W połowie roku umarł daleki wujek. Miał długi. Bank teraz szuka po całej rodzinie chętnego na spadek po nim (czytaj długi). Z tego co wiem (i już niektórzy z rodziny musieli zrobić) - przychodzi pismo i trzeba u notariusza zrzec się, żeby dług nie przeszedł na daną osobę.
Pytanie dla bardziej ogarniętych.
1. Da się wcześniej (przed dostarczeniem pisma) zrzec tego długu?
2. Czy osoba wyżej np. mój tata może tak się zrzec długo, że potem nie będą męczyć jego dzieci i wnuków? Do tej pory każdy z rodziny przerabiał, że najpierw najstarsza osoba, a potem każde z dzieci / wnuków itp.
Z góry dziękuję za pomoc.
Dzięki za pomoc. Co do punktu pierwszego, jak to wygląda w praktyce? Jakiś link / rada / opis czego szukać w internecie?
Trzeba złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku. I musi to być w terminie 6 miesięcy od dowiedzenia się o śmierci. To oświadczenie można złożyć u notariusza, a albo przed sądem - notariusz wszystko załatwi, a co do sądu trzeba napisać wniosek do sądu cywilnego i w sądzie powiedzieć że się odrzuca spadek.
Niekoniecznie o odrzuceniu spadku, w większości spraw wystarczy przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wtedy dziedziczysz dług tylko do wysokości odziedziczonego majątku.
Tylko wtedy trzeba zrobić spis tego inwentarza przez komornika, a to kosztuje. A jak są długi to ciężar dowodu co do tego, że długi przekraczają aktywa obciąża spadkobiercę.
2. Da się :P Wystarczyło przeczytać link, a tam wszystko wyjaśnione.
Jeśli nie chcesz zajmować się sprawą i nie interesuje Cię dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza, powinieneś odrzucić spadek. Możesz przeprowadzić taką czynność przed sądem lub – od 2015 roku – także przed notariuszem. Jeśli masz małoletnie dzieci, koniecznie pamiętaj o tym, aby odrzucić spadek nie tylko we własnym imieniu, ale także w imieniu małoletnich (pełnoletnie dzieci powinny zrobić to samodzielnie).
Miałem ten temat w rodzinie. Pełnoletnie dzieci takiej osoby przez notariusza zrzekly sie spadku.
Jednocześnie ich dzieci niepelnoletnie pozbyły sie spadku przez sąd - szybka formalna rozprawa z udziałem samych rodziców