Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka „Przesadziliśmy z nocą” - mówi nam twórca gry Dying Light 2

02.02.2022 19:26
7
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Misiaty
187
Śmierdzący Tchórz

Nie kumam oburzenia. Ogrywam właśnie jedynkę i noc omijam szerokim łukiem. Nie jest straszna, jest gownianie irytująca. A to, ze słuchają głosu graczy to całkiem miłe.

02.02.2022 16:38
SpookyYuuki
2
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
SpookyYuuki
61
Generał

StryjoTV No ja omijałem noc bo po co w niej grać? G. widać, gonią cię jakieś stwory które cię zabijają w sekundę. Skoro można przejść grę w dzień to po co mam w nocy to robić? Jakby czy to jest gra pod wyzwanie? To jest indywidualna sprawa. Ja nie kupiłem dying light aby się męczyć i robić jakieś wyzwania tylko aby sobie połazić, pobić kilka potworów, zrobić fabułę, pograć w kumpel i się pośmiać. I jeszcze dzięki polskiemu dubbowi mogliśmy się jeszcze bardziej pośmiać.
No ale tak, to tylko część osób. Inni wolą wyzwania, co 20 kroków zgon i te sprawy. Mnie to bardziej irytuje. Od tego mam soulsy w sumie. Choć nie jestem zwolennikiem tej opinii że to trudne gry.

post wyedytowany przez SpookyYuuki 2022-02-02 16:39:35
02.02.2022 16:21
1
StryjoTV
7
Legionista

Aha czyli to że ludzie jak dzieci bali się nocy to to co było najfajniejsze w tej grze, ta presją i strach grania nocą zostało usunięte? Jak bym wiedział to bym nie zamówił preorderu, casualowi gracze to porażka !! Niech przejdą na Nintendo placki czy warcaby

02.02.2022 16:38
SpookyYuuki
2
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
SpookyYuuki
61
Generał

StryjoTV No ja omijałem noc bo po co w niej grać? G. widać, gonią cię jakieś stwory które cię zabijają w sekundę. Skoro można przejść grę w dzień to po co mam w nocy to robić? Jakby czy to jest gra pod wyzwanie? To jest indywidualna sprawa. Ja nie kupiłem dying light aby się męczyć i robić jakieś wyzwania tylko aby sobie połazić, pobić kilka potworów, zrobić fabułę, pograć w kumpel i się pośmiać. I jeszcze dzięki polskiemu dubbowi mogliśmy się jeszcze bardziej pośmiać.
No ale tak, to tylko część osób. Inni wolą wyzwania, co 20 kroków zgon i te sprawy. Mnie to bardziej irytuje. Od tego mam soulsy w sumie. Choć nie jestem zwolennikiem tej opinii że to trudne gry.

post wyedytowany przez SpookyYuuki 2022-02-02 16:39:35
02.02.2022 17:27
Persecuted
2.1
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Ja nocą wychodziłem czyścić gniazda Volatile'i i farmić achievementy, w czym bardzo pomagał ten rewolwer z The Following (zdejmował każdą paskudę jednym headshotem ;d), ale tak poza tym to się zgadzam, granie nocą wprowadzało dodatkowe komplikacje, a w sumie nie oferowało prawie nic w zamian. Z kolei "normalne" granie w taki sposób (a więc np. wykonywanie zadań czy eksploracja) było bezcelowe, bo wystarczył jeden błąd, by rzuciło się na ciebie stado przekokszonych zombiaków i trzeba było zwiewać do bazy z podkulonym ogonem, nie zyskując w zasadzie niczego (albo wręcz tracąc - czas, amunicję i apteczki). Gdyby była za to jakaś sensowna nagroda, to mogłaby być fajna zabawa, no ale tego elementu zabrakło.

post wyedytowany przez Persecuted 2022-02-02 17:28:51
02.02.2022 18:09
2.2
siera97
53
Senator

To trochę tak, jak powiedzieć, ze wyższe poziomy trudności są zbędne, bo przecież nie chodzi o to, by umierać lub tracić zasoby. Noc w DL, podobnie jak wyższe poziomy trudności, są w pełni opcjonalne. Jeśli nam się nie podobają, to nie musimy z nich korzystać. Moim zdaniem, jedyne czego brakowało, to cenniejsze nagrody, bo więcej expa i trochę lepsze zrzuty to za mało, by chcieć wychodzić na eksplorację w nocy.

