Przerobił starego laptopa na konsolę do Steama
i7-emka, 16 GB RAM, GeForce GTX, SSD 120 GB, HDD 1 TB
Kur.... Prośba chłopaki jak macie taki sprzęt do wyrzucenia na śmietnik, to możecie mi podesłać kilka takich śmieci...
Przecież takie maszynki to klasyk, dla każdego, kto się zna na kompach... gość znalazł starego grata w garażu i wykorzysta to do grania w klasyki, bo nawet Wiedźmina na tym raczej nie zagra.
Ta, poleci ci. No chyba że "lataniem" nazywasz 5-10fps w 1080p, skoro ta gra ze wszystkim na low jest praktycznie niegrywalna przy 1366x768 używając takiej karty.
https://www.youtube.com/watch?v=aHu1a6op3Y0
wmówił sobie że GTX 1050 jest o wiele słabszy od GTX-a 660 xD
A ŚLEPY jesteś w jakiej rozdzielczości gra jest włączona na filmie i co jest w opisie? W rozdzielczości HD. To teraz pomyśl, ile by było klatek, gdyby odpalił to w 2x wyższej rodzielczości FULL HD. Taki mundry chciałeś być, ale nie wyszło.
To pewnie był przemysłowy/firmowy lapek. A tam po określonym przebiegu nie cacka się ze sprzętem.
Procek lepszy niż w moim PieCu - "na śmietnik z tym"
*smutne dźwięki posiadacza i3 4 generacji*
Procesor warty na rynku wtórnym przeszło 500zł i pamięć RAM za którą nawet zamawiając z Chin trzeba zabulić 300zł.
Niech mi ktoś ogarnie namiary na śmietnik tego typa co pisze takie artykuły durne.
Ta, poleci ci. No chyba że "lataniem" nazywasz 5-10fps w 1080p, skoro ta gra ze wszystkim na low jest praktycznie niegrywalna przy 1366x768 używając takiej karty.
Ale podlinkowany przez ciebie film ma jakieś 6 lat.
Jakieś 10 sekund (a nawet mniej) szukania na YT i pierwszy w wyniku wyszukiwania film pokazuje działającego na linuksie Wiedźmina 3, który w komputerze z kartą graficzną GTX 980 na wysokich ustawieniach graficznych jest tylko jakieś ~kilkanaście FPS-ów w tyle za wersją na windowsa 10.
I co ważne - to wideo, które ja podpinam ma jakiś rok https://youtu.be/pqmURFbUZhw
Lata optymalizacji raczej pozwolą latać ;)
oj, gdyby miał tam desktopową wersję 980, to raczej, że polata. Ale w artykule masz laptopową wersję 765m. Jest różnica...
Sztuka dla sztuki, ale dobrze, po to sa pecety, zeby z nimi kombinować.
Mnie sie marzy miniaturyzacja standardow na PC, zeby ultra wydajne PC mialy obudowy wielkości Xbox Series X i wszystko na szybko złączkach (skonczcie z tymi kabelkami diod, resetu podlaczanymi do pinów plyty glowiej, technologia idzie do przodu, a to od 20 lat ciagle zjada mnóstwo czasu przy składaniu kompa, dlaczego nie zrobia szybkiej zlaczki?).
Pecety maja tą wadę, ze wciaz zajmuja za duzo miejsca i nie sa zoptymalizowane pod katem energooszczędności.
Takie konsole naprawdę potrafią to lepiej. XSX ma wydajnosc dobrego peceta z Zen 2 8 rdzeni/16 wątków, 1TB super szybki SSD, 16 GB szybkkej pamieci, naped UHD, GPU o wydajności GF 3070 i żre to ok 200W.
Odpowiednik na PC tej wydajności zarłby 2x więcej pradu, albo nawet wiecej niz x2.
Pecety maja tą wadę, ze wciaz zajmuja za duzo miejsca i nie sa zoptymalizowane pod katem energooszczędności.
Zgoda, ale nie każdego to interesuje. Ja chcę się dobrze bawić, mieć k+m i 21:9, więc miejsce i energooszczędność to sprawa drugarzędna.
Sam pomysł z laptopem fajny jeśli chodzi o maszynkę do klasyków i indyków.
Pecety maja tą wadę, ze wciaz zajmuja za duzo miejsca i nie sa zoptymalizowane pod katem energooszczędności.
Mylisz się. Istnieje taką możliwość. Znasz pojęcia "mini PC"?
No, można wybrać procesor i karta graficzna, co pochłania znacznie mniej prądu, choć nie można grać w najnowsze gry AAA.
A ja se podłączam nowego laptopa do telewizora i czuje się tak jakbym grał na konsoli.
Via Tenor