Polska gra najlepszym indykiem 2021 roku według użytkowników IndieDB
Chernobylite to autentycznie fajna gra, no i zarówno w listopadzie jak i grudniu twórcy dodali za free dodatkowy content, więc przechodzenie kampanii jest teraz bardziej zróżnicowane.
A Gamedec to ścierwo. Nic dziwnego, że nikt nie chce w niego grać.
Chernobylite to pozytywne zaskoczenie tego roku dla mnie. Podszedłem do tego tytułu bez jakichkolwiek oczekiwań i dostałem solidny tytuł, który potrafił przykleić mnie do fotela.
Forgive Me Father to gra która mi przypomina grę XIII. Ale bym zagrał w taki dobry remake albo remaster XIII.
Oj, szanowny redaktor nie odrobił pracy domowej. Forgive Me Father, to też gra z naszego rodzimego podwórka. Co za tym idzie w czołowej dziesiątce znalazły się aż trzy polskie tytuły ;)
Mi się z kolei Charnobylite nie podobało. Przeciwnicy to gąbki, w dodatku omnipotentne. Całość jest dodatkowo mega dziwna i mnie osobiście nie zachęca do poznawania historii, choć na niektórych na pewno zadziała to na odwrót.
Nie gralem jeszcze. Troche mnie recenzje zniechęciły do gry, ze strzelanie słabe, zasobów malo i gra budzetowa.
Już wolę brak strzelania w grach niż źle zrobione strzelanie.
Mogliby dac gre do gamepass i człowiek by sobie sprawdził.
W tym roku praktycznie każdy ranking gier indie jest inny. Z tego wnioskuję, że takich gier jest od zatrzęsienia i nie ma takiej pozycji "bezwzględnej", czyli znajdującej się wszędzie w top 10.
The Forgotten City i Inscryption przewijają się najczęściej w topkach, też w takich niedotyczących gier indie.