GTA Trilogy Definitive Edition sukcesem według CEO Take-Two
"GTA Trilogy Definitive Edition sukcesem, dlatego spodziewajcie się kolejnych remasterów zrobionych na odwal, bo przecież i tak je kupicie".
"Na początku mieliśmy problemy, lecz zostały one rozwiązane"
Gry są wciąż tak dziurawe że od kilku miesięcy jest ogromny przyrost depresji wśród serów szwajcarskich.
Czekam na Liberty City Stories - The Definitive Edition oraz na Vice City Stories - The Definitive Edition.
"Na początku mieliśmy problemy, lecz zostały one rozwiązane"
Gry są wciąż tak dziurawe że od kilku miesięcy jest ogromny przyrost depresji wśród serów szwajcarskich.
Czekam na Liberty City Stories - The Definitive Edition oraz na Vice City Stories - The Definitive Edition.
No spoko, ale w takim razie na 6 częśc poczekamy jeszcze kilka lat. Poza tym, wydadzą je po 300zł - nadal jesteś chętny? K... stare gry powinny tanieć a nie drożeć!
Przecież remastery robiło Grove Street, a nie Rockstar North ze spółką. Problem nie leży w remasterach, tylko w graczach grający w GTAO.
Cena wysoka, a jakość remasterów mogła być lepsza, ale źle nie jest. A już na pewno nie tak, jak niektórzy piszą i mówią. Inna sprawa, że LCS oraz VCS wyszły na PSP oraz PS2... a ja chciałbym w to zagrać na PC. Bo od starych konsol Sony oczy bolą.
Ja nie był bym taki pewny, że Grove Street sobie poradzi tak łatwo z przeniesieniem z konsol na PC tych części. Przecież 3,VC i SA miały już porty na PC i pewnie na nich bazowali. Żeby przenieść LS i VCS na PC czy na androida to będa musieli nieźle główkować i się meczyć ;) To oznacza tylko, że bedzie to albo nieosiągalne albo Rockstar bedzie musiał maczać w tym palce. Wystarczyłoby, żeby dali je w pierwotnej wersji do sprzedaży, ale widocznie jednak coś kombinują z remasterami bo nigdzie tych gier nie można kupić. Swego czasu grałem w to i raczej nie ma porównania do oryginałów - czyli 3 i VC. LCS ma bardziej mafiozo klimat a VCS nie dałem rady przejsc bo misje na padzie były niemożliwe ;)
Światy mają niemal gotowe i odświeżone. Muszą przenieść misje i zrobić cutscenki. Dadzą radę.
Najłatwiej byłoby im z GTA IV, które jest na silniku GTA V, RDR oraz RDR2. Tam wystarczy zaimplementować parę rzeczy z piątki i RDR2.
Z tym GTA IV to raczej nie byłoby tak łatwo, ten port na PC przecież powstawał w cierpieniu i gra do dzisiaj ma pewne problemy ze stabilnością. Podobno dlatego też RDR nigdy na PC nie wyszedł. Myślę, że oni najchętniej w ogóle by tematu nie ruszali, szczególnie, że IV popularnością odbiega od V, czy San Andreas.
pieprz99
Żeby przenieść LS i VCS na PC czy na androida to będa musieli nieźle główkować i się meczyć ;)
Akurat taka drobna rzecz, ale akurat LCS wyszło w mobilnych wersjach i port robiła inna firma Lucid Games.
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.rockstargames.gtalcs
https://gta.fandom.com/wiki/Lucid_Games
"GTA Trilogy Definitive Edition sukcesem, dlatego spodziewajcie się kolejnych remasterów zrobionych na odwal, bo przecież i tak je kupicie".
No tak, mamy sukces - „poprawiona” trylogia legendarnych produkcji ze średnich ocen 95+ spadła na okolice 50%, ale ze miliony ludzi znów się nacięły i kupiły bubel tylko z powodu znanej marki, to można otwierać szampana. Tak gdyby ktoś jeszcze się zastanawiał, o co chodzi w tej branży
Wielu graczy to durnie. Kupują takie badziewie, narzekają na stan gry, ale i tak kupują.
