Intel może wprowadzić mikropłatności w procesorach Xeon
Czyli w cenie słabszego sprzętu - bo załózmy nie obchodzi Cię wyższa możliwość - płacisz za to że te lepsze komponenty są mimo to jednak w Twoim słabszym sprzęcie ale zalockowane. Do tego Intel traci czas na wymyślanie takiego featuru - znaczy że ktoś to robi, testuje - ich trzeba opłacić - znowu skok ceny produkcji CPU.
De hell?
W zasadzie, to coś takiego mają od zawsze, tyle że zamiast dokupywać DLC odblokowujące, musimy zmienić procesor.
Jakby sprzedawali procesory z zablokowanym mnożnikiem po cenie takiej jak teraz, ale z możliwością odpłatnego odblokowania, to jak najbardziej plus. Bo zamaist wymieniać procek, który i tak jest droższy, można by kupić po porstu dlc.
LOOTBOXY! LOOTBOXY! To bedzie hit!
Placisz kilka stow za roll'a w dolaczonej aplikacji, a tam np.:
5MHz szybciej (standard), 500MHz szybciej (rare), Odblokowany rdzeń (epic), Odblokowanie wszystkich rdzeni na kostce (legendary)
To jest przyszlosc xD Kupujcie dalej intele!
Dobrze napisane, zachęciłeś mnie do kupna procesora od Intela, Dzięki.
Czyli mam zapłacić grube tysiące, albo nawet kilkanaście biorąc pod uwagę ciągle rosnące ceny i inflację, a w zamian dostaje niepełnowartościowy sprzęt, którego pełnych możliwości mogę nigdy nie zobaczę, dopóki znowu nie zapłacę kolejnej kasy? Dokąd zmierza ten świat? To tak jakby producenci aut sprzedawali je bez kół, lub żarówek, bo resztę "dokup sobie oddzielnie", albo "odblokuj za kilkaset złotych" możliwość włączenia nawiewu.
To może wpadając na tak durny pomysł przy okazji wpadną na to, żeby w takim razie obniżyć cenę procesorów, skoro mam im płacić za ich odblokowanie? Oczywiście, że nie wpadną. Wpadną za to na pomysł, żeby kolejny raz zmienić piny, więc "szaraku zapieprzaj do sklepu po kolejną płytę główną za tysiące.
Już to widzę kupujesz CPU za XXXX K PLN i masz odblokowany 1 rdzeń i 1 Mhz częstotliwości i kupujesz skrzynki na stronie intela i losujesz ile Mhz ma się odblokować i rdzeni oraz ile wątków przednia zabawa i jaki potencjał w zarabianiu. Normalnie Intel jak EA zamiast paczki niespodzianki CPU niespodzianka. Dobrze brawo Intel!
Wyjdą cracki i tyle z tego będzie
I co niby zrobią? Zawieszą mi komputer?
Najgorzej
W kazdym procesora, bodajrze od sandy bridgow, znajduje sie Management Engine, ktory jest de fakto pelnym komputerem (takim malutkim) dzialajacym na minixie (chyba), pod kazdym wzgledem bardziej uprzywilejowanym niz duzy komputer z ktorego kozystasz ty (niewidzialny zawsze superuzytkownik). Ma tez dostep do internetu. Nie zlamiesz go poniewaz zlamanie go bylo by rownoznaczne z zainstalowaniem super trojana na prawie wszyskich (paradoksalnie wylaczywszy najtansze, bo tam szkoda krzemu na cokolwiek no i jaki hacker korzysta z celeronia...) kompach z intelem na swiecie...
Czyli w cenie słabszego sprzętu - bo załózmy nie obchodzi Cię wyższa możliwość - płacisz za to że te lepsze komponenty są mimo to jednak w Twoim słabszym sprzęcie ale zalockowane
Właśnie o to chodzi. Skoro już częściowo zapłaciłeś, chętniej kupisz DLC :)
No no no, patrzcie jak daleko "to tylko zbroja dla konia" i "to ja decyduje na co wydaje swoje pieniadze a chce wydawac na DLC" zaszly. Gratuluje konsumentom!
Jaki skok cen CPU? Zwyczajnie będą produkować jeden procesor, może dwa na dwóch liniach produkcyjnych zamiast kilkudziesięciu na kilkudziesięciu liniach. Koszt produkcji w konsekwencji się zmniejszy, bo wystarczy zablokować elementy i sprzedać taniej, a zamiast wymiany nowego porcja konsument kupuje DLC.
To tak nie działa, jest lepszy i gorszy krzem. Z 12600K nie zrobisz 12900K software'owo, a Intel nie będzie marnować najlepszych wafli i sprzedawać top procesorów po kosztach, bo ktoś po zakupie może dopłaci.
Nic dziwnego , przestawienie linii pewnie jest na tyle drogie ze lepiej klepać to samo i sprzedawać taniej ale zablokowane
Tak samo jak w grafikach tylko ze tam upalają fizycznie na płytce
A potem wprowadza abonament jak będziesz opłacał to będziesz miał w zależności jaki abonament tyle rdzeni aktywnych nie zapłacisz będziesz miał maszynę do pisania i w Sapera tylko pograsz, :-)
Kto dzisiaj kupuje Xeony, śmiechłem, zaraz wychodzi EPYC Genoa 64/192, który zmiecie każdego Xeona, już dzisiejsze EPYCi zmiatają Xeony, wydajnością i perf/w, do tego ceną.
