Via Tenor
Za dużo krwi mi psuje to forum, czas sprawdzić czy moje zdrowie mentalne się poprawi bez tego miejsca. Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi z wątku Dobrej Zmiany, pozdrawiam Gęstochowe, i wszystkich którym zależy żeby być pozdrowionym.
2007-2022
Kto to był?
Z tego co kojarzę kolejny forumowicz z większym stażem któremu czas i dział P&R nie służył zdrowiu...
A wystarczyło olać ten ściek i by lepiej na tym wyszedł. Może też nie rajcowały go gry czy inne tematy nie należące do jedynej-słusznej-kategorii?
Chyba też zrobił jakiś inny wątek-zarzutkę ale szczegółów nie kojarzę teraz.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja omijam politykę i religię szerokim łukiem, kiedyś to tam siedziałem, czytając kłótnie Attyli z resztą forum.
Kto to Atylla?
Usunięty użytkownik?
Śmiechu było co nie miara, ale jakby nie było człowiek czytając czegoś tam mógł się dowiedzieć ciekawego.
był to "edward erlic". Tak mi history wskazuje.
Jutro wróci, żeby nam wytłumaczyć czemu odszedł. Klasyka na tym forum.
Jedni przychodzą inni odchodzą tak to już bywa...
Siara spoczywaj w pokoju [*]
Pierwszy raz widzę ten nick, więc użytkownik pewnie nie wychylał się poza największe szambo tego forum. Przestroga dla innych, polityka i religia do ignorowanych, a pobyt na forum stanie się przyjemniejszy.
Ja też czasem mam tak, że chętnie bym się stąd ewakuował... tylko pokażcie mi kuźwa gdzie. Choć mamy tu parę zaczadzonych, to jednak większość forum potrafi rozmawiać na jakimś poziomie, czego nie można powiedzieć o wielu internetowych miejscach.
Nie znam tego edwarda. Ale przejmować się tym, że ktoś tam gdzies nam nie tak nam napisze? I kasować konto? Eee, tam. Jak ktoś ma ze mną problem, to to jest jego problem :)
A wystarczyło przestać wchodzić na forum bez tej szopki. Pewnie odświeża wątek co godzinę i patrzy kto jak reaguje :D
Zupełnie nieświadom rozgrywającej się tu wczoraj ludzkiej tragedii, spokojnie sobie pracowałem, gdybym tylko wiedział...GDYBYM TYLKO WIEDZIAŁ...aaaahhh
Ja już też miałem kilka prób zrobienia "detoksu", zakończone niepowodzeniem...
Ale być na forum 15 lat, mieć ranking 101 i zarazem nie być przez nikogo kojarzonym, to na swój sposób imponujące
Można, można - ja mam prawie 20 lat na forum i ranking 160, i też nie bryluje na golowych salonach.
Smoleń? Ten od kijów hokejowych?
O, wszedłem na forum, tak jak to robię raz na ruski rok i tradycyjnie pośród obszernej zawartości znalazł się świeży wątek o dawnych użytkownikach, wspominkach i tym podobnych :)
Powiem wam, że wraz z biegiem lat i różnymi doświadczeniami, przestałem już z nostalgią wspominać forum gola, jakim było ono dziesięć czy piętnaście lat temu. Dalej fajnie jest spojrzeć wstecz, ale już nie czuję się przywiązany do dawnego życia w sieci.
Zawsze gdy ktoś pisze jakiś wątek pożegnalny liczę, że autorem będzie Hydro... Chociaż co ja gadam - już 4 razy się żegnał i zawsze wracał :(
Drama jak co dzień. I że niby "Dobra zmiana" doprowadziła człowieka na skraj przepaści...
Problem polega na tym, że od dawna regularnie ten wątek czytałem i regularnie w nim pisałem (teraz już nieco mniej), ale użytkownika o nazwie "Edward Erlic" w ogóle nie pamiętam. Może powinienem, więc smuteczek. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy kiedykolwiek coś tam napisał...
Może więc Edward bez ironii żegna się z "dobrymi ludźmi" z "Dobrej zmiany"? I może inne obszary forum doprowadziły go do tak desperackiego kroku? Ależ zagadka. :P
No właśnie choć ostatnio do wątków dobrozmianowych rzadziej zaglądam ostatnio to kiedyś zaglądałem tam sporo i też nie kojarzę tego użytkownika. Może pisał tam z innego konta by uniknąć bana?
