Kolejne miliony sprzedanych kopii na koncie It Takes Two
Kolejne miliony sprzedanych kopii na koncie It Takes Two
Kooperacyjne arcydzieło, chciałbym w przyszłości więcej takich gier widzieć.
Bardzo fajnie mi się grało z kumplem. Gra super, miała co prawda gorsze momenty ale generalnie ciężko o lepsza grę do coopa.
Lepiej by sie sprawdził silnik pod krzesłem niż na biurku
I nadal wymóg grania online, nie można było dać graczom grać offline z botem, pewnie pieniążków nie mają, biedna firemka.
Dlaczego zaraz online, to jest typowo kanapowy coop, wiele się traci na graniu z kims przez internet.
A bot by tej gry nie ogarnal bez psucia zagadek.
Nic tylko czekać na kolejną kooperacyjną perełkę tego studia. Żona już wypytuje :P
Fabularne gry kooperacyjne to nisza więc mało kto się waży coś takiego zrobić. Ale z kolei jak już ktoś coś zrobi i w dodatku mu wyjdzie to praktycznie nie ma konkurencji.
Podobna sytuacja z westernami. Gier AAA czy nawet AA w tym temacie po prostu nie ma, więc jak Rockstar wypuścił RDR2 to zgarnął całą stawkę. Jak ktoś chce zagrać w western to po prostu nie ma lepszego wyboru.
