Ta gra za 10 zł to hit na Steam, ma 99% pozytywnych ocen
Bo nie da się napisać w tytule "Vampire survivor podbija stream!". Nie, po co. Musi być clickbait jak z brukowca. Autorko newsa (choć pewnie i tak tego nie przeczytasz, bo nie masz tu konta) - nie idź tą drogą. GOL ma opinie taką, jaką ma właśnie przez m. in. taki styl nagłówków.
Pikseloza, rogal, survival i do tego jeszcze podróba Touhou? Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem grę, w którą tak bardzo nie chciałbym zagrać.
Bo nie da się napisać w tytule "Vampire survivor podbija stream!". Nie, po co. Musi być clickbait jak z brukowca. Autorko newsa (choć pewnie i tak tego nie przeczytasz, bo nie masz tu konta) - nie idź tą drogą. GOL ma opinie taką, jaką ma właśnie przez m. in. taki styl nagłówków.
Tak wiem, wiem. Nie zapomniałem, gdzie jestem i jakie tu są wytyczne "góry". (Mam nadzieje, że nie usuną mi komentarza, jak dwóch ostatnich, gdzie "śmieliłem się" wytknąć to zarządowi gola i jednemu z redaktorów.)
Pikseloza, rogal, survival i do tego jeszcze podróba Touhou? Nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałem grę, w którą tak bardzo nie chciałbym zagrać.
Gra totalnie nie dla mnie, ale zawsze cieszy mnie sukces jakiejś niszowej gierki. Cieszy szczególnie w czasach strasznego zastoju gier AAA.
Jeśli doszukiwać się spadku opinii o tej stronie to kierowałbym się w stronę słabych tekstów, niż nagłówków.
Najgorszy typ gównoartykułu-baita byłby raczej w stylu
"Zaskakująca gra zmiażdzyła Steam! Nie zgadniesz o którą grę chodzi..."
"Nikt się tego nie spodziewał! Chodzi o Steama..."
"Topowy hit Steama za jedyne 10zł!"
Ty weź się tak nie rozpędzaj... Jeszcze trochę i ani się obejrzysz a Cię zatrudnią...
Spokojnie bracie. Po co ten stres - nie idź tą drogą. Pokój temu wątkowi i zapraszam do wygłoszenia swojej opinii na temat agresji: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15860923&N=1
Gdzie Ty tu agresję widzisz? Bo ludzie Wam wytykają, że macie nagłówki rodem z Pudelka czy Faktu, to odrazu "agresja"?
Po co ten stres - nie idź tą drogą
Stres to pewnie jest jak trzeba coraz bardziej clickbaitowe tytułu newsów wymyślać żeby górze pasowało xD
Dokładnie takiej reakcji można było się spodziewać. Żadnego problemu nie ma, idziemy śmieszkować w komentarzach.
Zapraszam do wygłoszenia swojej opinii na temat agresji: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15860923&N=1
Takimi publikacjami np. udowadniacie że nie widzicie różnic między krytyką a hejtem ;)
https://www.gry-online.pl/newsroom/porazka-i-hejt-battlefield-2042-w-liczbach/z8212ba
A to już nie można łapkować?
Ohhh straszne. Nie wiem co zrobię.
Jaki stres :D Stres się ma w przypadku rzeczy istotnych. Ja zwyczajnie - konsekwentnie - jestem przeciwnikiem trendu clickbaitowych nałówków, i ostrzegam przed uleganiu mu nową redaktorkę.
Via Tenor
Ohhh straszne. Nie wiem co zrobię.
Właśnie takimi odpowiedziami reagujecie na słowa krytyki nt. stosowania clickbaitowych tytułów i innych rzeczy. Megalomania tego serwisu już sięga coraz wyżej.
spoiler start
Po co ja wam płacę za premium skoro i tak macie zdanie swoich użytkowników w du...
spoiler stop
Przyznanie się do błędu w Internecie to nic strasznego, naprawdę.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Zabawne, zajrzałem do topicu o agresji, zamarudziłem o gimnazjalnej pyskówce, a potem widzę:
"Ohhh straszne. Nie wiem co zrobię."
Ręce opadają :(
No i po co to?
Podro.
a) poważną -> redaktorowi serwisu nie przystoi bla bla
b) klasyczną -> redaktorzyna pitoli bla bla
To może warto zmienić ten wstęp w opisie premium.
