Nowa gra Jade Raymond ma być rozwijana latami i wprowadzać rewolucyjne rozwiązania
Nowa gra Jade Raymond ma być rozwijana latami..
Ile razy to już słyszeliśmy ostatnio. Czyli do roku po nieudanej premierze, czy dłużej?
...specyficzną grą-usługą, bazującą na twórczości graczy.
A czyli od nas dostaniecie tylko edytor, a z tego zróbcie sobie własną grę i to wszystko za cenę z kosmosu.
I jeszcze niech Sony kasuje za te gry usługi po 70$..... Jimbo nie odpuści hajsu.
To masz jak w banku. A potem wołać sobie po pół roku za ponowną aktywacje kolejne 70 dolców. Ten rynek cyfrowy gdzie konsument nie ma żadnych praw jest dla mnie po prostu obrzydliwy. Mam nadzieje ,że tą branże spotka jeszcze większy kryzys niż 1983 roku.
Jak by spotkał ich taki kryzys, to po prostu przerzucą się w 100% na gówno gierki na smartfony. Generują one większe zyski niż PC/konsole i to przy minimalnych kosztach produkcji.
Nie licz, że nagle dostaną kubeł zimnej wody i wrócą do lat świetności PS2/PS3 i zaczną wydawać porządne produkcje singlowe.
A kto Ci powiedział ,że na to liczę? Po prostu żartuję sobie z cyfrowego rynku.
.....ale kto do tego doprowadził wydawcy czy ci zo za każdym razem krzyczą "mój portfel moje pieniądze" ...hahahaha
Akurat najlepsze gry robili na PS4, PS3 wygrywa jedynie ilością
Chyba najgorsze zwłaszcza na PS4, najlepsze to było PS2 bez którego Sony nigdy nie byłoby popularne.
XD
Poza dwiema częściami god of war i shadow od the collosus, większość graczy nawet nie wie jakie gry były na PS2 od Sony
W ogóle tamte lata na konsolach to są dobre jedyne chyba u sentymenciarzy, bo kto normalny zachwyca się dzisiaj samochodówkami i platformówki?
Każde ze studiów Sony z każdą kolejną generacja robi coraz lepsze gry
Sucker Punch, najpierw Sly, potem Infamous i dopiero przy Cuszimie pokazali co naprawdę potrafią
Guerilla robiła Killzony, teraz o wiele lepszy Horizon
ND, trylogia Uncharted w porównaniu do ich kolejnych gier jest daleko w tyle, a jednocześnie jest slfuzo lepszy od Jaka czy Crasha
Insomniac, dziecinne ratchety, a potem dobry Resistance, dopiero ostatnio SpiderMan, zdecydowanie ich najlepsza gra
No, ale jak się ma Lolek w nicku to ciężko brać na poważnie
Pewnie na tyle długo, aby zdążyła spokojnie uciec od projektu przed jego zakończeniem...
O każdej "grze - usłudze" tak mówią. A potem kończą, jak Anthem. Prędzej, czy później.
Swoją drogą, 10 gier usług od Sony w tak krótkim czasie dziwi. Nie wiem, czy zapowiedziane ~6 strzelanek mmo, wychodzących w podobnym czasie, będzie rentownych.
Influencerzy i ich publika rzucą się pewnie na jedną czy dwie gry usługi, a reszta zamknie serwery po roku.
Tyle razy to już słyszałem i wszyscy inni gracze słyszeli od twórców gier. Widać tym razem zawiodę się również na Jade Reymond, jak wcześniej na innych, którzy obiecali cuda na kiju, ale cóż, każdy czasem zawodzi, najpewniej tym razem zawiedzie ona, jednak pozwolę sobie jeszcze pomarzyć, że tym razem będzie inaczej :P
Bardzo dużo mamy ostatnio "rewolucyjnych rozwiązań" w grach. Tymczasem ja mam wrażenie że gry AAA mocno się cofają i stają się coraz gorsze, a jedyne rewolucje wyczuwam w mniejszych indyczkach, gdzie czuć serce i kreatywność.
Jade też chce swojego Star Citizena?
Widać ma ambicje...
Kurna najgorsze w tym wszystkim to, jak ten czas leci i Jade ma już 46 lat
Jade Raymond to żeńska wersja Peter'a Molyneux