No jeśli chodzi o opłaty to cała ta technologia jeszcze długo nie będzie dotyczyć konsumentów indywidualnych :) Jednak podejrzewam że wykorzystają przy downgrade, odzysku proców które nie przeszły testów kwalifikacyjnych. Przykładowo i7 która nie spełnia standardów, po zablokowaniu części rdzeni będzie mogła zostać sprzedana jako i5 itd. zwiększy to ich zyski i ilość proców które wypuszczają.
Amatorzy, ja czekam na procesor na abonament. Jedyne 99,99$ za roczne użytkowanie, a bez przedłużenia blokada lub ograniczenie tylko do jednego rdzenia i zegara. Oczywiście jeszcze do tego wypuszczać DLC jak dodatkowy rdzeń czy więcej cache...
Już kiedyś o tym wspominałem w kontekście podobnego artykułu. Ten zabieg ma sens właśnie wtedy, gdy taniej jest produkować jeden wariant i sprzedawać tańsze wersje okrojone plus aktywacje dodatkowych funkcji niż produkować więcej wariantów sprzętowych. W samochodach chodzi dokładnie o to. Takie zjawisko ma miejsce wtedy, gdy koszt utrzymania kilku różnych linii produkcyjnych i logistyki związanej z instalacją danego komponentu w danym modelu przewyższa różnicę w kosztach produkcji tańszego i droższego modelu. Ma to miejsce głównie wtedy, gdy wyższe modele cieszą się dużą popularnością i tańsze już nie korzystają na efekcie skali.
Jak kilka procent kupujących samochód chce podgrzewane fotele, to taniej wyjdzie produkować zwykłe, a te droższe osobno za dopłatą wkładać do droższych wersji wyposażenia. Jak większość ludzi kupuje lub jest zainteresowana dokupieniem ogrzewanych foteli, to te tanie by musiały być specjalnie produkowane do niedużej puli najtańszych wersji wyposażenia, które się słabiej sprzedają. To się już nie opłaca. Wtedy decydujemy się na produkcję wyłącznie ogrzewanych foteli, ale to by było za drogie na to grono klientów, którzy chcą jak najtaniej. Robimy więc wersję z programowo wyłączonym ogrzewaniem aby nadal oferować tańszy wariant, to jest nadal tańsze w produkcji niż osobna linia. W ten sposób mamy jeden rodzaj foteli, samochód może zostać skonfigurowany w momencie sprzedaży/wydania zamiast przy produkcji i klient może zawsze dopłacić do lepszego.
Wyobraźcie sobie coś takiego z GPU. Powiedzmy, że produkcja modeli 3050 i 3070 są nieopłacalne, leci tylko 3060 i 3080. Będą osoby o słabym budżecie, które by nie kupiły 3060 i pójdą do konkurencji. No ale jak zaoferujemy im tańszą wersję z wyłączona częścią sprzętu, to kupią takiego pseudo 3050 taniej, a może za jakiś czas najdzie ich ochota i będą mieli budżet aby dokupić odblokowanie. A może nie stać ich na stałe odblokowanie, ale chcą sobie przejść tą jedną grę, która ma zbyt duże wymagania i wykupią na dwa miesiące. Jeszcze lepiej z 3080. Teraz używanie 3070 by było w porządku, ma sporo mocy w zapasie i można śmiało z niego korzystać. No ale minie trochę lat i może się okazać, że ktoś chętnie dokupi upgrade do 3080. A kto wie, może z czasem kupując gry będziesz dostawać darmowy kod na pół roku aby podnieść wydajność karty. Teraz tym bardziej byśmy chętnie kupili sobie upgrade naszych starszych kart graficznych aby nie kupować nowych.
Z CPU może być podobna historia. Może dla Intela jest taniej produkować jeden wariant sprzętowy przy obecnym zapotrzebowaniu, ale nadal chciałby oferować niższy model dla tej części rynku, która nie potrzebuje lub nie chce wyższego. No to co robimy? Produkujemy tylko wyższy model sprzętowy, blokujemy kilka rdzeni czy coś takiego i oferujemy po niższej cenie z opcją dopłaty za odblokowanie. Jeden produkt, jeden cennik, mniej logistyki, jedna linia produkcyjna i łańcuch dostaw, a klienci mogą od nas kupić upgrade nie wychodząc z domu. Dobry deal. Ile razy jeszcze nie warto było kupić nowego sprzętu, ale staremu by się przydało ciut więcej soczku?
To, ze nie sprzedajac czesci swoich produktow moga zarabiac wiecej oznacza w mojej opini tylko tyle ze juz zarabiaja za duzo (bo przenosza marze z ilosci na status, no i oznacza to tez ze moga sprzedawac tylko czesc swoich produktow reszte blokujac i wciaz wyjsc na swoje, bo przeciez nie ma gwarancji ze ktokolwiek to kupi....).
Nie zapomnieli dodać, że odblokowanie będzie działać tylko przez jakiś czas. Chyba że kupisz wersję delux dlc.