Przecież można prościej - Tu masz poradnik, śmieszne emotki, a teraz spadaj.
Dalsza konwersacja z tobą nie ma sensu bo ty i tak tupniesz redktorskim butem. Tak jak kolega niżej mówi - Zaparz sobie jakichś ziółek.
"Zagrałem" a)
I to już? Napisałeś to, żeby dać znac, że masz mnie w dupie, gardzisz mną czy żeby po prostu mnie?
Redakcja uczęszczająca w pyskówkach. Poziom taki sam jak nagłówków. :) Pełna profeska. :)
Serdecznie cię witam i pozdrawiam. Miłego korzystania z forum.
Nie wiem po co płacisz abonament?
Śmieszne bo to jedno z waszych (mniejszych lub większych) źródeł zysku. Fajna zachęta, profesjonalizm pełną parą.
Co tu się w tym wątku w ogóle odwaliło? Mam wrażenie jakby pan redaktor pisał po wojaku, ewentualnie pięciu.
sekret jest taki, że jak dodacie w komentarzu "pozdrawiam" to już nie jest hejt i agresja. Wtedy już kulturalna i merytoryczna dyskusja.
pozdrawiam.
Ojoj, co się tutaj stało. Wy chyba pilnie potrzebujecie jakiegoś speca od PR'u, żeby zabierał Łosiowi klawiaturę.
Oj tam oj tam. Troszkę szaleństwa na forum jeszcze nikomu nie zaszkodziło. To tak dla sportu.
Pozdrawiam za radą Dzienciou.
Jeśli przez sport masz na myśli zrażanie do siebie użytkowników - idzie Ci to wybornie! Cholera, naprawdę staliście się tak aroganccy, że wypinacie się i żartujecie z własnych czytelników. Sam tutaj wchodzę już o wiele rzadziej niż miałem kiedyś w zwyczaju.
XDDDDDD dlaczego mnie nie dziwi kto przyszedł żeby kłócić się z ludźmi w komentarzach
No cóż. Mogę Cię tylko przeprosić za swoje zachowanie. Tak jak pisałem wielokrotnie. Moje wypowiedzi są skierowane do pewnego grona osób na tym forum, a nie normlanych użytkowników serwisu.
Widzisz Łosiu cały szkopuł w tym, że Ty sam do normalnych nie należysz, co udowadniasz każdym komentarzem w tym wątku i nie tylko w tym.
Normalny to by odpuścił po jednej kolejce. Cóż, Twoja sprawa, ale jestem pełen zdumienia za swoistą mieszankę sadomasochizmu i megalomanii.
Przenieśmy sytuację na forum w nieco prostsze realia. Jesteś dealerem samochodowym, dowolnej marki, np. Ford. Normlany klient przychodzi, ocenia produkt, kupuje lub nie kupuje wychodzi. Koniec. Natomiast tutaj mamy do czynienia z klientem, który wchodzi ocenia, wychodzi, po czym codziennie przez 5-10 lat przychodzi i mówi ci ze te Fordy to kupa i w ogóle jest Pan kijowym dealerem. W zasadzie każdy normlany sprzedawca ma dwie opcje:
1. ochrona - tego pana nie obsługujemy.
2. Karetka i dobra pomoc psychiatryczna.
Pozdro,
Tyle, że to nie dealer Forda tylko forum dyskusyjne, na którym ludzie z założenia dyskutują, udzielają opinii itp. Jeśli faktycznie jest jakiś powód dlaczego ludzie krytycznie wypowiadają się na temat serwisu to warto się po prostu do tego merytorycznie odnieść, wziął udział w rzeczowej dyskusji, a nie urządzać jakieś wycieczki w stronę użytkowników (czyt. potencjalnych klientów) i obrzucać ich błotem (o resetowaniu ilości ujemnych łapek przy postach moderatorów nawet nie warto wspominać). Co innego oczywiście w przypadku trolli, którzy sukcesywnie wiążą świetny ubaw z ciągłego hejtu, ale co innego w przypadku użytkowników, którzy faktycznie są stałymi użytkownikami serwisu i po prostu nie podoba im się droga ku której ów serwis zmierza. Naprawdę nie sądziłem, że redakcja może mieć taki niskie poszanowanie dla swoich odbiorców - szkoda, naprawdę szkoda.
