Komputery przypominające mózg bliżej niż nam się wydaje
To będzie koniec znanego nam świata
To będzie koniec rządów PiS
Komputer kwantowy o mocy 10 mln qubitów to będzie to i granicy błędu 99,9999999%, ale ten tu połączony właśnie z kwantowym to będzie rewolucja, krypto bójcie się, złamie wszystkie zabezpieczenia w kilka sekund do tego sam nauczy się łamać nowe szybciej niż człowiek.
Ja czekam aż nastąpi przełom w którym to komputer zaprojektuje najwydajniejszy komputer, a ten zaprojektuje jeszcze wydajniejszy i postęp technologiczny znów przyspieszy.
Na końcu będziesz miał technologiczną osobliwość, czyli komputer inteligentny jak wszyscy ludzie żyjący na Ziemi jednocześnie.
Będzie też taki problem, że technologia dla większości osób będzie już niezrozumiała.
Już teraz jest z tym problem, bo wiele osób nie docenia na jakim poziomie technologicznym jesteśmy, a jednocześnie potrafi przesadzić, sądząc np. że mamy technologię, która potrafi chipowac ludzi za pomocą szczepionki i wpływać na zachowanie ludzi.
Tak naprawdę to dopiero początki. Spójrzcie jak wyglądały samochody 100 lat temu, a jak wyglądają dziś. Ciekawe jakie komputery będą za choćby 100 lat, nie wspominając już o większej różnicy czasu 500lat itd. Dzisiejsze RTXy- 3090 będą zabytkiem w muzeum, a my dziś wszyscy się tym jaramy jakiej to wydajności nie mają. No szkoda, że my nie dożyjemy takich czasów niestety...
Nielekcewarzyłbym go.
Weź samochod z lat 80-tych (takiego typowego golfa, albo cokolwiek innego z średniej półki). Niby pojedzie 160 km/h ale czujesz się jakby wszysko zaraz sie miało rozlecieć a auto umrze lada chwila. Weź teraz taka octavie czy wspólczesnego golfa i przy 160 km/h ledwo czujesz, ze jedziesz.
Jeszcze 30 lat temu z silnika 1.6 miałes 75km i to był maks, dzisiaj mas setkę z 1l.
Może nie wygląda to niewiadomo jak spektakularnie, ale różnice sa widoczne. Do tego te wszystkie gadżety jak czujniki i kamery parkowania, tempomaty itd. Nie mówię już o supersamochodach, bijacych kolejne rekordy. Dzisiejsza 911 jest znacznie szybsza niz auta F1 pól wieku temu. GT3 ma maks 320 km/h gdzie jeszcze w 1996 byl to rekord predkosci a dziś mówimy tutaj o aucie które w salonie zamyka sie w około milionie zł (1.100.000) a nie żadnym hipersamochodzie za ponad milion euro. Ba 911 Carrera za jakieś 600-650 tys. ze swoimi 290 km/h byłaby najszybszym autem na swiecie do 1993 roku.
To może jeszcze zabawniej, najmocniejsza Skoda fabia z 203 km/h kręciłaby sie w okolicy supersamochodów z lat 50-tych (Top3).
Patrząc na mózgi niektórych, głównie patoinfluencerów to nie jest zbyt duże osiągnięcie.
Przechodzenie pandemii w jednej maseczce czyni nas nieśmiertelnymi.
Spokojnie dożyjemy roku 3000.