Horizon: Zero Dawn - sprzedaż przekroczyła 20 mln egzemplarzy
^ W tekście nie ma mowy o 20 milionach graczy tylko o 20 milionach sprzedanych kopii.
Horizon było raz za darmo na PlayStation, więc pewnie kilka milionów trzeba odjąć, ale i tak imponująca liczba.
^ W tekście nie ma mowy o 20 milionach graczy tylko o 20 milionach sprzedanych kopii.
Przespałeś ostatnie lata pod kamieniem? Ta gra jest już na PC, na co chcesz czekać?
Nawiązuje do drugiej części mistrzu joda.
Jasne że tak. Ale czy sprzedali by tyle konsol? To jest gdybanie :P musielibysmy zrobić multiversum żeby się dowiedzieć jak się potoczyła historia Sony które nie robi exclusivów :P Ja i znajomy z którym gram w coopa często jakiegoś (acz coopów jest imho za mało :P DL2 w każdym razie teraz czeka na kilka patchy co by we trójke pograć) - kupiliśmy właśnie PSy by móc grać w exclusivy - nawet jak są tymczasowe - jak Horizon. To działa ;) Nawet Switche z tego powodu mamy. Czy mnie boli? Ani trochę. Prowadzą biznes, rozumiem ich decyzje - patrząc na ilość sprzedanych kopii tylko - nie patrzymy na ich cały biznes plan. Nie tylko ze sprzedaży gier żyją
No patrz nadal zarabiaja krocie kilka lat po premierze skoro na steamie ludzie sie rzucaja na pierwsza wersje czy God of War po latach, po co maja wydawac gre od razu?
Sarseth - dla jakiegoś tam procenta graczy co to pamięta stare czasy i w miarę interesuje się światem gierkowa eksy cos tam znaczą (plus psychofanów co to za kawałek plastyku sprzedali już swoja godność ) dla reszty świata (czyli tego co napędza ten rynek) statystyka wygląda tak:
https://venturebeat.com/2021/01/15/npd-reveals-the-best-selling-games-of-2020-in-the-u-s/
Zarobiliby krocie jakby dali na starcie również na PC no ale cóż poczeka się.
Nope. Sony zarabia głownie na multiplatformach, a exy to tylko ułamek zysków. Gdyby wydawali gry od razu na PS i PC, to zarobiliby dużo mniej.
Nie wiem czy na dłuższą metę, opłaciłoby się Sony wydawać swoje gry równocześnie na PC oraz PS. Część graczy pewnie przerzuciłaby się z graniem w ich gry na PC, a przecież przy sprzedaży każdego egzemplarza gry, Sony musi się dzielić zyskiem ze Steam'em, a w swoim sklepie ma czysty zysk. Na PC pewnie musieliby dawać niższą cenę za swoje gry, ponieważ około 350zł za grę na PC, pewnie by nie przeszło.
Kupilem niedawno za mala kase na ps5 i musze przyznac - fajnie sie gra. Dobrze, ze dobre gry sie tak sprzedaja, bo dzieki temu wychodzi kontynuacja
Ja biorę 3 kopie tym razem. W pudełku w cyfrze i na xboxa.
Zrób jeszcze preorder na PC.
Podaje link: leczsiedzbanienanogibonaglowejuzzapozno.com.pl
Nie wpisujcie linku podanego przez
Nie dość że nie ma https to jeszcze miast gry przysłali mi sedes z dzbankiem "w gratisie".
Co się zaś tyczy samej gry to polecam. Ograłem (właśnie drugi raz pykam) na PC ale wątpię aby były jakieś potężne różnice na konsoli. Do tego wersja Kompletna a patrząc na cennik (ta strona) to dobry produkt poniżej 100 to nie jest jakieś przegięcie.
Pozdrowienia
Nie dość że nie ma https to jeszcze miast gry przysłali mi sedes z dzbankiem "w gratisie".
He he he
To była jedna z tych gier, która pojawiła się znikąd i od razu przykuła moją uwagę, pudełko miałem na premierę.
H2 na 95% przyniesie $ jakiś rekord na otwarciu.
Te wyniki sprzedaży gier którymi chwali się Sony trochę sypią ich argumentację o koniecznej podwyżce cen do 70$ bo niby koszty produkcji są zbyt wysokie żeby gra na siebie zarobiła. Większość ich exów sprzedaje się w kosmicznych ilościach. Horizon, GoW, Uncharted 4, Spider-Man, te gry sprzedały się po 20 milionów egzemplarzy. GoT i Days Gone już prawie 10 milionów. Jasne, rozumiem że większość z nich nich poszła na jakichś wyprzedażach za 10$ ale mimo to hajsu zarobili na nich niemało i nie ma opcji żeby na robieniu tych gier nie wychodzili na sporym plusie.
..ale czy sony podało kiedykolwiek kwoty zwiane z produkcja tych gier? , pytam poważnie bo tak szczerze dobrych gier z takim dopracowaniem i napracowaniem nie produkuje się za grosze
Nikt nigdy nie podaje kosztu produkcji, to jest największa właśnie ściema AAA, cena na premierę jest zawsze minimum 60 usd, ale każda gra kosztuje inaczej w produkcji i z tego co wiem koszty w AAA potrafią być diametralnie różne, w sensie, są 2 gry po 60 usd na premierę, ale jedna kosztowała połowę tego w produkcji co druga.
Kto ma większy zysk?
To jest i tak nic, indyki to jeszcze większy wał, tam budżety potrafią być znacznie mniejsze, gry mają znacznie mniej zawartości, a kosztują połowę, 1/3 gry AAA nie oferując czasem 1/10 tego.
Niemniej exy sony są raczej jednymi z najdroższych w produkcji AAA.
Dawali za darmo, sam kupilem na plycie za 79 zl a pozniej stanialo na 39 zl.
Jak gra jest za 39 zl to nie ma co sie dziwic, ze sprzedaz jest wysoka.