Pozdrawiam
Jesteś dealerem samochodowym, dowolnej marki, np. Ford. Normlany klient przychodzi, ocenia produkt, kupuje lub nie kupuje wychodzi. Koniec. Natomiast tutaj mamy do czynienia z klientem, który wchodzi ocenia, wychodzi, po czym codziennie przez 5-10 lat przychodzi i mówi ci ze te Fordy to kupa i w ogóle jest Pan kijowym dealerem.
Nie. Tutaj mamy do czynienia z dealerem, który notorycznie używa sloganów niezgodnych z prawdą do przyciągnięcia klientów. Mamy do czynienia z dealerem, który praktycznie nie szanuje swoich klientów, byle w salonie był tłum. Mamy do czynienia z dealerem, który krytykę swoich działań odbiera jako hejt, zwala to wszystko na klientów i na końcu się z nich śmieje bo wie, że i tak zwabi innych. Tylko jak taki dealer po czasie zobaczy, że sprzedaż coraz bardziej siada to zacznie się chwytać wszystkiego byle się ratować. Także powodzenia i pozdrawiam.
Normlany użytkownik w tym wątku? Rzeczowa dyskusja?
Biorąc pod uwagę jak w poście 6.21 wyciągnąłeś fragment wypowiedzi bez kontekstu (czysta manipulacja), która była odpowiedzią na konkretne pytanie Wujka, to twoja wypowiedź jest co najmniej śmieszna. Zagranie niemal jak TVPIS. Co więcej bredzisz. Wracając do początku tej beki śmiechu, że to "Ta gra za 10 zł to hit na Steam, ma 99% pozytywnych ocen" clickbait i nieprawda. A zatem co tu jest nieprawdą? Gra jest hitem, kosztuje 10zł i ma 99% pozytywnych ocen. Więc?
Ja bym wszystkich na tym forum zbanował i cała redakcja byłaby zadowolona, że nie ma kryty to znaczy hejtu, i ci wstrętni krzykacze by siedzieli cicho. pOzDraWiAM
Przenieśmy sytuację na forum w nieco prostsze realia...
No i takie jest właśnie prawo klienta. To Ty jako sprzedawca masz udowodnić jemu i wszystkim na około, że nie ma racji w sposób merytoryczny i dobitny. Tego kompletnie nie ma w tym serwisie. Jakby było, to jestem przekonany że znalazło by się gro czytelników, którzy sami wystąpiliby przeciwko takiemu gamoniowi. Było kilka pojedynczych przykładów (nie podam jakich konkretnie) takiego właśnie zachowania, a byłoby ich znacznie więcej, jeśli czytelnicy byliby zadowoleni i mieli poczucia, że bronią czegoś wartego obrony.
To co Ty robisz to zapasy ze świnią w błocie i chyba zarówno świni jak i Tobie się to podoba, bo stale się w tym bajorze taplasz i tylko dolewasz oliwy do ognia, który tak nerwowo próbujesz zgasić.
Nie wiem po co płacisz abonament? Zakładam, że dla poradnika, bo na forum możesz pisać za darmo. Więc ciut tu brak logiki przyczynowo skutkowej.
Po to żeby źródłem dochodów, a więc decydentem w sprawie portalu, byli czytelnicy a nie tylko reklamodawcy. By redakcja nie musiała walić clickbaitami. Nieraz powtarzałem tu na forum, że jeśli ludzie chcą wyższego poziomu, to niestety muszą płacić, bo poleganie jedynie na reklamach prowadzi do poziomu brukowca
Przenieśmy sytuację na forum w nieco prostsze realia. Jesteś dealerem samochodowym, dowolnej marki, np. Ford. Normlany klient przychodzi, ocenia produkt, kupuje lub nie kupuje wychodzi. Koniec.
Nie. Jesteśmy klientem, który kupuje produkt. Bo albo płacimy abonament, albo nabijamy kasę wejściami na stronę (jak już raczyłeś nam wytłumaczyć podczas innych protestów odnośnie clickbaitów). A gdy produkt się psuje, to zgłaszamy sprzedawcy. Niektóre skargi są zasadne, inne niezasadne. Bywa. Jeśli widzisz się jako sprzedawca, który raz sprzeda produkt, a potem protestującego klienta ma gdzieś, bo samochód sprzedany, to raczej w złej branży jesteś.
