Recenzje Total War: Warhammer 3 - godne zwieńczenie trylogi
Trochę się obawiałem, że to przełożenie premiery zwiastuje pewne problemy i po części słusznie, ale to będzie kolejny, bardzo długo rozwijany TW, więc łatki wyeliminują większość błędów.
Dojdą do tego DLC, Mortal Empires, mody i gra będzie jeszcze baaaardzo długo grywalna. Tak szczerze to Warhammer 2 zepsuł mi inne Total Wary do pewnego stopnia. Nawet świetne 3 Kingdoms przy porównaniu z WH2 wypada tak sobie.
Ciekawe co będzie następne. Jakaś historyczna epoka (może w końcu Medieval III, albo Shogun III), czy kolejne fantasy (LotR?), albo jakieś Sci-fi?
dzl
Co do poprawek to mam pewność, że będzie patch optymalizujący na start. DLC na bank pojawią się Krasnoludy Chaosu bądź co bądź ich ziemie aktualnie są zapchane tymczasowo orkami . Kolejny total war... przebąkuje się o Medieval III. Zobaczymy, mają parę studiów i wszystkie niepracują nad jednym projektem.
Krasnoludy Chaosu
Pewnie masz rację, choć jeszcze trochę frakcji zostało, chociażby Nippon. Z drugiej strony Tzeentch też pewnie dostanie w przyszłości jakieś dlc rozbudowujące frakcję, bo na premierę dostali "najkrótszą zapałkę".
Twórcy w ostatnim wywiadzie stwierdzili że nie planują dodać Nippona ("propably never"), tak samo jak Indów i Khuresh.
Łap:
https://www.youtube.com/watch?v=nOhfmyZ2UOA
Na początku jak gadają o tych nacjach pada "never say never" ale później już niestety ze jeżeli mieli by je wprowadzić to w bardzo odległej przyszłości, z dodatkiem "probably never"
powiem tak : w mojej tylnej części ciała mam innych recenzje najważniejsza będzie tutaj moja i wiem że TW3 to dodatek do TW1 tak samo jak TW2 czyli KAPITALNY DODATEK !
10/10
Poczytałem, obejrzałem i niestety za różowo nie jest (za to w cholerę czerwono...). Potwierdzają się poważne błędy technicznie, zmiany w UI są fatalne, a AI jest jeszcze głupsze bo nie radzi sobie z nowymi oblężeniami. Tych rzeczy pierwszy patch na pewno nie naprawi, także czekam na dalszy rozwój i wstrzymuje się z kupnem. Może Elden Ring da radę na premierę...
No popatrz jak to jest. W EA nikt na poważne błędy techniczne nie narzekał, tak samo na AI, ale zawsze jak komuś coś nie pasuje, to wynosi się zdanie, choćby nie wiem jak głupie, ponad wszystko inne. Śmiech.
Do 3-ech razy sztuka. Może tym razem TW W3 zostanie grą roku. Fajnie, że gra jest wielka w Mortal Empires ale minusem jest to, że od tej wielkości szybko się nudzi bo brak konkretnego celu dla różnych frakcji. Zawsze lubiłem ogrywać kampanie bo mamy narzucone konkretne cele i wiemy po co udajemy się mozolnie na drugi koniec mapy. Jako piaskownica do chwilowej zabawy jest ok ale Mortala nigdy nie ukończyłem do końca.
Ja mam na odwrót. Warhammery to jedyne total wary których kampanie skończyłem. W historycznych zawsze gdy już byłem duży nie natrafiałem na żadne trudności więc nie było sensu grać. Tutaj każdy nowy przeciwnik to nowa taktyka praktycznie, dlatego warto grać do końca bo zawsze czai się wyzwanie.
Tak, tak, super zwieńczenie trylogii, mega się cieszę, wydajcie tego warhammera i wracajcie w końcu do historycznych części
Po sukcesie Warhammera stawiam, że i następną trylogią będzie fantasy. Może Lord of the Rings.
Fantasy się znacznie lepiej sprzedaje od realiów historycznych.
Super, bardzo doceniam politykę łączenia kolejnych części w jedną super-gre zamiast tworzyć nowe części pozbawione zalet poprzednich. Szkoda tylko że grafiki nie poprawili, a tereny bitwy już od pierwszego warhammera były bardzo brzydkie.
O tak, przy jedynce zarywalem noce az krwotoków dostawałem, a przy dwojce prawie zawalilem rok na studiach.
Trojki nie ma od 16 lat, ale jakby wyszlo to pewnie żona by mnie z domu wyrzuciła, albo bym wybieral zalegly urlop (z 30 dni sie uzbierało- chodze na urlop dopiero jak robota jest zrobiona, a ze praktycznie nigdy nie jest, bo ciagle z poleceń nowi Klienci, to nie ma kiedy na ten urlop iść) na granie.
Jakby wyszla trojka i znow byla Polska, to kurde... moje zycie prywatne byloby zagrozone, no chyba, ze gra bylaby skopana.
Jakby nie patrzeć warhammer ma trochę średniowieczny vibe (trochę, nie że całkowicie), więc obstawiam raczej empire 2, albo coś w tych klimatach najpierw.
Jak sobie przypominam soundtrack z Medievala 1 i 2, czy nawet Rome Total War, to normalnie ciary idą przez plecy. Coś pięknego to było i bardzo bym sobie też życzył teraz Medievala 3. No, ale póki co trzeba będzie pograć w Warhammerka i pomodować go trochę jak to robiłem w dwójce.
Medieval będzie miał podobne problemy do TW:3KINGDOMS.
Małe zróżnicowanie jednostek i frakcji będzie oferowało statyczny i dość nudny gameplay -W PORÓWNANIU DO War Hammer.
Chyba że pójdą w fantasy... co z kolei nie wychodzi najlepiej przy cyklach historycznych. (przy 3K były próby: Tygrysy itd... tylko po co się męczyć i wkładać coś w historię na siłę, jak można nowe uniwersum stworzyć i się nie męczyć).
Dajcie wy spokój z tym Mediavalem. Już była odsłona w tych klimatach, nie mówiąc że w sumie takich klimatów typu piechota (miecze, włócznie), łucznicy, kusznicy itd. było naprawdę sporo. Lepiej niech zrobią albo w jakiś innych klimatach fantasy bo daje to więcej urozmaicenia w trakcie rozgrywki, albo bliższe nam czasy (wspominany Empire 2, I wojna światowa także jeszcze w miarę by się nadawała do ich gier, bo druga już nie bardzo).
Raczej TW: Cthulhu/Lovecraft :)
Licencja jest otwarta czyli za darmo.
Uniwersum bogate a stwory z mitologii Cthulhu mogą nacierać na dowolne z różnych krajów armie i ich sojusze (wg kanonu to te przed drugą wojną światową) ;)
TW W3 z racji tego, że to ostatni Warhammer otrzyma najwięcej DLC (trzeba wydoić do ostatniej kropli). Nowy duży Total War dopiero za kilka lat, a w między czasie wypuszczą takie cienizny jak Three Kingdoms 2.
No druga część była wspierana 4-5 lat. No to trochę na pewno będzie tych DLC, wiadomka wydatek. Akurat w Total warach tych nowych jest fajne to, że nawet jak nie masz jakiegoś DLC to i tak występuje on w grze, choć nie możesz grać daną frakcją, jedynie może ciebie atakować jako AI.
Biorąc pod uwagę że całość TW: W to taki technologiczny renesans, to jest szansa że CA wykorzysta doświadczenia by zrobić następną część serii właśnie w tym okresie historycznym.