Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Obi-Wan Kenobi może niedługo zadebiutować na Disney+

07.02.2022 13:58
BlurekPL
😁
1
BlurekPL
135
Generał

Ciekawe że Obi Wan wyjdzie szybciej niż Andor, ale to dobrze bo na Obiego czekam bardziej

07.02.2022 15:03
Edziek
2
odpowiedz
Edziek
42
Generał

A ja właśnie obawiam się że skończy jako bajka dla młodszych typu Mando albo Boba Fett. Oj przykre by to było.
Jeżeli zniszczą ten serial to chyba na dobre odpuszczę sobie SW.
Nie chciałbym tego jednak robić bo jest to ważny element mego nędznego żywota xD

07.02.2022 15:21
W00kie
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
W00kie
11
Chorąży

Po tym fan serwisie w bobie fettcie gdzie od dwóch odcinków nie było tytułowej postaci na ekranie i wszędzie wciskają znajome postacie bez żadnej logiki zaczynam mieć wątpliwości co do następnych seriali star wars.

08.02.2022 15:07
Edziek
3.1
Edziek
42
Generał

Mam to samo. Najgorsze jest to że fan serwis tutaj jak i w Marvelu na razie działa i będą dalej na tym jechać dopóki masom się podoba.
Inna sprawa że taki fanservice mógłby być wprowadzany z większą logiką tak jak mówisz i chociaż z minimalnym zaangażowaniem w lore marki, a tak odnoszę wrażenie że obecne SW jest kierowane do największych bezmózgowców którym wystarcza ciachanie mieczem i strzelanie blasterem

post wyedytowany przez Edziek 2022-02-08 15:09:40
07.02.2022 16:19
4
odpowiedz
AlienShooter
190
Generał

Nie muszę oglądać bo wiem ze zapewne wsadzą do Obiego Mace Windu

07.02.2022 19:54
MilornDiester
5
odpowiedz
MilornDiester
37
Generał

Marzyłoby mi się żeby Disney zerwał z klasycznym podejściem osobnych seriali i sezonów a zamiast tego wypuszczał po prostu kolejne odcinki "Star Wars Series".

Swego czasu, jeszcze przed przejęciem SW przez D, wychodziła przez lata seria Star Wars Komiks. Wychodziło to regularnie co miesiąc i za każdym razem zawierało w sobie 2-3 historie, dziejące się w różnych epokach i narysowane w różnych stylach. Część tych historii jak np. wątek Quinlana Vosa łączyły się ze sobą i tworzyły dość rozbudowane i złożone serie. Inne to były takie one-shoty, często nawet niekanoniczne jak Indiana Jones znajdujący Sokoła Millenium.

I właśnie podobne podejście marzyłoby mi się jeśli chodzi o seriale spod znaku Star Wars. Istniałaby jedna, z góry ustalona data raz albo dwa w miesiącu, w której pojawiałaby się kolejna, gwiezdnowojenna historia. I czasem byłby to odcinek opowiadający o Mando, czasem o Bobie, czasem animacja wojen klonów, czasem coś prequelowego, czasem sequelowego.
I wiem, że to byłaby tylko zmiana formy dystrybucji, jednakże wydaje mi się, że wniosłoby to dodatkowy element oczekiwania i niespodzianki oraz pozwoliło na więcej eksperymentów oraz różnorodności (w dobrym tego słowa znaczeniu).

Wiadomość Obi-Wan Kenobi może niedługo zadebiutować na Disney+