Nie oczekuję, że będziesz mnie lubił czy szanował. Mam gdzieś, że mną gardzisz. Ale na litość boską, jako twórca tego portalu nie sprowadzaj go sam jeszcze bardziej do poziomu rynsztoka w komentarzach.
BTW nie miałem żadnych problemów z tym konkretnym artykułem, ale jak zobaczyłem pyskówkę w komentarzach, to się złapałem za głowę.
edit: Nie wiem co się stało, że spowodowało taki wybuch. Cokolwiek to jest, mam nadzieję, że wszystko się skończy dobrze. Naprawdę. Życzę szczęścia.
Good point.
Piękne pozerstwo. Rozedrzyj jeszcze szaty jak Rejtan, a jak skończysz pozować, to walnij minusy pod życzeniami świątecznymi albo postem "powodzenia Hed". Tak robi dobry user w trosce o serwis.
Spoko rozumiem. Czasami poziom emocji jest za wysoki, w tym i u mnie. Ciężko wtedy odróżnić sensowne uwagi od codziennych przytyków dla sportu. Sorry.
Fajne małe gierki wyszły w styczniu. Od siebie polecam za 3 zeta Quickerflak - dynamiczna, minimalistyczna rozpierducha, którą należy przejść w 90 lub 80 sekund, aby zdobyć wszystkie osiągnięcia. Te 80 sekund ogarniam od 5 godzin i jeszcze nie przeszedłem w tym czasie, ale jestem coraz bliżej celu. Skill już nie ten. Mega wciąga, ciągle chce się kolejny run. Polecam.
Z innych warto sobie za 3 zeta ograć kartonową bijatykę Tough Law, choć można jeszcze poczekać na łatkę z wprowadzeniem kontrolera.
Dla relaksu można zagrać w Zodiacats- gry logiczne z kotami w roli głównej, platformówkę retro Snowyland, FPS na czasie czyli Virus at Home, gdzie jesteśmy uzbrojeni w środek dezynfekujący.
Czyli taka wariacja Crimsonland?
Fajnie że jakiś (pod)gatunek wraca do łask na rynku indie.
Może kiedyś przyjdzie czas i na inne jak Jagged Alliance czy Wizardry :/
Przez ostatnie pół roku tysiące postów rzeczowej krytyki,i jak widać na golu dalej po staremu. Słabiutko.
Kilka postów wyżej jeden z zarządowych odpowiada użytkownikom. Poczytaj wydźwięk tych komentarzy i masz powód, dlaczego tak jest. Aż dziw, że Łosiu nie zaczął kręcić szydery z użytkowników o niższych rangach i nie zaczął sugerować, że to troll konta.
To o tyle zabawne, ze właśnie odpisujesz jednemu z userów, który siedzi na swoim którymś tam koncie i jakoś nie może zerwać z nałogiem wracania na to forum. Mimo, że tu wszystko takie złe.
Oj
W sumie fajna sprawa, wrzucić sobie do worka krytykę i jakieś trolle (które to sami wyhodowaliście pozwalając na ten nowotwór). I cyk, gotowe, można być chamem w komentarzach, bo krytyka = jakieś trolle na kiju. Logika poszła w las, została erystyka na poziomie przedszkola. Nieporozumienie, to mało powiedzieć.
a) zmieńcie regulamin i zabrońcie multikont (bo skoro jesteś pewny, że to trollkonto to macie do tego narzędzia, no chyba, że piszesz z czapy i bez dowodów). Ponownie - jako członek zarządu masz takie możliwości.
b) sami swoimi decyzjami w tym waszym radosnym gronie doprowadziliście częściowo do powstania takiego nowotworu. Zgadzam się, trollkonta to najobrzydliwsze twory w necie i wykorzystują je ludzie totalnie słabi i tchórzliwi, ale nadal nie biorą się one zniknąd. Jeżeli jakość treści jest wysoka, to i odsetek trolli spada, bo im brakuje paliwa i źle się czują w takich miejsach. Prosta zasada. Trolle są jak muchy, a do czego one ciągną to wszyscy wiemy.