Narzekanie na grę kasy wydawcy nie zabiera, kupowanie za to napycha kieszenie... Wyniki w Excellu się zgadzają. No więc jak ma być lepiej?
Nic dziwnego. Wystarczy armia kęsików broniących stanu tego potworka i usprawiedliwiających jego cenę (Mimo że go spiracił, a do tego narzekał na cenę ~4 letniego GoWa bo "staroć"! Tego się nie da nawet wymyślić dla żartu!).
Cóż, a "wiele dobrego"... Znaczy wiele, wiele dobrych banknotów.
Nie chodzi o to ze ktos gra w GTA Online bo ludzie grac i tak beda nawet po wyjsciu 6. Jak by przestali kupowac karty szarks i nie napalali sie jak PiS na Tuska nie kupowali na premiere Trylogi a raczej tragedii to zeby cos wpadalo do skarpety szybciej wyszla by nastepna czesc. Pewnie z nie wielkimi problemami ale by udalo sie je rozwiazac.
Po tym jak się naciąłem na ten twór (240 zł wyrzucone w błoto, nostalgia zwyciężyła), teraz będę ostrożny i raczej nie kupię niczego od Rockstara/T2 na premierę. A sukces na miarę CP2077, swoje zarobili, między innymi dzięki takim jeleniom jak ja, ale niesmak pozostał.
I tytuł ten zrobił wiele dobrego dla firmy.
https://media.tenor.com/images/337fc151c7cc7870c51be465bdc06ac2/tenor.gif
Akurat w to potrafię uwierzyć, że GTA Trylogia zwróciła się.
Wydali 1000 dolarów, zyskali 10.000+ dolarów.
Super edycja, przeszedłem już GTA 3 i jestem w połowie GTA Vice City, a to wszystko za jakieś śmieszne 89 zł od tytułu.
śmieszne.... :D mi nie jest do śmiechu.. pierwsze pudełka na ps2 , oryginały na pc w pudełkach, cyfrówki z ps stora a teraz mam jeszcze wywalic 4 raz na to samo 239. mozna było sie ukłonic w strone tych co juz dali dziadom zarobić i dać cyfrę do pobrania za jakieś 119 zł ale po co.
no jak to samo, to nie kupuj i nie ma problemu
nie rozumiem, chciałeś kupować to samo? oszalałeś?
Super edycja.
Super partia k...o!
Ty widziałeś jak ta gra wygląda na Switchu? Ten właśnie port chciałem sobie kupić i byłem napalony jak szczerbaty na suchary. Niestety... Po ugryzieniu tej wersji idzie stracić resztę zębów.
I niech mi nikt nie pierniczy, że Seitch jest ograniczony czy coś. To są dwudziestoletnie gry, które powinny działać jak burza, a nie tak, że może bym się z nimi zsynchronizował gdybym miał chorobę Parkinsona.
Nie, ale widziałem jak Wiedźmin 3 wygląda na Switchu.
Myślę, że na tej konsoli nie powinno się odpalać gier spoza stajni Nintendo, dla jej i naszego dobra ;)
Może nie wygląda super ale jest grywalny.
GTA nie jest. Idzie dostać epilepsji.
Tak chciałem kupić to samo z lepsza grafiką bo jestem fanem serii i przy okazji nie być opie***nym z pieniędzy. jakbys nie wiedział to płyta z ps2 nie działa na ps5 ? jednak myslałes ze zadziała ? nie rozumiem, oszalałeś ? chciałeś wsadzić płytę pc albo ps2 do ps5 ? chcesz zabłysnąć to się obsyp brokatem i stań pod kulą na dyskotece w remizie......
kupić to samo z lepsza grafiką
no to to samo czy z lepszą grafiką
jak z lepszą grafiką to nie jest to samo
Aha. No to nie ma problemu. Dziękuję za uwagę, można się rozejść.
