Mark Wahlberg nie chce grać superbohaterów z bardzo specyficznego powodu
Niech nie pieprzy. Super-Man Henry'ego Cavilla wygląda kozacko w stroju.
Ten stereotyp o pelerynkach i obcisłych strojach słyszę już od lat a najczęściej właśnie od takich starych pryków jak Marky Mark
Skoro mu kostuim nie leży to niech się nie pcha, tym bardziej po 50'tce.
Pasuje do komedii i sensacji dobrych i gorszych, i najlepiej drugoplanowo
I Prawidłowo. Po co ma psuć swoją karierę jakimiś gównianymi filmami dla dzieci...