Moon Knight pokaże brutalną stronę Marvela
A to wszystko przy ratingu 14+!
Chwila, a to czasem Spiderman: No Way Home nie miał być najmroczniejszym Marvelem? Podobnie jak Infinity War czy inne Dark World?
Coraz mroczniejsze te filmy i seriale, a rating wiekowy wciąż ten sam ;)
To jest tak, że po jednej stronie mamy grzeczne produkcje marvela, po drugiej produkcje takie jak np. Deadpool, The Boys albo ostatni Peacemaker, które poza "brutalnością" bywają przeładowane innymi rzeczami, jak mocno cyniczny / autoironiczny charakter, pełno bluzgów i taki sobie monotematyczny humor, tak jakby poza tymi skrajnościami nie miały nic innego do zaoferowania. I raczej te wszystkie rzeczy są tam dlatego, że mają być, taki fanserwis, a nie że to wynika z fabuły. Choć w tej kategorii ten pierwszy broni się najlepiej.
Nie ma niczego na środku skali.
No może historyjka omni-mana by się jakoś tam mieściła.