c) Odpisując stylem takim, jakim odpisujesz, sugerując to, co nieraz sugerujesz tylko potwierdzasz, że realnie u góry macie wywalone na zwykłych userów na dole, a Ci z addblockami to już w ogóle poduserzy. I nie udawaj, że jest inaczej bo skoro członek zarządu pisze takie komentarze, to co to oznacza? No to, że taka jest polityka firmy, no skoro jeden z szefów tak mówi na forum. I wygląda to słabo. To już chyba z dwojga złego lepiej nic nie pisać, niż jako szef wdawać się w pyskówkę. Plus zauważ, że poza jednostkowymi przypadkami, atak zwykle idzie w Was - decyzyjnych, bo to wy kreujecie całokształt, dobierając styl treści, autorów itd. To - wbrew pozorom, nie jest hejt, agresja czy jak to tam teraz się mówi, tylko zwyczajna krytyka oparta na przykładach. Nie u wszystkich, jasne, ale nadal u sporej części, która czyta wasze zapewnienia o zmianach, pitu pitu, a rzeczywistość jest jaka jest - niezmienna.
Łosiu- mówisz masz, tylko nie wiem co to zmienia w temacie wątku .
Nagłówek jest OK. Zapraszam do przeczytania posta kolegi papież Flo IV i może raz na czas docenienia redakcji. A moje posty dokładnie mówią językiem osób, do których są skierowane.
a) Multikonta są zabronione, ale ostateczna decyzja co z kim robić jest po stronie moderacji.
b) " trollkonta to najobrzydliwsze" w kontekście twoich działań jest nieco zabawne. Serio śmiechłem.
c) User usereowi nie równy. Jak ktoś od 10 lat na 10-tym koncie przychodzi tutaj wyłącznie pisać, że GOL jest do dupy, to o czym chcesz z nim rozmawiać.
Pozdro.
Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem co masz na myśli pisząc: "w kontekście twoich działań". Sadzisz, ze to konto jest do trollowania? :) Serio myślisz, że nie wiem - wstydzę się wielkiego GOLa i muszę ukrywać prawdziwe konto? :D Jeśli tak, to pozostaje mi tylko z politowaniem potrzasnąć głową. Dla Twojej wiadomości - nigdy nie miałem troll konta w żadnym serwisie/grze/czymkolwiek. Nie wstydzę się tego, co piszę i mówię. To, że uważam kierunek jaki obiera GOL za krótkowzroczny a styl komentarzy, który jako członek zarządu uprawiasz za nieakceptowalny nie znaczy, że trolluję. Takie mam zdanie (które swoją drogą cenzuruje ostatnio wasza moderacja). I na koniec: może warto nie mierzyć zatem każdego swoją miarą, bo ciągłe szukanie wokół troll kont brzmi jak faza wyporu i sroga frustracja.
Fajnie. Tyle że ja wiem, że ilość twoich kont na tym forum nie równa się 1. I tutaj w zasadzie możemy skończyć, bo po co się czarować.
No widzisz Łosiu. Z tym jest problem z waszym zarządem i Tobą. COŚ tam dźwięczy, ale nie wiadomo co do końca i na tej podstawie podejmujesz decyzje i osady. Mam jedno aktywne konto na GOLu. Drugie konto od dawna nie jest aktywne, bo zwyczajnie straciłem do niego dostęp wraz z utratą maila. Wiec założyłem drugie - normalna rzecz. Stare konto nazywało sie bodaj "A", czy jakoś tak prawda? I co teraz? Nadal nie sadzisz, że masz problem i nadal uważasz, że wszystko ok? Bo aktualnie wyszedłeś na osobę, która rzuca oskarżenie o trollkonto na podstawie mylących danych. A wystarczyło zapytać i od razu bym powiedział, bo to żaden sekret. Jak już sprawdzasz, to rób to dokładnie, bo wystarczy zobaczyć aktywność, i nie jestem w stanie nawet w przybliżeniu przywołać czasu logowania na wspomnianym koncie, do którego dostęp straciłem. Od tamtego momentu korzystam tylko z tego - jedynego aktywnego konta. Przekonywał Cię nie będę, bo Ty jesteś dla mnie takim samym randomem jak ja dla Ciebie. Z tym, że ja wiem, że mówię prawdę. A Ty wiesz, że nie masz pewności, że to co Ty mówisz o moim koncie nią jest. No, aktualnie już wiesz, że nie jest.
Ps. "Przepraszam, że niesłusznie oskarżałem" nie ujmie Ci godności. Taka podpowiedź, co powinieneś teraz mi odpisać byśmy mogli zakończyć wzajemne marnowanie czasu w cywilizowany sposób.
Rozmowa o kontach nie ma sensu, bo ja nie powiem co wiem od strony naszego IT, a ty nie powiesz bo stracisz twarz. Więc tak jak pisałem powyżej zostawmy to.
