Witam,
Mam u siebie w mieście sklep Sport Direct który ma w swojej ofercie ubrania brytyjskich firm w tym Karrimor. Marka głównie outdoorwa ale chyba mało znana na naszym rynku.
W internecie czytam różne opinie. Jedni bardzo zachwalają a drudzy psioczą że to już nie to samo i teraz chiński badziew.
Mam od nich spodnie już chyba ze 3 lata i jestem mega zadowolony. Towarzyszą mi na każdej górskiej wędrówce.
Ale tym razem chciałem kupić buty i coś ciepłego. Ceny mi odpowiadają no i mają mój rozmiar. Ale buty to jednak buty i tu chciałbym się doradzić.
Ktoś korzysta z ciuszków tej marki? Ma ktoś z GOLowoiczów buty od nich? Warto się w to pakować? Niby cena przyzwoita bo 250, a but ma być na cieplejsze dni (but do kostki) no i tylko na polskie górki.
Niby metki mówią że podeszwa idealana na różne podłoża, że materiał oddycha i wodoodporny... Ale w praktyce może być inaczej.
Dzięki za pomoc
Karrimor - BYŁO dobrą firmą. Od czasu kiedy przejął ją Sports Direct i zrobił z niej własną markę - jest to kupa. Chińska kupa. Piszę na podstawie doświadczeń własnych. Skupię się na butach - bo to z tej firmy najczęściej kupowałem. Ogólnie - dramat. Wykonanie - wujek Woo. Rozklejają się błyskawicznie. Reklamowałem 5 par pod rząd w ciągu roku. Na szczęście żyję w UK - z reklamacjami problemu nie ma. Ale jakość jest tragiczna. Jeżeli chodzi o mnie - nigdy więcej.
P.S. mam też od nich kurtkę typu soft shell - używam od 4 lat - złego słowa nie powiem.
Wyglądają jak typowe paździerzaki z Kauflanda za 40 plnów
Nie wiem czemu miałem flashbacka z szukania i kupna ubrań w obi jak zobaczyłem zdjęcie, a nie przeczytałem jeszcze o co chodzi.
A ja kupiłem niedawno.2 tyg temu.narazie bardzo fajne i wygodne,model summit czy coś.raczej nie na zimę bo przewiewne dosyć jak na takie buty(mało siatki ale robi robotę,but bardziej solidny z konstrukcji.)podeszwa komfort jest b.wysoki.niewiem jak w górskich wędrówkach się sprawdzi.cena niecałe 250.AAA i moje są z Indonezji:)
Kiedyś kupiłem te buty.
Były ciepłe... Do tego stopnia, że niga mi się w środku gotowała. O jakimkolwiek oddychaniu mowy nie ma.
W sumie były wygodne ale rozpadły się po chyba max 10 miesiącach.
I nie chodziłem w nich po górach.
Nigdy więcej nie kupiłem.