Prawda jest taka, że gdyby te remastery wyszły miesiąc później to żadnej większej dramy i hejtu by nie było. Na premierę było trochę błędów, śmieszne filmiki w internecie zrobiły swoje i mleko się rozlało. Obecnie jednak wszystkie największe błędy, wyśmiewane w memach i filmikach zostały załatane. W obecnej wersji te remastery wypadają bardzo solidnie, wyglądają bardzo dobrze i są bardzo grywalne. To są dokładnie te same bardzo dobre gry co 20 lat temu tylko teraz w trochę nowszej odsłonie. Bardzo dobra propozycja zarówno dla starych fanów jak i dla nowych graczy. Cena jest oczywiście skandalem i to można krytykować ale sama idea tych remasterów i ich finalna jakość to bez wątpienia pozytywy. Jedne z lepszych remasterów w ostatnim czasie. Oczywiście, można było zrobić jeszcze wiecej, jeszcze lepiej ale nie jest aż tak źle jak przekonują ci, którzy nawet nie grali. Również czekam na LCS i VCS.
Dlaczego cena jest skandalem? To są 3 gry, wychodzi niecałe 90 zł za jedną, a każda jest na kilkadziesiąt godzin zabawy.
Jak kogoś nie stać, to nie powinien kupować gier, może nawet konsoli, szukać dodatkowego źródła zarobku, poczekać 2 lata od premiery albo po prostu trzymać się retoryki, że to te same gry co 20 lat temu, więc nie ma potrzeby kupować.
przecież ta gra jest nadal zbugowana chociaż teraz już trochę mniej, gta 3 i VC są wyprane z klimatu (vc ma fajny klimat jedynie w nocy) postacie wciąż wyglądają słabo, oświetlenie często wygląda dziwnie i nadal gra się w to jak 20 lat temu czyli jak drewno
Czyli faktycznie chyba sam Rockstar już porzucił łatanie tego gówna. Czyli, że to jest ta jakość, na którą gracze zasługują? Wybór między fidelity a performance w portach 20 letnich gier, z czego pierwszy jest niegrywalny z uwagi na framepacing, a drugi waha się od 30 do 60fps. Na PlayStation 5. No cóż, jak widać powyżej, znaleźli dzbanów, którym to pasuje.
Jeśli przez „wiele dobrego dla firmy” uznać zrobienie z graczy naiwniaków i wyciągnięcie od nich pieniędzy przez żerowanie na nostalgii to z pewnością jest to prawda. Współczuję wszystkim, którzy czują się skrzywdzeni przez Take-Two i „Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition” a głosy ich niezadowolenia wciąż niosą się echem na wszelkich forach oraz sekcjach komentarzy. Mam nadzieję, że przynajmniej ta historia nie powtórzy się w przypadku potencjalnego remastera czwórki.
Napisałabym że gracze to stado baranów i idiotów, ale wygląda na to, że są jeszcze głupsi niż się do tej pory wydawało, skoro T2 ogłasza sukces.
No chyba że to damage control
Sukcesem chyba w przebiciu Cyberpunka pod względem błędów xD
https://www.youtube.com/watch?v=uGTE3FyGTqk
Via Tenor
Nic dziwnego skoro większość broni tego jakby to było objawienie gejmingu. To jest po prostu niesamowite że często ci sami gracze jadą po innych grach za te same błędy i niedoróbki. Natomiast GTA jest nie do ruszenia, a co tam te kilka błędów. Po raz kolejny owieczki pokazały T2/Rockstar że można wypuszczać szmirę, bo i tak kupią. Tak jak kupujecie setny raz Skyrim, GTA to później nie płaczcie gdzie są nowe części.
Sam kocham gierki, ale jednak takie zagrywki trzeba tresować portfelami.
Good Job!