Witam, czy ktoś może wyjaśnić na chłopski rozum?
"Zażalenie wnosi się na piśmie do sadu, który wydal zaskarżone postanowienia, w terminie 7 dni od daty doręczenia postanowienia(art.428 $ 1 i art. 460)
Do biegu 7-dniowego terminu nie wlicza się dnia, od którego liczy się dany termin."
Odebrałem list w poniedziałek o 12.00 czy teraz ten termin kończy się za tydzień we wtorek o 12.00? Chodzi o to, że dzisiejszy dzień się nie liczy? Termin liczony dopiero od jutra?
Dzieki i pzdr.
Tak. (Liczy się z dokładnością do dnia a nie godziny :) )
Ale dla świętego spokoju lepiej ogarnąć temat szybciej.
Dzięki. Pominąłem tą jedną stronę w związku z tym, że tytuł był własnie o sobotach i świętach ;)