02.02.2022 18:38
Persecuted
2.3
4
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Noc w DL, podobnie jak wyższe poziomy trudności, są w pełni opcjonalne. Jeśli nam się nie podobają, to nie musimy z nich korzystać.

Nie do końca trafna analogia, bo noc była w DL projektowana jako istotny aspekt rozgrywki dla wszystkich graczy, a nie tylko tych, którzy się na nią zdecydują. Natomiast wedle statystyk Techlandu, większość wolała się nie wychylać po zmroku, czyli jednak projektanci gdzieś popełnili błąd.

Moim zdaniem, jedyne czego brakowało, to cenniejsze nagrody, bo więcej expa i trochę lepsze zrzuty to za mało, by chcieć wychodzić na eksplorację w nocy.

No i dokładnie o tym pisałem. Po co komplikować, skoro nic z tego nie ma? Ludzie są z natury oportunistami i starają się raczej ułatwiać, zamiast utrudniać swoje życie (nawet fani gier typu souls-like cheesują na potęgę), a noc w DL była utrudnieniem dla samego utrudnienia.

post wyedytowany przez Persecuted 2022-02-02 18:40:48
02.02.2022 16:47
maxxi_sc
3
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
maxxi_sc
86
Pretorianin

W jedynce noc była świetna, nic nie widziałeś, a latarka przyciągała uwagę wrogów. Teraz mogę biegać bez światła bo jest tak jasno. Latarki używam tylko w mrocznych strefach i opuszczonych sklepach. Dla mnie to duży minus, bo noc z pierwszej części dawała mi masę frajdy, a czy było zbyt trudno? Raczej nie, noc wymuszała konkretny styl gry, rozumiem czemu duża część graczy całkiem to pomijała

02.02.2022 18:09
KUBA1550
😃
3.1
KUBA1550
64
Generał

To tragedia. Powinna być ciemna noc w końcu można było ją przespać jak ktoś chciał ją pominąć. Tak to jest jak słuchają się graczy. W końcu wprowadzą broń palną z tłumikami, wyrzutnie rakiet i jetpacka bo gracze będą chcieli.

03.02.2022 00:00
Kreteciek
3.2
2
Kreteciek
48
Pretorianin

KUBA1550
Zdradzę Ci sekret, gry są robione dla graczy.

03.02.2022 18:10
KUBA1550
😃
3.3
KUBA1550
64
Generał

Jakoś GTA ma jeden poziom trudności i nikt nie narzeka. Tak powinno być w każdej grze. Czasem się w trafi jakaś ciężka misja ale jakoś się je przechodzi. Jeden zagra w DL2 na hardzie i powie że trudna gra, a inny włączy tryb easy i powie że łatwizna. Nie powinno być poziomów trudności w grach.

03.02.2022 19:11
3.4
Kalbi84
77
Konsul

Latarka nie dawała praktycznie żadnej różnicy, była na tyle minimalna, że można na luzie ciągle z włączoną biegać w DL1.

02.02.2022 17:17
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Anderworld666
24
Chorąży

Za pierwszym razem jak przęsłem Dying light, też grałem głównie w dzień i nie robiłem wszystkich zadań. Właściwie główne i parę tylko pobocznych.

Drugi raz zacząłem od razu po pierwszym, mechanikę miałem ogarnięta, i grałem na najwyższym poziomie trudności, głównie w nocy. Exp leciał tak szybko, i znając już przeciwników l, wiedziałem kiedy walczyć l, kiedy unikać, kiedy uciekać. Bardzo przyjemnie się grało, w nocy było i wiele fajniej niż w dzien. Niestety miałem już 300 godzin przegranych, a tu dodatek wyszedł, gra mnie po prostu znużyła, fajnie się biegało, ale samochód mi nie podszedł. Może połowę dodatku przeszedłem, bo się człowiekowi odechciało.

