Blizzard weźmie się za organizacje oferujące boosting w WoW
Tu ładnie wytłumaczone chodzi głównie o organizacje, które z tego zrobiły ogromny biznes, przez co psuja założenia samej gry. Nadal będzie można boostować osoby na tym samym serwerze np. we własnym kalnie itp.
Śmieszne, że ktoś na główny obrazek dał scenkę z South Park. Ciekawe jak by wyglądał dzisiaj odcinek o Blizzardzie...
To nie byłoby takie złe, gdyby nie to, że w WoWie są cheaterzy, boty i toksyczna społeczność. A blizzard postanowił się wziąć za najmniejszy problem. Ilość osób na serwerach które oferują boosting jest adekwatna do osób które są toksyczne. Ale ciekawe co komu bardziej przeszkadza. Grupa grieferów będącą gówno-społecznością, czy pro gracze i Wenezuelczycy próbujący zarobić 20$ w ciągu 2 tygodni.
Z punktu widzenia gracza, to boty wcale nie są największym problemem, bo kogo obchodzi biegający i zbierający roślinki bot. Natomiast zboostowane nooby psują potem grę ludziom np. w rankingowych PvP.
Damage Control by Blizzard:
20-letni content dotyczący kobiet - zły.
Nazywanie orków zielonymi - złe.
Podział na frakcje - zły.
Boosting istniejący od zawsze - zły.
Atmosfera po molestowaniu nadal nieoczyszczona i ponura.
Już wiem jak to się skończy. Urośnie szara strefa i zamiast jawnie widzieć cenniki na [2. Trade], będziecie przepłacać na podejrzanych stronach w internecie.
Gra sama napędza pościg za rzadkimi osiągnięciami, premium mountami i transmogiem ze sklepu. Żeby boosting znikł, klienci muszą być świadomi, że nawet największe osiągnięcie jest nic nie warte, jeśli było fałszywe. W końcu o to chodzi w cyfrowej rozrywce. Podobnie jest z oskarżeniami o molestwowanie - trzeba przede wszystkim uświadamiać pracowników, a nie wycinać 20-letni content w grze.
Jak widać obu tematów Blizzard jeszcze nie rozumie.
Blizzard jak najbardziej rozumie temat, sprawa jest jednak trochę inna. Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, a ludzie zmieniający gold w gotówkę nie uzupełniają portfela Bobbiego a patrząc, że on odchodzi w czerwcu przyszłego roku to krówkę zwaną World of Warcraft trzeba wydoić do końca.