Reżyser Venoma chciałby zobaczyć crossover ze Spider-Manem
Niech on już lepiej tego nie reżyseruje.
Postać Eddiego Brocka jest tam chodzącym błaznem.
Starcie Venoma z pająkiem chętnie bym zobaczył ale na pewno nie w wersji granej przez Toma Hardy. No chyba że dostałby kompletnie inny, mroczniejszy scenariusz do odegrania.
Scena po napisach w NWH
spoiler start
raczej jasno pokazuje, że jednym z kolejnych wrogów pająka będzie Venom. Pytanie tylko, kto będzie nosicielem symbionta: Eddie Brock czy Mac Gargan. Osobiście chciałbym, żeby poszli drogą komików, gdzie najpierw Parker niszczy życie Brockowi, a ten następnie łączy się z symbiotem planując zemstę (fajnie jakby dali tę rolę Hardy'emu, bo w gniotach Sony to on się marnuje), a tego drugiego zostawili, żeby w przyszłości został Skorpionem. Miło by było, gdyby w takim przypadku Venom byłby Venomem, a nie jak to określił Edziek, chodzącym błaznem. Niestety obawiam się, że po sukcesie tych dwóch crapów raczej się tak nie stanie.
spoiler stop
Mi się bardzo oba Venomy podobały i lubię Hardy'ego ale szczerze mówiąc nie bardzo widzę jak w 100% pozytywny bohater jakim jest Venom Hardy'ego nagle miałby się stać złoczyńcą. Tu by musiało dojść do przemiany rodem z Deanerys w ostatnim sezonie GOT.
Chętnie bym za to zobaczyl Venoma jako członka nowych Avengersów (jeśli takowi kiedyś powstaną).