Ogłoszono nominacje do Złotych Malin 2022; Bruce Willis otrzymał specjalną kategorię
Widać, że w jury pojawił się ktoś komuś bardzo nie spodobał się musical o Dianie. Ciekawe kto to był
Ben"owi za role w Pojedynku reszta tu z listy może buty czyścić. Lepszych ról z tego średniego scenariusza nie mogli wyciągnąć. A i tak wypadli świetnie
Maliny nie są w żadnym stopniu wyznacznikiem niczego a na pewno nie niskiej jakości kinematografii, ponieważ skupiać się na projektach naprawdę złych, koncentrują się na popularnych filmach i aktorach, którym powinęła się noga albo po prostu odstają od oczekiwań. Podejrzewam, że w każdym z tych 8 filmów Bruce Willis wciąga nosem przeciętnego aktora filmów klasy B i C. I to pomimo tego, że leci na autopilocie "byle do końca i wypłaty". Tak samo pewnie z Gibsonem i młodym Eastwoodem.
Maliny miałyby sens gdyby faktycznie jury przebijało się przez najgorszy chłam danego roku, po czym prezentowało prawdziwe perełki pokroju "The Room" (który żadnej maliny nie dostał). Ale wtedy nie mogli by jechać na popularności filmów, po których jadą. I tak np. Batman v Superman, co do którego było ogromne zainteresowanie zgarnęło mnóstwo malin a już potworne Josstice League z 2017 nie dostało nawet nominacji.
Tak więc ani to zabawne, ani ciekawe, ani merytoryczne...
Jak najbardziej, w każdym z tych filmów większość obsady gra gorzej niż Willis, który nawet jak się nie stara to ma tę charyzmę. Problem w tym, że to są tragicznie złe filmy (prócz Midnight in the Switchgrass), które mają beznadziejny scenariusz, marną scenografię i słabe efekty specjalne, a Bruce Willis to jeden z największych plusów tych filmów.
Megan Fox też nie grała tak źle, ale scenariusz akurat z jej postacią łączy najgłupsze wątki, trochę nie jej wina, a jak wspomniałem, w miarę przyzwoity jest "Midnight in the Switchgrass".
sa wyznacznikiem niskiej jakosci kinematografii wsrod filmow mainstreamowych/popularnych.
gdyby faktycznie chodzilo o filmy najgorsze wsrod najgorszych to nikogo by to nie interesowaly, bo trafialyby tam jakies niskobudzetowe filmy, ktore nawet nie sa szeroko dystrybuowane poza USA albo jakies filmy telewizyjne/streamingowe, jak coroczny badziewny film swiateczny Peacock.
Costner dostał złotą maline za Robin Hooda 1991.
Murphy za Norbita.
Rambo 2, Rocky 4 i Sylwester Stallone też dostali maliny ;)
Ogolnie to o kant d. potłuc to coś.
Halle Berry też dostała nagrode złotej maliny za najgorszą aktorke tylko przez scenariusz... Szkoda gadać... Jakby zagrała u Nolana to każdy by się podniecał...
No to co B. Willis pojechał ostro w 2021 nakręcił 8 filmów w rok czasu :P a każdy to gniot taki że krew płynie z oczu strumieniami, to już nie filmy klasy B.
Dokładnie, Willis jest jednym z tych aktorów którzy już tylko odcinają kupony i jak mogą to siedzą przed kamerą i nie pamiętają swoich kwestii. Polecam odcinek RedLetterMedia na ten temat.
W części filmów go nawet nie ma, zastępuje go jego dubler czasem z lepszym albo gorszym make-upem
tego ciecia nie ma nawet na torrentach taki szajs robi :P
Pamietajcie, że 365 dni w ubiegłym roku zdobyło złotą maline i kilka nominacji. Zostawcie coś reszcie świata a nie wszystko do Polski chcecie pchać.
Jared Leto w Domu Gucci był, moim zdaniem, świetnie zagrany, ale po prostu film jest mocno specyficzny (delikatnie mówiąc) i nawet świetnie grając z takiego scenariusza wiele się nie wyciśnie. Już bardziej Adam Driver powinien dostać nominację, bo zagrał naprawdę słabo.
Najgorzsza rola Bruce’a Willisa w filmie z 2021 roku
Niezła kategoria.
Byłaby leszcze lepsza, gdyby się okazało, że nominują w niej kogoś innego niz Willisa - upodlenie do kwadratu!
Leto - House of Gucci.
Kurde, wczoraj oglądałem. Nie powiedziałbym, że Paolo Gucci to Leto a to chyba znaczy, że dobrze wykonał swoją pracę aktorską. A zagrać takiego kreatyna łatwo nie jest. No chyba, że Paolo nie był taki i trochę się wygłupił to spoko