Co do zarzutów pod twoim adresem z mojej strony. Prześledź proszę cały wątek i daj mi znać gdzie zarzuciłem ci cokolwiek? Moje wypowiedzi pod Twoim adresem to:
"Spokojnie bracie. Po co ten stres - nie idź tą drogą. Pokój temu wątkowi i zapraszam do wygłoszenia swojej opinii na temat agresji"
"Miło miło. Całkowicie się z tobą zgadzam - trzeba przejmować się tylko rzeczami istotnymi. Pozdrawiam :)"
Jak dla mnie dość przyjazne i na loozie. A reszta to już pyskówka z kęskiem, Karollo i ferajną stałych bywalców.
No tak, mityczne "wiem, ale nie powiem". Śmiało napisz mi te sekretne dane o moim rzekomym trollkoncie na pw. Aż jestem ciekaw czego nie wiem a co IT wie :) I nie stracę twarzy Łosiu. Ja nie mam czego się wstydzić w tym wątku. Co do konta - przekonywał nie będę. Wiem na jakie konto się loguję, na którym od dawna wyłącznie komentuję i tyle. Przeżyję zarządowe kocopoły bez dowodów.
Autorko newsa nie idź tą drogą.
Mysle ze w redakcji maja od tego czlowieka ktory przed wrzuceniem wymysla lub modyfikuje odpowiednio tytuly.
Gdyby tego nie robili polowa artykulow bylaby tu olewana i nie byloby pod nimi tylu komentarzy ktore tylko utwierdzaja redakcje w przekonaniu ze idzie dobra droga :)
Jeżeli poziom nagłówków jest podobny do poziomu erystyki zaprezentowanego poniżej, to chyba wiadomo kto. I chyba solidnie kogoś to boli, bo rozpisuje się, jakby ktoś mu ad personam już w pierwszym komentarzu rzucił.
Gierka taka se, nic specjalnego w sumie... ale faktem jest ze Steam to masa chłamu cos jak Netflix ;) ale czasem bardzo rzadko grzebiąc w tej stercie łajna można natrafić na prawdziwy nieoszlifowany diament :) i taką grą jest bez wątpienia "Spark in the Dark", gorąco polecam :)
Tyle, że gra jeszcze nie wyszła. Jest na razie tylko demo, więc póki co nie wiadomo, czy to taki diament będzie ;)
Ehh już chyba naprawdę czas na zmianę strony z newsami bo tu coraz gorzej.
Nie pozdrawiam Łosia.
[link]
Tego, no... #nikogo XD
Pamiętam taką grę Amid Evil. Po miesiącu od premiery miała 98% pozytywnych. Kupiłem, pograłem ale szczerze? Zwykła przyzwoita gra, nic wielkiego. Sam oceniłem ją na 7.5 na GOL-u. Pod koniec zaczęła mnie już mocno nudzić...
Dlatego opinie na Steamie często nie są odzwierciedleniem jakości gry.
Z tego typu kojarzę interesująca grę z Androida: Magic Survival.
Wygląda turbobieda, ale od paru miesięcy siedzi na pamięci telefonu.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.vkslrzm.Zombie&hl=pl&gl=US
Dziwie się że nikt nie szarpnął się nawet na produkcję klasy A. Na Steam publikuje się kompletne śmieci, a takiego czegoś próżno szukać.
Podobnie dziwne że nie opłaca się (?) nikomu portować gier pokroju Archero
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.habby.archero&hl=pl&gl=US
Klonów tego formatu jest MASA, puścili by za 2-3 dolary bez reklam, ale nie... No chyba że jestem kompletnie nieświadomy i gdzieś są pod dziwną nazwą.
Kupione wczoraj, pogralem z 6 godzin i musze przyznać ze mega satysfakcjonujące :) Na pewno będę wracal majac chwilę wolnego czasu bo gra sie przyjemnie
Ale się ludzie oburzyli.. Było na tym portalu dużo słabych tytułów ale to nie jest jeden z nich. O co wam chodzi? Tak wam się nudzi, bo nie wiem naprawdę. Tytuł jest w 100% prawdziwy. Gra ma super oceny, kosztuje ile kosztuje i jest popularna. Książkowa definicja 'hitu'. Smutno się robi czasem jak się czyta te komentarze...