03.02.2022 12:47
4.1
bluesme
92
Konsul

Po co przęsłem, jak można mostem?
;)

post wyedytowany przez bluesme 2022-02-03 12:47:38
02.02.2022 17:50
bmwbmw2
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
bmwbmw2
68
PAPIEŻ GIER IV

"Zakończenie dodatku do pierwszego Dying Light wprowadziło dość konkretną wersję wydarzeń i nadało mistyczny sens pandemii zombie. Mam jednak wrażenie, że w dwójce niewiele z tego wątku zostało. Czy wciąż możemy go uznać za kanoniczny?"
Jakie było to zakończenie bo nie pamiętam

02.02.2022 18:56
5.1
Gieszu
26
Konsul

Epidemii zombie...pandemia to nowomowa i zmieniona definicja przez WHO

02.02.2022 23:50
AccKid
5.2
3
AccKid
49
Konsul

Gieszu
Pandemia (gr. pan „wszyscy”, demos „lud”) – nazwa epidemii o szczególnie dużych rozmiarach, na dużym obszarze, obejmującej kraje, a nawet kontynenty

Ja rozumiem, że nie każdy musi być świetnie wykształcony, ale nie trzeba gadać o głupot o nowomowie tylko dlaczego, że się czegoś nie rozumie i nie zna języków.

04.02.2022 11:05
PPK
5.3
PPK
21
Pretorianin

Gieszu - Pandemia to epidemia w kilku krajach (w trzech min.).

02.02.2022 18:30
6
odpowiedz
Twoja stara 1993
52
Generał

To się nazywa kastracja gry SUPER tak dalej i przegonią cyberbuga

02.02.2022 19:26
7
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Misiaty
187
Śmierdzący Tchórz

Nie kumam oburzenia. Ogrywam właśnie jedynkę i noc omijam szerokim łukiem. Nie jest straszna, jest gownianie irytująca. A to, ze słuchają głosu graczy to całkiem miłe.

04.02.2022 11:05
PPK
7.1
PPK
21
Pretorianin

Akurat noc jest bardzo fajna.

02.02.2022 20:58
8
odpowiedz
Inndy
24
Pretorianin

Ogralem dwa razy. Nic dodac nic ujac.

Pozdrawiam.

Piotr.

03.02.2022 07:26
9
odpowiedz
zanonimizowany1359977
9
Senator

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czy cos na naprawdę wysokim poziomie i dobrej grywalności czy Dead Island 3.0 ze zmianami w mechanica poruszania sie.

03.02.2022 08:36
10
odpowiedz
orginal
81
Pretorianin

Wiadomo że wszystkim nie dogodzisz, oni sugerowali się tym czego chce większość i bardzo dobrze zrobili, ja nocą też nie grałem bo nie było w tym sensu. Jakbym chciał sobie pouciekać to bym odpalił outlasta

03.02.2022 15:32
Rumcykcyk
11
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Jeśli chodzi o DL1 nocy nie powinno się omijać bo wtedy skille szybciej wbijamy.

ja nocą też nie grałem bo nie było w tym sensu
Właśnie był sens jak wyżej.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2022-02-03 15:33:10
03.02.2022 21:48
Krwiopijca
11.1
Krwiopijca
34
GamerGate Troop

A także były zadania obecne tylko w nocy, rośliny do znalezienia oraz sprinterzy do łapania. Ktoś już wcześniej wspominał także o zrzutach mocniejszych, ale nie pamiętam dokładnie jak to wyglądało.

03.02.2022 15:39
Barklo
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Barklo
121
Generał

Dlaczego inni mogą już grać a inny muszą czekać , czym jest to spowodowane ?

04.02.2022 11:23
Qverty
12.1
Qverty
39
w olejku lub w pomidorku

Jak zacznie oglądać twoje filmy więcej ludzi niż 5 to może tez zaczniesz dostawać kopie prasowe.

