny, wolałem Egipt czy Grecję, a tu ciągle więcej tych wikingów.
Już lepiej by zrobili nowego AC.
24-28 lutego czyli wychodzi 5 dni gry. Czyli załóżmy, że gracz będzie mógł w stanie poświęcić 4 godziny dziennie na ta grę. Liczymy 5x4=20 godzin gry. Po takim czasie zacząłem być znudzony ta gra. Każdemu mogę polecić, jeżeli jest do przetestowania za darmo to jak najbardziej.
Wiadomo każdy ma inny gust, ale jakoś odyssey mi bardziej podszedł, ale to ze względu, że lubię cieplejsze klimaty.
Niestety żadnej z tych gier nie przeszedłem, bo nie potrafiłbym spędzić tyle godzin robiąc to samo.
W 20 godzin to da sie opuścić Norwegię i zrobić 3-4 prowincję a wszystkich jest 14, i to nawet nie chodzi o zrobienie wszystkiego tylko głównej w nich fabuły
To jest pierwszy AC w historii, który kończyłem przez prawie rok, tak mnie zmęczył. Mimo, że posiadam Season Pass to dodatków nie skończyłem do dziś. Za więcej podziękuje, jeśli natomiast kolejny AC pójdzie jeszcze bardziej w stronę niekończącej się gry-usługi, to dla mnie ta seria się skończyła.
Ja osobiście się cieszę że jest tak długo wspierana, gra ma swoje problemy ale i tak uważam że to świetna gra RPG z otwartym światem skończyłem podstawkę dodatki mam te ponad 240 godzin i z chęcią spędzę więcej polecam
Tyle miesięcy po premierze a gra dalej nie ma DLSS i FSR <faceplam>
Pewnie słabe wykorzystanie CPU i GPU które pojawiło się 1.04 dalej nie prawili bo Ubiklapa nie potrafi.
Jak ktoś chce może FSR sobie dodać używając Lossless Scaling (kosztuje grosze) albo Magpie (darmowe)
Tej serii zdecydowanie by się przydało zakończenie. Ewentualnie zamrożenie na 20 lat.
Moim zdaniem może być to test przed wydaniem Infinity, sprawdzają co ludzie kupią, a co hejtują, później wybiorą słuszną drogę. Co do Valhalii, przechodzę każdego AC na 100%, każdą skrzynkę i każdy "?" muszę zrobić, ale w tej części w połowie podstawki się już poddałem, za dużo tego... chociaż pewnie z czasem wrócę i dokończę wszystko.
Początek gry jest fajny bo Norwegia jest klimatyczna, a pozniej jak jest Anglia to caly czar pryska więc zapewne bedzie blokada.