Koniec America's Army; serwery Proving Grounds zostaną wkrótce zamknięte
Ehh pamiętam przegrane całe dnie na moście, ależ to była dobra gra. I szok, że w takie cudeńko można było legalnie za darmo pograć po sieci
Jak przez mgłę pamiętam jakąś pustynną mapę, ale wspomnienia mam praktycznie tylko z mostem i nigdy mnie ta mapa nie znudziła :D
Bridge, Hospital, Insurgents Camp - człowiek przegrał tam we wczesnych latach dwutysiącznych setki godzin.
Wtedy to była najwyższa półka, ale ewidentnie poszło nie tak....
AA3 poszło w bardzo dziwną stronę, pamiętam że z kumplem nawet 10 godzin nie zagraliśmy w 3, gdzie w AA2 to faktycznie w setki liczyć można. Providing Grounds to nawet nie testowaliśmy, ale ewidentnie widać że skręt w strone CODa nastąpił.
Grało się. Pamiętam bardzo rozbudowany tutorial który obejmował nawet testy. I egzamin na medyka ??
Nie kojarzę żadnej pustynnej mapy. Większość czasu spędziłem na moście :)
Z tego co pamiętam to w pierwszych wersjach trzeba było zrobić podstawowy trening żeby w ogóle mieć możliwość grania w multi. Z medykiem podobnie - trzeba było skończyć trening i zrobić poprawnie test.
Żeby móc grać jako snajper trzeba było przejść zaawansowane szkolenie strzeleckie.
Łatwo nie było :)
Dokładnie tak było ?? pamiętam że chyba z trzy dni robiłem wszystkie treningi ??
W tamtych czasach graficznie gra naprawde nie odstawala. No i naprawde liczyl sie team play. Lecac na pale to sie dlugo nie pozylo. Most tez pamietam. Granaty dymne i kolega z MG prujacy. Pieknie to wygladalo w NV.
W starym AA bodajże 2.5 CSAR i Pipeline to były mapy. Jedne z najlepszych na jakich grałem w FPS online. No i teamwork to była podstawa. Moim zdaniem Proving Grounds nie było już tak dobre jak poprzednie odsłony, ale też mam przegrane ponad 100 godzin.
Pamiętna gra, ileż godzin się w tym spędziło... Oczywiście mówię o wersji AA 2 (szczególnie wersja bodajże 2.5) to będzie liczone w setki. Servery, gdzie wpisywało się kody na bronie i jazda (ta gra działała w taki sposób, że w drużynie mógł być np. tylko jeden sniper, a generalnie wybór broni był bardzo ograniczony, więc na serverach dopuszczało się użycie kodów na spawnowanie sobie broni do ręki, przez co każdy mógł grać tym, czym chciał, żaden inny kod jak jakiś godmode czy noclip nie działały, a sam kod i tak działał tylko na respie przez kilka pierwszych sekund od spawnu, więc nie było tak, że ktoś sobie w śroku gry zmienił broń) Wtedy ta gra była dla mnie lepsza od CSa. Z tego co pamiętam to te pierwsze wersje nawet jakoś uchowały się od cheaterów.
Przykre, że z gry która naprawdę była taktyczna i realistyczna, poszli w jakiś bubel, najpierw wydając tragicznie słabe AA3, a potem jeszcze gorsze, zmierzające w stronę CODa Providing Grounds..