03.02.2022 17:41
Laterett
13
odpowiedz
Laterett
54
Konsul

Noc w Dying Light 2... Kurde trochę szkoda że poszli w takim kierunku. Ja zrozumiałem wedle tego komentarza oraz różnych opinii że teraz noc niewiele odstaje od nocy w innych grach... Czyli właściwie przynajmniej w jakimś stopniu cecha rodowita pierwowzoru przestała istnieć. Good Bye. Good Night :(

03.02.2022 17:46
Czarny_xD
14
odpowiedz
5 odpowiedzi
Czarny_xD
65
Generał

Jak widzę gdzieś Tymona Smektałę to mi się przypomina pewna anegdotka z młodzieńczego życia. W liceum dostaliśmy zadanie by posprzątać sale od polskiego w czasie zajęć. Zadanie nudne, pełno papierów wiec zaczęliśmy czytac niektóre wypracowania śmiejąc się i oceniając je (rodo? Jakie rodo?)w pewnym momencie kolega znalazł jedno wyjątkowe, było to wypracowanie napisane przez Tymka, ocena 1! (Tak z wykrzyknikiem) i komentarz nauczycielki. „Tymon za rok matura, dorośnij!” Nie chce umniejszać jego dokonaniom jako pisarz ale zawsze patrzę na jego twory przez pryzmat tego wypracowania ;)

04.02.2022 11:06
PPK
14.1
PPK
21
Pretorianin

A jakie było?

04.02.2022 11:11
Czarny_xD
14.2
Czarny_xD
65
Generał

Jakie było? W naszej klasie zostało memem co świadczyć może o niezbyt dobrej jakości xd

04.02.2022 14:59
WeleSdeWigrid
14.3
WeleSdeWigrid
9
Legionista

Czarny_xD Fabuła w DL2 może sobie być dobra lub zła, nie wiem, ale jak wypracowanie maturalne ma się do pisania fabuły w grze? Przecież to są dwie całkiem różne rzeczy.

06.02.2022 18:24
Czarny_xD
14.4
Czarny_xD
65
Generał

welecostam, zobacz ostatnie zdanie jakie napisałem.

04.07.2022 23:46
WeleSdeWigrid
14.5
WeleSdeWigrid
9
Legionista

czarny xd: "Nie chce umniejszać jego dokonaniom jako pisarz ale zawsze patrzę na jego twory przez pryzmat tego wypracowania ;)". Still, pisanie wypracowania na maturę nie przygotowywuje do pisania fabuły w grze ani do niczego przydatnego. I ocenianie tego na tej podstawie nie ma sensu. Lepiej spojrzyj na to, gdzie się uczył robić fabuły albo jakim jest człowiekiem i na to zwal jego błędy.

03.02.2022 21:26
😁
15
odpowiedz
Dragoon84
105
Generał

A nie przesadzili z downgrade'em?

04.02.2022 10:15
16
2
odpowiedz
Ratanok
48
Konsul

Przyznaję bez bicia, że unikałem grania w nocy bo była ona dla mnie przerażająca i prawdziwie bałem się wtedy eksplorować świat. Ogólnie nie gram w horrory ani ich nie oglądam więc może przez to jestem mniej odporny na takie momenty. Mimo to odpowiadało mi to jaka jest ta noc. Dzięki emocjom, które wywoływała autentycznie starałem się wracać do bazy przed zmrokiem. Natomiast gdy już sporadycznie wychodziłem nocą (lub fabularnie trzeba było rozegrać etap nocą) to byłem bardzo ostrożny. Z tego co widzę na materiałach teraz te etapy są dużo łatwiejsze w eksploracji ale cieszę się, że starali się to wypośrodkować tym, że z kolei w dzień lepiej unikać wielu budynków. Rozumiem powody stojące za takimi decyzjami i myślę, że najlepiej będzie przetestować w praniu jak to wychodzi. Tym bardziej, że w jedynce można było trochę oszukać ten system. Wystarczyło wejść w miejsce gdzie jedyne przejście wymagało kucnięcia i stamtąd w wejściu naparzać podchodzące zombiaki, które kucać nie umiały. Można było w ten sposób nabić przez jedną noc bardzo dużo expa. Myślę, że teraz będzie to bardziej elastyczne. Ktoś szukający dużego wyzwania odpali grę na najwyższym poziomie trudności i też będzie zadowolony.

04.02.2022 12:23
17
odpowiedz
lucek993online
22
Chorąży

Mniej strachu, więcej funu? A to my będziemy w świecie opanowanym przez zombie czy na placu zabaw? Coś czuję, że immersja świata będzie tragiczna.

Publicystyka „Przesadziliśmy z nocą” - mówi nam twórca gry Dying Light 2